IV Ka 507/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2016-07-05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 lipca 2016 r.
Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział IV Karny - Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący SSO Leszek Matuszewski (spr.)
SSO Małgorzata Winkler - Galicka
SSO Piotr Gerke
Protokolant p.o. stażysty Ewelina Czerwińska
przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Jacka Derdy
w dniu 5 lipca 2016 r. rozpoznawał sprawę R. M.
oskarżonego z art. 177 § 2 kk
na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora
od wyroku Sądu Rejonowego w Obornikach
z dnia 22.12.2015 r., sygn. akt II K 40/15
1. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
2. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz R. M. kwotę 840 zł tytułem zwrotu poniesionych przez niego kosztów obrony w postępowaniu odwoławczym;
3. kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.
Piotr Gerke Leszek Matuszewski Małgorzata Winkler - Galicka
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w Obornikach wyrokiem z dnia 22.12.2015r wydanym w sprawie IIK 40/15 uniewinnił R. M. od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 177§ 2 kk.
Z powyższym wyrokiem nie zgodził się prokurator zaskarżając go w całości. Skarżący zarzucił wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę i mający wpływ na jego treść, a polegający na błędnej ocenie wartości dowodowej i częściowym pominięciu przy ustaleniu stanu faktycznego zeznań świadka – funkcjonariusza policji M. C. w zakresie, w którym świadek zrelacjonował treść rozmowy przeprowadzonej z oskarżonym bezpośrednio po wypadku drogowym, przy jednoczesnym stwierdzeniu, że zebrany materiał dowodowy nie pozwala na kategoryczny wybór którejkolwiek z wersji zdarzenia przedstawionych w opinii zespołowej powołanych w sprawie biegłych oraz uznaniu za wiarygodne wyjaśnień oskarżonego, co w konsekwencji doprowadziło do uniewinnienia go od zarzucanego mu czynu, podczas gdy prawidłowa i kompleksowa ocena zgromadzonego materiału dowodowego, prowadzi do wniosku, że R. M. dopuścił się zarzucanego mu w akcie oskarżenia przestępstwa.
W konkluzji apelacji prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
W sprawie wpłynęła odpowiedź na apelację obrońcy oskarżonego. Wniesiono w niej o nieuwzględnienie apelacji i o utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku.
Sąd odwoławczy zważył co następuje:
Apelacja prokuratora nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd odwoławczy w pełni podziela stanowisko wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że w sprawie jako dowód nie mogą zostać wykorzystane zeznania policjanta M. C. w których relacjonuje on jakie informacje uzyskał od oskarżonego, w trakcie rozpytania go na miejscu zdarzenia, odnośnie przebiegu wypadku. Sąd Rejonowy na stronie 3 pisemnych motywów rozstrzygnięcia precyzyjnie przedstawił argumenty, które jego zdaniem przemawiają za wyeliminowaniem tej części zeznań tego świadka z materiału dowodowego.
Prokurator w swojej apelacji za wyjątkiem wyrażenia swojego stanowiska, że zeznania świadka M. C. w całości powinny zostać uwzględnione jako pełnowartościowy dowód w sprawie, w zasadzie w żadnym zakresie nie uzasadnił swojego stanowiska.
Odnosząc się do zarzutu postawionego w apelacji należy zauważyć, że zagadnienie prawne dotyczące tego czy zeznania policjanta dokonującego rozpytania sprawcy na miejscu zdarzenia na okoliczność jego przebiegu i dotyczące przebiegu tego zdarzenia, mogą stanowić dowód w toku postępowania karnego przeciwko temu sprawcy, było już rozstrzygane przez Sąd Najwyższy. Sąd ten dwukrotnie i tak w postanowieniu z dnia 22.02.2007r wydanym w sprawie VKK 183/06 i w wyroku z dnia 6.10.2009r wydanym w sprawie IIK 83/09 wyraził jednoznaczne stanowisko, że takie wykorzystanie tego dowodu jest niedopuszczalne. Sąd odwoławczy w pełni je podziela.
W uzasadnieniu postanowienia z dnia 22.02.2007r Sąd Najwyższy wyjaśnił, że przeprowadzenie tzw. czynności rozpytania może zostać utrwalone w formie notatki urzędowej (art. 143 § 2 k.p.k.). Stosuje się ją nie tylko w dochodzeniu, czy śledztwie jako jedną z czynności podejmowanych w postępowaniu przygotowawczym ale także przed jego wszczęciem w ramach czynności sprawdzających (art. 307 k.p.k.). Przeprowadzenie takiej czynności nie może jednak zastąpić dowodu z wyjaśnień oskarżonego oraz z zeznań świadka (art. 174 k.p.k.). Należy także stwierdzić, że czynność rozpytania osoby, która w przyszłości może uzyskać status podejrzanego, nie narusza art. 74 § 1 k.p.k., gdyż na takiej osobie nie ciąży prawny obowiązek udzielania na żądanie organów ścigania informacji dotyczących jakichkolwiek okoliczności przestępstwa. Czynność rozpytania nie narusza także art. 175 § 1 k.p.k., gdyż prawo do milczenia odnosi się do osoby, której postawiono zarzut popełnienia przestępstwa. Z charakteru czynności rozpytania wynika, że osoba, która potencjalnie może stać się podejrzaną, nie ma obowiązku udzielania informacji, a nawet, jak w przypadku osoby, która później uzyska status świadka, może ona w sposób bezkarny złożyć fałszywe oświadczenie. Tak więc osoba potencjalnie podejrzana nie jest postawiona w położeniu prawnym sprzecznym z wymogami zasady nemo tenetur (art. 74 § 1 k.p.k.). Natomiast inną kwestią jest późniejsze dowodowe wykorzystanie informacji uzyskanych podczas czynności rozpytania. Nie ulega wątpliwości, że w świetle art. 174 k.p.k. notatka urzędowa sporządzona z czynności rozpytania nie może zastąpić dowodu z wyjaśnień oskarżonego, czy z zeznań świadka. W związku z tym nie podlega ona ujawnieniu na rozprawie (art. 393 § 1 zd. drugie k.p.k.). Na podstawie treści notatki urzędowej nie wolno także dokonywać ustaleń faktycznych sprzecznych z wyjaśnieniami oskarżonego, czy z zeznaniami świadka, gdyż byłoby to zastąpienie tego rodzaju dowodów treścią notatki. Nie ma natomiast zakazu przesłuchania w charakterze świadka funkcjonariusza policji, który dokonał czynności rozpytania i sporządził z niej notatkę urzędową. Natomiast, tak jak w przypadku treści notatki urzędowej, inną kwestią jest wprowadzenie tego dowodu do podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Konsekwentnie więc, tak jak i treść notatki urzędowej, dowód z zeznań funkcjonariusza policji przeprowadzony na okoliczność wypowiedzi osoby rozpytywanej nie może zastąpić dowodu z wyjaśnień oskarżonego, czy z zeznań świadka. Na podstawie tego dowodu nie wolno też czynić ustaleń faktycznych sprzecznych z wyjaśnieniami oskarżonego lub z zeznaniami świadka, wobec których dokonano czynności rozpytania, gdyż byłoby to usankcjonowanie nieformalnie przeprowadzonego dowodu z wyjaśnień lub z zeznań, w sytuacji gdy jego przeprowadzenie w formie określonej przez prawo dowodowe (tzw. dowód ścisły) jest bezwzględnie wymagane jako podstawa prawna rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności karnej. Nie ma natomiast procesowych przeszkód, by treść notatki urzędowej, czy zeznania osoby ją sporządzającej wykorzystać dowodowo obok wyjaśnień oskarżonego lub zeznań świadka w celu potwierdzenia i uzupełnienia oryginalnych zeznań i wyjaśnień, jeśli tym zeznaniom lub wyjaśnieniom nie przeczą albo w celu weryfikacji tych wyjaśnień lub zeznań, gdy zachodzi konieczność wyjaśnienia różnic między treścią wyjaśnień lub zeznań, ale z tym zastrzeżeniem, że nie można odmówić wiary wyjaśnieniom lub zeznaniom i dokonać ustaleń faktycznych w oparciu o treść notatki urzędowej lub na podstawie dowodu z zeznań osoby sporządzającej notatkę urzędową.
W ocenie Sądu odwoławczego przedmiotowe zagadnienie nie dotyczy jedynie sytuacji kiedy policjant z takiego rozpytania sprawcy sporządził notatkę służbową ale również sytuacji kiedy taka notatka nie została sporządzona, a policjant został przesłuchany na okoliczność informacji jakie uzyskał od sprawcy w trakcie takiego rozpytania. Zasady lojalności procesowej nie zezwalają na tolerowanie sytuacji kiedy organy ścigania przed dokonaniem stosownych pouczeń, w tym o prawie do odmowy wyjaśnień i odpowiedzi na pytania, wykorzystując zdenerwowanie, a czasami szok w jakim jest sprawca zdarzenia, starali się uzyskać od niego w drodze rozpytania informacje dotyczące jego przebiegu, a następnie wykorzystać to w toku postępowania i na podstawie tych informacji podważać wyjaśnienia oskarżonego czy zeznania świadka. Tolerowanie takich sytuacji mogłoby prowadzić do wielu nadużyć ze strony organów ścigania.
Mając powyższe na uwadze Sąd odwoławczy:
1. Utrzymał w mocy zaskarżony wyrok,
2. Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz R. M. kwotę 840 zł tytułem zwrotu poniesionych przez niego kosztów obrony w postępowaniu odwoławczym,
3. Kosztami postępowania odwoławczego obciążył Skarb Państwa.
Piotr Gerke Leszek Matuszewski Małgorzata Winkler-Galicka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: Leszek Matuszewski, Małgorzata Winkler-Galicka , Piotr Gerke
Data wytworzenia informacji: