Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XIV C 165/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2016-09-22

Sygn. akt XIV C 165/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 września 2016 roku

Sąd Okręgowy w P. XIV Wydział Cywilny z siedzibą w P.

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Jan Sterczała

Protokolant st. sekr. sąd. Ewa Szumiło

po rozpoznaniu w dniu 08 września 2016 roku w P.

sprawy z powództwa V. M.

przeciwko (...) S.A. w S.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 150 000 zł (sto pięćdziesiąt tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwot:

- 50 000 zł od dnia 31 maja 2013 roku,

- 100 000 zł od dnia 03 lutego 2015 roku;

2. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 8 102, 74 zł (osiem tysięcy sto dwa złote siedemdziesiąt cztery grosze) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 maja 2013 roku;

3. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3 617 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz kwotę 300 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych;

4. nakazuje ściągnąć od pozwanego Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w P. kwotę 7 606 zł nieuiszczonej opłaty od pozwu oraz kwotę 732,25 zł nieuiszczonych wydatków.

J. Sterczała

UZASADNIENIE

Pozwem, wniesionym w dniu 3 czerwca 2013 r. do Sądu Rejonowego w C., skierowanym przeciwko (...) SA w S. w W., całkowicie ubezwłasnowolniona powódka V. M., działająca przez opiekuna prawnego M. G., o zasądzenie od pozwanego kwoty 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznana krzywdę na skutek śmieci córki z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, o zasądzenie kwoty 8 102,74 zł tytułem skapitalizowanych odsetek za opóźnienie od dnia 22.02.2012 r. do dnia 28.05.2013 r. i o zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu stwierdzono między innymi, ze w dniu 8 sierpnia 2011 r. w miejscowości M. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego D. M. – córka powódki, doznała licznych obrażeń ciała i zmarła. Pojazd sprawcy wypadku miał ubezpieczenie OC w pozwanym towarzystwie.

Nagła i niespodziewana śmierć dziecka wpłynęła negatywnie na stan psychiczny powódki. W ocenie strony powodowej żądane zadośćuczynienie jest adekwatne do stopnia cierpień powódki doznanych na skutek śmierci dziecka.

Postanowieniem z dnia 19 sierpnia 2013 r. Sąd Rejonowy w C. zwolnił powódkę w części od obowiązku uiszczenia opłaty od pozwu (powyżej kwoty 300 zł), w pozostałym zakresie oddalono wniosek powódki o zwolnienie od kosztów sądowych.

W odpowiedzi na pozew z dnia 18.10.2013 r. (data wpływu), pozwany wniósł o odrzucenie pozwu, ewentualnie o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu stwierdzono przede wszystkim, iż przesłanką odrzucenia pozwu jest brak zgody sądu opiekuńczego do wytoczenia powództwa przez opiekuna prawnego powódki.

Wdając się w spór merytoryczny pozwany stwierdził między innymi, iż prawdą jest, iż samochód, którym kierował P. M. wpadł w poślizg i zderzył się z innymi pojazdami. W wyniku wypadku śmierć poniosła D. M.. Samochód był objęty ochroną ubezpieczeniową w pozwanym towarzystwie na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Pozwany dokonał na rzecz powódki dobrowolnej wypłaty 30 000 zł zadośćuczynienia. Odnosząc się do zasady odpowiedzialności, pozwany wywodził iż odpowiedzialność sprawcy wypadku względem pasażerów oparta na jest zasadzie winy, a nie ryzyka. Miał bowiem miejsce przewóz z grzeczności. W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł również o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych celem ustalenia przyczyn i przebiegu wypadku z dnia 8.08.2011 r., w szczególności celem ustalenia, czy P. M. przyczynił się do zaistnienia wypadku i w jakim stopniu. Pozwany wniósł również o zawiadomienie o toczącym się postępowaniu Skarb Państwa – Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w W., w trybie art. 84 kpc. Podniesiono również zarzut nadmierności zgłoszonego w procesie przez powódkę roszczenia.

Postanowieniem z dnia 21 października 2013 r. Sąd Rejonowy w C. zawiadomił Skarb Państwa – Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad o toczącym się postępowaniu.

Postanowieniem z dnia 21.10.2013 r. Sąd Rejonowy w C. dopuścił tymczasowo opiekuna prawnego powódki do działania w sprawie w charakterze przedstawiciela ustawowego powódki i oddalił wniosek o odrzucenie pozwu.

Mimo zawiadomienia o możliwości wzięcia udziału w spawie w charakterze interwenienta ubocznego, przypozwany Skarb Państwa nie wziął udziału w sprawie.

Pismem procesowym z dnia 3 lutego 2015 r. powódka rozszerzyła powództwo o kwotę 100 000 zł, wnosząc o zasądzenie od pozwanego kwoty 150 000 zł z odsetkami ustawowymi od kwoty 50 000 zł od dnia wniesienia pozwu oraz od kwoty 100 000 zł od rozszerzenia powództwa. Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.

Postanowieniem z dnia 11 lutego 2015 r. Sąd Rejonowy w C. przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w P. jako właściwemu rzeczowo i miejscowo.

W toku postępowania pozwany został połączony z (...) SA w S..

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 8 sierpnia 2011 r. ok. godz. 15:24 na drodze krajowej nr (...) w miejscowości R. gm. S. doszło do zdarzenia drogowego. Samochód osobowy marki O. (...), którym kierował P. M. zderzył się z samochodem osobowym F. (...), kierowanym przez L. M. oraz z samochodem V. (...), kierowanym przez R. W.. W wyniku uderzenia kierujący pojazdem P. M. oraz córka powódki D. M., zginęli na miejscu. Powódka doznała obrażeń ciała i została przetransportowana do szpitala.

Samochód P. M. poruszał się z prędkością dozwoloną (ok. 84 km/h), bezpośrednią przyczyną kolizji było przekroczenie przez samochód O. osi jezdni i uderzenie jadącego z naprzeciwka samochodu F. (...). Utrata stabilności jazdy mogła mieć związek ze stanem nawierzchni drogi, w szczególności zabrudzeniem substancją ropopochodną.

W dniu wypadku Ochotnicza Straż Pożarna w S. otrzymała zgłoszenia co do zanieczyszczenia drogi krajowej DK (...) substancją ropopochodną w okolicach miejscowości M. i Ś.. Maksymalnie 15-20 minut od zgłoszenia straż na sygnale udała się w miejsce zgłoszenia i podjęła czynności zmierzające do usunięcia zagrożenia (substancja Sorbent).

P. M. jechał samochodem z żoną i dzieckiem do N. na zakupy.

W dniu wypadku samoistny posiadacz samochodu O. (...) miał zawartą z (...) SA umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ich ruchem.

Powódka wraz z mężem i córką tworzyła szczęśliwą rodzinę. Związek małżeński zwarła w roku 1995. Początkowo małżonkowie zamieszkali z rodzicami powódki, od roku 2004 r. wynajmowali mieszkanie. W każdy weekend przyjeżdżali do rodziców powódki.

D. M. w chwili śmierci miała 8 lat. Powódka i jej mąż pracowali, po pracy zawsze zajmowali się dzieckiem. Powódka zajmowała się pracami domowymi. Dziecko D. M. była bardzo kochana przez rodziców, była bardzo spokojnym i dobrym dzieckiem. Rodzina powódki spędzała razem wolny czas.

O śmierci córki poinformowano powódkę z opóźnieniem, z uwagi na stan zdrowia tej ostatniej (śpiączka 2,5 miesiąca po wypadku, na skutek uszkodzeń mózgu powódka już cierpiała na zespół psychoorganiczny). Początkowo okłamywano ją, ze córka i jej mąż pojechali do Holandii.

Powódka zareagowała na wiadomość po śmierci córki krzykiem i płaczem. Wymagała i wymaga nadal całodobowej opieki. Mieszka z rodzicami. Do dziś nie uległ poprawie jej stan zdrowia. Dnie spędza siedząc, trochę oglądając telewizję. Dużo śpi. Codziennie krzyczy i płacze, woła matkę przez sen. Bardzo często chodzi na cmentarz, może tam przesiadywać godzinami, nie interesują jej żadne zakupy. Nie chce wychodzić z domu. Wymaga całodobowej opieki, którą obecnie sprawuje jej matka. Porusza się na wózku inwalidzkim. Może sama pić, jedzenie musi mieć pokrojone. Sama się nie wykąpie. Ma problemy z wysławianiem się. Jest wożona na rehabilitacje dwa razy w tygodniu samochodem – boi się jazdy i trzęsie się ze strachu. Jest cały czas pod kontrolą psychologa i psychiatry - z negatywnymi rokowaniami. Powódka nie jest chora psychicznie, ani upośledzona umysłowo. U powódki rozpoznano zespół psychoorganiczny, zespół stresu pourazowego oraz trwałe posttraumatyczne zaburzenia osobowości. Leczenie powódki może być wyłącznie objawowe. Należy założyć w przyszłości postęp dolegliwości. Nie stwierdzono psychozy (zerwania z rzeczywistością).

Powódka czeka na śmierć żeby spotkać się z rodziną.

Pismem z dnia 23 grudnia 2011 r. powódka zgłosiła pozwanemu żądanie zadośćuczynienia w kwocie 60 000 zł. Decyzją z dnia 21.02.2012 r. pozwany podjął decyzję o wypłacie zadośćuczynienia w kwocie 30 000 zł, odmawiając uwzględnienia roszczenia w pozostałym zakresie.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie następujących dowodów :

- dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy : odpisu skróconego aktu zgonu – k. 12, odpisu skróconego aktu urodzenia – k. 13, postanowienia o umorzeniu śledztwa – k. 14-17, zgłoszenia szkody - k. 18-21,pisma (...) k. 22-23, pism (...) k. 137,138-139,140-141, pisma (...) k. 142, k. 143-144, akt karnych Ds. 1083/11 – k. 284-323, akt szkodowych pozwanego

- zeznań świadków – R. G. – k. 85-87, W. C. – 128-129, M. B. – k. 129

- opinii pisemnej biegłego J. W. – k. 170-174, uzupełnionej ustnymi wyjaśnieniami biegłego – k. 339-339v

- zeznań strony powodowej – k. 366-367.

Na wstępie stwierdzić należy, iż w przeważającej mierze stan faktyczny nie był przedmiotem sporu między stronami. Poza sporem był zarówno fakt tragicznego wypadku, jakiemu uległa powódka i jej rodzina w dniu 8 sierpnia 2011 r., jak również i to, ze pojazd, którym poruszała się powódka był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u poprzednika prawnego strony pozwanej. Poza sporem były również tragiczne następstwa wypadku, a w szczególności śmierć D. M. – córki powódki.

Sąd uznał za wiarygodne w pełni zeznania przesłuchanych w sprawie świadków. W szczególności zwrócić należy uwagę na zeznania świadka R. G., które były w ocenie Sądu złożone w sposób spontaniczny i szczery. Podane przez świadka informacje korespondują w całości z pozostałym materiałem dowodowym sprawy, w szczególności z treścią niespornych co do treści i formy dokumentów.

Zeznania powódki okazały się wiarygodne, choć z uwagi na całkowite rozbicie psychiczne powódki nie było możliwe jej szczegółowe przesłuchanie.

Więcej do sprawy wniosły zeznania opiekuna prawnego powódki. Sąd uznał te zeznania za wiarygodne, podane przez opiekuna prawnego fakty były albo niesporne, albo miały one potwierdzenie w innym materiale dowodowym, w tym w treści opinii biegłego sądowego.

Sąd uznał za przydatną dla rozstrzygnięcia opinię biegłego sądowego J. W., której uzupełnienie i rozwinięcie stanowiły ustne wyjaśnienia biegłego złożone przed Sądem. Sąd uznał, że opinia pisemna została sporządzona w sposób fachowy i kompetentny, zgodne z tezą dowodową, określoną w postanowieniu dowodowym. Wątpliwości i zastrzeżenia strony pozwanej do opinii zostały w ocenie Sądu wystarczająco wyjaśnione podczas ustnego przesłuchania biegłego na rozprawie.

Sąd uznał za wiarygodne dokumenty prywatne, które wskazał jako podstawę swoich ustaleń. Nie budziły one jego wątpliwości co do autentyczności i zgodności treści z prawdą. Jednocześnie ich wiarygodność nie była przez żadną ze stron podważana, więc także z tego punktu widzenia nie było podstaw do odmówienia im wiary. W ocenie Sądu wiarygodne były także dokumenty urzędowe (mowa tu o dokumentach ze sprawy karnej). Zostały one sporządzone przez powołane do tego organy, w przepisanej formie i stanowiły dowód tego co zostało w nich urzędowo zaświadczone (art. 244 § 1 k.p.c.). Część dokumentów została dołączona do akt w kopiach, których wierność oryginałom nie budziła wątpliwości i nie była kwestionowana, dlatego Sąd uznał, że stanowią wiarygodne potwierdzenie istnienia oryginałów.

Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe w granicach inicjatywy stron. Oddalono jednak wniosek dowodowy strony pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Z uwagi bowiem na przyjęte przez Sąd założenia prawne, dowód braku winy męża powódki w zaistnieniu wypadku nie mógł skutkować zwolnieniem pozwanego z odpowiedzialności za następstwa wypadku. Sąd nie podzielił bowiem stanowiska pozwanego, iż odpowiedzialność kierującego wypadkiem oparta była na zasadzie winy (o czy szczegółowiej poniżej). Wnioskowany dowód z opinii biegłego miał również zdaniem strony pozwanej wykazać, że wyłączną winę w zaistnieniu wypadku ponosił podmiot zarządzający drogą, na której doszło do wypadku – Skarb Państwa – Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Prawdą jest, iż udowodnienie wyłącznej winy tego podmiotu skutkowałoby zwolnieniem pozwanego od odpowiedzialności za wypadek, wobec zaistnienia jednej z przesłanek egzoneracyjnych. Sąd doszedł jednak do przekonania, iż przeprowadzenie dowodu było zbędne i niecelowe. W aktach sprawy karnej znajdowała się niekwestionowana przez strony niniejszego procesu opinia biegłego sądowego, z której wynikało, iż żaden z kierowców uczestniczących w kolizji nie ponosił odpowiedzialności za jej zaistnienie (najprawdopodobniej przyczyną była lokalna śliskość drogi). Po tak znacznym upływie czasu od kolizji nie jest możliwe szczegółowe badanie drogi i ustalenie przyczyn powstania śliskości. Opinia biegłego nie mogła zatem przesądzić o winie zarządcy drogi. Jak wynika z zeznań przesłuchanych świadków, jednostka straży pożarnej udała się na miejsce wypadku celem likwidacji śliskości. W aktach brak jest szczegółowych danych na temat daty i godziny powstania śliskości, zatem dowód z opinii biegłego nie mógłby stanowić argumentu wykazującego wyłączne zawinienie Skarbu Państwa.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się zasadne.

Powódka zgłosiła wobec pozwanego roszczenie z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego - samochodu marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...) za szkodę wynikłą z jego ruchu w postaci śmierci jej córki D. M..

Zgodnie z art. 34 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm., powoływanej niżej jako ustawa), z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Według art. 35 ustawy, ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Natomiast stosownie do art. 36 in principio ustawy, odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym. Jak to wynika z przytoczonych przepisów, zakład ubezpieczeń odpowiada jedynie w razie i w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierowcy samochodu, którego ruchem została wyrządzona szkoda.

Zdaniem Sądu odpowiedzialność kierującego pojazdem P. M. opierała się na zasadzie ryzyka – art. 436 § 1 kc w zw. z art. 435 § 1 kc.

Za absolutnie nietrafioną Sąd uznał argumentację strony pozwanej, jakoby przewóz D. M. był przewozem z grzeczności (art. 436 § 2 kc). P. M. był ojcem D. M., jechał z rodziną na zakupy, tak więc to nie wyłącznie grzeczność i uprzejmość względem dziecka, lecz ustawowy obowiązek pieczy nad dzieckiem, wynikający z Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, był podstawą przewozu dziecka.

Pozwany nie wykazał również, by do szkody doszło z wyłącznej winy Skarbu Państwa – Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (art. 435 § 1 kc in fine w zw. z art. 436 § 1 kc). Po tak znacznym upływie czasu, w braku szczegółowych danych dotyczących rodzaju plamy, czasu jej powstania, podjętych przez zarządcę drogi czynnościach nie sposób twierdzić o nawet potencjalnych zaniedbaniach zarządcy drogi, które mogły doprowadzić do wypadku. W świetle ustaleń opinii w postępowaniu karnym należy stwierdzić, iż co najmniej współsprawcą wypadku (niemożliwym do ustalenia personalnie) była osoba, która zanieczyściła szosę substancją ropopochodną. Zawnioskowany dowód z opinii biegłego nie mógłby z oczywistych względów pozwolić na konkretne ustalenie sprawcy wycieku. Tym samym, nie można stawiać nawet hipotetycznie tezy o rzekomo wyłącznej winie zarządcy drogi. Pozwany natomiast, by zwolnić się od odpowiedzialności na zasadzie ryzyka, winien był personalnie wskazać i udowodnić wyłączną winę innego konkretnego podmiotu w zaistnieniu kolizji.

W konsekwencji zatem stwierdzić należało, że zasada odpowiedzialności pozwanego nie budziła wątpliwości.

Zgodnie z art. 446 § 4 k.c., sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Należało zatem rozważyć rozmiar przysługującego powódce roszczenia. O wysokości zadośćuczynienia decyduje wielkość krzywdy. Determinują go przede wszystkim: wiek osoby najbliższej zmarłemu, rodzaj i dramatyzm jej doznań (intensywność i czas trwania wstrząsu psychicznego i dalszych cierpień oraz negatywnych przeżyć), ich konsekwencje dla jej normalnego funkcjonowania fizycznego i dla jej psychiki (w tym ewentualne wystąpienie zaburzeń psychicznych), zdolność przezwyciężenia przez nią doznanej traumy i odnalezienia się w nowej sytuacji. Przy czym uwzględnieniu podlega zarówno krzywda już doznana, jak i przyszła – w dających się przewidzieć granicach.

W realiach niniejszej sprawy następstwa śmierci córki w życiu powódki sąd i były nadal wyjątkowo duże. Powódka ma zrujnowaną psychikę i osobowość, jest osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji. Spędza czas w domu bezczynnie, wymaga pomocy przy najprostszych czynnościach, myśli tylko o śmierci, czeka, by połączyć się z rodziną. Prognoza jej dalszego stanu zdrowia jest jednoznacznie negatywna. Powódka nie była nawet w stanie złożyć zeznań w Sądzie – dowód trzeba było przerwać z uwagi na stan zdrowia powódki. Podkreślenia wymagają też ściśle medycznie określone przez biegłego następstwa traumy, wskazane powyżej.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, że odpowiednim do krzywdy powódki zadośćuczynieniem będzie 180 000 zł. Ponieważ otrzymała już od pozwanego z tego tytułu 30 000 zł, podlegało zasądzeniu na jej rzecz 150 000 zł.

O odsetkach od zasądzonej kwoty Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i § 2 zdanie pierwsze k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych. Stosownie do art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Natomiast w myśl § 2 zdanie pierwsze tego artykułu, jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Z kolei zgodnie z art. 14 ust. 1 wyżej powołanej ustawy, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Natomiast w myśl zdania pierwszego ust. 2 art. 14, w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.

Pozwany wydał decyzję w przedmiocie zadośćuczynienia w dniu 21 lutego 2012 r. W tej dacie zatem pozwany znał już (a przynajmniej powinien był znać) wszystkie okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia. Pozwany przyznał zadośćuczynienie w zaniżonej wysokości, zatem w opóźnieniu co do kwoty 50 000 zł pozostawał już między dniem wydania decyzji, a datą wniesienia pozwu. Stąd zasadne było żądanie zasadzenia skapitalizowanych odsetek za opóźnienie od kwoty 50 000 zł z odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu – art. 482 § 1 kc. Dodatkowo zasądzono zatem również odsetki od kwoty 50 000 zł od dnia wniesienia pozwu.

Natomiast odsetki od żądania w rozszerzonym kształcie zasądzono od dnia wystąpienia z rozszerzonym powództwem - nie było dopuszczalne zasądzenie odsetek za okres wcześniejszy – art. 321 § 1 kpc.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 kpc. Strona pozwana proces przegrała, zatem zasądzono od niej na rzecz powódki zwrot poniesionych kosztów procesu – uiszczoną część opłaty od pozwu – 300 zł oraz koszty zastępstwa procesowego – 3 617 zł.

O nieuiszczonych kosztach sądowych (nieuiszczona część opłaty od pozwu, koszty opinii, inne wydatki) Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 § 1 kpc, również obciążając nimi pozwanego w całości z uwagi na wynik procesu.

SSO Jan Sterczała

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Kamila Nowak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Jan Sterczała
Data wytworzenia informacji: