Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ka 253/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2019-04-17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Ewa Taberska ( spr.)

Protokolant prot. sąd. K. S.

Przy udziale J. G. Prokuratora Prokuratury P. w P.

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2019r.

sprawy K. M. (1) i J. Z.

oskarżonych z art. 190 § 1 kk

z powodu apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań - Stare Miasto w P.

z dnia 19 września 2018r. sygn. akt VIII K 472/17

1.  Zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że w miejsce wymierzonych w punktach I i II kar pozbawienia wolności, wymierza oskarżonym K. M. (1) i J. Z., na podstawie art. 190 § 1 kk w związku z art. 34 § 1 i § 1 a punkt 1 kk w związku z art. 35 § 1 kk, kary po 6 (sześć) miesięcy ograniczenia wolności, zobowiązując obu oskarżonych do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społecznej w wymiarze 30 (trzydzieści) godzin w stosunku miesięcznym.

2.  W pozostałym zakresie utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

3.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. K. i adw. M. G. kwoty po 516.60 złotych brutto z tytułu zwrotu kosztów obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym

4.  Zwalnia oskarżonych od zwrotu Skarbowi Państwa kosztów procesu za postępowanie odwoławcze.

E. T.

UZASADNIENIE

K. M. (1) został oskarżony o to, że w dniu 27 stycznia 2017 r. w P. przy ul. (...) na terenie sklepu (...) kierował groźby pozbawienia życia i zdrowia wobec pracownika sklepu (...), czym wzbudził w nim uzasadniony obawę, iż groźby te zostaną spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k.

J. Z. został oskarżony o to, że w dniu 27 stycznia 2017 r. w P. przy ul. (...) na terenie sklepu (...) kierował groźby pozbawienia życia i zdrowia wobec pracownika sklepu (...), czym wzbudził w nim uzasadniony obawę, iż groźby te zostaną spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P. wyrokiem z dnia 19 września 2018 r. w sprawie o sygnaturze akt VIII K 472/17 uznał oskarżonych K. M. (1) i J. Z. winnymi zarzucanych im przestępstw popełnionych w sposób powyżej opisany (przyjmując jednakże, że prawidłowe imię pokrzywdzonego brzmi (...)) i za przestępstwa te wymierzył każdemu z nich karę trzech miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 624 k.p.k. Sąd pierwszej instancji zwolnił oskarżonych od obowiązku zwrotu na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w całości i nie wymierzył im opłaty.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł obrońca oskarżonego K. M. (1), zaskarżając wyrok w całości na korzyść oskarżonego. Wniósł o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia (k. 292-295).

Przedmiotowy wyrok został również zaskarżony w części, tj. w zakresie punktu 2 przez obrońcę oskarżonego J. Z.. Wniósł on o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia. Obrońca oskarżonego J. Z. domagał się nadto zasądzenia kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu według norm przepisanych za postępowanie przed Sądem II instancji (k. 301-305).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje obrońców oskarżonych zostaną omówione łącznie, albowiem częściowo zmierzają do tego samego wniosku, to jest do zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonych od zarzucanego im czynu. Obie apelacje w tym zakresie okazały się niezasadne.

Jedynie częściowo uzasadniona okazała się apelacja obrońcy oskarżonego J. Z. w zakresie jakim podniósł on zarzut rażącej niewspółmierności kary orzeczonej wobec ww. oskarżonego. Obrońca drugiego z oskarżonych K. M. (2) nie kwestionował wprawdzie orzeczenia o karze, jednakże wniesiony przez niego środek zaskarżenia wywołując postępowanie odwoławcze i w jego ramach kontrolę instancyjną zaskarżonego wyroku prowadzić musiał do jego zmiany w zakresie orzeczenia o karze również w stosunku do K. M. (1).

Przed przystąpieniem do merytorycznej oceny apelacji przypomnieć należy, że obowiązkiem Sądu pierwszej instancji było wnikliwe i samodzielne rozpoznanie sprawy, poczynienie ustaleń faktycznych odpowiadających prawdzie (art.2 § 2 k.p.k.) oraz takie ukształtowanie orzeczenia kończącego postępowanie, aby spełniało wymogi wynikające z zasady trafnej reakcji karnej (art. 2 § 1 pkt 2 k.p.k.). Zrealizowanie ustawowego postulatu o którym mowa w art. 2 § 2 k.p.k. jest osiągalne w postępowaniu sądowym tylko wtedy, gdy przedmiotem zainteresowania jest cały zebrany w sprawie materiał dowodowy bez pominięcia istotnych jego części i gdy całokształt tego materiału - po prawidłowym ujawnieniu go w procesie - stanie się następnie przedmiotem rozważań sądu zgodnie z art. 410 k.p.k. i art. 424 k.p.k. (por. m.in.: wyrok SN z dnia 12 czerwca 1981 r., IV KR 107/81, Lex nr 19722 oraz wyrok SN z dnia 10 stycznia 2008 r., III KK 326/07, Lex nr 359599).

Co istotne, tok rozumowania sądu pierwszej instancji, który doprowadził do wydania konkretnego orzeczenia, winien być przedstawiony w uzasadnieniu wyroku, będącym jego integralną częścią. Treść uzasadnienia musi ustalać a posteriori proces myślowy, który przebiegał w czasie narady, poprzedzając wydanie wyroku, a jego prawidłowość warunkuje możliwość prawidłowej kontroli instancyjnej (zob. m.in. wyrok SN z dnia 29 września 1973 r., II KR 105/73, OSNPG 1974, nr 3, poz. 47; wyrok SN z dnia 22 lutego 1982 r., II KR 337/81, OSNPG 1983, nr 2, poz. 22). Wprawdzie Sąd Odwoławczy kontroluje zasadność orzeczenia Sądu pierwszej instancji, a nie jego uzasadnienie, jednakże z uwagi na istotne mankamenty tego uzasadnienia przeprowadzenie kontroli instancyjnej może być wręcz niemożliwe (por.: postanowienie SN z dnia 7 stycznia 2009 r., IV KK 368/08, Lex nr 598005). Skonstatowania zatem wymaga, że ocena materiału dowodowego, dokonana przez Sąd Rejonowy w Pile nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów, a uzasadnienie wyroku odpowiada wymogom z art. 424 § 1 i 2 k.p.k. i pozwala na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia.

Wskazać należy, że Sąd Rejonowy wywiązał się ze wszystkich nałożonych na niego przez ustawę karnoprocesową obowiązków w odniesieniu do rozstrzygnięcia o odpowiedzialności oskarżonych K. M. (1) i J. Z. co do zarzuconych im czynów. Przedmiotem kontroli instancyjnej jest analiza toku rozumowania sądu pierwszej instancji, który doprowadził go do przekonania o winie bądź niewinności oskarżonego. Sąd Odwoławczy co do zasady ogranicza swoją działalność do weryfikacji racjonalności rozumowania sądu orzekającego, przedstawionego w zaskarżonym wyroku. Skoro skarżący je podważa, to konieczne jest bądź to wykazanie słuszności podniesionych przez niego argumentów, bądź też wykazanie Sądowi a quo, że nie ma racji i dlaczego. Uczynić to można tylko przez konkretną argumentację, z przywołaniem – w zależności od zaistniałej sytuacji - określonych dowodów przeprowadzonych w danej sprawie, poglądów prawnych, albo argumentów powołujących się na racje natury logicznej (por. m.in.: wyrok SN z dnia 1 marca 2007 r., WA 8/07, Lex nr 446355, wyrok SN z dnia 3 kwietnia 2007 r., II KK 81/06, Lex nr 448000). Przed przystąpieniem do merytorycznej oceny zarzutów apelacji, z uwagi na fakt, iż wniesienie środka odwoławczego, niezależnie od jego granic i zakresu, każdorazowo obliguje Sąd Odwoławczy do zbadania ewentualności wystąpienia uchybień, o jakich mowa w art. 439 k.p.k. i 440 k.p.k. stwierdzić należy, że nie dostrzeżono w niniejszej sprawie wskazanych tam uchybień.

Wbrew twierdzeniom obrońców K. M. (1) i J. Z. podniesione przez nich argumenty w żaden sposób nie podważają racjonalności toku rozumowania Sądu meriti, który doprowadził tenże Sąd do konkluzji, że w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego sprawstwo i wina oskarżonych w zakresie czynów objętych aktem oskarżenia nie budzi wątpliwości.

Nie sposób podzielić zasadniczej linii obrony oskarżonych i głównego zarzutu wspólnego dla obu apelacji, iż wypowiedziane przez oskarżonych wobec pokrzywdzonego słowa nie wzbudziły w A. P. uzasadnionej obawy, że słowa te zostaną spełnione, więc oskarżony nie mógł odczuwać uzasadnionej obawy o swoje życie i zdrowie. Apelujący uzasadniając swoje stanowisko w tym zakresie powoływali się zgodnie na fakt, że po wypowiedzeniu określonych słów w kierunku A. P. pokrzywdzony zjechał ruchomymi schodami na dół bezpośrednio w kierunku oskarżonych, opuszczając bezpieczne miejsce, co świadczyło ich zdaniem o tym, iż nie mógł odczuwać uzasadnionej obawy o swoje życie i zdrowie. Zdaniem Sądu II instancji taka wersja biegu przedmiotowych wypadków jawi się jedynie jako polemika z ustaleniami Sądu Rejonowego o przeciwnym charakterze, który relewantne dla sprawy okoliczności oparł na prawidłowo ocenionych środkach dowodowych. Jak bowiem słusznie wskazał Sąd pierwszej instancji A. P. zjechał do oskarżonych dopiero wówczas, gdy zaczęli wyrzucać ubrania z regału, przy czym w tym czasie w sklepie był tylko on i jego koleżanka. Nie bez znaczenia dla oceny jego zachowania, jak też zresztą prawidłowo zaznaczył Sąd Rejonowy jest to, iż pokrzywdzony pełnił funkcję kierownika sklepu i był odpowiedzialny za sklep. Z tego względu za całkowicie uzasadnioną należy uznać postawę A. P. w tym czasie, gdyż zachowanie oskarżonych eskalowało i pokrzywdzony nie wiedział w jakim kierunku potoczy się dalszy ciąg wydarzeń. Pokrzywdzony z racji swojego stanowiska był odpowiedzialny za sklep i nie mógł biernie oczekiwać na przybycie Policji patrząc jak oskarżeni demolują wystawę, gdyż nie wiedział kiedy przyjedzie patrol.

Również prawidłowo ocenione przez Sąd meriti zostały wyjaśnienia pokrzywdzonego, w których wskazał on, co prawda, że w czasie zdarzenia nie obawiał się tak bardzo gróźb, ponieważ w sklepie są kamery, a zdarzenie i sprawcy zostali zarejestrowani, jednak jego obawy dotyczyły przyszłości, gdyż oskarżeni wskazywali, że wiedzą gdzie pracuje i bał się, że mogą wrócić do sklepu i zrealizować swoje zapowiedzi pozbawienia życia. Tym bardziej, że jak wynika z wyjaśnień pokrzywdzonego pracuje cały czas w tych samych godzinach (rozpiska godzin znajduje się na drzwiach wejściowych do sklepu), chodzi do pracy tymi samymi trasami i w miejscu gdzie pracuje wszystko widać z uwagi na szklane ściany.

Sąd Okręgowy nie miał również zastrzeżeń do dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny zeznań świadka M. K.. W toku przesłuchania na rozprawie w dniu 5 września 2018 r. ww. świadek zeznała „oni po jakimś czasie wrócili powiedzieli, że oddadzą nam spodnie jeśli my oddamy im kurtkę albo kamizelkę. Wtedy wiem, że była jakaś wymiana zdań. Padły groźby w kierunku naszym”.

Odnośnie do wyjaśnień oskarżonego J. Z., to wyłącznie w sferze intencji oskarżony nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu, gdyż w sferze faktów ustalenia Sądu, które opierają się na dokumentach oraz wiarygodnych zeznaniach świadków, dowodzie w postaci nagrania z monitoringu nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Świadkowie przesłuchani w toku postępowania, których zeznania zostały szczegółowo omówione i ocenione przez Sąd Rejonowy podali szereg zaobserwowanych przez siebie zdarzeń, który stworzyły stan faktyczny wskazujący na sprawstwo oskarżonego. Oczywistym jest, że zaprezentowane na potrzeby niniejszego postępowania stanowisko oskarżonego wynikało z realizacji strategii obrony. Jednakże oskarżony zmierzał w ten sposób do uniknięcia odpowiedzialności za popełnione czyny, czemu Sąd Rejonowy słusznie nie dał wiary.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy uznał, że wina i sprawstwo oskarżonych K. M. (2) i J. Z. w zakresie przypisanych im czynów z art. 190 § 1 k.k. nie budzą żadnych wątpliwości. Oczywistym jest, że zaprezentowane na potrzeby niniejszego postępowania stanowisko obrońców oskarżonych wynikało z realizacji strategii procesowej. Jednakże oskarżeni zmierzali w ten sposób do uniknięcia odpowiedzialności za popełnione czyny, czemu Sąd Rejonowy słusznie nie dał wiary.

Z uwagi na fakt skierowania apelacji przeciwko całemu wyrokowi przez obrońcę oskarżonego K. M. (1) Sąd Okręgowy zobligowany był do zbadania kwestii orzeczenia o karze orzeczonej również w stosunku do niego.

W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, iż o rażącej niewspółmierności kary można mówić wtedy, gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, to jednak nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy – innymi słowy, gdy jest w odczuciu społecznym karą niesprawiedliwą ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 1985 roku, V KRN 178/85, OSNKW 1985/7-8/60). Z sytuacją rażącej niewspółmierności kary mamy do czynienia także wtedy, gdy rozmiar represji w rozpoznawanej sprawie jest w sposób oczywisty nieproporcjonalny w stosunku do dolegliwości wymierzanych podobnym sprawcom w podobnych sprawach. Przy czym nie chodzi o każdą ewentualną różnicę co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa – „rażąco” niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 2 lutego 1995 r., II KRN 198/94, OSPriP 1995/6/18).

W ocenie Sądu Okręgowego, czego dowodzi lektura zaskarżonego wyroku, wymierzone oskarżonym kary bezwzględnego pozbawienia wolności w wymiarze trzech miesięcy spełniają opisane wyżej przesłanki wystąpienia owej rażącej niewspółmierności kary.

Zgodnie z art. 53 § 1 k.k. sąd orzekający wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu.

Odnosząc się do orzeczonych przez Sąd meriti wobec każdego z oskarżonych kar 3 miesięcy pozbawienia wolności, stwierdzić trzeba, że zachodziła konieczność dokonania korekty w zakresie tych rozstrzygnięć poprzez złagodzenie kar. Przypomnieć w tym miejscu należy, że sprawca przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

W ocenie Sądu Okręgowego orzeczone za popełnione przez oskarżonych czyny kary są zbyt surowe, jeśli uwzględni się nie tylko stopień społecznej szkodliwości czynu i winy każdego z oskarżonych, ale również zasady wymiaru kary określone w przepisie art. 53 k.k. Zważywszy bowiem z jednej strony, na mimo wszystko, ograniczony ładunek społecznej szkodliwości, niewątpliwie przy tym nagannego, inkryminowanego zachowania każdego z oskarżonych - orzeczone wyrokiem kary po trzy miesiące pozbawienia wolności wobec każdego z nich jawią się jako nadmiernie restrykcyjne, nie odzwierciedlające rzeczywistego charakteru przedmiotowych zachowań oskarżonych, a tym samym kary niewspółmiernie surowe. Wymierzając karę oskarżonym Sąd Rejonowy przywołał okoliczności łagodzące i obciążające, jednak tym pierwszym nie przydał należytej wagi, zbyt dużą kładąc natomiast na te drugie.

Co do oskarżonego J. Z. Sąd pierwszej instancji wprawdzie dostrzegł, że oskarżony ten dopuścił się przestępstwa pod wpływem emocji, wskutek przypadkowej sytuacji w jakiej się znalazł, kiedy to został posądzony o udział w kradzieży spodni, w której nie uczestniczył, nadto chcąc odzyskać swoją kamizelkę z pieniędzmi. W tym wypadku właśnie przede wszystkim motywacja sprawcy przemawiała za tym aby orzeczoną w stosunku do niego karę złagodzić.

Brak było wprawdzie podstaw do odstąpienia od wymierzenia oskarżonym kary za przypisane przestępstwa, jednak jako wystarczającą dla wdrożenia oskarżonych do poszanowania prawa i zasad współżycia społecznego Sąd Okręgowy uznał karę ograniczenia wolności w wymiarze sześciu miesięcy z jednoczesnym zobowiązaniem oskarżonych do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym, adekwatną tak do stopnia winy, jak i społecznej szkodliwości czynu oskarżonych, uwzględniającą wszystkie dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 k.k.

W świetle powyższych rozważań, w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok Sądu I instancji był prawidłowy i na podstawie art. 437 §1 k.p.k. należało utrzymać go w mocy, o czym orzeczono w punkcie 2 sentencji wyroku.

W oparciu o § 4 ust. 1 i 3, § 17 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 r., poz. 1714 ze zm.) przyznano od Skarbu Państwa na rzez adw. J. K. i adw. M. D. kwoty po 516,60 zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. Sąd zwolnił oskarżonych od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze uznając, że ich uiszczenie byłoby dla nich zbyt uciążliwe, a ponadto za taką decyzją przemawiają względy słusznościowe.

SSO Ewa Taberska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Daria Sawińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Taberska
Data wytworzenia informacji: