Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ka 601/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2016-09-13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 września 2016 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Ewa Taberska ( spr.)

Protokolant aplikant radcowski B. A.

po rozpoznaniu w dniu 13 września 2016 r.

sprawy K. A.

obwinionego o wykroczenie z art. 97 kw

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gnieźnie

z dnia 29 marca 2016 r. - sygn. akt II W 1422/15

1.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

2.  Zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze w kwocie 50 złotych.

E. T.

UZASADNIENIE

K. A. został obwiniony o to, że w dniu 11 maja 2015 roku o godzinie 13:40 w miejscowości K. na skrzyżowaniu ulic (...) a (...) prowadząc pojazd ciężarowy marki M. o nr rej. (...) w trakcie wykonywania manewru skrętu w prawo w ulicę (...) chcąc ustąpić pierwszeństwa przejazdu ciągnikowi siodłowemu jadącemu ulicą (...) najechał na chodnik i poprzez popchnięcie przednią częścią karoserii słupa oświetleniowego spowodował jego uszkodzenie na kwotę 4000 zł na szkodę Operator E. R. G. tj. o czyn z art. 97 kw

Sąd Rejonowy w Gnieźnie wyrokiem z dnia 29 marca 2016 r. sygn. akt II W 1422/15 uznał obwinionego K. A. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za czyn ten na podstawie art. 97 kw wymierzył mu karę grzywny w kwocie 300 (trzysta) złotych oraz obciążył kosztami procesu

Apelację od powyższego wyroku złożył obrońca obwinionego – K. 73 – 75.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Przed przystąpieniem do analizy zarzutów apelacji należy zauważyć, iż orzeczenie wydane w przedmiotowej sprawie jest oparte na całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie, który został poddany wnikliwej analizie bez przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów. Analiza ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy znajduje natomiast pełne odzwierciedlenie we wnioskach zawartych w uzasadnieniu wyroku.

Sąd Okręgowy chciałby również podkreślić, iż Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy oraz dokładny przeprowadził postępowanie dowodowe, wnikliwie i wszechstronnie rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku rozprawy, dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych, tak co do samego przebiegu zdarzenia, jak i rozstrzygając kwestie sprawstwa i winy obwinionego. Postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone z należytą starannością i poszanowaniem proceduralnych zasad obowiązujących w polskim procesie karnym, stosowanych odpowiednio w sprawach o wykroczenia. Ocena materiału dowodowego zaprezentowana przez Sąd Rejonowy co do zarzucanego obwinionemu czynu została dokonana z uwzględnieniem reguł sformułowanych w przepisach art. 5 § 2 k.p.k. i 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w. Co więcej, jest ona oceną wszechstronną i bezstronną, która w szczególności nie narusza granic swobodnej oceny dowodów i jest zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy nie stwierdził też błędów logicznych, jak i faktycznych w rozumowaniu Sądu Rejonowego. W związku z powyższym kontrola apelacyjna uzasadnia twierdzenie, że zaskarżony wyrok został, prawidłowo i w pełni oparty na właściwie dokonanej ocenie materiału dowodowego, zgromadzonego i ujawnionego w toku postępowania.

Przechodząc od szczegółowego omawiania zarzutów apelacji stwierdzić należy, iż nie można zgodzić się z twierdzeniem autora apelacji, iż zeznania świadków A. Z. i D. W. nie mogą być podstawą do uznania, że to obwiniony K. A. jako kierowca pojazdu przy braku zachowania szczególnej ostrożności dokonał nieprawidłowego manewru w wyniku którego uszkodził słup oświetleniowy, albowiem świadkowie ci nie słyszeli żadnych odgłosów, które towarzyszyły obserwowanemu przez nich zjawisku przechylenia lampy.

Przesłuchani zarówno w postępowaniu wyjaśniającym jak i na rozprawie A. Z. i D. W. stwierdzili, iż widzieli zachowanie obwinionego, które pozostawało w ścisłym związku przyczynowym ze skutkiem w postaci przechylenia słupa.

A. Z. zeznała mówiąc o samochodzie kierowanym przez obwinionego: „Podczas tego manewru samochód pchnął tą lampę i ta lampa się przechyliła. Nie było słychać żadnego huku czy innego hałasu – k.3”. D. W. natomiast zeznał: „ Ja zobaczyłem , że na skrzyżowaniu coś się dzieje, bo samochody stały i zrobił się korek, ja wtedy się odwróciłem w kierunku skrzyżowania i zobaczyłem, że samochód, który jechał w stronę G. zaczął wjeżdżać na chodnik bo chyba chciał ustąpić miejsca samochodowi ciężarowemu jadącego od G.. Wtedy ta lampa się przechyliła (…) ta lampa się przechyliła dlatego, że ciężarówka o nią zahaczyła(…) kiedy lampa się przechylała, to nie było słychać żadnego huku. Ja nie widziałem żadnego tarcia o metal, po prostu widziałem przechylająca się lampę – K. 49 w zw. z k. 9”.

Relacja w/w dwojga naocznych świadków, którzy niezależnie obserwowali zdarzenie, mimo braku odgłosów towarzyszących uszkodzeniu słupa oświetleniowego, wskazuje bezpośrednio na winę obwinionego. Świadkowie istotnie nie mieli żadnych podstaw do tego, by bezpodstawnie obciążać obwinionego i Sąd Rejonowy słusznie dał ich zeznaniom wiarę. Fakt, iż bezpośredni świadkowie zdarzenia nie słyszeli odgłosów tarcia, czy też innych towarzyszących skutkowi działania obwinionego, nie stwarza w niniejszej sprawie, zdaniem Sądu Okręgowego, wątpliwości w rozumieniu art. 5 § 2 kpk w zw. z art.8 kpw.

Oczywistym jest, iż na obecnym, ale także i na wcześniejszym etapie postępowania jedynie w sferze domysłów było, dlaczego takich odgłosów świadkowie nie słyszeli. Sąd Okręgowy jedynie zwraca uwagę na fakt, że zdarzenie miało miejsce pomiędzy godz. 12.00 a 13.00 w centrum miejscowości w okolicach ruchliwego skrzyżowaniu, na wąskim zakręcie, podczas próby wymijania się dwóch dużych samochodów. Ilość bodźców dźwiękowych zatem był znaczna, co mogło być prawdopodobną przyczyną zagłuszenia jakichkolwiek dźwięków pochylającego się na skutek działania obwinionego słupa oświetleniowego.

Także brak wyraźnych śladów uszkodzenia słupa na samochodzie obwinionego nie podważa tezy obwinienia i ustaleń Sądu Rejonowego. Oczywistym jest i jest to widoczne w wielu sprawach rozpoznawanych przez Sąd odwoławczy w wyniku złożonych środków odwoławczych, że kolizjom nie zawsze towarzyszą ślady kontaktu samochodu z innym samochodem lub przeszkodą. Zaznaczyć przy tym należy, że obwiniony, jak to ujęła świadek A. Z. ”przepchnął słup od lamy oświetleniowej ulicę, w wyniku tego lampa zamontowana na słupie uległa uszkodzeniu i wisiała na przewodach, słup natomiast odgiął się w stronę zabudowań”. Prędkość samochodu obwinionego była minimalna i nie doszło do gwałtownego uderzenia w słup, lecz do jego przepchnięcia, co z całą pewnością amortyzowało kontakt tych powierzchni i co mogło skutkować zarówno brakiem istotnych odgłosów jak i uszkodzeń na karoserii samochodu, którym kierował K. A..

Sąd Rejonowy zresztą odniósł się także w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do kwestii braku uszkodzeń na karoserii pojazdu potwierdzonych notatką - k.1 i również wskazał na masę pojazdu i wielkość jego kół, po czym uznał, że do uszkodzenia lampy doszło w momencie skręcenia kół i zetknięcia podstawy lampy z oponą prawego koła, co także jest wysoce prawdopodobne.

Materiał dowodowy wykluczył zatem, zdaniem Sądu Okręgowego, by zaistniała jakakolwiek inna przyczyna uszkodzenia tegoż słupa, poza działaniem obwinionego lub by naoczni świadkowie zdarzenia zeznawali nieprawdę lub obserwowali inne, niż przypisane obwinionemu zdarzenie i skutek.

Wbrew twierdzeniom apelacji, na treść zaskarżonego wyroku nie mają żadnego wpływu dostrzeżone przez obronę nieścisłości w zeznaniach świadków A. B. (1) i J. D. (1). Słusznie Sąd Rejonowy podniósł, że świadkowie A. B. i J. D. nie widzieli bezpośrednio momentu przechylania się lampy, ale widzieli ją już przechyloną i odjeżdżający z miejsca zdarzenia samochód, którego numery rejestracyjne zapisał świadek B..

Sąd Rejonowy zatem uważnie przeanalizował zeznania tych świadków i słusznie, mimo zeznań A. B. z postępowania wyjaśniającego przyjął, że obaj świadkowie nie byli bezpośrednimi świadkami zdarzenia. Mimo bowiem treści zeznań A. B. z postępowania wyjaśniającego, J. D. został przesłuchany dopiero przed Sądem Rejonowym, co uniemożliwiło jednoznaczne stwierdzenie, że był on bezpośrednim świadkiem zdarzenia, tak jak to podał A. B. – K. 11.

Nie mniej jednak zeznania A. B. potwierdzają w pełni obserwacje poczynione przez świadków bezpośrednich, tj. A. Z. i D. W..

Obrońcy obwinionego zatem – jak wyżej wskazano – błędów w rozumowaniu Sądu Rejonowego skutkujących poczynieniem niewłaściwych ustaleń faktycznych czy też innych uchybień mających wpływ na treść wyroku nie udało się wykazać. W uzasadnieniu apelacji nie przedstawiono bowiem przekonującej argumentacji na poparcie stanowiska przedstawionego w petitum apelacji. Nie przytoczono niczego, co podważałyby prawidłowość toku rozumowania przedstawionego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Zdaniem Sądu Okręgowego przeprowadzone postępowanie dowodowe w sposób jednoznaczny wykazało, iż obwiniony K. A. dopuścił się zarzucanego mu wykroczenia.

Sąd Okręgowy dokonał również kontroli zasadności wyroku w części dotyczącej wymierzonej obwinionemu kary 300 złotych grzywny. Zdaniem Sądu, kara grzywny w orzeczonej wysokości uwzględnia w sposób właściwy stopień zawinienia oraz dochody sprawcy, jego warunki osobiste i rodzinne, oraz stosunki majątkowe. Uznać należało, iż wymierzona obwinionemu kara w sposób właściwy uwzględnia stopień winy oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć wobec obwinionego oraz potrzebę w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Na marginesie jedynie Sąd Okręgowy podnosi, iż nie było podstaw do kwestionowania wyceny uszkodzeń, które podał Operator E. R. G.. Nie było to także przedmiotem apelacji, albowiem co do zasady obwiniony nie przyznawał się do czynu mu przypisanego i tym samym do dokonanych uszkodzeń.

Nie mnie jednak, Sąd Okręgowy zauważa, że nie można wykluczyć, iż wartość tej szkody może być w przyszłości przez obwinionego kwestionowana przy okazji ewentualnych, późniejszych roszczeń cywilnych (...).

Nie znajdując zatem obecnie żadnych podstaw do ingerencji w zaskarżone orzeczenie, Sąd Odwoławczy wyrok Sądu I instancji utrzymał w mocy.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 118 k.p.w. i § 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. 2001, nr 118 poz. 1269) zasądzając od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze w kwocie 50,00 zł.

Omyłkowo natomiast Sąd Okręgowy, mimo iż obciążył obwinionego kosztami procesu za postępowanie odwoławcze, nie orzekł o opłacie za II instancję, która na podstawie art. 3 ust. 2 i art. 8 w zw. z art. 21 punkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. 1983, nr 49, poz. 223 z późn. zm.) wynosi 30,00 zł.

W tym zakresie zostanie wydane uzupełniające orzeczenie w trybie art. 626 § 2 kpk w zw. z art. 119 kpw

E. T.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Daria Mielcarek-Gadzińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Taberska
Data wytworzenia informacji: