Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ka 99/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2014-03-07

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Winkler-Galicka

Sędziowie: SSO Hanna Bartkowiak (spr.)

SSO Dariusz Śliwiński

Protokolant: apl. radc. M. P.

przy udziale Prokuratora Prokuratury Wojskowej del. do Prokuratury Okręgowej A. H.

po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2014 r.

sprawy L. Ś. (1)

oskarżonego z art. 207 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Pile

z dnia 9 grudnia 2013 r. sygn. akt II K 942/13

1.  Uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Pile do ponownego rozpoznania.

2.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. G. U. kwotę 516,60 zł brutto tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

D. M. W. H. B.

UZASADNIENIE

L. Ś. (1) został oskarżony o to, że w okresie od kwietnia do 13 lipca 2013 r. w miejscowości S., ul. (...) II 16, gm. S., pow. (...), woj. (...), przed upływem pięciu lat od odbycia w okresie od 18 stycznia 2010 r. do 18 stycznia 2011 r. kary ponad 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Pile z dnia 18 października 2006 r., sygn. akt II K 442/06 za podobne przestępstwo umyślne, znęcał się psychicznie nad siostrą T. B. i jej córką B. B. (2), w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu bez żadnego powodu wszczynał awantury domowe, w trakcie których wyzywał je słowami wulgarnymi i obelżywymi, upokarzał i poniżał, groził pozbawieniem życia i zdrowia, a także znęcał się nad małoletnimi G. i C. P. w ten sposób, że wszczynał awantury w ich obecności, wyzywał ich słowami wulgarnymi i obelżywymi, tj. o czyn z art. 207 § 1 kk w związku z art. 64 § 1 kk.

Sąd Rejonowy w Pile, wyrokiem z dnia 9 grudnia 2013 r. wydanym w postępowaniu o sygn. akt II K 942/13, uznał oskarżonego L. Ś. (1) za winnego tego, że w okresie od kwietnia do 13 lipca 2013 r. w miejscowości S., ul. (...) II 16, gm. S., pow. (...), woj. (...), przed upływem pięciu lat od odbycia w okresie od 18 stycznia 2010 r. do 18 stycznia 2011 r. kary 1 roku pozbawienia wolności, orzeczonej prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Pile z dnia 18 października 2006 r., sygn. akt II K 442/06 za podobne przestępstwo umyślne, znęcał się psychicznie nad siostrą T. B. i jej córką B. B. (2) w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu bez żadnego powodu wszczynał awantury domowe, w trakcie których wyzywał je słowami wulgarnymi i obelżywymi, upokarzał i poniżał, groził pozbawieniem życia i zdrowia, tj. przestępstwa z art. 207 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 207 § 1 kk wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności.

Następnie, na podstawie § 14 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 pkt 3 w zw. z § 16 oraz § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. F. kwotę 684 zł tytułem nieopłaconej nawet w części pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu.

W ostatnim punkcie wyroku, na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych w całości.

Powyższy wyrok zaskarżyła w całości obrońca oskarżonego. Zarzuciła ona orzeczeniu:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na wskazaniu, iż B. B. (2) pozostawała w stosunku zależności od L. Ś. (1), w sytuacji gdy nie było widocznych żadnych cech zależności osoby pokrzywdzonej od sprawcy

2.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że w miejscu zamieszkania L. Ś. (1) dochodziło do awantur przynajmniej kilka razy w miesiącu, w sytuacji gdy ze zgromadzonego materiału wynika, iż kłótnie miały miejsce sporadycznie

3.  obrazę art. 7 kpk w zw. z art. 4 kpk poprzez dokonanie oceny dowodów w przedmiotowej sprawie w sposób sprzeczny z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego oraz nierozważenie wszystkich okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego i przyjęcie, że oskarżony L. Ś. (1) popełnił czyn z art. 207 § 1 kk, w sytuacji gdy oskarżenia te opierają się jedynie w części na zeznaniach przesłuchanych w sprawie świadków;

4.  obrazę art. 7 kpk w zw. z art. 5 § 2 kpk poprzez rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego i pominięciu dowodów korzystnych dla oskarżonego, w szczególności zeznań świadków: M. J., K. Ś., I. P., I. M.-S., J. M., którzy wskazywali, że między pokrzywdzonymi a oskarżonym dochodziło do kłótni, które jednak nie nosiły znamion znęcania;

5.  obrazę prawa materialnego, tj. § 19 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu poprzez jego błędną wykładnię i stwierdzenie, iż adwokat jest obowiązany do przedłożenia dokumentów świadczących o pojemności silnika pojazdu którym się poruszał, co skutkowało nieprzyznaniem adwokatowi zwrotu kosztów dojazdu do Aresztu Śledczego w Z., mimo złożenia stosownego wniosku oraz udokumentowania wysokości poniesionych z tym wydatków.

Wywodząc tak apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

1.  umorzenie postępowania przeciwko L. Ś. co do czynu popełnionego na szkodę B. B. (2) z uwagi na to, iż działanie oskarżonego nie wypełnia znamion czynu zabronionego, tj. na podstawie art. 17 § 1 pkt 1 kpk;

2.  uniewinnienie oskarżonego od czynu polegającego na znęcaniu się nad T. B.;

3.  zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu z tytułu udzielonej pomocy prawnej kosztów zastępstwa adwokackiego w wysokości 684 zł oraz zwrotu poniesionych wydatków w postaci kosztów dojazdu do AŚ w Z. w wysokości 112 zł;

ewentualnie o:

uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi l instancji do ponownego rozpoznania z uwagi na niewyjaśnienie wszelkich okoliczności sprawy, w szczególności ustalenia jak często i w jakim okresie odbywały się awantury w miejscu zamieszkania oskarżonego, kto je wszczynał, jak zachowywały się pokrzywdzone, na czym polegało znęcanie, jakich cierpień doznawały pokrzywdzone;

Z ostrożności procesowej, w razie uznania przez Sąd, że B. B. (2) pozostawała w stosunku zależności od oskarżonego autorka apelacji wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

1.  uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu;

2.  zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu z tytułu udzielonej pomocy prawnej kosztów zastępstwa adwokackiego w wysokości 684 zł oraz zwrotu poniesionych wydatków w postaci kosztów dojazdu do AŚ w Z. w wysokości 112 zł

ewentualnie o:

3.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania z uwagi na niewyjaśnienie wszelkich okoliczności sprawy, w szczególności ustalenia jak często i w jakim okresie odbywały się awantury w miejscu zamieszkania oskarżonego, kto je wszczynał, jak zachowywały się pokrzywdzone, na czym polegało znęcanie, jakich cierpień doznawały pokrzywdzone.

Ponadto obrońca wniosła o zasądzenie od Skarbu Państwa na jej rzecz, z tytułu udzielonej pomocy prawnej, kosztów zastępstwa adwokackiego za sporządzenie apelacji, które nie zostały pokryte nawet w części.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja była w części zasadna i w tym zakresie zasługiwała na uwzględnienie. Skutkiem tego była konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Przystępując do opisania powodów podjęcia takiego właśnie rozstrzygnięcia, zauważyć wpierw należało, że część twierdzeń apelującej – spośród tych przytoczonych na poparcie zarzutu obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia – została wadliwie uformowana. Były one bowiem ukierunkowane na wykazanie faktu naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 5 § 2 kpk, mimo że nie można zasadnie stawiać zarzutu obrazy tego przepisu, gdy jednocześnie podnosi się wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych. W sytuacji bowiem, gdy pewne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, czy też dania wiary lub jej odmówienia wyjaśnieniom oskarżonego, to nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo. Zastrzeżenia, jeśli kwestionuje się poprawność wniosków co do wiarygodności dowodów, mogą być wówczas formułowane wyłącznie na płaszczyźnie utrzymania się przez Sąd orzekający w granicach sędziowskiej swobody ocen, wynikającej z treści art. 7 kpk (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2008, V KK 114/08, OSNwSK 2008/1/1988).

Podnosząc jak wyżej, zauważyć jednocześnie trzeba było, że ustosunkowanie się przez Sąd odwoławczy do wszystkich twierdzeń apelacji – wobec uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, co powoduje że zebrane dowody, w tym i wyjaśnienia oskarżonego i zeznania świadków, podlegać będą ponownej ocenie sądu orzekającego – uwzględniając treść art. 436 kpk, byłoby co najmniej przedwczesne. W tej sytuacji Sąd II instancji ograniczył się na dalszym etapie rozważań – poza szczegółowym odniesieniem się do kwestii najistotniejszego błędu w ustaleniach faktycznych – do sformułowania tylko kilku ogólnych uwag, które mieć mogą znaczenie w toku ponowionej rozprawy głównej.

Przechodząc natomiast do meritum, uznać należało trafność tych wskazań skarżącej, którymi dowodzono, że Sąd Rejonowy dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść orzeczenia. To jest tej konkluzji, że organ sądowy w sposób dowolny wywiódł, iż B. B. (2) jest osobą pozostającą w stosunku zależności od oskarżonego L. Ś. (1), a co za tym idzie jest pokrzywdzoną w rozumieniu art. 207 kk.

W tym miejscu będzie właściwym przypomnienie, że stosunek zależności stanowiący znamię przestępstwa z art. 207 § 1 kk, to taki stan, w którym sytuacja jednej osoby (materialna, zdrowotna lub choćby tylko psychiczna) uzależniona jest od sprawcy. Stosunek zależności zachodzi wówczas, gdy pokrzywdzony nie jest zdolny, z własnej woli, przeciwstawić się znęcaniu i znosi je, z obawy przed pogorszeniem swoich dotychczasowych warunków. Stosunek ten może wynikać także z sytuacji faktycznej stwarzającej dla sprawcy sposobność znęcania się, przy wykorzystaniu przewagi sprawcy nad słabszym pokrzywdzonym (por. wyrok SA w Katowicach z 13 listopada 2008 r., II AKa 303/08, Biul. SAKa 2009/1/7).

Jak wynika z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy założył, że relacja pomiędzy B. B. (2) a L. Ś. (1) oparta jest na stosunku zależności, gdyż zamieszkują oni w jednym domu. To zaś wiąże się z koniecznością wspólnego korzystania z kuchni, łazienki oraz podwórka. Organ sądowy nie przedstawił szczegółowo swego wywodu, gdzie uwypukliłby dlaczego w tych okolicznościach dostrzega podstawy uznania istnienia między tymi osobami faktycznej nierównowagi, pewnej zależności jednej strony od drugiej. Zaniechanie owo miało doniosłe znaczenie, gdyż z okoliczności sprawy można jedynie wnioskować, że oskarżony i jego siostrzenica B. B. (2) lat 28 zamieszkują ze sobą z własnej woli, zachowując możliwość zmiany miejsca pobytu. Z treści akt sprawy wynika też, że oskarżony jest wprawdzie współwłaścicielem nieruchomości, ale mniejszościowym. Nie wydaje się zatem by miał on faktyczną możliwość usunięcia swej siostrzenicy z zajmowanego przez nią lokalu.

Nieprzedstawienie przez Sąd niższej instancji szczegółów swego toku rozumowania daje podstawę do uznania, że rozumowanie to było wadliwe, gdyż opierało się na niejednoznacznym obecnie założeniu, iż pokrzywdzona poddawała się agresji oskarżonego z obawy przed pogorszeniem swojej sytuacji.

Dostrzegając uchybienie w ustaleniach faktycznych uczynionych podstawą zaskarżonego wyroku, Sąd odwoławczy doszedł do wniosku, że najwłaściwszym rozwiązaniem będzie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości. Opis zarzuconego czynu został bowiem tak sformułowany, że nie byłoby możliwym rozdzielenie zachowań, które miały być popełnione na szkodę T. B. oraz tych na szkodę B. B. (2). Akt oskarżenia zawierał zarzut popełnienia jednego przestępstwa na szkodę dwóch osób. Oznacza to konieczność prowadzenia jednego procesu co do zachowań wobec dwóch osób pokrzywdzonych. Stwierdzone zatem braki w ustaleniach faktycznych dotyczące bytu przestępstwa znęcania co do jednej z nich, skutkować musiały uchyleniem zaskarżonego wyroku w całości i przekazaniem sprawy oskarżonego L. Ś. (1) do ponownego rozpoznania.

Charakter decyzji Sądu Okręgowego spowodował, że Sąd I instancji będzie zmuszony powtórzyć całe postępowanie dowodowe. Czyniąc tak, organ orzekający powinien uwzględnić uwagi, które stały się przedmiotem zarzutów apelacyjnych. Zauważyć jednak w tym miejscu trzeba, że autorka środka odwoławczego prezentując postawę procesową oskarżonego nie dostrzegła, iż w przeprosinach skierowanych przez oskarżonego do T. i B. B. (2) pada nie tylko zwrot „zrobiłem”, co miałoby świadczyć o jednorazowym charakterze negatywnego zachowania podsądnego. W ocenie Sądu odwoławczego trzeba również uwzględnić kontekst tej wypowiedzi, a w tym frazę, gdzie L. Ś. pisze, że „Zdaję sobie sprawę, że moje słowa po wszystkich moich czynach…”. Wydaje się, że nadawca listu nie bez powodu używa liczby mnogiej, pisząc o swym zachowaniu względem adresatek tego pisma. Sugeruje tym powtarzalność zachowań, a nie, jak twierdzi apelująca, ich incydentalność. Trzeba tu jednocześnie pamiętać, iż treścią pism czy zapisków nie wolno zastępować wyjaśnień oskarżonego (art. 174 kpk).

Rozważając inne zastrzeżenia przytoczone w apelacji, zauważyć też trzeba, że nieuwzględnienie przez Sąd niższej instancji pewnych okoliczności, które miałyby korzystny dla oskarżonego wydźwięk, zostało poprzedzone ustaleniem częściowej niewiarygodności przeprowadzonych dowodów. Nie można zatem mówić o dowolności czy braku obiektywizmu tego organu, wyrażającymi się bezpodstawnym pominięciem części materiału dowodowego.

Stwierdzić również należy, że rozważania Sądu Rejonowego, poczynione na tle zmiany zeznań niektórych świadków, znajdowały oparcie w zasadach doświadczenia życiowego. W sprawach karnych z uzewnętrznionym konfliktem rodzinnym zdarza się, że świadkowie, z upływem czasu, mają tendencję do wypierania złych wspomnień, a co często wiąże się z uzmysłowieniem sobie negatywnych konsekwencji jakie dotknąć mogą bliskiego im sprawcę, gdyby ten został skazany. W tej sytuacji nie można zasadnie wywodzić, że oparte na takim założeniu wnioskowanie Sądu I instancji wiązało się z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów, regulowanej przepisem art. 7 kpk.

Podsumowując, nie przesądzając rozstrzygnięcia w przedmiocie sprawstwa i winy oskarżonego należy stwierdzić, iż musi dojść do powtórzenia postępowania rozpoznawczego. Przeprowadzając postępowanie dowodowe Sąd I instancji będzie zobowiązany poddać wnikliwej analizie treść zeznań świadków i wyjaśnień oskarżonego, starając się zweryfikować je w oparciu o zgromadzone dowody i kierując się zasadami wiedzy, logiki oraz doświadczenia życiowego, ocenić wiarygodność tychże osobowych środków dowodowych, a następnie poczynić właściwe ustalenia faktyczne, w tym zwłaszcza pogłębione rozważania na temat istnienia stosunku zależności B. B. (2) od oskarżonego i odpowiednio do uzyskanych wyników wypowiedzieć się w przedmiocie sprawstwa oskarżonego. To jest czy wypełnia ono wszystkie znamiona zarzuconego mu występku. W przypadku stwierdzenia braku podstaw do przyjęcia kwalifikacji proponowanej w akcie oskarżenia, Sąd prowadzący sprawę powinien rozważyć czy ustalone zachowanie nie wypełnia znamion innych typów przestępstw. Wiązać się to oczywiście będzie z koniecznością uprzedzenia o tym stron, zgodnie z art. 399 § 1 kpk.

W apelacji zostały również zawarte zarzuty dotyczące orzeczenia o kosztach postępowania, które de facto stanowiły zażalenie na orzeczenie w tym przedmiocie.

Sąd Okręgowy dokonując kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku w tym zakresie uznał, że trafne były zastrzeżenia obrońcy kwestionujące zasadność odmowy przyznania jej zwrotu kosztów przejazdu do aresztu śledczego na widzenie z podsądnym L. Ś..

Zauważyć wpierw trzeba, że w sytuacji, gdy oskarżony jest pozbawiony wolności w miejscowości poza siedzibą kancelarii obrońcy lub miejscem jego zamieszkania, koszty dojazdu adwokata na widzenie z oskarżonym stanowią wydatki niezbędne w rozumieniu § 19 pkt 2 rozporządzenia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013, poz. 461 j.t.). Kosztów tych nie zalicza się do należnej obrońcy z urzędu opłaty za świadczoną pomoc prawną określonej w § 19 pkt 1 rozporządzenia (por. postanowienie SA w Białymstoku z 14 grudnia 2012 r., II AKz 364/12, LEX nr 1236010).

Podnieść również należy, że nie jest prawdą jakoby obrońca nie przedłożyła dokumentów, z których wynikałoby, iż poniosła ona wydatki związane z wyjazdami do aresztu śledczego. Złożyła ona bowiem pismo, w którym wskazała kwotę wydatku, i przedstawiła załączniki, w których objaśniła sposób ich wyliczenia. Między innymi wydruk wyliczeń kosztów używania pojazdu dla celów służbowych, poczynionych za pomocą kalkulatora, z którego to wyliczenia wynikało, że przejazd wykonywany był pojazdem osobowym o pojemności powyżej 900 cm 3.

W tej sytuacji, z uwagi na brzmienie § 19 pkt 2 powołanego rozporządzenia, wymagającego udokumentowania wydatków, przyznanie obrońcy zwrotu wydatków poniesionych na dojazd było więc możliwe, co implikowało uznanie podniesionego w tym zakresie zarzutu za zasadny (por. wyrok SA w Poznaniu z 18 października 2012 r., XVI K 234/11, LEX nr 1237530). W szczególności, że przepisy nie regulują szczegółowo sposobu tegoż udokumentowania. W przedmiotowej sprawie wnioskodawczyni przedłożyła pismo opatrzone własnoręcznym podpisem zawierające wskazanie dochodzonej kwoty do zwrotu. Przedłożyła ona również załączniki z których wynikało dlaczego kwota została określona w tej a nie innej wysokości. W ocenie Sądu odwoławczego dokumenty te należało poddać ocenie w świetle reguł swobodnej oceny dowodów. Nie było jednak w tej sytuacji mowy o zupełnym nieudokumentowaniu żądania. Podkreślić też można, że Sąd niższej instancji, uznając odmiennie, nie podał jednoznacznie powodów odmówienia uznania czynności obrońcy za procesowo skuteczną. Nie wskazał jakimi brakami formalnymi było dotknięte pismo obrońcy z 4 grudnia 2013 r. (k. 147) i dlaczego, dostrzegając je, nie zawezwał składającej do ich usunięcia. To nie byłoby utrudnione zważywszy, że obrońca stawiła się na termin rozprawy w dniu 4 grudnia. Była także obecna na ogłoszeniu wyroku w dniu 9 grudnia 2013 r. Zauważyć też trzeba, że wobec uzasadnienia decyzji Sądu I instancji, w apelacji wskazała jakimi pojazdami dojechała do Aresztu Śledczego w Z..

Na dalszym etapie postępowania Sąd Rejonowy powinien zatem raz jeszcze rozważyć wniosek obrońcy i orzec co do niego. W tym zatem zakresie sprawa również uległa uchyleniu i została przekazana do ponownego rozpoznania. Sąd I instancji powinien przy tym uwzględnić powyższe wskazówki, a także to, że wedle ustawodawcy przedmiotowo istotnym jest ustalenie czy wnioskodawca poruszał się samochodem, i czy pojemność silnika przekraczała 900 cm 3. Tak wnioskować można, gdyż zgodnie z treścią § 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (Dz. U. z 2013 r., poz. 663 j.t.) wydatki związane z przejazdem osób z powodu czynności postępowania oblicza się według przepisów w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju. Zgodnie zaś z § 3 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Pracy I Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz. U. z 2013 r., poz. 167) na wniosek pracownika pracodawca może wyrazić zgodę na przejazd w podróży krajowej lub podróży zagranicznej samochodem osobowym, motocyklem lub motorowerem niebędącym własnością pracodawcy. W takim przypadku pracownikowi przysługuje zwrot kosztów przejazdu w wysokości stanowiącej iloczyn przejechanych kilometrów przez stawkę za jeden kilometr przebiegu, ustaloną przez pracodawcę, która nie może być wyższa niż określona w przepisach wydanych na podstawie art. 34a ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2013 r., poz. 1414 j.t. ze zm.). Stawka ta została określona w § 2 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz. U. nr 27, poz. 271 ze zm.). Należy też mieć na względzie to, że obrońca w treści złożonej apelacji uzupełniła swój wniosek o zwrot poniesionych wydatków o wymagane przez Sąd Rejonowy informacje.

Zwrócić trzeba przy tym uwagę, że kwestia wysokości stawek przyjmowanych przy wyliczaniu kosztów przejazdu bywa doprecyzowywana aktami wewnętrznymi obowiązującymi w danym sądzie.

Na koniec wskazać też należy, że sporządzenie apelacji należy do czynności związanych z wykonywaniem obowiązków obrońcy z urzędu przed sądem pierwszej instancji (art. 84 § 2 kpk), w związku z czym takiemu obrońcy nie przysługuje dodatkowe wynagrodzenie za samo sporządzenie wymienionego środka odwoławczego przewidziane w § 14 ust. 4 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. (por. postanowienie SN z 28 czerwca 2005 r., WZ 50/05, OSNKW 2005/10/97). Dlatego więc wniosek o przyznanie kolejnych kosztów, tym razem z tytułu sporządzenia apelacji, był niezasadny.

Stwierdzono również, że wniosek o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu nie mógł zostać uwzględniony albowiem stosowne wynagrodzenie, w wysokości wnioskowanej w apelacji, zasądził już Sąd Rejonowy w pkt 2 zaskarżonego wyroku.

W pkt 2 orzeczono o kosztach nieopłaconej obrony udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym przez adw. G. U.. Sąd Okręgowy rozstrzygnął w tym zakresie, albowiem wspomniany obrońca został wyznaczony dla dokonania czynności przed sądem odwoławczym i na tym jego udział w procesie zakończył się. Na podstawie § 2 pkt 1 i 3, § 14 ust. 2 pkt 4 w zw. z § 19 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj. Dz. U. z 2013 r., poz. 461) zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy kwotę 516,60 zł brutto. Wziął on bowiem udział w jednym terminie rozprawy apelacyjnej, jego nakład pracy był standardowy, a sprawa apelacyjna nie była skomplikowana.

D. M. W. H. B.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Daria Mielcarek-Gadzińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Winkler-Galicka,  Dariusz Śliwiński
Data wytworzenia informacji: