IV Ka 1192/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2025-01-20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 stycznia 2025 r.
Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny – Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: Sędzia SO Hanna Bartkowiak
Protokolant: sekr. sąd. Barbara Janiszewska-Górka
przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mateusza Pakulskiego
po rozpoznaniu w dniu 3 stycznia 2025 r.
sprawy L. N.
oskarżonego z art. 178a § 1 kk
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Rejonowego w Złotowie
z dnia 19 września 2024 r., sygn. akt II K 560/23
1. Zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
a) uznaje L. N. za winnego tego, że w dniu 4 czerwca 2023 r. w Z. woj. (...) na Pl. (...), kierował w ruchu lądowym, po drodze publicznej, pojazdem mechanicznym samochodem osobowym marki D. o nr rej. (...), znajdując się w stanie po użyciu środka działającego podobnie jak alkohol, w postaci delta-9-tetrahydrokannabinolu THC w stężeniu 45 ng/ml i jego metabolitu karboksy-THC w stężeniu 125 ng/ml tj. popełnienia wykroczenia z art. 87 § 1 kw i za to na podstawie tego przepisu wymierza mu karę 4.000 (cztery tysiące) złotych grzywny,
b) na podstawie art. 87 § 3 kw w zw. z art. 29 § 1 kw orzeka wobec L. N. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy,
c) na podstawie art. 29 § 4 kw na poczet orzeczonego powyżej środka karnego zalicza okres zatrzymania prawa jazdy oskarżonemu od dnia 4 czerwca 2023 r.,
d) uchyla punkty 2 do 4.
2. Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w zakresie orzeczenia o kosztach.
3. Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 złotych tytułem zwrotu zryczałtowanych kosztów postępowania w sprawach o wykroczenia za instancję odwoławczą oraz wymierza mu opłatę za obie instancje w kwocie 400 złotych.
Hanna Bartkowiak
UZASADNIENIE
L. N. został oskarżony o to, że w dniu 4 czerwca 2023 r. w miejscowości Z. woj. (...) w ruchu lądowym po drodze publicznej kierował pojazdem mechanicznym samochodem osobowym marki D. o nr rej. (...) znajdując się pod wpływem środków odurzających, oddziałujących na ośrodkowy układ nerwowy jak alkohol w stężeniu powyżej 0,5 promila, tj. o przestępstwo z art.178a § 1 kk,
Sąd Rejonowy w Złotowie, wyrokiem z dnia 19 września 2024 r. wydanym w postępowaniu o sygn. akt II K 560/23, uznał oskarżonego L. N. za winnego występku z art. 178a § 1 kk, popełnionego w sposób wyżej opisany, i za to na podstawie art. 178a § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wymierzył mu karę 300 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 zł.
Na podstawie art. 42 § 2 kk orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 4 lat, na podstawie art. 63 § 4 kk na poczet orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów zaliczając okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 4 czerwca 2023 r. Na podstawie art. 43a § 2 kk orzekł wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w wysokości 5.000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
W ostatnim punkcie wyroku, na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 3 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasadził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 2.499,11 zł oraz wymierzył mu opłatę w kwocie 600 zł (k. 127).
Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, zaskarżając go w całości. Apelujący zarzucił temu orzeczeniu:
I. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść wydanego wyroku, w szczególności:
- art. 201 kpk poprzez oddalenie wniosku o uzupełnienie opinii uzupełniającej biegłego z dnia 9 sierpnia 2024 r. o określenie przez opiniującego wprost , czy stężenie środków odurzających w organizmie oskarżonego w ustalonych ilościach oznacza, że oskarżony znajdował się pod wpływem środka odurzającego, którego działanie jest porównywalne do alkoholu w stężeniu powyżej 0,5 % we krwi czy też znajdował się po użyciu środka odurzającego, albowiem biegły tego nie określił i pomimo wydania opinii uzupełniającej nie odniósł się w ogóle do opinii pierwotnej, jedynie jej fragment cytując przy omówieniu okoliczności zdarzenia, a także celem ustalenia rzeczywistego wpływu marihuany leczniczej, którą zażył oskarżony na zdolność do kierowania pojazdami oraz weryfikacji, czy pomimo obecności w organizmie człowieka marihuany medycznej pozostaje ona bez wpływu na zdolność do kierowania pojazdami, co należy rozumieć jako niepozostawanie pod wpływem środka odurzającego, którego działanie jest porównywalne do alkoholu w stężeniu powyżej 0,5 % we krwi,
- art. 7 kpk poprzez błędną ocenę dowodu z opinii biegłego z dnia 29 czerwca 2023 r. oraz z dnia 29 sierpnia 2024 r. poprzez uznanie ich za w pełni wiarygodne i przydatne dla rozstrzygnięcia sprawy, podczas gdy opiniujący dokonali abstrakcyjnej oceny wpływu marihuany leczniczej na zdolność do kierowania pojazdami, tymczasem winni zbadać ten konkretny przypadek i wpływ zażycia marihuany leczniczej na oskarżonego w dniu zdarzenia, którego dotyczy akt oskarżenia,
- art. 7 kpk poprzez błędną i sprzeczną z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego ocenę dowodu z notatek służbowych z kart 1 i 2 akt poprzez uznanie ich obu za w pełni wiarygodne, w sytuacji gdy ich treści się wykluczają, albowiem pierwsza stwierdza, że oskarżony miał być pobudzony, natomiast druga, iż miał być spokojny;
II. błąd w ustaleniach faktycznych, stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku, który mógł mieć wpływ na jego treść, poprzez uznanie, że oskarżony wypełnił znamiona przestępstwa wymienionego w sentencji zaskarżonego wyroku, w sytuacji gdy był on przekonany, że nie występują już u niego skutki zażytej wcześniej marihuany leczniczej, stąd nie mógł u niego wystąpić zamiar popełnienia występku z art. 178a § 1 kk;
III. rażącą niewspółmierność orzeczonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres aż 4 lat w konsekwencji nieprawidłowego wyważenia okoliczności wpływających na jej wymiar i przyjęcie, że względem oskarżonego uzasadnione jest orzeczenie środka karnego w wyżej przywołanym wymiarze, w sytuacji gdy tak surowe jego określenie pozostaje nieadekwatne zarówno do dotychczasowego sposobu życia oskarżonego, w tym jego niekaralności, a nadto jego w pełni transparentnej postawy w trakcie procesu, w tym niezaprzeczania kierowaniu pojazdem po zażyciu marihuany, jak i okoliczności popełnionego przez niego czynu, w których nie sposób doszukać się niczego wyjątkowego, co mogłoby skutkować orzeczeniem tego środka na tak długi okres.
Wskazując na powyższe zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu i zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych, także w postępowaniu odwoławczym, ewentualnie o orzeczenie względem oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat (k. 139-141).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja obrońcy była celowa, a skutkiem tego była korzystna dla oskarżonego zmiana zaskarżonego orzeczenia poprzez uznanie, iż przypisany L. N. czyn nie stanowi przestępstwa z art. 178a § 1 kk tylko wykroczenie z art. 87 § 1 kw.
W pierwszym rzędzie należało odnieść się do zarzutów obrazy prawa procesowego, dotyczących wartości dowodowej wydanych opinii z zakresu chemii i toksykologii przez biegłego dr n.med. A. T. starszego specjalistę Zakładu Medycyny Sądowej na Uniwersytecie Medycznym im. K. M. w P.. Kontrola odwoławcza nie potwierdziła słuszności twierdzeń obrońcy o dokonaniu przez Sąd Rejonowy nieprawidłowej oceny opinii biegłego z dnia 29 czerwca 2023 r. oraz opinii uzupełniającej z dnia 29 sierpnia 2024 r., a co za tym idzie błędności postanowienia o oddaleniu wniosku dowodowego w tym zakresie w oparciu o przepis art. 201 kpk. Dokumenty te zostały bowiem sporządzone przez podmiot posiadający fachową, specjalistyczną wiedzę. Nadto opinie były spójne, rzetelnie sporządzone oraz zawierały odpowiednio uargumentowane i poprzedzone odpowiednim wyjaśnieniem wnioski końcowe. Obrońca oskarżonego nie wykazał by wspomniane wyżej opinie charakteryzowały się cechami o jakich mowa w art. 201 kpk, które przemawiałyby za uznaniem tych dowodów za niepełne czy wewnętrznie sprzeczne. Skoro druga opinia była uzupełnieniem pierwszej, poszerzona o zagadnienia jakie pojawiły się w czasie procedowania przed Sądem Rejonowym w Złotowie, to nie było potrzeby aby biegły powracał do treści opinii pierwotnej. Apelujący nie wykazał przecież aby te dwie opinie biegłego A. T. zawierały istotne różnice czy niespójności. W opiniach został jednoznacznie określony poziom stężenia marihuany we krwi u oskarżonego na chwilę pobrania materiału do badań, tj. na dzień 4 czerwca 2023 r. godz. 21:35, a stwierdzenie obecności THC w wysokim stężeniu wskazywało według opiniującego na oddziaływanie na ośrodkowy układ nerwowy jak alkohol powyżej 0,5 %. Jak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, wyznaczone przez biegłych progi stanu „po użyciu” i stanu „pod wpływem środka” są progami wyznaczonymi na potrzeby farmakologii i nie mogą być jednoznacznie traktowane jako wyznaczniki stanu „po użyciu” i stanu „pod wpływem” środka odurzającego w rozumieniu przepisów prawa karnego ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2022 r. dot. amfetaminy, sygn. akt III KK 205/22, Legalis nr 3457530). Wobec braku zdefiniowania stanu „pod wpływem środka odurzającego” oraz stanu „po użyciu środka podobnie działającego do alkoholu”, którym posługuje się art. 87 § 1 kw, sąd rozpoznając sprawę o przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji popełnione pod wpływem środka odurzającego, tj. z art. 178a § 1 kk, każdorazowo musi ustalić, czy środek ten miał realny wpływ na sprawność psychomotoryczną kierującego pojazdem w stopniu podobnym, jak w sytuacji znajdowania się pod wpływem alkoholu.
Zdaniem Sądu Okręgowego należało więc uwzględnić, że stwierdzenie obecności THC we krwi oskarżonego w stężeniu, które uznawane jest za wysokie, wskazuje na możliwe oddziaływanie na ośrodkowy układ nerwowy jak alkohol w stężeniu powyżej 0,5 %. Błędnie zatem Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przyjął, że samo stężenie wskazanych w opinii substancji we krwi oskarżonego stanowiło dostateczną podstawę do ustalenia, że kierował on pojazdem mechanicznym pod wpływem tej substancji, gdyż wskazania biegłego dotyczące wysokości stężenia środka odurzającego, nie może być traktowane jako jednoznaczny wyznacznik stanu „po użyciu” i stanu „pod wpływem” środka odurzającego. Konieczne jest ustalenie tego w oparciu o inne dowody, które dowodzą jak oskarżony zachowywał się w chwili czynu bądź krótko po nim, jak wyglądał, czy w danym wypadku środek ten miał realny wpływ na jej sprawność psychomotoryczną, czy upośledzał ją w takim stopniu jak alkohol w przypadku osoby znajdującej się w stanie nietrzeźwości.
Przenosząc te wskazania na grunt kontrolowanej sprawy, w oparciu o materiał dowodowy, którym dysponował Sąd Rejonowy, w pierwszym rzędzie należało podzielić wywody i wnioski tego organu orzekającego wskazujące za opinią biegłego, że marihuana medyczna, którą L. N. zażywał przez kilka dni przed inkryminowanym zdarzeniem, nie różni się składem ani działaniem od przetworów ziela konopi innych niż włókniste dostępnych na nielegalnym rynku narkotykowym, a efekty używania THC mogą się różnić w zależności od wielkości dawki, drogi przyjęcia, predyspozycji indywidualnych użytkownika co do wrażliwości na tę substancję i doświadczenia. Myli się zatem apelujący twierdząc, że przetwory ziela konopi jako preparat medyczny pozostają bez wpływu na zdolność psychomotoryczną kierującego pojazdem. Ponadto, jak celnie ocenił Sąd I instancji, wyjaśnienia oskarżonego zasługiwały na częściową wiarygodność, wobec braku dowodów przeciwnych i zgodności z dyrektywami art. 7 kpk. Sąd II instancji podzielił zatem poczynione przez ten organ orzekający ustalenia, że oskarżony L. N. sięgnął po marihuanę leczniczą przepisaną jego bratu, bez konsultacji z lekarzem, bez wskazań co do dawkowania. Nie wiadomo w jaki sposób oskarżony przyjmował ten środek odurzający ale musiało to nastąpić bezpośrednio przed kontrolą drogową, o czym świadczy też sposób jazdy samochodem, gdyż widząc Policję L. N. nienaturalnie zwolnił. Jednakże, nawiązując do powyższych rozważań co do „stanu pod wpływem środków odurzających” takie zachowanie kierującego nie wskazywało aby zażyty środek odurzający miał realny wpływ na jego sprawność psychomotoryczną jako kierującego pojazdem w stopniu podobnym do znajdowania się pod wpływem alkoholu. Analizując ocenę zachowania oskarżonego przez pryzmat zeznań funkcjonariuszy Policji dokonujących jego zatrzymania nie można było wywieść jednoznacznie niekorzystnych dla oskarżonego ustaleń. Jak trafnie zwrócił uwagę apelujący obrońca, zachodziły rozbieżności w spostrzeżeniach tych świadków co do zachowania L. N. w trakcie kontroli drogowej. Funkcjonariusz Policji R. G. wskazywał mianowicie, że oskarżony był pobudzony i miał rozszerzone źrenice, w notatce opisał, że zachowywał się on nienaturalnie, wyjaśniając w czasie przesłuchania, że wypowiadał się chaotycznie, przy czym sam przyznał, że ludzie na widok Policji zachowują się nienaturalnie. Świadek podał, że oskarżony mówił coś o chlebie, że nie zdąży kupić, co korelowało z zeznaniami świadka A. N., żony oskarżonego. Z kolei drugi policjant - R. K. ocenił, że oskarżony był spokojny, raczej nie był pobudzony, a zdenerwował się na wynik testera na obecność narkotyków. Sąd II instancji nie miał zaś procesowych podstaw aby poprzestać na ocenie treści notatek policyjnych sporządzonych przez każdego z ww. funkcjonariuszy z osobna, a to z uwagi na zakaz z art. 174 kpk, zastępowania zeznań świadka treścią pism, zapisków lub notatek urzędowych. Koniecznie należało też zwrócić uwagę na protokół pobrania krwi od oskarżonego, w którym lekarz nie zapisał żadnych swoich obserwacji na temat wyglądu źrenic L. N. ani nie poczynił wskazań czy badany może być pod wpływem substancji odurzających lub psychotropowych. Co do nastroju to wypełniający zaznaczył „spokojny”, mowa „wyraźna”, chód „pewny” (k. 27). Uwzględniając powyższe, a także fakt, że wyczerpane zostały wszystkie możliwości dowodowego ustalenia okoliczności dotyczących symptomów w zachowaniu oskarżonego, wskazujących na wpływ zażytego środka odurzającego na jego sprawność psychomotoryczną jako kierującego pojazdem, uznać należało, że zaistniały nie dające się usunąć wątpliwości, które rozstrzygnąć należało na korzyść L. N.. Sąd Okręgowy zgodnie z art. 5 § 2 kpk uznał, że tak poczynione ustalenia skutkowały przyjęciem na korzyść podsądnego, że prowadząc samochód marki D. w dniu 4 czerwca 2023 r. znajdował się w „stanie po użyciu środka odurzającego”, który wraz z pozostałymi znamionami jest sankcjonowany jako wykroczenie drogowe z art. 87 § 1 kw.
Dalszą konsekwencją powyższego ustalenia była konieczność zastosowania w sprawie reguły unormowanej w art. 400 § 1 kpk. Zgodnie z nią, jeżeli po rozpoczęciu przewodu sądowego ujawni się, że czyn oskarżonego stanowi wykroczenie, sąd, nie przekazując sprawy właściwemu sądowi, rozpoznaje ją w tym samym składzie, stosując w dalszym jej toku przepisy Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.
Sąd II instancji uznał zatem, że zachowanie L. N. w dniu 4 czerwca 2023 r. w Z., na Pl. (...) wyczerpywało znamiona przedmiotowo-podmiotowe wykroczenia z art. 87 § 1 kw. Prowadził on bowiem pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, po drodze publicznej, po użyciu środka odurzającego, działającego podobnie jak alkohol, w postaci delta-9-tetrahydrokannabinolu THC w stężeniu 45 ng/ml i jego metabolitu karboksy-THC w stężeniu 125 ng/ml. Czynił to umyślnie, mianowicie w zamiarze bezpośrednim.
Konsekwencją dokonanej modyfikacji kwalifikacji prawnej czynu była konieczność ponownego rozważenie kwestii kary jaką L. N. winien ponieść za swój czyn. Sąd Okręgowy zdecydował się wymierzyć oskarżonemu karę 4.000 zł grzywny, pamiętając, że grzywnę za wykroczenie z art. 87 § 1 kw wymierza się od kwoty 2.500 zł do 5.000 zł. Zdaniem Sądu odwoławczego kara ta oddaje należycie wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu oraz jego pełne zawinienie przez oskarżonego. Przez to powinna ona zostać odebrana, tak przez sprawcę jak i opinię publiczną, jako adekwatna dolegliwość za popełnione wykroczenie. Przy wymiarze tej kary zostały wzięte pod uwagę, jako okoliczności obciążające: samowolne używanie marihuany, bez medycznych zaleceń co do częstotliwości i wielkości dawek dziennych w zestawieniu z podjętą decyzją o prowadzeniu samochodu, bez żadnych istotnych ku temu powodów (konieczność zakupu chleba na rano nie jest żadną szczególną okolicznością, która by ekskulpowała jego zachowanie) oraz uprzednia karalność za wykroczenia drogowe. Elementem przemawiającym na korzyść sprawcy oprócz dotychczasowej niekaralności za przestępstwa jest akcentowana w apelacji, jego postawa po popełnieniu czynu. Oskarżony już podczas kontroli drogowej ujawnił to, że przyjął substancję narkotyczną oraz co było tego przyczyną.
Sąd II instancji w pkt 1 lit. b) na podstawie art. 87 § 3 kw orzekł wobec podsądnego obligatoryjny środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 2 lat i 6 miesięcy, z zaliczeniem na podstawie art. 29 § 4 kw na jego poczet w pkt 1 lit. c) okresu zatrzymania prawa jazdy oskarżonemu od dnia 4 czerwca 2023 r. Długość okresu zakazu określono w dużej mierze kierując się stwierdzonym u sprawcy bardzo wysokim stężeniem THC w jego krwi, wskazującym na zażycie przetworów konopii na krótko przed tym jak prowadził pojazd mechaniczny, co zwiększało potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa na drodze. Nie umniejszało przy tym jego zawinienia to, że przyjął środki odurzające nie w celu rekreacyjnym tylko dla uśmierzenia bólu kręgosłupa, gdyż zrobił to bez żadnej konsultacji z lekarzem, nie mogąc przewidzieć jak jego organizm zareaguje na tego typu substancję. Przemawiał za takim wymiarem środka karnego wzgląd na aspekt prewencyjny i wychowawczy kary. Niższy wymiar środka karnego mógłby zostać mylnie odczytany jako swego rodzaju przyzwolenie sądu na tego typu zachowania, zwłaszcza w oczach opinii publicznej, a dla samego sprawcy byłoby zbyt łagodną reakcją wymiaru sprawiedliwości.
Sąd Okręgowy w pkt 1 lit. d) swego wyroku uchylił natomiast tę część rozstrzygnięcia (pkt od do 4 zaskarżonego wyroku) gdzie orzeczono środki karne za przestępstwo z art. 178a § 1 kk, w tym świadczenie pieniężne, którego ustawodawca nie przewiduje za przypisane w sprawie wykroczenie.
Zaskarżony wyrok utrzymano w mocy jedynie w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach (pkt 5 zaskarżonego wyroku), o czym orzeczono w pkt 2 wyroku Sądu Okręgowego.
O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono zaś w pkt 3 wyroku i na podstawie art. 119 kpw w zw. z art. 636 § 1 kpk oraz § 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2001 r., nr 118, poz. 1269), Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki w sprawach o wykroczenia za postępowanie przed sądem II instancji (50 zł). Przy czym, uwzględniając art. 21 pkt 2 w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 123), w miejsce opłaty z pkt 5 zaskarżonego wyroku, wymierzono oskarżonemu jedną opłatę za obie instancje w kwocie 400 zł, dostosowując ją do nowo orzeczonej kary zasadniczej grzywny.
Hanna Bartkowiak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: Hanna Bartkowiak
Data wytworzenia informacji: