II Ca 287/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2024-02-13
Sygn. akt II Ca 287/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 lutego 2024 r.
Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział II Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Maria Antecka
Protokolant: stażysta Katarzyna Miczuga
po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2024 r. w Poznaniu
na rozprawie
sprawy z powództw A. J. (1)
przeciwko małoletnim A. J. (2) i F. J. reprezentowanym przez matkę E. K.
o obniżenie alimentów
oraz z powództw małoletnich A. J. (2) i F. J. reprezentowanym przez matkę E. K.
o podwyższenie alimentów
na skutek apelacji wniesionej przez pozwanych - powodów wzajemnych A. J. (2) i F. J. reprezentowanym przez matkę E. K.
od wyroku Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu
z dnia 24 maja 2022 r.
sygn. akt IV RC 163/21
oddala apelację.
Maria Antecka
UZASADNIENIE
wyroku Sądu Okręgowego z dnia 13 lutego 2024 r.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu
w sprawie z powództw A. J. (1) przeciwko małoletnim F. J. i A. J. (2) reprezentowanym przez matkę E. K.
o obniżenie alimentów oraz z powództw małoletnich F. J. i A. J. (2) reprezentowanych przez matkę E. K. przeciwko A. J. (1) o podwyższenie alimentów:
1. na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c. pominął wniosek powoda/pozwanego wzajemnego o przeprowadzenie dowodów wskazanych jak w punkcie 7-9 pisma powoda/pozwanego wzajemnego z dnia 21 października 2021 r. (k. 182);
2. zamknął rozprawę,
3. oddalił wnioski o zabezpieczenie w przedmiocie obniżenia alimentów,
4. obniżył alimenty zasądzone w punkcie 5 wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 28 lutego 2020 r. w sprawie o sygn. akt XVIII C 1285/18 od powoda A. J. (1) na rzecz małoletniego F. J. urodzonego w dniu (...) w P. z kwoty po 1.450 zł (tysiąc czterysta pięćdziesiąt 00/100 złotych) miesięcznie do kwoty po 1.200 zł (tysiąc dwieście 00/100 złotych) miesięcznie począwszy od dnia 29 marca 2021 r.,
5. w pozostałym zakresie oddalił powództwo przeciwko małoletniemu F. J. o obniżenie alimentów,
6. oddalił powództwo przeciwko małoletniemu A. J. (2) o obniżenie alimentów,
7. oddalił powództwa o podwyższenie alimentów;
8. oddalił wnioski o zabezpieczenie w przedmiocie podwyższenia alimentów,
9. nie obciążył powoda A. J. (1) kosztami postepowania z powództw o obniżenie alimentów,
10. nie obciążył małoletniego pozwanego F. J. kosztami postepowania z powództwa o obniżenie alimentów w pozostałym zakresie,
11. nie obciążył małoletnich powodów wzajemnych kosztami postepowania z powództw o podwyższenie alimentów.
Z powyższym rozstrzygnięciem w części, tj. w zakresie punktów 4 i 7 nie zgodzili się powodowie wnosząc apelację i zarzucając zaskarżonemu orzeczeniu:
- naruszenie art. 135 § 1 k.r.o. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, iż usprawiedliwione potrzeby małoletnich A. J. (2) oraz F. J., a także możliwości finansowe i zarobkowe pozwanego uzasadniają ustalenie renty alimentacyjnej na rzecz małoletniego A. J. (2) w wysokości 1.450 zł miesięcznie, a na rzecz małoletniego F. J. w wysokości 1.200 zł miesięcznie, tj. łącznie 2.650 zł miesięcznie podczas gdy z treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że koszty utrzymania małoletnich pozwanych uległy podwyższeniu i wynoszą łącznie ok. 6.400 zł miesięcznie, a powód otrzymuje dochód netto w wysokości ok. 8.000 zł i tym samym ma możliwości finansowe na łożenie kwoty 1.800 zł miesięcznie tytułem renty alimentacyjnej na rzecz każdego z małoletnich pozwanych,
- naruszenie art. 135 § 2 k.r.o. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że zasadne jest obciążanie kosztami utrzymania małoletnich pozwanych w większym zakresie przez matkę ww. pozwanych, podczas gdy z treści zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że matka pozwanych wykonuje swój obowiązek alimentacyjny również przez sprawowanie osobistej pieczy nad małoletnimi synami, a powód A. J. (1) osiąga dochód ponad dwukrotnie wyższy niż matka pozwanych, który umożliwia łożenie na utrzymanie małoletnich pozwany kwoty 3.600 zł miesięcznie bez uszczerbku dla swoich kosztów utrzymania,
- naruszenie art. 135 § 3 pkt 3 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że świadczenie 500 plus powinno zostać wykorzystane do pokrywania min. korepetycji z matematyki, podczas gdy wydatki związane z zajęciami dodatkowymi małoletnich uprawnionych służące do ich prawidłowego rozwoju psychicznego i fizycznego, stanowią usprawiedliwione potrzeby małoletnich i tym samym pokrycie ww. kosztów winno nastąpić z renty alimentacyjnej a nie ze świadczeń dodatkowych,
- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę dowodów i błędne przyjęcie, iż:
a) koszt utrzymania małoletniego A. J. (2) nie uległ podwyższeniu, podczas gdy w chwili orzekania o alimentach w postępowaniu rozwodowym, usprawiedliwione koszty ww. wynosiły 2.365,00 zł, a w chwili obecnej wynoszą ok. 3.642 zł, co wynika z treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego,
b) koszt utrzymania małoletniego F. J. nie uległ podwyższeniu, wręcz uległ obniżeniu, podczas gdy w chwili orzeczenia o alimentach w postpowaniu rozwodowym usprawiedliwione koszty utrzymania ww. wynosiły 2.390,00 zł, a w chwili obecnej wynoszą ok. 2.763 zł, co wynika z treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego,
c) koszty utrzymania pozwanego wynoszą ok. 3.710,00 zł miesięcznie, podczas gdy pozwany nie przedstawił żadnych dowodów wskazujących na ponoszenie ww. kosztów utrzymania, przede wszystkim nie wykazał, iż ponosi koszt najmu w wysokości 1.660 zł miesięcznie,
d) zeznaniom matki małoletnich pozwanych przysługuje przymiot wiarygodności w ograniczonym zakresie, podczas gdy zeznania matki małoletnich powodów znajdują odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym, a zmiana jej sytuacji finansowej wynika ze zmian w miejscu zatrudnienia, na które E. K. nie ma żadnego wpływu,
e) matka małoletnich pozwanych posiada możliwości finansowe, na pokrycie pozostałych koszty utrzymania małoletnich pozwanych ponad zasądzoną od powoda na ich rzecz alimentów, przy zarobkach w wysokości 3.000 zł netto miesięcznie, podczas gdy Sąd I Instancji całkowicie pominął kwestię ponoszonych przez matkę małoletnich pozwanych swoich kosztów utrzymania, których koszt wynosi ok. 2.500 zł miesięcznie,
f) pominięciu dowodów wskazujących na wysokość ponoszonych przez E. K. kosztów swojego utrzymania, w tym kosztów związanych ze spłatą zadłużenia spółdzielni, podczas gdy ww. dowody są istotne przy ustalaniu możliwości finansowych i majątkowych rodziców małoletnich dzieci,
- sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zgromadzonego w sprawie materiały dowodowego poprzez uznanie, że:
a) matka małoletnich, osiągając dochód w wysokości ok. 3.000 zł netto, może pokryć pozostałe koszty utrzymania małoletnich pozwanych ponad zasądzoną od powoda na ich rzecz alimentów, podczas gdy z treści uzasadnienia zaskarżonego wynika, że A. J. (1) zarabia ponad 2 razy więcej niż matka pozwanych, która również w większym stopniu wypełnia obowiązek alimentacyjny poprzez opiekę nad dziećmi,
b) koszt korepetycji z języka angielskiego winien być wliczony w usprawiedliwione koszt utrzymania małoletniego A., natomiast koszt korepetycji z matematyki już nie, podczas gdy zarówno jeden jak i drugi wydatek stanowią usprawiedliwione koszty utrzymania małoletniego i tym samym winien być wliczony w koszty utrzymania małoletniego pozwanego A. J. (2).
Mając na uwadze powyższe na uwadze apelujący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku z dnia 24 maja 2022 r. w pkt 4 poprzez oddalenie powództwa przeciwko małoletniemu A. J. (2) o obniżenie alimentów, zmianę zaskarżonego wyro z dnia 24 maja
2022 r. w pkt 7 poprzez:
a) zasądzenie od powoda (pozwanego wzajemnego) A. J. (1) renty alimentacyjnej na rzecz małoletniego A. J. (2) w kwocie po 1.800 zł miesięcznie, począwszy od dnia wniesienia powództwa wzajemnego, płatnych góry do 5-go dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, do rąk matki małoletniego A. J. (2) i to w miejsce alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 28 lutego 2020 r., sygn. akt XVIII C 1285/18 w kwocie 1.450 zł miesięcznie;
b) zasądzenie od powoda (pozwanego wzajemnego) A. J. (1) renty alimentacyjnej na rzecz małoletniego F. J. w kwocie po 1.800 zł miesięcznie, począwszy od dnia wniesienia powództwa wzajemnego, płatnych góry do 5-go dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, do rąk matki małoletniego F. J. i to w miejsce alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 28 lutego 2020 r., sygn. akt XVIII C 128 / 18 w kwocie 1.450 zł miesięcznie.
Nadto powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku z dnia 24 maja 2022 r. w pkt 9 poprzez obciążenie powoda (pozwanego wzajemnego) kosztami postępowania o obniżenie alimentów i z tego tytułu zasądzenie od niego na rzecz małoletnich pozwanych (powodów wzajemnych) solidarnie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego i zasądzenie od powoda (pozwanego wzajemnego) kosztów postepowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Dodatkowo złożyli wniosek dowodowy o zobowiązanie powoda (pozwanego wzajemnego) do przedłożenia historii z rachunku bankowego, którego w toku niniejszej sprawy nie złożył, za okres ostatnich 12 miesięcy na okoliczność możliwości finansowych powoda (pozwanego wzajemnego), kosztów jego utrzymania.
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku oraz zasądzenie od strony pozwanej wszelkich kosztów postępowania odwoławczego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd odwoławczy w pełni podzielił i przyjął za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji i wywiedzione z nich wnioski prawne, czyniąc je integralną częścią niniejszego uzasadnienia.
Na wstępie należy wskazać, że Sąd Okręgowy mając na względzie upływ czasu od daty wydania wyroku w I instancji i na skutek złożonych wniosków dowodowych, uzupełnił w toku postępowania drugoinstancyjnego postępowanie dowodowe, w tym z zaoferowanych dokumentów oraz przeprowadzając dowód z zeznań stron na okoliczność ich aktualnej sytuacji majątkowej i osobistej oraz potrzeb małoletnich powodów. Ustalenia Sądu Odwoławczego
w tym zakresie nie odbiegają istotnie od tych, których dokonał Sąd Rejonowy. Fakt, że po wydaniu przez Sąd I instancji wyroku miała miejsce znaczna inflacja zwiększająca bieżące koszty życia dotyczy bez wątpienia obu stron postępowania, zatem nie można obciążać jej konsekwencjami jedynie osoby zobowiązanej do alimentów. Dlatego też zjawisko inflacji nie stanowi nadzwyczajnej zmiany stosunków pomiędzy stronami. Bez wątpienia nastąpił wzrost cen żywności, przy czym poza powyższym powodowie wzrastają w wieloosobowym gospodarstwie domowym, co powoduje rozdział tych kosztów i tym samym ich racjonalizację w zakresie przypadającym na jednego domownika, w przeciwieństwie do gospodarstw jednoosobowych, gdzie koszty te nie ulegają rozłożeniu. Poza tym należy uwzględnić faktycznie ponoszone wydatki i korzystanie przez dzieci przede wszystkim z wyżywienia
w domu, a nie poza nim ( w restauracjach), gdyż stopa życiowa rodziców i ich funkcjonowanie, w tym ojca małoletnich jako osoby zobowiązanej do alimentów, nie uzasadniają odmiennego wniosku.
W tym zakresie przeprowadzone na etapie postępowania apelacyjnego dowody, w tym z zeznań matki małoletnich powodów, ocenić należało krytycznie. Wskazywane przez nią kwoty na utrzymanie synów w znacznej mierze odbiegły od przeciętnie ponoszonych i nie znajdowały potwierdzenia w zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym. Tu Sąd Okręgowy zauważa, że nie to ile matka małoletnich chce przeznaczać, m.in. na ich wyżywienie co akcentowała na poziomie zdecydowanie wysokim, jest punktem odniesienia, ale ich wiek, brak specjalnych potrzeb w tym zakresie, wielkość gospodarstwa, zakres kontaktów z ojcem, jak i w końcu niezasadność korzystania z droższej formy żywieniowej jaką jest jadanie
w restauracjach.
Zeznania pozwanego, w ocenie Sądu Okręgowego, polegały w znacznej części na prawdzie i znajdowały potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Strona przeciwna nie dowiodła, by jego możliwości zarobkowe i majątkowe były wyższe, a same twierdzenia w tym zakresie nie zasługiwały na uwzględnienie.
Dowody z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania apelacyjnego uznano za wiarygodne, albowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich prawdziwości, a i Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu. Dodatkowo pozwalały one na szczegółowe ustalenie sytuacji życiowej i finansowej stron, dając pełen obraz aktualnego stanu faktycznego (w szczególności dowody dołączone do pisma pozwanego z 29.06.2023 roku k. 449-452, pisma powodów z 30.10.2023 roku k. 462-473, pisma pozwanego z 7 grudnia 2023 roku k. 484-486, złożonych na rozprawie 19.12.2023 roku k. 489-499, pisma powodów z 9.01.2024 roku k. 507-510, złożonych na rozprawie 06.02.2024 roku k. 514-520).
Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy w odniesieniu do zarzutów apelacji ustalił, że koszty żywności przypadające na każdego z małoletnich powodów, które wskazywała ich matka są zawyżone, do czego odniesiono się już wyżej. Po stronie małoletnich uprawnionych nie odnotowano zaś innych zmian, które należałoby uwzględnić jako istotnie wpływające na zakres ich podstawnych potrzeb (zdrowie, edukacja), nie zmienił się także zakres kontaktów ojca z nimi. Należało zatem przyjąć, że Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił wysokość usprawiedliwionych potrzeb małoletnich powodów, a ani zeznania ich matki w toku postępowania apelacyjnego, ani przedłożone przez nią dokumenty nie zdołały tych ustaleń podważyć. Sama przy tym okoliczność, że ojciec małoletnich może mieć wyższe możliwości zarobkowe, co również strona powodowa podnosiła, nie przesądzałaby o tym, że uprawnionym niezbędna jest wyższa kwota na zabezpieczenie ich podstawowych potrzeb.
W tym zakresie to usprawiedliwione potrzeby małoletnich limitują wysokość zasądzonych alimentów. Jednocześnie sam fakt, że to matka jest pierwszoplanowym rodzicem dla chłopców nie stanowi okoliczności wyłączającej obciążenia jej również obowiązkiem utrzymania synów. Niewątpliwie zakres kontaktów synów z ojcem jest na tyle szeroki, że trudno uznać, aby
z samego faktu stałego zamieszkiwania z matką, pozwany nie brał czynnego udziału
w wychowaniu A. i F..
Odnosząc się do sytuacji finansowej matki powodów nie sposób nie podkreślić, że nie pokrywa ona kosztów kredytu mieszkaniowego, a kwota, którą dysponuje miesięcznie mając na względzie wszystkie jej składniki, jest zdecydowanie wystarczająca na pokrycie i jej usprawiedliwionych wydatków i partycypowanie w wydatkach na dzieci w ustalonym przez Sąd zakresie. Matka chłopców, podobnie jak pozwany, musi mieć na względzie priorytetowość obowiązku utrzymania dzieci i ustalić poziom życia uwzględniając je na pierwszym miejscu. Potrzeby dodatkowe czy szczególne własne może oczywiście czynić skoro posiada na to środki finansowe, ale nie mogą one umniejszać jej możliwości wobec ciążącego i na niej obowiązku utrzymania dzieci.
W tym miejscu odnieść się należy do pobieranych przez małoletniego A. korepetycji z matematyki, co stanowiło istotny element zaskarżenia. Po pierwsze wskazać należy, że nie jest to nowy koszt, gdyż na jego istnienie i zasadność wskazywano już w toku postępowania przed Sądem I instancji. Po drugie niewątpliwie zajęcia te mają miejsce, a wskazywany koszt jednostkowy z tego tytułu także jest zgodny z wiedzą życiową i Sąd Okręgowy tego wydatku nie kwestionuje. Jednakże nie sposób pominąć, że małoletni A. poza tymi korepetycjami pobiera lekcje dodatkowe z języka angielskiego i z tego tytułu Sąd Rejonowy uwzględnił wydatek 425 zł miesięcznie. Powyższa kwota jest stosunkowo wysoka jak na zajęcia dodatkowe, mając na uwadze przeciętne wydatki na ten cel (daje to bowiem kwotę 5.100 zł rocznie), a nadto jak wynika z umowy o świadczenie usług w tym zakresie nauka nie odbywa się przez 12 miesięcy w roku, co czyni koszt w skali jednego miesiąca ostatecznie niższym, co daje tym samym przestrzeń na ponoszenie w tym samym zakresie wydatków na inne zajęcia. Zdaniem Sądu Okręgowego słusznie zatem Sąd I instancji ustalił, że koszt pozostałych zajęć dodatkowych, korepetycji, winien być częściowo pokryty ze świadczenia wychowawczego, które pobiera matka dzieci – w tym zakresie Sąd Odwoławczy wypowie się szerzej poniżej, odnosząc do zarzutów apelacji w tym zakresie. Poza tym należy podkreślić, że korepetycje
z matematyki nie mają charakteru stałego, jak dodatkowa nauka języka angielskiego, a raczej pobierane są okresowo, choć czasami z większym natężeniem. Podobnie teraz, z uwagi na przygotowania do egzaminu ośmioklasisty, tych zajęć może być nieco więcej, co też winien uwzględnić pozwany, ale alimenty są zasądzane na wydatki powtarzające się, regularnie i stałe, a nie incydentalne. Nie ma też podstaw, by odmówić wiarygodności twierdzeniom pozwanego, iż od syna wie ile faktycznie lekcji z matematyki pobiera, a te nie przekraczają dwóch
w miesiącu, a często raz. Z kolei koszty wydarzeń typu Komunia Św. czy bierzmowanie, na które wskazywała matka uprawnionych, to wydatki jednorazowe, incydentalne i co do zasady nie wlicza się ich w zakres potrzeb bieżących. Tym bardziej, że wydarzenia te nie generują w istocie znacznych wydatków, a ich wystąpienie wiąże się z decyzją rodzica wychowującego dzieci o organizacji przyjęcia z tej okazji, co stanowi jego suwerenną decyzję i nie może niejako zmuszać drugiego do partycypacji w nich.
Reasumując, nie znalazł zatem Sąd Okręgowy podstaw do odmiennego niż Sąd Rejonowy ustalenia zakresu potrzeb uprawnionych. Sąd Okręgowy odnotował ponadto
w drodze poczynionych ustaleń poprawę sytuacji dochodowej matki małoletnich powodów, albowiem zgodnie z dokumentami jej średniomiesięczny dochód za ubiegły rok wyniósł ok. 4.000zł netto miesięcznie, co zwiększa jej możliwości zarobkowe, a tym samym możliwość wypełniania i na niej ciążącego obowiązku alimentacyjnego na dzieci. Poza tym Sąd Okręgowy zauważa, że nie można pomijać możliwości podjęcia pracy przez matkę chłopców w większym, chociażby w niewielkim stopniu, wymiarze, co czynią co do zasady nauczyciele – zarówno
w zakresie dodatkowego etatu w szkole, czy, co jest powszechnym, korepetycji. Małoletni są coraz starsi, a co za tym idzie, nie wymagają opieki w takim zakresie jak dzieci małe, a na ich matce także ciąży obowiązek ich utrzymania. Każdy z rodziców winien wykorzystywać swoje możliwości zarobkowe jak najpełniej. Podejmowanie dodatkowej inicjatywy zarobkowej jest szeroko przyjęte w aktualnych warunkach gospodarczych i czynią to oboje rodzice dzieci celem zwiększenia swoich możliwości i podniesienia standardu życia dzieci.
Nie wykazano zaś, by możliwości zarobkowe ojca powodów były wyższe niż ustalił to Sąd I instancji. Na podstawie poczynionych ustaleń Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że Sąd Rejonowy wnikliwie ustalił powyższe fakty i wyciągnął z nich właściwe wnioski, które nie wymagały weryfikacji. Ani zarzuty apelacyjne, ani przeprowadzone postępowanie dowodowe nie zdołały podważyć tej oceny.
Sąd Okręgowy podziela utrwalony w judykaturze pogląd, że wykazanie, iż sąd pierwszej instancji naruszył art. 233 § 1 k.p.c., co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, nie może być ograniczone do odmiennej interpretacji przez apelującego dowodów zebranych w sprawie, przy jednoczesnym zaniechaniu wykazania, iż ocena przyjęta za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granicę swobodnej oceny dowodów, którą wyznaczają czynniki logiczny i ustawowy, zasady doświadczenia życiowego, aktualny stan wiedzy, stan świadomości prawnej i dominujących poglądów na sądowe stosowanie prawa. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 29 lipca 2015 r., III AUa 216/15).
Swobodna ocena dowodów, rozumiana jak wyżej, jest prawem sądu orzekającego - stąd kontrola prawidłowości tej oceny dokonywana przez sąd odwoławczy musi być ostrożna; pamiętać bowiem należy o tym, iż sąd odwoławczy w tym zakresie dokonuje prawidłowości oceny dowodów, których sam nie przeprowadził (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 9 czerwca 2015 r., VI ACa 1160/14). Zdarza się często w praktyce sądowej, że dowody przedstawione przez strony na poparcie ich twierdzeń są ze sobą sprzeczne i że na podstawie zebranego materiału można zbudować dwa lub więcej stanów faktycznych wzajemnie się wykluczających, które znajdą potwierdzenie w części dowodów. Jednak w ramach swobodnej oceny dowodów to sąd orzekający jest uprawniony do wyboru jednej z nich na warunkach określonych w przepisie art. 233 § 1 k.p.c. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 28 maja 2015 r., I ACa 65/15).
Podkreślić też trzeba, że sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego
w sprawie materiału zachodzi jedynie wtedy, gdy powstaje dysharmonia pomiędzy materiałem zgromadzonym w sprawie a konkluzją, do jakiej dochodzi sąd na jego podstawie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 23 czerwca 2015 r., I ACa 221/15). Istota sądzenia (rozsądzania sporów) często sprowadza się do wyboru jednej z dwóch konkurencyjnych wersji stanu faktycznego przedstawianych sądowi przez strony będące w sporze – jeżeli tego wyboru sąd dokonuje po przeprowadzeniu oceny zebranego materiału z zachowaniem zasad określonych w art. 233 § 1 k.p.c., to jest to ocena spełniająca ustawowe kryteria, która nie może być podważona w kontroli instancyjnej.
Sąd Rejonowy nie naruszył tym samym dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów. Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji znajdowały oparcie w zebranym materiale dowodowym ocenionym wbrew twierdzeniom apelującej zgodnie z zasadami określonymi w treści ww. przepisu. W ocenie Sądu odwoławczego apelująca nie podważyła skutecznie oceny dowodów dokonanej przez Sąd pierwszej instancji, bowiem nie wskazała jakie konkretnie kryteria oceny dowodów i w jaki sposób zostały naruszone. W zakresie jej zastrzeżeń wypowiedział się już Sąd rozpoznający zażalenie. Zakres potrzeb uprawnionych został ustalony wnikliwie i bardzo szczegółowo został omówiony, a zarzut skarżącej stanowi jedynie polemikę w tym zakresie. Co do ustalenia wydatków pozwanego Sąd odwoławczy zauważa, że te podane przez niego mieszczą się w granicach zasad doświadczenia życiowego, a ponieważ pozostają także zasadne w świetle ustalonych po jego stronie faktycznych możliwości zarobkowych i nie wymagały dalszego badania. Pozwany w przeciwieństwie do matki małoletnich jest zmuszony ponosić koszty najmu lokalu mieszkaniowego, co z pewnością ma istotny wpływ na zakres jego wydatków. Matka powodów nie wykazała okoliczności świadczących o dochodowości plantacji tui, a nadto Sąd nie oceniał jego możliwości tylko przez pryzmat realnie uzyskiwanych dochodów.
Faktycznie Sąd Rejonowy nie wskazał enumeratywnie jakie wydatki ponosi na swoją rzecz matka powodów, ale absolutnie nie można stąd wynieść, że nie uwzględnił ich w zakresie usprawiedliwionym po jej stronie. Po pierwsze należy podnieść, że badając sprawę o zasądzenie alimentów sąd orzekający przede wszystkim wnikliwie bada sytuację osoby do nich zobowiązanej, co jak wskazano wyżej Sąd Rejonowy uczynił prawidłowo. Po drugie, w przedmiotowej sprawie nie ulega wątpliwości, że zakres potrzeb dzieci i wynikający stąd zakres partycypacji pozwanego w nich powoduje, że kwota pozostała do zaspokojenia przez matkę małoletnich jest zasadna w świetle jej stopy życiowej. Nie może, co już wcześniej podnoszono, matka małoletnich oczekiwać, że Sąd uzna, iż zasadne jest, by swoje dochody w większości przeznaczała na zaspokojenie własnych potrzeb.
Strona skarżąca wskazywała na naruszenie przez Sąd Rejonowy przepisów prawa materialnego w postaci art. 135 § 1, 2 i 3 pkt 3 k.r.o. ( niewłaściwie w tym ostatnim przypadku wskazano przepis art. 135 § 3 pkt 3 k.p.c., który nie istnieje), których nie sposób podzielić. Ubocznie też Sąd Okręgowy wskazuje, że z uwagi na przedmiot niniejszej sprawy nie można ww. zarzutów rozpoznawać w oderwaniu od treści art. 138 k.r.o.
Podstawę prawną do zmiany już ustalonego świadczenia alimentacyjnego stanowi bowiem przepis art. 138 k.r.o. Przepis ten należy do kategorii słusznościowych, określanych jako clausulae rebus sic stantibus, których zastosowanie prowadzi do zmiany treści (przedmiotu) i podmiotów zobowiązania alimentacyjnego albo nawet do ustalenia jego wygaśnięcia, wobec tego, iż jego wykonanie w poprzedniej treści nie zaspokoiłoby roszczenia uprawnionego albo mogłoby doprowadzić do nadmiernego obciążenia jednego zobowiązanego poprzez nadmierną wysokość świadczeń alimentacyjnych przekraczających jego możliwości, o których mowa w art. 135 k.r.o. W sprawie o zmianę świadczenia alimentacyjnego, badaniu przez sąd podlega zatem czy sytuacja majątkowa, zarobkowa i rodzinna strony obciążonej obowiązkiem alimentacyjnym oraz uprawnionej do otrzymywania świadczenia alimentacyjnego, uległa zmianie, po skonkretyzowaniu obowiązku alimentacyjnego. Zmiana ta może nastąpić w szczególności przez zwiększenie lub zmniejszenie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego bądź zmniejszenie lub zwiększenie możliwości zarobkowych zobowiązanego.
Wobec powyższego Sąd Rejonowy zobowiązany był w niniejszym postępowaniu porównać sytuację stron w dacie ostatniej modyfikacji obowiązku alimentacyjnego z obecnymi usprawiedliwionymi potrzebami uprawnionego oraz możliwościami majątkowymi oraz zarobkowymi zobowiązanego. Zdaniem Sądu Okręgowego uczynił to właściwie.
Sąd Okręgowy nie ma wątpliwości, że nie uległy podwyższeniu uzasadnione koszty utrzymania uprawnionych, co podnosiła w pierwszej kolejności skarżąca. Potrzeby dzieci ulegają zmianie po upływie czasu z uwagi na ich naturalny rozwój, czego Sąd odwoławczy co do zasady nie kwestionuje, jednak nie zawsze wpływa to na ich łączną wysokość. Wielokrotnie zmiany zachodzą jedynie na płaszczyźnie wewnętrznej i w miejsce jednych kosztów wstępują inne, bądź jedne rosną, a inne zmniejszają się. Sąd Rejonowy w sposób wnikliwy i skrupulatny odniósł się do zakresu potrzeb powodów w poprzedniej sprawie i niniejszej, a ustalone zmiany w sposób właściwy zinterpretował. Sąd Okręgowy nie zgadza się ze stanowiskiem matki małoletnich, że ich aktualne uzasadnione potrzeby to kwota łączna ok. 6.400zł miesięcznie, albowiem zasadności takich wydatków nie wykazano, a nie uzasadnia ich także stopa życiowa rodziców małoletnich. Poza tym w niniejszej sprawie istotne znaczenie ma wymiar kontaktów ojca z synami, a tym samym jego udział w opiece nad nimi, co wiąże się z ponoszeniem kosztów ich bieżącego utrzymania. Jak bowiem przedstawił to powód-pozwany wzajemny w skali roku średniomiesięcznie ma kontakt z dziećmi ok. 11 dni w miesiącu, a zatem przez 1/3 miesiąca, co należało podzielić. W tym zaś czasie wydatkuje na dzieci kwotę 600 zł miesięcznie, co właściwie ustalił Sąd Rejonowy. Zatem te wydatki czyni ponad realizację obowiązku alimentacyjnego, ale także w zakresie bieżących kosztów utrzymania dzieci, które są ponoszone każdego dnia – są to bowiem wyżywienie, rozrywka. A tych z kolei kosztów w tym czasie nie ponosi matka dzieci. Zakres potrzeb każdego z małoletnich ustalony przez Sąd Rejonowy pozostaje właściwy i na tej podstawie właściwie Sąd ten ustalił aktualny obowiązek alimentacyjny ich ojca odnosząc ustalone okoliczności do czasu poprzedniego orzekania o alimentach, a zatem mając także na uwadze jego możliwości zarobkowe. Sąd Rejonowy ustalał zakres faktycznych możliwości zarobkowych ojca małoletnich nie na podstawie wskazywanych przez niego dochodów, które aktualnie w jego ocenie są niższe, albowiem zakończył działalność gospodarczą, a mając na względzie dochody, które uzyskiwałby wykorzystując swoje możliwości należycie. Sąd odwoławczy podkreśla także, że okoliczność czynienia wydatków na dzieci przez rodzica pełniącego nad nimi pieczę nie powoduje, że zawsze w wydatkach tych uczestniczyć będzie drugi rodzic. Matka małoletnich może w miarę swoich możliwości zaspokajać potrzeby synów także w zakresie przekraczającym ich usprawiedliwione potrzeby, ale takie wydatki nie mogą stanowić podstawy do ustalenia wysokości alimentów.
Odnosząc się do zarzutów apelacji dotyczących naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów art. 135 § 3 pkt 3 k.r.o. słuszność ma skarżąca, że okoliczność otrzymywania świadczeń wychowawczych czy zasiłków rodzinnych nie wpływa na zakres obowiązku alimentacyjnego. W ocenie Sądu odwoławczego okoliczność otrzymywania tych świadczeń nie może być jednak całkowicie pominięta, albowiem świadczenia te winny być przeznaczone na pokrycie potrzeb dzieci. Świadczenia z programu wychowawczego (uprzednio 500 +, a obecnie 800 +) ze swojej zasady stanowią bowiem wsparcie dla rodziców w celu zapewnienia dzieciom pomocy w zakresie realizacji ich potrzeb. Nie są to zatem środki rodzica, który je pobiera, a dzieci, w tym sensie, iż służyć mają zaspokojeniu wydatków na ich rzecz. Tym bardziej, że w realiach niniejszej sprawy ojciec małoletnich bierze czynny udział w ich wychowaniu i utrzymaniu, a z racji ustalenia wysokości zajęć dodatkowych małoletniego A. na poziomie wyższym niż przeciętny i uznania, że w takich winien uczestniczyć jego ojciec, zasadnym jest uzupełnienie tych potrzeb w pozostałym zakresie – korepetycji z matematyki, z powyższych świadczeń. Ustawodawca na taki cel je przeznaczył i odmienne potraktowanie byłoby niewłaściwe zarówno wobec małoletniego jak i powoda-pozwanego wzajemnego. Ojciec chłopców nie dysponuje środkami należnymi małoletnim z tego świadczenia w żadnej części, a zatem wskazanie płaszczyzny, na którą winny być choć w pewnym zakresie pożytkowane, jest odpowiednim zadbaniem o pełną realizację ich potrzeb. Matka małoletnich nie wskazała, że istnieją jeszcze jakieś inne, nieobjęte zakresem potrzeb usprawiedliwionych wydatki na dzieci, które byłyby zasadne do ponoszenia przez pryzmat ich dodatkowego rozwoju. Nie podała też wprost na jakie potrzeby dzieci powyższe świadczenie ma być przeznaczane – ani powtarzających się, ani wpadkowych. Ubocznie już tylko Sąd Okręgowy zauważa, że jako dysponent powyższych świadczeń matka dzieci z tych środków winna planować zakup drogiego sprzętu komputerowego czy wycieczkę zagraniczną jako wydatków incydentalnych, a z pewnością podlegających zaliczeniu do ponadstandardowych potrzeb dzieci.
Dokonując konkluzji stwierdzić należy, iż w sprawie niniejszej możliwości ojca małoletnich pozwalają na ustalenie potrzeb małoletnich na poziomie wyższym nieco niż średni, ale nie uzasadniają przerzucenia na niego obowiązku alimentacyjnego w jeszcze większym zakresie niż ustalił to Sąd Rejonowy. Ustalony obecnie zakres udziału pozwanego wzajemnego w aktualnych potrzebach małoletnich powodów wzajemnych wynosi ponad 60 %, co jest uzasadnione z uwagi na wymiar pieczy rodziców nad małoletnimi powodami, stopę życiową obojga rodziców, a w szczególności pozwanego wzajemnego, wiek dzieci. W ślad za
Sądem I instancji podkreślić należy, że niezasadne jest, aby całością kosztów utrzymania małoletnich powodów wzajemnych obciążać wyłącznie pozwanego wzajemnego, ponieważ także matka małoletnich powinna te koszty w części ponosić, co w ocenie Sądu ma możliwość czynić z dochodów własnych, które na przestrzeni ostatniego czasu wzrosły, jak i w tym zakresie ma też możliwości uzyskiwania dochodów dodatkowych.
Wobec powyższego, Sąd Okręgowy - na podstawie art. 385 k.p.c. - oddalił apelację jako bezzasadną.
Maria Antecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Maria Antecka
Data wytworzenia informacji: