Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ka 271/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2019-04-17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Ewa Taberska ( spr.)

Protokolant prot. sąd. K. S.

Przy udziale A. K. Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Poznaniu

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2019r.

sprawy P. G.

oskarżonego z art. 178a § 1 kk i z art.62 ust.1 i 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Pile

z dnia 23 listopada 2018r. sygn. akt II K 543/18

1.  Zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- uniewinnia oskarżonego P. G. od zarzutu popełnienia czynu z art. 178a § 1 kk przypisanego w punkcie 2

- uchyla orzeczenia zawarte w punktach 3, 4, 5 i 6

2.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałym zakresie - punkt 1,

3.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa ½ część przypadających od niego wydatków sądowych za I i II instancję i wymierza mu opłatę za obie instancje w kwocie 50 złotych, a w pozostałym zakresie wydatkami sądowymi przypadającymi od oskarżonego P. G. obciąża Skarb Państwa.

Ewa Taberska

UZASADNIENIE

P. G. został oskarżony o to, że:

1.  w dniu 13 lutego 2018 r. w P. wbrew przepisom ustawy posiadał środek odurzający w postaci marihuany w ilości 0,5 grama, przy czym czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi, tj. o czyn z art. 62 ust. 1 i 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii;

2.  w dniu 15 lutego 2018 r. w P. na ul. (...), będącej drogą publiczną kierował w ruchu lądowym pojazd mechaniczny marki O. (...) o nr rej. (...), znajdując się pod wpływem środka odurzającego w postaci marihuany w stężeniu 3,82 ng/ml tetrahydrokannabinolu i jego metabolitu tj. karboksy – (...) w stężeniu 23,7 ng/ml, które oddziaływały na ośrodkowy układ nerwowy jak alkohol w stężeniu powyżej 0,5 promila, tj. o przestępstwo z art. 178 a § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Pile wyrokiem z dnia 23 listopada 2018 r. w sprawie sygn. akt II K 543/18 uznał oskarżonego P. G. za winnego popełnienia ww. czynów w sposób wyżej opisany i za pierwszy z nich na podstawie art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii wymierzył mu karę grzywny w wysokości 25 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na 20 zł; za drugi z zarzuconych oskarżonemu czynów na podstawie art. 178a § 1 k.k. wymierzył mu karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 20 zł każda.

Na podstawie art. 85 § 1 k.k. oraz art. 86 § 1 i 2 k.k. Sąd Rejonowy połączył kary grzywny wymierzone oskarżonemu w pkt 1-2 wymierzył karę łączną grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 20 zł każda. Nadto na podstawie art. 42 § 2 k.k. Sąd pierwszej instancji orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat, na poczet którego zaliczył okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 14 maja 2018 r. Na podstawie art. 43 a § 2 k.k. oskarżony został zobowiązany do spełnienia świadczenia pieniężnego w wysokości 5.000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. W oparciu o art. 627 k.p.k. Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszy sądowe w wysokości 678,38 zł.

Apelację od tego wyroku złożył obrońca oskarżonego – 238-243, który wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od czynów mu zarzucanych.

Na podstawie art. 452 § 2 k.p.k. Sąd Okręgowy uzupełnił postępowanie odwoławcze poprzez przesłuchanie biegłego magistra farmacji A. T., który wydawał w postępowaniu przygotowawczym pisemną opinię toksykologiczną – k. 123- 124 z dnia 29.03.2018r.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się częściowo zasadna, a analiza całokształtu okoliczności sprawy oraz zarzutów apelacyjnych skutkowała częściową zmianą wyroku Sądu I instancji i uniewinnieniem oskarżonego od zarzutu popełnienia przestępstwa stypizowanego w art. 178a § 1 k.k.

Rację należy przyznać skarżącemu, iż Sąd pierwszej instancji pominął część wniosków zawartych w opinii biegłego sądowego powołanego w niniejszej sprawie, a które nie mogły pozostać irrelewantne prawnie dla oceny zasadności przypisania oskarżonemu znamion zarzucanego mu czynu z art. 178a § 1 k.k.

W pierwszej kolejności podnieść należy, iż oskarżyciel w akcie oskarżenia mylnie wskazał, iż metabolit marihuany – karboksy – (...), który u oskarżonego P. G. wystąpił w stężeniu 23,7 ng/ml - także miał oddziaływać na układ nerwowy oskarżonego. Już z opinii pisemnej wynika, iż kwas karboksy – (...) nie wykazuje aktywności farmakologicznej i jest w formie sprzężonej z kwasem glukuronowym wydalany z moczem z ustroju w ciągu kilku dni po jednorazowym przyjęciu przetworów ziela konopii. Oznaczony we krwi oskarżonego poziom karboksy – (...) 23,7 ng/ml jest typowy dla jednorazowego przyjęcia przetworów ziela konopii indyjskiej.

Zatem, co biegły potwierdził podczas przesłuchania na rozprawie w dniu 17 kwietnia 2019r. – k. 259 – 260, dla potrzeb oceny znamienia z art. 178a § 1 kk istotna jest jedynie wartość tetrahydrokannabinolu. W tej sprawie jest to wartość 3,82 ng/ml. Druga wartość, 23,7 ng/ml to karboksy – (...), który to metabolit nie ma właściwości psychoaktywnych, nie jest związkiem psychoaktywnym.

Przedmiotem zatem analizy Sądu Okręgowego była jedynie wartość tetrahydrokannabinolu, jako składnika o właściwościach psychoaktywnych w wysokości 3,82 ng/mg, który we krwi oskarżonego został stwierdzony o godz. 17.20 W wydanej opinii pisemnej biegły A. T. określił także przebieg zwyczajowej przemiany farmakokinetycznej po zapaleniu marihuany, czego Sąd Rejonowy również nie wziął pod uwagę.

I tak kontrola policyjna samochodu oskarżonego miała miejsce o godzinie 12:35 natomiast badanie jego krwi nastąpiło o godzinie 17:20.

W opinii pisemnej biegły wskazał jednoznacznie, a co uszło uwadze Sądu meriti, iż po zapaleniu przetworów ziela konopi indyjskiej maksymalne stężenie (...) (czyli tetrahydrokannabinolu, tj. głównego składnika psychoaktywnego przetworów konopi indyjskiej, w tym marihuany) we krwi osiąga wartość w zakresie 80-120 ng/ml w ciągu kilku minut. Natomiast po około jednej godzinie od zapalenia poziom we krwi spada do zakresu 10-3 ng/ml, by po następnych 3-6 godzinach spaść do wartości niższej aniżeli 1 ng/ml. Poziom (...) winien zmniejszyć się zatem do poziomu poniżej 1 ng/ml najpóźniej po 6 godzinach od momentu zapalenia marihuany.

W toku rozprawy apelacyjnej w ramach przesłuchania uzupełniającego biegły sądowy podtrzymał wnioski pisemnej opinii, potwierdził, że aktywny (...) we krwi jest wykrywalny przez 6-7 godzin od jednorazowego zażycia marihuany. Jedynie w przypadku, gdy ktoś pali kilkukrotnie, to ten czas może się wydłużyć w trudnym do określenia stopniu. W przypadku chronicznego zażywania nawet do 7 dni.

W niniejszej sprawie, na podstawie tych informacji, które biegły posiadł, nie był on w stanie stwierdzić, czy oskarżony kierował samochodem po zapaleniu lub zjedzeniu narkotyku, a więc zdaniem Sądu Okręgowego, czy przed zatrzymaniem samochodu na ul. (...) prowadził go będąc pod wpływem środka odurzającego.

Analiza materiału dowodowego w sprawie uzasadnia przyjęcie, że oskarżony z dużą dozą prawdopodobieństwa w dniu 15 lutego 2018 r. zaczął kierować samochodem około godziny 11: 30. Z zeznań świadka K. T. wynika, że przed dotarciem na ulicę (...) w P. oskarżony przez około pół godziny jeździł z kolegami po mieście. P. G. został bezspornie zatrzymany przez policję na ul. (...) w P., zaś policjanci podeszli do samochodu oskarżonego około godziny 12:35. Przedtem, jak wiarygodnie zeznali świadkowie W. D. i K. T. w trakcie postoju samochodu na ul. (...) oskarżony siedział w samochodzie (na miejscu kierowcy) wraz z kolegami przez około 10-20 minut. W momencie pobrania od oskarżonego krwi do badania, co miało miejsce o godz. 17:20, a więc pięć godzin od rozpoczęcia interwencji przez funkcjonariuszy policji, stężenie (...) we krwi P. G. wynosiło bezspornie 3,82 ng/ml.

Przytoczone przez biegłego w opinii wartości stężeń (...) we krwi po zapaleniu marihuany po konfrontacji z ustalonym powyżej przebiegiem zdarzeń nie pozwalają w sposób jednoznaczny na przyjęcie, że oskarżony zażył środek odurzający przed rozpoczęciem kierowania pojazdem, a więc przed 11:30 i prowadził samochód pod jego wpływem.

Wprawdzie w opinii biegły zaznaczył, iż po zapaleniu przetworów ziela konopi indyjskiej maksymalne stężenie (...) (czyli tetrahydrokannabinolu, tj. głównego składnika psychoaktywnego przetworów konopi indyjskiej, w tym marihuany) we krwi osiąga wartość w zakresie 80-120 ng/ml w ciągu kilku minut. Natomiast po około jednej godzinie od zapalenia poziom we krwi spada do zakresu 10-3 ng/ml, by po następnych 3-6 godzinach spaść do wartości niższej aniżeli 1 ng/ml. Poziom (...) winien zmniejszyć się zatem do poziomu poniżej 1 ng/ml najpóźniej po 6 godzinach od momentu zapalenia marihuany.

Biegły wskazał jednakże, że nie jest w stanie stwierdzić, czy oskarżony kierował samochodem po zapaleniu lub zjedzeniu narkotyku. Biegły wskazał, iż podał w swojej opinii dane modelowe farmakokinetyki. To, zdaniem biegłego, nie są sztywne ramy czasowe. Może to bowiem zależeć od zawartości (...) w narkotyku, czasu palenia, czy od sposobu jego palenia.

Opinia pisemna biegłego jak i jego wystąpienie ustne, któremu Sąd Okręgowy w pełni dał wiarę, nie dało Sądowi Okręgowemu jednoznacznych podstaw do przyjęcia, czy oskarżony przyjechał na miejsce postoju już po pod wpływem narkotyku, czy też wypalił go dopiero po zatrzymaniu pojazdu, a przed interwencją funkcjonariuszy.

Podana przez biegłego analiza farmakokinetyki w przypadku P. G., obarczona dużą doza niepewności wywołaną zawartością (...) (w zielu konopii), czasem palenia i sposobem palenia. Zatem wartość (...) na poziomie 3,82 ng/ml po pięciu godzinach od zatrzymania, nie wyklucza w żaden sposób, że oskarżony zapalił marihuanę później niż przed rozpoczęciem prowadzenia pojazdu, lub w trakcie prowadzenia pojazdu i mogło to mieć zdecydowanie miejsce w trakcie postoju, a przed rozpoczęciem kontroli przez funkcjonariuszy.

Trzymając się bowiem sztywno podanych przez biegłego ram czasowych farmakokinetyki marihuany, można by także wysnuć tezę, że oskarżony zapalił marihuanę już po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy (skoro po około jednej godzinie od zapalenia poziom (...) we krwi spada do zakresu 10 - 3 ng/ml) co jest oczywiście niemożliwe, gdyż oskarżony po zatrzymaniu był osadzony i oczekiwał na pobranie krwi.

W tym miejscu wyjaśnienia wymaga, że prowadzenie pojazdu w rozumieniu przepisu art. 178 a k.k. oznacza przebywanie w pojeździe albo na pojeździe i nadawanie mu określonego kierunku ruchu zgodnie z jego konstrukcją i przeznaczeniem. Nie będzie więc prowadzeniem pojazdu pchanie motocykla czy też pchanie auta z jednoczesnym sterowaniem kierownicą przez pchającego. Prowadzeniem pojazdu mechanicznego będzie kierowanie pojazdem holowanym na tzw. holu miękkim, gdy kierowca zachowuje możliwość wpływania na kierunek ruchu pojazdu. Natomiast prowadzeniem nie będzie siedzenie za kierownicą auta holowanego na tzw. holu twardym. W takim przypadku nie ma możliwości sterowania pojazdem mechanicznym. To, czy w konkretnym przypadku mamy do czynienia z niekaralnym przygotowaniem do prowadzenia pojazdu mechanicznego w warunkach określonych w art. 178a k.k., czy też już z usiłowaniem, zależy od rodzaju pojazdu. Nie jest wystarczające samo uruchomienie silnika pojazdu mechanicznego, aby uznać, że mamy już do czynienia z usiłowaniem przestępstwa z art. 178a k.k. Po uruchomieniu silnika sprawca musi wykonać jeszcze inne czynności, aby wprawić pojazd w ruch, a zatem aby zmierzać bezpośrednio do prowadzenia pojazdu. I tak, w przypadku samochodów i motocykli z usiłowaniem mamy do czynienia wówczas, gdy sprawca naciśnie sprzęgło i wrzuci bieg. Samo przebywanie w aucie z włączonym silnikiem na siedzeniu kierowcy czy też siedzenie na motocyklu z uruchomionym silnikiem nie stanowi jeszcze usiłowania przestępstwa z art. 178a k.k. (Konarska-Wrzosek V. (red.), Lach A., Lachowski J., Oczkowski T., Zgoliński I., Ziółkowska A., Kodeks karny. Komentarz, WKP, 2018).

Podnieść przy tym należy, że zdarzenie miało miejsce zimą, tj. w dniu 15.02.2018r. i fakt iż silnik samochodu był włączony, mogło świadczyć o konieczności ogrzania wnętrza pojazdu, a nie gotowości do dalszej jazdy.

Przy założeniu zatem, że oskarżony zapalił marihuanę w trakcie postoju przy ul. (...) w P. pomiędzy godziną 12:15 a 12:35, to mimo że siedział wówczas na miejscu kierowcy (nawet gdyby silnik samochodu był wówczas włączony), to w świetle przytoczonych wyżej rozważań wykluczone jest przyjęcie, że oskarżony kierował pojazdem. Tym samym nie można byłoby mu przypisać odpowiedzialności z art. 178a § 1 kk.

Biorąc zatem powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy uznał, iż, stosownie do zasady in dubio pro reo, należało uznań, iż istnieją w sprawie poważne wątpliwości co do faktu, czy oskarżony w dniu 15 lutego 2018 r. w P. na ul. (...) kierował w ruchu lądowym pojazdem mechanicznym, znajdując się pod wpływem środka odurzającego w postaci marihuany w stężeniu 3,82 ng/ml tatrahydrokannabinolu który miałby oddziaływać na ośrodkowy układ nerwowy jak alkohol w stężeniu powyżej 0,5 promila.

Wobec powyższego, w ocenie Sądu Okręgowego, apelacja obrońcy oskarżonego, zasługiwała na częściowe uwzględnienie i należało zaskarżony wyrok zmienić poprzez uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu czynu z art. 178a § 1 kk.

Niezasadna była jednak apelacja obrońcy oskarżonego odnośnie do czynu zarzucanego w punkcie 1.

Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd I instancji po prawidłowo przeprowadzonym postępowaniu dokonał trafnej oceny dowodów, a stanowisko swe przekonująco i precyzyjnie uzasadnił. Przeprowadzona kontrola instancyjna wykazała, że Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy oraz dokładny przeprowadził postępowanie dowodowe oraz wnikliwie i wszechstronnie rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku postępowania, dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych. Postępowanie w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone odpowiednio dokładnie i starannie. Ocena materiału dowodowego w zakresie czynu z art. 62 ust. 1 i 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii dokonana została z uwzględnieniem reguł sformułowanych w przepisach art. 5 k.p.k. i art. 7 k.p.k. Sąd Okręgowy podziela ocenę materiału dowodowego zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jak i zapatrywania prawne tam wyrażone, wobec czego za zbędne uznać należy obszerne przytaczanie ich w tym miejscu.

Wbrew twierdzeniom obrońcy P. G. podniesione przez niego argumenty w żaden sposób nie podważają racjonalności toku rozumowania Sądu meriti, który doprowadził tenże Sąd do konkluzji, że w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego sprawstwo i wina P. G. w zakresie czynu z art. 62 ust. 1 i 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.

Sąd Okręgowy nie miał zastrzeżeń do dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny zeznań świadka K. T. potwierdzających sprzedanie przez tego świadka oskarżonemu niewielkiej ilości marihuany. Z uwagi na koleżeńskie relacje świadka z oskarżonym brak jest powodów, dla których należałoby przyjąć, że K. T. chciał złożyć obciążające oskarżonego zeznania, choćby brak było ku temu podstaw. Nieprzekonujący okazał się również argument obrony, jakoby K. T. miał złożyć zeznania ww. treści z uwagi na chęć spowodowania szybkiego zakończenia innego postępowania w swojej sprawie w drodze dobrowolnego poddania się karze.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy uznał, że wina i sprawstwo oskarżonego P. G. w zakresie przypisanego mu przestępstwa z art. 62 ust. 1 i 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii nie budzą żadnych wątpliwości.

Również wymierzona oskarżonemu za ten czyn kara nie raziła surowością, znajdowała oparcie w kompletnie przedstawionym zespole okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego, a jednocześnie spełniała cele kary przewidziane w zakresie prewencji indywidualnej i szczególnej. Wobec powyższego, Sąd Odwoławczy nie znalazł podstaw do jej wzruszenia.

Z podanych wyżej powodów Sąd Okręgowy apelacji obrońcy oskarżonego P. G. w ww. zakresie nie uwzględnił i opierając się na dyspozycji z art. 437 § 1 k.p.k. zaskarżony wyrok utrzymał w mocy co do punktu 1, nie znajdując jakichkolwiek podstaw do jego zmiany, czy uchylenia.

Z uwagi na uniewinnienie oskarżonego od jednego z zarzutów, tj. popełnienia czynu przypisanego mu w punkcie 2 sentencji zaszła potrzeba uchylenia w zaskarżonym wyroku rozstrzygnięć z punktów 3, 4, 5, 6.

Wobec częściowego uniewinnienia oskarżonego połowę kosztów procesu za obie instancje, zgodnie z treścią art. 632 punkt 2 k.p.k. ponosi Skarb Państwa a w pozostałym zakresie, zgodnie z treścią art. 636 § 1 k.p.k. oskarżony, zaś opłata za obie instancje została ustalona w wysokości 50 zł ( 10 % od kara grzywny z przestępstwo przypisane w punkcie 1) i wymierzono ją oskarżonemu na podstawie art. 10 ust. 1 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach a w sprawach karnych ( t.j. Dz.U. nr 23 z 1983r. z póź. zm.).

SSO Ewa Taberska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Daria Sawińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Taberska
Data wytworzenia informacji: