IV Ka 439/24 - wyrok Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2024-07-09

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lipca 2024 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny – Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Hanna Bartkowiak

Protokolant: sekr. sąd. Barbara Janiszewska – Górka

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Poznań Grunwald w Poznaniu Piotra Kotlarskiego

po rozpoznaniu w dniu 9 lipca 2024 r.

sprawy D. J.

oskarżonego z art. 300 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu

z dnia 5 lutego 2024 r., sygn. akt III K 1286/22

1.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

2.  Zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. P. (1) kwotę 840 zł tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej w postępowaniu odwoławczym.

3.  Zwalnia oskarżonego z obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, w tym nie wymierza mu opłaty za II instancję.

Hanna Bartkowiak

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 439/24

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu z dnia 5 lutego 2024 roku,

sygn. akt III K 1286/22

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny (pełnomocnik)

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW I WNIOSKÓW

Lp.

Zarzut

3.1.

1.  Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 300 § 1 k.k. poprzez jego błędną wykładnię, co do tego, że tempore criminis oskarżony był dłużnikiem M. P. (1), a w konsekwencji, że groziła mu z tego tytułu niewypłacalność, w konsekwencji jego zastosowanie i uznanie, że oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona w/w przestępstwa, mimo że oskarżony jest dłużnikiem pokrzywdzonego dopiero od dnia 1 października 2020 roku;

2.  Obraza przepisów prawa procesowego, tj. art. 7, 92, 410 i 424 § 1 pkt 1 k.p.k., poprzez dowolną i wybiórczą, a nie swobodną i uwzględniającą całokształt dowodów i okoliczności ujawnieniowych w toku postępowania, ocenę dowodów przejawiająca się w:

a)  dowolnym ustaleniu przez Sąd I Instancji, że oskarżony miał świadomość, że tempore criminis jest dłużnikiem M. P. (1) i że działał z zamiarem bezpośrednim kierunkowym,

b)  dowolnym ustaleniu przez Sąd I Instancji, że K. B. (1) tempore criminis był przyjacielem oskarżonego, a nadto, że miał wiedzę o jego sytuacji finansowej, mimo braku jakichkolwiek dowodów na potwierdzenie powyższych okoliczności, a wręcz wobec istnienia wyłącznie dowodów przeciwnych, które jasno wskazywały, że relacje pomiędzy oskarżonym a K. B. (1) w marcu 2017 roku, czy w lipcu 2019 roku nie były przyjacielskie;

c)  dowolnym ustaleniu, że K. B. (1) nie ma pisemnego potwierdzenia przekazania pieniędzy, gdy rzeczywiście pisemnym potwierdzeniem przekazania pieniędzy jest sam akt notarialny, gdzie w § 4 kupujący oświadczył, że cena sprzedaży została już przez niego zapłacona, a sam akt notarialny został podpisany przez obie strony transakcji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd Okręgowy zdecydował o łącznym rozpoznaniu wszystkich zarzutów odwoławczych zgłoszonych przez obrońcę oskarżonego gdyż dotyczyły one powiązanych ze sobą kwestii, koncentrujących się wokół zagadnień wypełnienia przez D. J. znamion przestępstwa przypisanego mu w zaskarżonym wyroku, uznając, że poprawi to przejrzystość sporządzanego uzasadnienia.

Celem zatem oczyszczenia przedpola do dalszych rozważań w zakresie zarzutów naruszenia przez Sąd meriti przepisów prawa procesowego, na wstępie tut. Sąd odniesie się do zarzutów sprowadzających się do naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów prawa materialnego. Jednocześnie co należy w tym miejscu podkreślić, bowiem pomimo odniesienia się na wstępie do zarzutu naruszenia prawa materialnego – który co do zasady winien znaleźć się na końcu tak skonstruowanej apelacji - ocena materiału dowodowego przez Sąd I instancji została dokonana z uwzględnieniem reguł wynikających z art. 7 k.p.k., 92 k.p.k. i 410 k.p.k., jest oceną wszechstronną i bezstronną, nie narusza granic oceny swobodnej, jest zgodna z zasadami wiedzy i doświadczeniem życiowym oraz nie zawiera błędów faktycznych lub logicznych. Natomiast uzasadnienie wyroku odpowiada wymogom art. 424 § 1 i 2 k.p.k. i w pełni pozwala na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia. Sąd Rejonowy rozważył wszystkie istotne okoliczności przemawiające zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego oraz prawidłowo uargumentował swoje stanowisko w uzasadnieniu wyroku. Sąd Okręgowy po dokonaniu analizy stanu faktycznego sprawy, podzielił ustalenia Sądu Rejonowego i przyjął je za własne. Wniesiona apelacja stanowiła jedynie polemikę z prawidłowym orzeczeniem Sądu I instancji.

Powyższe zastrzeżenie było konieczne, jako że Sąd ad quem odnosząc się do wypełnienia przez oskarżonego znamion zarzucanego mu czynu, będzie się przy okazji odnosił do dowodów zgromadzonych w aktach kontrolowanej sprawy.

Przechodząc do meritum, to nie ma racji skarżący, że aby stać się dłużnikiem w rozumieniu art. 300 § 1 k.k. powyższe musi być stwierdzone konkretnym dokumentem, a dokładnie rzecz ujmując – wyrokiem sądu. Powyższe warunkuje odpowiedzialność na podstawie art. 300 § 2 k.k. (co notabene wynika wprost z przytoczonych przez skarżącego komentarzy na str. 4 apelacji). Natomiast określając ekstensję terminu „dłużnik” (podobnie terminu „wierzyciel”) w rozumieniu art. 300 § 1 k.k., należy się odwołać do przepisów prawa cywilnego, w szczególności prawa o zobowiązaniach (zob. aprobująco Ł. D., M. W., Podmiot..., s. 110). Zobowiązanie zaś polega na tym, że wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie to spełnić (art. 353 § 1 k.c.). Treścią zobowiązania są określone prawa i obowiązki podmiotów w nim uczestniczących. Mówiąc najogólniej, dłużnik to strona zobowiązana w stosunku prawnym zobowiązaniowym do spełnienia określonego świadczenia, natomiast wierzyciel to strona mogąca żądać tego świadczenia. Ciążący na dłużniku dług jest korelatem wierzytelności (zob. szerzej S. Grzybowski [w:] System Prawa Cywilnego, t. 3, cz. 1, red. Z. Radwański, Ossolineum 1981, s. 41 i n.). Cały kodeks cywilny wskazuje na liczne czynności pomiędzy stronami stosunku zobowiązaniowego, które pomimo braku w tym zakresie wyroku sądu, stanowią czynności pomiędzy dłużnikiem a wierzycielem.

Wbrew twierdzeniom apelującego, nie jest tak, że aby posiadać status dłużnika, wierzyciel musi legitymować się tytułem egzekucyjnym w postaci wyroku sądu/nakazu zapłaty. Dłużnik to osoba, która posiada dług względem innej osoby, wynikający z łączącego je stosunku zobowiązaniowego. Natomiast do uzyskania tego statusu nie jest wymagany tytuł egzekucyjny w postaci np. nakazu zapłaty. W przypadku istniejącego już orzeczenia sądu mamy do czynienia z kwalifikowaną formą omawianego przestępstwa stypizowaną w paragrafie 2 art. 300 k.k. Natomiast znamiona czynu z art. 300 § 1 k.k. wypełnia osoba ponosząca względem wierzyciela odpowiedzialność osobistą (por. aprobująco K. B., Przestępstwa..., s. 65) na podstawie stosunku zobowiązaniowego. Dla kwestii odpowiedzialności na podstawie przepisów art. 300 bez znaczenia jest okoliczność, jakie jest źródło stosunku zobowiązaniowego między dłużnikiem a wierzycielem – czy powstał on ex contractu, czy ex delicto (zob. aprobująco Ł. D., M. W., Podmiot..., s. 110).

W sprawie niniejszej strony bezsprzecznie taki stosunek zobowiązaniowy wystąpił, co zasadnie ustalił Sąd I Instancji. Na podstawie umowy zlecenia nr (...) z dnia 6 marca 2017r. (k. 28) pokrzywdzony M. P. (1), prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Przedsiębiorstwo Produkcyjno – Handlowe (...) zlecił oskarżonemu prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą M. D. J. dokonanie przewozu towarów w postaci 1153 sztuk telewizorów z miejscowości O. w Polsce do trzech miejscowości w Wielkiej Brytanii. Załadunek towaru miał miejsce 10 marca 2017 r., a rozładunek miał nastąpić 13 marca 2017 r. (k. 38). Bezpośrednim wykonawcą przewozu, był kierowca z ramienia firmy oskarżonego w osobie T. C.. W dniu 10 marca 2017 r. doszło do załadunku towaru, który następnie w dniu 12 marca 2017 r. został skradziony, gdyż T. C. zatrzymał samochód, wbrew zalecenia zleceniodawcy na niestrzeżonym parkingu (...) Parking A. w Wielkiej Brytanii (k. 70).

Powyższe doprowadziło do ostatecznej odpowiedzialności odszkodowawczej firmy oskarżonego, który jako profesjonalny podmiot na rynku przewozowym, zapewne zdawał sobie już wówczas sprawę, że rygorystyczne wymagania odnośnie przewoźników będą warunkowały brak możliwości uzyskania odszkodowania od ubezpieczyciela.

Abstrahując od powyższego, pokrzywdzony, również jako profesjonalista, już następnego dnia, tj. 13 marca 2017 r., złożył reklamację oskarżonemu (k. 40) i uznać należy, że od tego właśnie dnia D. J. z całą pewnością posiadał już wiedzę, co do możliwości dochodzenia od niego w przyszłości wierzytelności przez firmę (...). Taka konkluzja wynika po pierwsze z faktu, że zgodnie z art. 33 Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR), reklamacja pisemna zawiesza przedawnienie aż do dnia, w którym przewoźnik na piśmie odrzuci reklamację i zwróci załączone do niej dokumenty. W razie częściowego przyjęcia reklamacji bieg przedawnienia wznawia się tylko dla tej części reklamacji, która pozostaje sporną. Dowód otrzymania reklamacji lub odpowiedzi na nią oraz zwrotu jej załączników ciąży na stronie, która się powołuje na ten fakt. Reklamacje późniejsze w tym samym przedmiocie nie zawieszają przedawnienia. Powyższe, jak i również zapisy prawa krajowego (art. 75 ustawy Prawo przewozowe) stanowią, że de facto integralną częścią każdego sporu wynikającego z umów przewozu jest właśnie reklamacja. Co prawda, w wypadku umów dotyczących przewozu międzynarodowego nie ma obligatoryjności poprzedzenia właściwego pozwu reklamacją, co uznać należy za wyraz dobrej woli i lojalności kontraktowej ze strony pokrzywdzonego, że uprzedził w ten sposób oskarżonego co do swoich przyszłych działań. I przede wszystkim poinformował, że czyni sobie roszczenia względem oskarżonego. Świadczy o tym jednoznacznie zapis w korespondencji z dnia 17 marca 2017 r. do ww. reklamacji, kierowanej do M. D. J.: „Proszę również o informacje w jaki sposób pokryją państwo straty poniesione przez naszego klienta” (k. 41).

Poza tym, wbrew twierdzeniom apelującego, w wypadku przestępstwa z art. 300 § 1 k.k. nie jest konieczne uzyskanie orzeczenia sądu. Skarżący zdaje się mylić w tym zakresie znamiona występku z art. 300 § 1 k.k. z art. 300 § 2 k.k.

Ponadto, Sąd Okręgowy zwraca uwagę, że fakt, iż oskarżony pozostawał w zwłoce i miał już pełną świadomość ciążącego na nim długu wynikającego z łączącego go z pokrzywdzonym stosunku zobowiązaniowego, stwierdził również sąd cywilny w nakazie zapłaty z dnia 1 października 2020 r. (nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym Sądu Okręgowego w Katowicach, sygn. XIII GNc 187/20/AH, k. 186) wskazując jako termin naliczania odsetek, właśnie od 13 marca 2017 r. tj. od dnia skierowania przez pokrzywdzonego reklamacji.

O tym, że oskarżony D. J. swoim zachowaniem wypełnił znamiona zarzucanych mu czynów, wskazuje również prowadzone przeciwko niemu jako dłużnikowi postępowanie komornicze pod sygn. GKm 58/21. Jak bowiem wynika z ustaleń Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Środzie Wielkopolskiej, na czas prowadzenia egzekucji, oskarżony nie posiadał żadnego majątku z którego możliwa byłaby egzekucja (k. 190-192, 530). Z protokołu wysłuchania dłużnika z dnia 2 sierpnia 2021 r. wynika natomiast wprost, że na moment próby egzekucji należności jaka przysługuje pokrzywdzonemu względem oskarżonego, D. J. nie posiadał żadnych nieruchomości, zajmował pokój u rodziców. Nie posiadał również żadnego majątku, zarejestrowanych na siebie pojazdów, był zatrudniony za najniższym wynagrodzeniem oraz nie prowadził działalności gospodarczej, a dokonane w toku czynności egzekucyjnych zajęcia rachunków bankowych dłużnika okazały się bezskuteczne (k. 458). Oznacza to, że oskarżony wyzbywając się jedynych cennych składników swego majątku na rzecz K. B. (1) w dniach 23 marca 2017 r. i 4 lipca 2019 r. znalazł się w stanie grożącej niewypłacalności. Owa niewypłacalność, która zdefiniowana jest w art. 11 ustawy Prawo Upadłościowe polega na realnej, faktycznej niemożności zaspokojenia przez dłużnika wierzycieli. Przy czym, groźba niewypłacalności (lub upadłości), o której mowa w art. 300 § 1 k.k. co prawda musi mieć charakter konkretny i realny, ale nie nieuchronny, wystarczy, że istnieje znaczące prawdopodobieństwo niewypłacalności dłużnika. Istotny jest tutaj też zamiar sprawcy - dłużnika, który przez określone czynności – zbycie czterech nieruchomości, zakładał pokrzywdzenie wierzyciela przez takie rozporządzenie swoim majątkiem, w konsekwencji czego zaspokojenie roszczeń wierzyciela – M. P. (1) zostało całkowicie uniemożliwione, udaremnione, jak stanowi art. 300 § 1 k.k. Zdaniem Sądu Okręgowego wskazania skarżącego jakoby oskarżony po kradzieży powierzonego mu jako przewoźnikowi ładunku miał prawo przypuszczać, że sprawcy i towar zostaną odnalezione mają charakter czysto spekulacyjny i zostały poczynione w oderwaniu od realiów niniejszej sprawy. Probabilistyczne przewidywania obrońcy co do osób czy instytucji odpowiedzialnych za powstałą szkodę, z przyczyn absolutnie nieuzasadnionych pomijały oskarżonego D. J., który już w dniu 13 marca 2017 r. stał się osobą realnie zobowiązaną przez wierzyciela. Oczywiście oskarżony mógł racjonalnie brać pod uwagę, że najpierw będzie badana kwestia odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczycieli ale jednocześnie musiał już wówczas liczyć się z tym, że M. P. (1) wystąpi z roszczeniem regresowym przeciwko oskarżonemu, co faktycznie nastąpiło. Zresztą wierzyciel był cały czas konsekwentny widząc odpowiedzialność oskarżonego, czego przykładem jest wniosek o przypozwanie oskarżonego złożony w dniu 10 kwietnia 2018 r. do Sądu Okręgowego w Katowicach, w procesie wytoczonym mu przez U. (sygn. akt XIV GC 266/18). Tytułem przypomnienia, drugi czyn przypisany oskarżonemu (4 lipiec 2019 r.) miał miejsce już po tym fakcie, kiedy był o powyższym zawiadomiony (zawiadomienie o przypozwaniu odebrał w dniu 7 września 2018 r.)

Reasumując, zgłoszony przez obrońcę oskarżonego zarzut naruszenia przez Sąd meriti prawa materialnego okazał się całkowicie chybiony i jako taki nie zasługiwał na uwzględnienie.

Podobnie krytycznej oceny doczekał się sformułowany przez apelującego zarzut naruszenia prawa procesowego. Zarzut błędu "dowolności", a taki został sformułowany w apelacji, jest jednak tylko wtedy słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania, przy czym dla swej skuteczności wymaga on od apelującego wykazania, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego a nie tylko ograniczenia się do własnej oceny tego materiału ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 20 lutego 1975 r., II K 355/74, OSNPG 1975, Nr 9, poz. 84; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 1975 r., I KR 197/74 , OSNKW 1975, Nr 5, poz. 58). Przy czym trzeba zauważyć, iż zarzut ten dla swej skuteczności powinien obejmować całość istotnego materiału dowodowego, a nie tylko wybrany fragment tego materiału, skoro przepis art. 438 pkt 3 k.p.k., tak jak i zresztą przepis art. 438 pkt 2 k.p.k., poza samym stwierdzeniem błędu w ustaleniach faktycznych, jak i obrazy przepisów postępowania wymaga dodatkowo wykazania, iż uchybienia te mogły mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia.

Wbrew temu co twierdzi autor apelacji, z całokształtu materiału dowodowego wynika intencjonalne, z zamiarem bezpośrednim działanie oskarżonego polegające na zbyciu swojego majątku, w celu udaremnienia zaspokojenia swojego wierzyciela tj. M. P. (1), tak jak to przyjął Sąd Rejonowy argumentując przekonująco w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Chronologia działań oskarżonego, wskazuje, że oskarżony nie tylko „godził się” na to, że swoim zachowaniem udaremni zaspokojenie wierzyciela, ale wręcz chciał tego dokonać. Nie budziły także żadnych wątpliwości odtworzone prawidłowo w okolicznościach niniejszej sprawy relacje oskarżonego z K. B. (1), następnie właściwie ocenione przez Sąd I instancji.

Przy czym skarżący błędnie zakładał, iż w przypadku czynu z art. 300 § 1 k.k. sprawcy musi towarzyszyć zamiar bezpośredni kierunkowy. Typ czynu zabronionego określony w art. 300 § 1 ma charakter umyślny. Umyślność może wystąpić zarówno w formie zamiaru bezpośredniego, jak i ewentualnego. Natomiast kierunkowość zamiaru dotyczy wyłącznie w wypadku przestępstw z art. 300 § 2 k.k., którego oskarżonemu nie przypisano. Co więcej, takich konkluzji – jakoby oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim, kierunkowym - Sąd Rejonowy nie wywiódł, stwierdzając wyraźnie, że oskarżony działał umyślnie i zamiarem bezpośrednim. Z tych względów zarzut odwoławczy w tym zakresie okazał się całkowicie chybiony.

Należy w tym miejscu jeszcze raz podkreślić, iż na moment wysłania przez M. P. (1) reklamacji do oskarżonego, był on już w pełni świadomym tego, jakie zobowiązanie i z jakiego tytułu rości sobie względem niego pokrzywdzony. Jest to okoliczność ze wszech miar istotna, bowiem konsekwencją posiadania tej wiedzy, były kolejne działania oskarżonego, ukierunkowane na zbycie składników swojego majątku, skutkujące udaremnieniem zaspokojenia wierzyciela.

Analizując raz jeszcze sekwencję zdarzeń i tym samym odpierając ostatecznie zarzuty apelującego jakoby Sąd Rejonowy dokonał błędnych ustaleń faktycznych w sprawie, to wskazać należy, że w dniu 6 marca 2017 r. pokrzywdzony M. P. (1) (...) Przedsiębiorstwo Produkcyjno – Handlowo – Usługowe P. zlecił firmie (...) dokonanie przewozu wartościowego ładunku w postaci ponad tysiąca telewizorów. Jeszcze zanim doszło do rozpoczęcia realizacji zlecenia przewozu, oskarżony współpracował z pokrzywdzonym jako podwykonawca, wobec czego na długo przed dokonaną w dniu 12 marca 2017 r. kradzieżą, był świadomy tego, że samochody mają być parkowane wyłącznie na strzeżonych parkingach. Potwierdza to korespondencja pomiędzy M. P. (1) a pracownikiem oskarżonego P. J. z dnia 13 stycznia 2017r. (k. 70). Przy czym zarówno przepisy prawa przewozowego jak i Konwencja CMR przewidują, iż przewoźnik odpowiada za całkowite lub częściowe zaginięcie towaru lub za jego uszkodzenie, które nastąpiło w czasie między przyjęciem towaru a jego wydaniem. Art. 17 Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) przewiduje w tym zakresie bardzo zaostrzone rygory odpowiedzialności przewoźników, o których z całą pewnością oskarżony wiedział. Zarówno on jak i pokrzywdzony są bowiem profesjonalistami na rynku przewozowym, na co słusznie zwrócił uwagę organ orzekający w I instancji. Pomimo jednak ostrzeżeń od pokrzywdzonego, jak i treści wskazanych przepisów Konwencji CMR, pracownik oskarżonego w osobie T. C. zaparkował samochody przewożące telewizory na parkingu niestrzeżonym (...) Parking A. w Wielkiej Brytanii. Po tym jak w nocy z 12 na 13 marca 2017 r. doszło do kradzieży towaru zleconego przez pokrzywdzonego, już 13 marca 2017 r. M. P. (1) złożył oskarżonemu reklamację. Reklamacja ta stanowiła ostateczną informację dla oskarżonego, że pokrzywdzony będzie mieć względem niego roszczenia finansowe. Mając na względzie ww. przepisy Konwencji CMR nie jest też okolicznością zaskakującą, że ubezpieczyciel D. J. odmówił wypłaty odszkodowania (vide: decyzja (...) S.A. z dnia 9 sierpnia 2017 r.). Dla oskarżonego w związku z tym nie była to żadna niespodziewana okoliczność, gdyż szkoda powstała z powodu rażącego niedbalstwa. Znamiennym jest też, że oskarżony nie odwoływał się od tej niekorzystnej dla niego decyzji.

W świetle tak wyraźnie zarysowanego obrazu sytuacji, w jakiej znalazł się oskarżony D. J. po zgłoszeniu reklamacji ze strony zlecającego przewóz, czynność zbycia posiadanego majątku w postaci trzech nieruchomości zapisanych w księgach wieczystych pod numerami (...) zaledwie 10 dni od kradzieży telewizorów (23 marca 2017 r.) oraz sprzedaży w dniu 4 lipca 2019 r. lokalu mieszkalnego zapisanego w księdze wieczystej nr (...), miały charakter przestępczy. Znamienne jest to, że wszystkich tych nieruchomości oskarżony wyzbył się na rzecz jednej osoby - K. B. (1) i nie były to transakcje ekonomicznie uzasadnione. Co istotne, jak wyjaśnił sam oskarżony, na działkach sprzedanych w 2017 r. pierwotnie planował postawić dom (k. 748) co wydaje się szczególnie nielogiczne, że jak twierdził, sprzedał je następnie wspominanemu K. B. (1), bowiem przez działki przechodziły linie energetyczne (k. 748v). Linie te, jak twierdził oskarżony miały dyskwalifikować budowę domu, a zarazem jego kupującemu zupełnie nie przeszkadzały. Powyższe jawi się jako rażąco sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania. Przede wszystkim jest zupełnie niewiarygodnym aby oskarżony przed zakupem rzeczonych działek nie sprawdził ich usytuowania, w tym występowania tak istotnych przeszkód, skoro planował tam wybudować dom. Natomiast bliskość czasowa kradzieży telewizorów i wysłanej w związku z tym reklamacji przez pokrzywdzonego w powiązaniu z tym, że za kilka dni oskarżony dokonał sprzedaży posiadanego majątku na rzecz K. B. (1) wskazuje na działanie intencjonalne D. J., który postąpił tak obawiając się utraty tych nieruchomości, będących mieniem mogącym w przyszłości podlegać egzekucji. Co godne podkreślenia, działania te faktycznie udaremniały zaspokojenie wierzyciela M. P..

Jednocześnie, jak wynika z treści aktu notarialnego rep. A nr (...), oskarżony sprzedał K. B. (1) wspomniane trzy nieruchomości za łączną kwotę 317.000,00 zł, płatne gotówką, przed sporządzeniem aktu (k. 543). K. B. (1) występujący w sprawie karnej w charakterze świadka nie przedłożył żadnego dowodu zapłaty ani w inny sposób nie wykazał, że faktycznie takie środki pieniężne oskarżonemu uiścił. Myli się w tym zakresie obrońca, jakoby sam zapis w akcie notarialnym był dowodem przekazania pieniędzy przez K. B. (1). Powyższe stanowi jedynie zgodne oświadczenie stron, natomiast osoba trzecia, nie będąca stroną zawieranych umów sprzedaży nieruchomości, może jedynie z powyższego zapisu wywieść konkluzję co do wartości sprzedawanych nieruchomości oraz faktu kto jest ich nabywcą. Na marginesie jedynie warto wspomnieć, że aktualnie przed Sądem Okręgowym w Poznaniu pod sygnaturą I C 699/22, toczy się postępowanie przeciwko oskarżonemu w przedmiocie uznania wskazanych czynności prawnych (sprzedaży nieruchomości) za bezskuteczne względem pokrzywdzonego.

Ponadto, jak najbardziej celnie dostrzegł i uwzględnił Sąd I instancji i tą okoliczność, że wyzbycie się w/w nieruchomości stanowiących jedyny uchwytny majątek oskarżonego zbiegło się w czasie z decyzją oskarżonego o zakończeniu działalności gospodarczej i zatrudnieniu się w świeżo zarejestrowanej spółce (...) (zarejestrowana 24 marca 2017 r.) Jej głównym udziałowcem, posiadającym 99 udziałów i będącym zarazem Prezesem Zarządu spółki został K. B. (1) (dane z KRS k. 217-220). Oskarżony nie jest ani wspólnikiem owego podmiotu gospodarczego, nie piastuje żadnych funkcji w zarządzie, chociaż spółka (...) korzysta z samochodów, które oskarżony wykorzystywał w czasie prowadzenia swojej działalności. Ponadto, w spółce (...) zatrudniony jest jako kierowca T. C., ten sam który wcześniej pracował dla oskarżonego i wykonywał ten feralny przewóz telewizorów. To zaś, że oskarżony nie jest szarym pracownikiem w spółce (...) lecz decyduje o kluczowych dla profilu działalność spółki kwestiach, wynikało z zeznań K. B. (1) (k. 646v), których wiarygodność prawidłowo ocenił Sąd Rejonowy.

Sąd odwoławczy stwierdził jednocześnie, że zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy dawał uzasadnione podstawy do przyjęcia, że oskarżony po sprzedaży nieruchomości znajdował się w bardzo trudnej sytuacji finansowej, skoro wedle uzgodnień z K. B. (1) nocował na terenie firmy (...). Wbrew twierdzeniom apelującego trudno w takim razie uznać, że relacje oskarżonego z K. B. (1) nie były bliskie. Zasady doświadczenia życiowego wskazują, że niespotykanym jest aby osoby zupełnie sobie obce, nie utrzymujące bliższych relacji poza, wskazywanym przez świadka B. „byciem na cześć, cześć” dokonywały transakcji na kilkaset tysięcy złotych, za gotówkę, bez potwierdzenia zapłaty (k. 646v). Aby następnie w ramach tej znajomości, główny wspólnik w spółce upoważnił taką osobę do newralgicznych działań gospodarczych, bez żadnego zabezpieczenia i braku wkładu w majątek spółki. Myli się zatem apelujący, że materiał dowodowy należycie oceniony powinien prowadzić do ustalenia, że oskarżony pozostawał osobą całkowicie obcą dla K. B. (1), gdyż kłóci się to z elementarnymi zasadami doświadczenia życiowego oraz logicznego rozumowania. Wszystkie powyżej wspomniane okoliczności przeczą takiemu stanowisku obrońcy. Przedstawione przez oskarżonego powody dla których miałby wyzbywać się rzeczonych elementów majątkowych, jak i zeznania świadka K. B., co do stopnia jego znajomości z oskarżonym, brzmią całkowicie niewiarygodnie. Apelacja obrońcy oskarżonego nie podważyła w sposób skuteczny dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny tych dowodów osobowych, nie wykazując aby doszło do naruszenia zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy czy doświadczenia życiowego. Przeciwnie wręcz, stanowiła wyraz nieuzasadnionej polemiki obrońcy z przeprowadzoną przez organ orzekający weryfikacją dowodów. Natomiast zgodnie z jedną z podstawowych zasad postępowania odwoławczego zarzuty odwoławcze nie mogą sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku, lecz mają wykazywać jakich konkretnych uchybień w zakresie logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1975 roku, sygn. akt II KR 355/74; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2017 r., II KK 180/17, Legalis nr 1668825). Skarżący nie przedstawił zatem w postępowaniu odwoławczym przekonujących argumentów aby inkryminowane czynności prawne dokonane przez oskarżonego służyły czemu innemu niż udaremnienie zaspokojenia swojego wierzyciela. Sąd Rejonowy natomiast, w odróżnieniu od obrońcy, dogłębnie i wszechstronnie zbadał okoliczności i charakter dokonywanych w dniach 23 marca 2017 r. i 4 lipca 2019 r. przez oskarżonego przesunięć majątkowych. Z pełnym poszanowaniem dyrektyw z art. 7 k.p.k. oraz art. 4 i 410 k.p.k. ocenił przy tym okoliczności doprowadzenia do czynności zbycia nieruchomości, w połączeniu z późniejszą niewypłacalnością D. J., a także racjonalność samych transakcji i dalsze losy przedmiotów czynności prawnych.

Sąd Rejonowy poczynił w tym zakresie w pełni słuszne ustalenia, zaś zarzuty apelującego jako wybitnie polemiczne i nie przedstawiające żadnych wiarygodnych dowodów na swoją słuszność, nie zasługiwały na uwzględnienie w najmniejszym zakresie.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie przekazanie sprawy Sąd I instancji do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak podstaw do uwzględnienia którekolwiek ze zgłoszonych wniosków z uwagi na niezasadność omówionych zarzutów tak naruszenia prawa materialnego jak i prawa procesowego.

Przede wszystkim z powodów wskazanych powyżej, nie sposób uznać, że oskarżony nie był dłużnikiem pokrzywdzonego. Jak już zostało to podkreślone powyżej – przy ocenie zarzutów apelującego – definicja dłużnika jest szeroka i opiera się na konstrukcji cywilnej, nie wiążąc swojego bytu z jakimkolwiek orzeczeniem sądu.

Sąd odwoławczy nie podzielił również stanowiska obrońcy z apelacji uznając, że nie wykazał skutecznie aby Sąd I instancji dokonał wybiórczej, dowolnej oceny materiału dowodowego. W związku z tym uznano również, że apelujący nie przekonał aby Sąd I instancji popełnił błędy czyniąc ustalenia faktyczne w sprawie. Brak było podstaw do podważenia stanowiska tego organu o tym, że oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 300 § 1 k.k., wraz z przyjęciem zamiaru bezpośredniego, w celu uniemożliwienia wierzycielowi zaspokojenia swych roszczeń z niedostępnych już składników majątku oskarżonego. Bezzasadność kwestionowania przez apelującego strony podmiotowej przypisanego oskarżonemu przestępstwa nie dawała powodów aby ingerować w zaskarżony wyrok, zmieniać go w zakresie skazania, bądź uchylać w celu przeprowadzenia ponownego postępowania rozpoznawczego przez Sąd I instancji przy braku spełnienia wymogów z art. 437 § 2 k.p.k.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU OWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Całość rozstrzygnięcia.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Powodem utrzymania wyroku w mocy była całkowita niezasadność zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego, jak też brak podstaw wskazanych w art. 439, 440 i 455 kpk, uzasadniających zmianę bądź uchylenie wyroku poza granicami zarzutów i wniosków apelacji. Żadnych podstaw do ingerencji w wyrok nie dostarczyło przy tym rozstrzygnięcie o karze dla oskarżonego. Orzeczona kara rodzajowo i co do wysokości w żadnym razie nie razi surowością i została należycie uzasadniona przez organ wydający zaskarżony wyrok.

Na marginesie należało dostrzec, że przyjęta przez Sąd Rejonowy koncepcja ciągu dwóch przestępstw z art. 300 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k., popełnionych w odstępie ponad 2 lat, budziła uzasadnione zastrzeżenia. Tym niemniej z racji kierunku wniesionej apelacji wyłącznie na korzyść i zakazu reformationis in peius z art. 434 § 1 k.p.k., nie było nawet procesowo możliwe aby każdy z tych czynów oskarżonego w instancji odwoławczej rozpatrywać osobno i wymierzać za nie osobno kary i karę łączną, gdyż byłoby to działaniem na jego niekorzyść.

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2.

Na podstawie art. 636 §1 kpk w zw. z art. 627 kpk w zw. z § 11 ust. 1 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego kwotę 840 zł tytułem ustanowionego dla oskarżyciela posiłkowego pełnomocnika reprezentującego go w postępowaniu odwoławczym.

3.

Zasada z art. 636 § 1 i 3 kpk stanowi, że koszty postępowania odwoławczego ponosi strona apelująca jeśli jej środek odwoławczy nie został uwzględniony. Jednak odstępstwo od tej reguły przewiduje zastosowany przez Sąd Okręgowy przepis art. 624 § 1 kpk, który zezwala na zwolnienie z obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa kosztów sądowych jeśli byłoby to dla danego podmiotu zbyt uciążliwe ze względu na sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów, jak również wtedy, gdy przemawiają za tym względy słuszności. I właśnie kierując się tą ostatnio wskazaną przesłanką Sąd zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze i na podstawie art. 8 w zw. z art. 17 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych nie wymierzył mu opłaty za II instancję. Należało bowiem uwzględnić interesy wierzyciela oskarżonego, którego należności zgodnie z nakazem zapłaty wydanym przez Sąd Okręgowy w Katowicach w sprawie sygn. akt XII Gnc 187/20 oczekują na spłatę. Zatem kolejne obciążenie finansowe wynikające z wyroku Sądu II instancji, oprócz tego wynikającego z pkt 2 ww. orzeczenia, wpłynęłoby niekorzystnie na wywiązywanie się przez D. J. z ciążących na nim zobowiązań wobec wierzycieli.

7.  PODPIS

Hanna Bartkowiak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anita Mikłasewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Hanna Bartkowiak
Data wytworzenia informacji: