Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ka 286/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2024-06-07

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 czerwca 2024 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny–Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Hanna Bartkowiak

Protokolant: prot. sąd. Angelika Kubiaczyk

po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca 2024 r.

sprawy P. Ł.

obwinionego z art. 86 § 1 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Środzie Wlkp.

z dnia 14 grudnia 2023 r., sygn. akt II W 300/23

1.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

2.  Zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 zł tytułem zwrotu zryczałtowanych kosztów postępowania w sprawach o wykroczenia za instancję odwoławczą oraz wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 250 zł.

Hanna Bartkowiak

UZASADNIENIE

P. Ł. został obwiniony o to, że w dniu 9 lipca 2022 roku około godz. 14:00 Autostrada (...) km, kierując pojazdem marki M. o nr rej. (...), nie dostosował prędkości do panujących warunków w wyniku czego doprowadził do uderzenia w bariery energochłonne czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia, tj. o wykroczenie z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 19 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym.

Sąd Rejonowy w Środzie Wlkp. wyrokiem nakazowym z dnia 18 maja 2023 r. uznał P. Ł. za winnego popełnienia zarzucanego czynu i wymierzył mu karę grzywny w wysokości 1.500 zł oraz zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania (k. 37).

Na skutek wniesionego przez obwinionego sprzeciwu od powyższego orzeczenia, sprawę rozpoznano na rozprawie i następnie Sąd Rejonowy w Środzie Wlkp. wyrokiem z dnia 14 grudnia 2023 r. uznał obwinionego P. Ł. za winnego tego, że 9 lipca 2023 r. około 14:00 na 184 + 630 km Autostrady (...), kierując pojazdem marki M. o nr rej. (...) nie dochował należytej ostrożności w kierowaniu pojazdem i nienależycie obserwował przedpole jazdy, w wyniku czego uderzył lewą stroną pojazdu w bariery energochłonne czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. wykroczenia z art. 86 § 1 kw i za to na podstawie art. 86 § 1 kw wymierzył mu karę 2.500 zł grzywny. Ponadto, na podstawie 119 § 1 kpsw i art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa 70 zł tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz 250 zł opłaty (k. 52).

Powyższy wyrok zaskarżył w całości obwiniony. Apelujący podniósł zarzuty obrazy prawa procesowego, które miały wpływ na treść wydanego rozstrzygnięcia, błędu w ustaleniach faktycznych oraz obrazy prawa materialnego, tj. błędnej wykładni przepisów art. 86 § 1 kw oraz art. 33 § 1-2,4 kw, art. 33 § 1-3kw, a także art. 41 kw.

Podnosząc tak, apelujący wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie obwinionego od przypisanego mu wykroczenia, ewentualnie odstąpienie od wymierzenia kary z uwagi na dotychczasową postawę obwinionego i mniejszą niż nikłą społeczną szkodliwość czynu (k. 62-64).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obwinionego była bezzasadna i nie zasługiwała na uwzględnienie.

Stwierdzono tak uznając, że w świetle przedstawionej przez apelującego argumentacji nie ujawniły się najmniejsze choćby wątpliwości co do poprawności przeprowadzonego w pierwszej instancji postępowania, a w tym trafności poczynionych ustaleń faktycznych. W konsekwencji, w ocenie Sądu II instancji, nie uwidoczniły się jakiekolwiek podstawy do podważenia prawidłowości zaskarżonego rozstrzygnięcia, zarówno w zakresie uznania sprawstwa, jak i winy obwinionego P. Ł., który przypisanym zachowaniem wyczerpał wszystkie znamiona wykroczenia stypizowane w art. 86 § 1 kw. Jednocześnie Sąd Okręgowy będąc do tego ustawowo zobligowany, zbadał, czy w sprawie nie wystąpiły uchybienia, o których mowa w art. 104 § 1 i 2 kpw i 440 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw, powodujące konieczność ingerencji w zaskarżony wyrok niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, po czym stwierdził, że w sprawie nie ujawniły się żadne bezwzględne przyczyny odwoławcze ani nie wystąpiła rażąca niesprawiedliwość wyroku.

Przechodząc do zarzutów apelacyjnych, Sąd Okręgowy za chybiony uznał zarzut obrazy prawa procesowego – art. 34 kpw, mający polegać na niezabezpieczeniu niezbędnych dowodów w sprawie, w postaci nagrania z monitoringu oraz dokumentacji zdjęciowej miejsca zdarzenia, co skutkować miało nieuprawnionym przyjęciem szeregu wadliwych okoliczności faktycznych. Błędem ze strony skarżącego było już tylko zgłoszenie naruszenia art. 34 kpw jako samodzielnej podstawy apelacji. Przepis ten bowiem formułuje ogólną zasadę procesową, której realizacja następuje poprzez stosowanie szczegółowych przepisów procesowych. Dopiero zaś wskazanie naruszenia konkretnych, szczegółowych przepisów może uzasadniać zarzut apelacyjny, zażaleniowy lub kasacyjny ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2010 r., III KK 370/09, OSNwSK 2010 nr 1, poz. 1878, Legalis nr 407761). Tylko marginalnie zatem należało zauważyć, że zastrzeżenia apelującego odnośnie braku zebrania określonych dowodów odnosiły się de facto do etapu poprzedzającego postępowanie przed Sądem I instancji, kiedy możliwe było jeszcze uzyskanie takich dowodów jak nagranie z monitoringu czy dokumentacja zdjęciowa z miejsca zdarzenia. Kontrola odwoławcza nie wykazała zaś aby bez tego typu dowodów, a przy wykorzystaniu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, wykluczone było przesądzenie o odpowiedzialności obwinionego P. Ł. za zarzucone mu wykroczenie drogowe z art. 86 § 1 kw. Ponadto, prawidłowa pod względem procesowym i faktycznym okazała się dokonana przez Sąd Rejonowy ocena dowodów jakimi dysponował wyrokując w sprawie, w pełni zgodna z dyrektywami wynikającymi z art. 7 kpk w zw. z art. 8 kpw. Niewyjęty przy tym jest fakt uszkodzenia bariery energochłonnej na długości 28 metrów na pasie rozdziału autostrady (...), na 184+ 630 km w kierunku Ś., stwierdzony w dniu 9 lipca 2022 r. około godz. 14:50 podczas patrolowania odcinka autostrady (gm. K.) przez K. G.– Mistrza Organizacji Ruchu Drogowego autostrady (...). Uszkodzenie zostało zgłoszone drogą służbową - specjaliście ds. (...) S.A., a następnie pismem z dnia 12 lipca 2022 r. zawiadomiono Posterunek Policji w K. o podejrzeniu popełnienia w tym miejscu wykroczenia drogowego przez kierującego pojazdem o nr rej. (...), gdzie na ziemi, przy uszkodzonej barierze znajdowała się tablica rejestracyjna z powyższymi numerami. Wbrew stanowisku obwinionego powyższe pismo (k. 1-2) stanowi pełnoprawny dowód z dokumentu, zawierając cenne informacje na temat okoliczności ujawnienia miejsca wykroczenia drogowego z art. 86 § 1 kw. Sąd Rejonowy słusznie nie widział konieczności powoływania na świadka osoby, która ujawniła uszkodzenie bariery na autostradzie oraz tablicę rejestracyjną pojazdu, gdyż wszystkie istotne okoliczności zostały już podane w ww. zgłoszeniu, a wynikało z niego jasno, że nie ustalono żadnych bezpośrednich świadków zdarzenia drogowego z udziałem samochodu o nr rej. (...). Co więcej, zapis obrazu z monitoringu przemysłowego na Placu (...)w N., o godz. 14:13 w dniu 9 lipca 2022 r. zarejestrował przejazd pasem ruchu E04 samochodu osobowego marki M. koloru białego, który nie miał przedniej tablicy rejestracyjnej i posiadał liczne uszkodzenia karoserii w postaci urwanego przedniego błotnika razem z przednim zderzakiem z lewej strony pojazdu z licznymi zarysowaniami karoserii oraz uszkodzone lewe przednie drzwi od strony kierowcy. Uzasadnione było przy tym spostrzeżenie poczynione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku o zbieżności wizerunku kierowcy pojazdu marki M. bez przedniej tablicy rejestracyjnej z wyglądem obwinionego (twarz, zarost, postura). Powyższe dane ocenione zgodnie z zasadami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego, dawały uzasadnione podstawy do przyjęcia, że ww. pojazd opuszczający płatny odcinek autostrady o godz. 14:13, to ten sam, którego kierujący spowodował ujawnione kilkadziesiąt minut później uszkodzenie barier energochłonnych, pozostawiając na miejscu zdarzenia „wizytówkę„ w postaci przedniej tablicy rejestracyjnej pojazdu. Jak ustalono w toku czynności wyjaśniających, P. Ł. Kancelaria Radcy Prawnego był leasingobiorcą, a obwiniony uprawnionym użytkownikiem samochodu marki M. o nr rej. (...). Oznaczało to, wedle ogólnych zasad umowy leasingu, że obwiniony nie mógł go przekazywać innym do prowadzenia będąc odpowiedzialnym przed właścicielem za jego stan techniczny i prawny.

Sąd Rejonowy prawidłowo zatem rozważył i ocenił wszystkie dowody w sprawie, nie dając wiary obwinionemu, który nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia, przyjmując linię obrony na zasadzie czystej negacji podstaw wniosku o ukaranie. Tymczasem obowiązkiem skarżącego jest wykazanie, jakich konkretnych uchybień dopuścił się sąd meriti w kontekście zasad wiedzy - w szczególności logicznego rozumowania - oraz doświadczenia życiowego, oceniając zebrany materiał dowodowy” ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2017 r., II KK 180/17, Legalis nr 1668825). Skarżący wbrew powyższemu ograniczył się do wybiórczego kwestionowania oceny dowodów, nie wykazując przy tym przekonująco aby Sąd Rejonowy naruszył konkretne zasady prawidłowego rozumowania, wskazania wiedzy czy też doświadczenia życiowego. Apelujący przedstawił subiektywną ocenę wymienionych w apelacji dowodów, która została uznana przez Sąd odwoławczy za gołosłowną i niczym niepodpartą polemikę. Skarżący pomijał zaś okoliczności dla niego niekorzystne, jak chociażby korelację widocznych w zapisie monitoringu uszkodzeń samochodu M. będącego w jego użytkowaniu, a ujawnionym naruszeniem barier energochłonnych na autostradzie. Logika faktów nakazywała więc przyjęcie, że widoczny na nagraniu biały samochód marki M. bez przedniej tablicy rejestracyjnej kontaktował wcześniej z przeszkodą po jego lewej, przedniej stronie w postaci wspomnianych barier autostradowych na pasie rozdziału. Sąd Okręgowy nie znalazł też podstaw aby za apelującym poddać w wątpliwość przyjętą przez Sąd Rejonowy okoliczność w postaci przewożenia pasażera przez obwinionego. Była to naturalna konsekwencja zaakceptowania dokonanej w I instancji wszechstronnej oceny dowodów, z której należało wywnioskować, że osoba siedząca po prawej stronie obok kierowcy, widoczna podczas przejazdu przez tzw. bramki, musiała podróżować wraz z obwinionym w czasie gdy miało miejsce inkryminowane zdarzenie. Poruszanie się pieszych po autostradzie jest bowiem bezwzględnie zabronione, a brak było podstaw do przyjęcia, że osoba ta znalazła się tam w inny sposób (np. jechała w samochodzie, w którym doszło do awarii na autostradzie). Przewożenie pasażera było zatem okolicznością, z którą Sąd Rejonowy właściwie postąpił uwzględniając ją wpierw podczas analizy znamion wykroczenia drogowego z art. 86 § 1 kw, a także w procesie kształtowania wymiaru kary wobec obwinionego.

Wbrew twierdzeniom skarżącego, z zebranych dowodów oskarżenia wynikał adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zaistniałym zdarzeniem drogowym a uszkodzeniami powstałymi na użytkowanym przez obwinionego pojeździe oraz odpowiedzialność obwinionego, który jak ustalono w sposób pewny, był prowadzącym ten pojazd mechaniczny i wskutek niezachowania należytej ostrożności spowodował kolizję, uderzając lewą, przednią stroną M. w barierę energochłonną. Ponadto, jak trafnie podkreślał apelujący, konstytutywnym znamieniem wykroczenia z art. 86 § 1 kw jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu, gdyż do zastosowania tego przepisu nie wystarcza samo niezachowanie ostrożności, a konieczne jest wykazanie skutku, którym jest właśnie wspomniane zagrożenie. Chodzi tu zatem o takie zakłócenie ruchu, które w doktrynie określa się mianem zagrożenia sytuacyjnego, czyli chodzi o sprowadzenie sytuacji, w której istnieje niebezpieczeństwo rozbicia samochodu (np. grozi zderzeniem pojazdów lub uderzeniem pojazdu w przeszkodę, czy też wymaga podjęcia manewrów obronnych przez innego uczestnika ruchu). Sąd odwoławczy zakwestionował już jednak stanowisko autora apelacji, wedle którego w kontrolowanym przypadku ów stan zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym nie powstał. Skarżący bezzasadnie bowiem abstrahował od elementów czasoprzestrzennych towarzyszących uderzeniu pojazdem w barierę energochłonną. Zdarzyło się to w godzinach popołudniowych, na odcinku autostrady (...), zatem w miejscu i czasie, gdzie odbywa się permanentny ruch bardzo szybko poruszających się pojazdów. Realnym i konkretnym zagrożeniem była zatem analizowana sytuacja z udziałem samochodu M., nie tylko dla przewożonego w nim pasażera, ale także w szerszym aspekcie, dla innych uczestników ruchu drogowego jadących autostradą w tym samym kierunku co obwiniony, z tego powodu, że utrata panowania nad prowadzonym pojazdem oraz jego oderwane elementy, w tym tablica rejestracyjna, stwarzały sytuację, która groziła nastąpieniem ujemnych skutków dla ruchu drogowego. Odmienny osąd tego zagadnienia przedstawiony w apelacji w ramach obrazy prawa materialnego (właściwym byłby zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za postawę wyrokowania) został przez Sąd II instancji odrzucony jako niezasadny i oderwany od realiów sprawy.

Wobec powyższego główny wniosek apelacji o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie obwinionego nie mógł zostać uwzględniony.

W ramach kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku zbadano również prawidłowość rozstrzygnięcia o karze, oceniając zgłoszone w tym zakresie zarzuty odwoławcze, które sprowadzały się do kwestii współmierności tego orzeczenia, choć przybrały postać obrazy przepisów prawa materialnego, które to zarzuty były całkowicie bezpodstawne. Tytułem przypomnienia, z obrazą prawa materialnego mamy do czynienia wówczas gdy do ustalonego stanu faktycznego została zastosowana nieprawidłowa subsumpcja prawna, bądź też sąd dokonał wadliwej wykładni zastosowanego prawa. Jeżeli sąd błędnie ustalił stan faktyczny i do tak ustalonego stanu zastosował przepis, który przy prawidłowych ustaleniach miałby zastosowanie to zarzut naruszenia prawa materialnego jest bezzasadny ( por. wyrok
Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 stycznia 2023 r., II AKa 374/22, Legalis nr 2908638
). To zaś, że skarżący zakwestionował wagę i rodzaj okoliczności rzutujących na wymiar orzeczonej wobec P. Ł. kary grzywny oznacza, że w rzeczywistości zarzucał rażącą niewspółmierność kary, tj. grzywny - kary rodzajowo i wysokością mieszącej się w granicach ustawowego zagrożenia, czyli orzeczonej bez naruszeń prawa materialnego (art. 438 pkt 4 kpk).

Przypomnienia w tym miejscu zatem wymaga, że rażąca niewspółmierność kary zachodzi wówczas gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach sankcji, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy – gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 1985r. V KRN 178/85, OSNKW 1985/7-8/60). Nie chodzi przy tym o każdą ewentualną różnicę ocen co do jej wymiaru, ale różnice tak zasadniczej natury, że karę dotychczas wymierzoną nazwać można by niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 1995 r., II KRN 198/94, OSNKW 1995/5-6/33).

W niniejszej sprawie, w świetle okoliczności przedmiotowych oraz danych osobopoznawczych o obwinionym stwierdzono, że wymierzona mu kara w żadnym razie nie była zbyt wysoka w stosunku do stopnia zawinienia oraz szkodliwości społecznej osądzanego zachowania. Oddaje ona właściwie dezaprobatę dla sprawcy, który swym nieodpowiedzialnym postępowaniem wywołał zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym i spowodował kolizję, kontaktując z przeszkodą na najbardziej ruchliwej drodze jaką jest nitka autostrady. Uwzględniwszy przy tym, że wymiar kary za przypisane P. Ł. wykroczenie mieścił się w połowie ustawowego zagrożenia, które kształtuje się od 20 do 5.000 zł, kara w wysokości 2.500 zł nie razi swą surowością, a uznać ją można za adekwatną i oczekiwaną reakcję wymiaru sprawiedliwości.

Nie sposób było zatem, bazując na prawidłowo poczynionych w sprawie ustaleniach faktycznych uznać, iż szkodliwość społeczna czynu obwinionego była mniej niż nikła. Także akcentowane w apelacji wysokie walory obwinionego z racji nienagannego życia przed popełnieniem wykroczenia, jak też długoletnie wykonywanie zawodu radcy prawnego, jednego spośród zawodów zaufania publicznego, nie zadziałały skutecznie na korzyść podsądnego. Dotychczasowa niekaralność obwinionego za wykroczenia niewątpliwie jest okolicznością świadczącą o nim pozytywnie, a wspomniana w uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego, przy rozważaniach o wymiarze kary informacja o jego uprzedniej karalności za wykroczenia drogowe, w tym kolizję jest efektem pomyłki przy korzystaniu z edytora tekstu, która oczywiście nie powinna mieć miejsca, ale i tak nie miała faktycznego przełożenia na zaostrzenie kary. Należało bowiem przede wszystkim zauważyć, że Sąd I instancji nie poczynił takiego niekorzystnego ustalenia o osobie obwinionego, opierał się w tym względzie na danych osobopoznawczych z karty 30, z której wynikała m.in. uprzednia niekaralność za wykroczenia. Natomiast podkreślenia in minus dla sprawcy wymagało jego świadome zachowanie po popełnionym wykroczeniu, gdy nie podjął żadnych kroków aby sprawdzono czy na miejscu kolizji nie pozostały elementy mogące zagrozić bezpieczeństwu w ruchu i nie poczuwając się do poniesienia odpowiedzialności za spowodowane uszkodzenia infrastruktury drogowej, oddalił się, chcąc pozostać anonimowym. Takie postępowanie nie przystoi zaś osobie wykonującej zawód zaufania publicznego, od której należałoby oczekiwać i trzeba wymagać poszanowania dóbr prawnie chronionych wręcz na poziomie ponadprzeciętnym. Z tych też względów propozycje apelującego aby w niniejszej sprawie poprzestać na zastosowaniu wobec niego środków oddziaływania wychowawczego z art. 41 kw, ewentualnie odstąpić od wymierzenia kary były niezasadne w stopniu oczywistym.

Biorąc zatem pod uwagę wszystkie powyższe ustalenia i rozważania, Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, o czym orzekł w pkt 1 sentencji.

W pkt 2 swego wyroku Sąd Okręgowy orzekł o kosztach postępowania odwoławczego. Na podstawie art. 119 § 1 kpw w zw. z art. 636 § 1 kpk oraz § 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2001 r., nr 118, poz. 1269) zasądził od obwinionego P. Ł. na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki w sprawach o wykroczenia za postępowanie przed sądem drugiej instancji w kwocie 50 zł oraz, na podstawie art. 21 pkt 2 i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983r., nr 49, poz. 223 ze zm.) wymierzył mu opłatę za II instancję w kwocie 250 zł.

Hanna Bartkowiak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anita Mikłasewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Hanna Bartkowiak
Data wytworzenia informacji: