Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VII U 1059/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2021-06-28

Sygnatura akt VII U 1059/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

P., dnia 11 czerwca 2021 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Mirosław Major

Protokolant: st. sekr. sąd Joanna Antecka

po rozpoznaniu w dniu 10 czerwca 2021 r. w Poznaniu

odwołania A. Ł.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

z dnia 30 marca 2020 r., nr (...)

w sprawie A. Ł.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

przy udziale (...) spółka z o.o. w P.

o podstawę wymiaru składek

1)  zmienia zaskarżoną decyzję i stwierdza, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe i zdrowotne A. Ł., podlegającej ubezpieczeniom jako pracownik u płatnika składek (...) spółka z o.o. za okres od lipca 2019 r. do stycznia 2020 r., stanowi kwota zadeklarowana przez płatnika składek, wynikająca z umowy o pracę z dnia 07.06.2019 r.,

2)  zasądza od pozwanego na rzecz odwołującej się 1 800 (tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

(-) Mirosław Major

UZASADNIENIE

Decyzją z 30 marca 2020 r., nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. stwierdził, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe oraz na ubezpieczenie zdrowotne A. Ł. podlegającej ubezpieczeniom jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. wynosi w miesiącach od lipca 2019 r. do stycznia 2020 r. kwoty wskazane w sentencji decyzji, obliczone od 10000 zł brutto miesięcznie. W uzasadnieniu organ rentowy podał, że A. Ł. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych przez w/w płatnika składek od 10 czerwca 2019 r. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 15000 zł brutto miesięcznie. W miesiącach od lipca 2019 r. do stycznia 2020 r. ubezpieczona była jednak wielokrotnie niezdolna do pracy w związku z ciążą. W ocenie ZUS wynagrodzenie w w/w kwocie było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – zostało ustalone celem doprowadzenia do uzyskania przez ubezpieczoną wyższych świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Zgłoszenie do ubezpieczeń nastąpiło krótko przed powstaniem niezdolności do pracy. Osoba nadzorująca ubezpieczoną i osoby zarządzające płatnikiem uzyskują znacznie niższe wynagrodzenia. Suma wynagrodzeń osób zastępujących ubezpieczoną wynosi około 10000 zł brutto miesięcznie. Wobec tego ZUS ustalił ubezpieczonej podstawę wymiaru składek w kwocie odpowiadającej sumie wynagrodzeń osób ją zastępujących, tj. w kwocie 10000 zł brutto miesięcznie (przy uwzględnieniu okresów niezdolności ubezpieczonej do pracy i podstaw wymiaru składek z tytułu zatrudnienia u innego płatnika).

A. Ł. w ustawowym trybie i terminie odwołała się od powyższej decyzji, wnosząc o jej uchylenie oraz o zasądzenie od ZUS kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu odwołująca podała, że wynagrodzenie w kwocie 15000 zł brutto miesięcznie jest adekwatne do jej wysokich kwalifikacji zawodowych, dużego doświadczenia zawodowego oraz szerokiego zakresu powierzonych obowiązków o istotnym znaczeniu dla płatnika. Co więcej, nie tylko ona zarabiała u płatnika ponad 10000 zł brutto miesięcznie.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego odrzucenie jako złożonego po terminie, ewentualnie o jego oddalenie. Ponadto wniósł o zasądzenie od odwołującej kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu ZUS podtrzymał argumentację przedstawioną w zaskarżonej decyzji.

(...) sp. z o.o. poparła stanowisko odwołującej.

W toku procesu odwołująca sprecyzowała, że domaga się zmiany zaskarżonej decyzji poprzez ustalenie podstawy wymiaru składek w kwocie wynikającej z umowy o pracę.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. Ł. urodziła się (...) i z zawodu jest lekarzem (od 2007 r.). W toku kariery zawodowej odwołująca m.in. była (i jest) ordynatorem oddziału szpitalnego.

Częściowo bezsporne, dowód: kopia dyplomu ukończenia studiów wyższych – k. 14 akt ZUS, kopia kwestionariusza osobowego – k. 15 akt ZUS, zaświadczenie z 13 lutego 2020 r. - w aktach ZUS, zeznania świadka H. P. – k. 72, zeznania odwołującej – k. 94v

(...) sp. z o.o. w P. została wpisana do rejestru przedsiębiorców KRS w dniu 24 lutego 2015 r. Płatnik składek prowadził działalność w zakresie call center – obsługiwał przede wszystkim podmioty świadczące usługi medyczne. Od początku 2019 r. płatnik składek prowadził także działalność agencji pracy tymczasowej.

Częściowo fakty, o których informacja jest powszechnie dostępna (KRS), dowód: zeznania świadka H. P. – k. 70v, zeznania świadka A. O. – k. 75-75v

Na początku 2019 r. płatnik składek podjął decyzję o poszerzeniu zakresu działalności o świadczenie usług medycznych. Płatnik zamierzał oferować „pakiety medyczne” obejmujące usługi z zakresu opieki lekarskiej, pielęgniarskiej i opiekuna medycznego. Ponadto zamierzał otworzyć gabinet lekarski i – w dalszej perspektywie – prywatny szpital.

Dowód: zeznania świadka H. P. – k. 70-71, zeznania świadka A. O. – k. 75-75v

W związku z w/w planami płatnik składek od początku 2019 r. poszukiwał pracownika z wykształceniem medycznym i jednocześnie kompetencjami menedżerskimi. Płatnik zamieszczał w internecie ogłoszenia o pracy, ale zgłaszały się tylko osoby bez wykształcenia medycznego.

Dowód: zeznania świadka H. P. – k. 70-71, zeznania świadka A. O. – k. 75v

O w/w ofercie zatrudnienia u płatnika składek dowiedziała się także odwołująca i wyraziła zainteresowanie. Ze względu na wykształcenie medyczne odwołującej i jej doświadczenie w zarządzaniu oddziałem szpitalnym płatnik składek był zainteresowany nawiązaniem współpracy z odwołującą. W marcu i kwietniu 2019 r. przedstawiciel płatnika składek H. P. prowadził z odwołującą rozmowy w sprawie zatrudnienia, podczas których ustalono m.in. kwotę wynagrodzenia za pracę – 15000 zł brutto miesięcznie.

Dowód: zeznania świadka H. P. – k. 70, 71, 72, zeznania świadka A. O. – k. 75, zeznania odwołującej – k. 94-94v

Po uzgodnieniu warunków zatrudnienia odwołująca dowiedziała się, że jest w ciąży.

Dowód: zeznania odwołującej – k. 94

W dniu 7 czerwca 2019 r. (...) sp. z o.o. zawarła z A. Ł. umowę o pracę na czas nieokreślony, na podstawie której zatrudniła ją od 10 czerwca 2019 r. na stanowisku managera ds. projektów medycznych w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem w kwocie 15000 zł brutto miesięcznie. Ponadto strony uzgodniły, że odwołująca będzie zatrudniona w systemie zadaniowego czasu pracy.

Dowód: odpis w/w umowy o pracę – k. 35-36 akt ZUS

Z tytułu zawarcia w/w umowy odwołująca została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych od 10 czerwca 2019 r. z podstawą wymiaru składek w kwocie 15000 zł miesięcznie.

Bezsporne

Od 10 czerwca 2019 r. do 16 grudnia 2019 r. (z wyłączeniem n/w okresów zwolnień lekarskich) odwołująca świadczyła pracę na rzecz płatnika składek w ramach w/w umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy. Odwołująca zajmowała się opracowaniem i wdrożeniem projektu rozszerzenia działalności płatnika składek pod kątem medycznym. Pomagała w tworzeniu infolinii. Uczestniczyła w opracowaniu „pakietów medycznych” i ich wycenie, a także w opracowaniu budżetu dla realizacji w/w zadania. Zajmowała się ponadto rekrutacją osób potrzebnych do realizacji projektu, tj. głównie pielęgniarek i opiekunek medycznych. Zrekrutowała R. W., która została zatrudniona przez płatnika składek na podstawie umowy zlecenia od 1 października 2019 r. jako koordynator projektu medycznego i podlegała służbowo odwołującej.

Raz w tygodniu odwołująca spotykała się kierownictwem płatnika celem omówienia wykonanych prac. Bezpośrednim przełożonym odwołującej był H. P..

Dowód: pisemne zeznania H. P. – k. 52-52v akt ZUS, pisemne zeznania A. O. – k. 54-54v akt ZUS, zeznania H. P. – k. 71v, 72v, zeznania świadka A. O. – k. 75-75v, 76v, kopia umowy zlecenia z 1 października 2019 r. - k. 79, zeznania świadka R. W. – k. 82-82v, zeznania odwołującej – k. 94-94v, 95

Z tytułu wykonywanej pracy odwołująca otrzymywała od płatnika składek uzgodnione wynagrodzenie za pracę.

Bezsporne

Od 10 do 23 lipca 2019 r., od 7 do 20 sierpnia 2019 r., od 17 do 30 września 2019 r., od 22 października 2019 r. do 11 listopada 2019 r. i od 17 grudnia 2019 r. do 6 stycznia 2020 r. odwołująca była niezdolna do pracy w związku z ciążą.

Bezsporne

Ze względu na ciążę odwołującej płatnik składek postanowił zatrudnić pracownika, który docelowo wspólnie z R. W. miał zastąpić odwołującą w okresie jej nieobecności związanej z macierzyństwem. W dniu 19 listopada 2019 r. płatnik składek zawarł umowę o pracę na czas nieokreślony od 20 listopada 2019 r. z P. S., której powierzył stanowisko doradcy zarządu w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem w kwocie 8383,43 zł brutto miesięcznie. P. S. miała doświadczenie menedżerskie, ale nie miała wykształcenia medycznego i doświadczenia w branży medycznej.

Z kolei R. W. – jako pielęgniarka z zawodu – miała wiedzę medyczną. Jej wynagrodzenie ze stosunku zlecenia wynosiło od 1 listopada 2019 r. 1761,54 zł brutto miesięcznie.

Dowód: odpis w/w umowy o pracę – k. 37-38 akt ZUS, zeznania świadka H. P. – k. 72v-73, zeznania świadka A. O. – k. 76v, kopie umów zlecenia z 1 listopada 2019 r. i z 1 stycznia 2020 r. - k. 79, kopie dokumentów zebranych w aktach osobowych P. S. – k. 79, zeznania świadka P. S. – k. 89

Po tym, gdy odwołująca od 17 grudnia 2019 r. przeszła na zwolnienie lekarskie, a później na urlop macierzyński, jej obowiązki przejęły R. W. (w zakresie medycznym) i P. S. (w zakresie menedżerskim). Odwołująca pozostawała z nimi w kontakcie. Ze względu jednak na nieobecność odwołującej, a następnie wybuch pandemii koronawirusa (w lutym – marcu 2020 r.), projekt poszerzenia działalności płatnika składek o usługi medyczne był realizowany w wolniejszym tempie. P. S. została skierowana do pracy w dziale call center płatnika (w związku z odejściem menedżera z tego działu). Płatnik składek zlecił zaś przeprowadzenie remontu pomieszczeń wynajętych pod gabinety lekarskie i szpital. Prace w tym zakresie były prowadzone.

Dowód: zeznania świadka H. P. – k. 72v-73, zeznania świadka A. O. – k. 76, częściowo zeznania świadka R. W. – k. 82v, zeznania świadka P. S. – k. 89-89v, zeznania odwołującej – k. 94v

W 2019 r. H. P. – bezpośredni przełożony odwołującej – był zatrudniony w różnych spółkach z grupy V. V. i zarabiał łącznie około 8-10 tys. zł netto miesięcznie. Również w 2019 r. A. O. – dyrektor departamentu administracji u płatnika – był zatrudniony w różnych spółkach z grupy (...) (...)i zarabiał łącznie około 8 tys. zł netto miesięcznie.

Dowód: zeznania świadka H. P. – k. 73-73v, zeznania świadka A. O. – k. 75, 76v

W 2019 r. płatnik składek zatrudnił na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony D. R., której powierzył stanowisko HR managera w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 14000 zł brutto miesięcznie.

Dowód: kopia umowy o pracę z 31 maja 2019 r. - k. 63-64

W 2019 r. płatnik składek osiągnął zysk z działalności w kwocie około 4 mln 800 tys. zł.

Dowód: kopia sprawozdania finansowego za 2019 r. - k. 79

W dniu 30 marca 2020 r. ZUS wydał zaskarżoną decyzję.

Bezsporne

W lutym 2021 r. odwołująca powróciła do pracy u płatnika składek na niezmienionych warunkach zatrudnienia. Projekt poszerzenia działalności płatnika składek nadal jest realizowany – funkcjonuje już gabinet lekarski, wykańczany jest szpital, rekrutowany jest personel (pielęgniarki, opiekunki medyczne).

Dowód: zeznania świadka H. P. – k. 72, 74, zeznania świadka A. O. – k. 76, zeznania świadka R. W. – k. 82v, zeznania świadka P. S. – k. 89v, zeznania odwołującej – k. 94v

Po powrocie odwołującej do pracy nadal są tam zatrudnione R. W. i P. S.. P. S. przebywa na urlopie macierzyńskim, ale pracuje zdalnie w ograniczonym wymiarze czasowym.

Dowód: zeznania świadka H. P. – k. 73v-74, zeznania świadka A. O. – k. 76v, zeznania świadka R. W. – k. 82-82v, zeznania świadka P. S. – k. 89v, zeznania odwołującej – k. 94v

Stan faktyczny sąd ustalił na podstawie w/w dowodów, okoliczności bezspornych oraz faktów, o których informacja jest powszechnie dostępna.

Zgromadzonym w sprawie dokumentom, odpisom i kopiom dokumentów oraz wydrukom Sąd dał wiarę, gdyż strony ich nie kwestionowały, a nie było podstaw, aby kwestionować je z urzędu.

Zeznania świadków H. P., A. O. i P. S. sąd uznał za w pełni wiarygodne. Były one spójne i logiczne oraz zgodne ze sobą i z zebraną dokumentacją. Analogicznie sąd ocenił pisemne zeznania H. P. i A. O. złożone w postępowaniu administracyjnym.

Zeznaniom świadka R. W. sąd nie dał wiary co do tego, że w 2020 r. jedynym czynnikiem spowalniającym prace związane z nowym przedmiotem działalności płatnika składek była pandemia koronawirusa. Z zeznań świadka H. P. wynika, że czynnikiem spowalniającym była także nieobecność odwołującej (k. 72v-73). W ocenie sądu H. P. jako przełożony odwołującej miał w tym zakresie pełniejszą wiedzę niż R. W. (podwładna odwołującej). W pozostałej części zeznania świadka R. W. sąd uznał za wiarygodne, gdyż były one spójne i logiczne oraz zgodne z zeznaniami innych świadków i z zebraną dokumentacją.

Zeznaniom odwołującej sąd dał w pełni wiarę, ponieważ były one spójne i logiczne oraz znajdowały potwierdzenie w zeznaniach świadków i w zgromadzonej dokumentacji.

Sąd zważył, co następuje:

Na wstępie sąd wskazuje, że nie było podstaw do odrzucenia odwołania jako złożonego po terminie (czego domagał się ZUS w odpowiedzi na odwołanie). Odwołanie wniesiono z zachowaniem ustawowego terminu, co trafnie wyjaśniła odwołująca w piśmie procesowym z 18 września 2020 r. (k. 34).

Zgodnie z art. 18 ust. 1 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe pracowników stanowi przychód, o którym mowa w art. 4 pkt 9 ustawy, tj. przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu m.in. zatrudnienia w ramach stosunku pracy.

W podstawie wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe osób, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy, nie uwzględnia się wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną oraz zasiłków (art. 18 ust. 2 ustawy).

Stosownie do art. 20 ust. 1 ustawy podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe oraz ubezpieczenie wypadkowe stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i ubezpieczenia rentowe.

W myśl art. 41 ust. 1 ustawy płatnik składek przekazuje do Zakładu imienne raporty miesięczne, po upływie każdego miesiąca kalendarzowego, w terminie ustalonym dla rozliczania składek.

Zgodnie z art. 41 ust. 12 ustawy, jeżeli ubezpieczony nie zakwestionuje informacji zawartych w imiennym raporcie miesięcznym w terminie określonym w ust. 11, to informacje te uznaje się za zgodne ze stanem faktycznym, chyba że informacje dotyczące okresu objętego raportem zakwestionuje Zakład, wydając decyzję.

Jeżeli Zakład zakwestionuje i zmieni informacje przekazane przez płatnika składek, zawiadamia o tym ubezpieczonego i płatnika składek. Jeżeli w terminie określonym w ust. 11 osoba ubezpieczona i płatnik składek nie złożą wniosku o zmianę stanowiska Zakładu, informacje uznane przez Zakład traktuje się jako prawdziwe. W razie złożenia takiego wniosku, Zakład po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego wydaje decyzję (art. 41 ust. 13 ustawy).

Stosownie do art. 81 ust. 1, 5 i 6 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne pracowników stosuje się przepisy określające podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe tych osób. Przy ustalaniu podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne nie stosuje się jednak wyłączeń wynagrodzeń za czas niezdolności do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną oraz nie stosuje się ograniczenia, o którym mowa w art. 19 ust. 1 ustawy systemowej. Podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne pomniejsza się o kwoty składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i chorobowe finansowanych przez ubezpieczonych niebędących płatnikami składek, potrąconych przez płatników ze środków ubezpieczonego, zgodnie z przepisami o systemie ubezpieczeń społecznych.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalone jest stanowisko, że w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy systemowej możliwe jest zanegowanie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych – bez jednoczesnej ingerencji w treść umowy i bez zastępowania stron stosunku pracy w kształtowaniu pracowniczych uprawnień płacowych – wysokości ustalonego przez strony umowy o pracę wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, iż zostało ono wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (art. 58 k.c.; zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z 14 grudnia 2017 r., II UK 645/16). Nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy mieściłoby się w ramach art. 353 1 k.c., w prawie ubezpieczeń społecznych można przypisać – w okolicznościach konkretnego wypadku – zamiar nadużycia świadczeń z tego ubezpieczenia (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 27 kwietnia 2005 r., II UZP 2/05, a także wyrok tego Sądu z 1 czerwca 2017 r., I UK 253/16).

Zgodność z zasadami konstytucyjnymi ustalania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych innej – niż wynikająca z umowy o pracę – wysokości podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia potwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 29 listopada 2017 r. (P 9/15).

W zaskarżonej decyzji ZUS przyjął, że ustalenie A. Ł. wynagrodzenia za pracę w kwocie 15000 zł brutto miesięcznie naruszało zasady współżycia społecznego, gdyż wyłącznym celem stron umowy o pracę było doprowadzenie do uzyskania przez odwołującą wysokich świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Organ rentowy uznał w związku z tym, że postanowienie umowne określające w/w wynagrodzenie jest – dla potrzeb ustalenia podstaw wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne – nieważne zgodnie z art. 58 § 2-3 k.c. i ustalił odwołującej podstawy wymiaru składek za miesiące ujęte w decyzji w kwotach obliczonych od 10000 zł, tj. od sumy wynagrodzeń osób zastępujących odwołującą w trakcie jej nieobecności.

Zgodnie z art. 58 § 2 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Stosownie do art. 58 § 3 k.c., jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.

W uzasadnieniu wyroku z 29 listopada 2017 r., P 9/15, Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że od decyzji ZUS w przedmiocie podstawy wymiaru składek przysługuje odwołanie do sądu ubezpieczeń społecznych, który bada prawidłowość zaskarżonej decyzji. Całe postępowanie sądowe w tych sprawach jest zaś kontradyktoryjne – stanowi spór równouprawnionych stron przed bezstronnym sądem. W kontradyktoryjnym procesie sąd nie jest pełnomocnikiem żadnej ze stron (ani ZUS, ani płatnika składek czy pracownika), lecz bezstronnym arbitrem. Co więcej – zgodnie z art. 6 k.c. – ciężar dowodu wysokości realnego wynagrodzenia pracownika spoczywa w postępowaniu sądowym na ZUS. To ZUS, kwestionujący wysokość wynikającego z umowy wynagrodzenia, jako mającego na celu wykorzystanie systemu ubezpieczeń społecznych kosztem ogółu jego uczestników (uzyskanie nienależnych albo wyższych niż należne świadczeń z FUS), musi przedstawić okoliczności, fakty oraz dowody na ich poparcie.

Przesłanki wpływające na wysokość wynagrodzenia za pracę ustawodawca zawarł w art. 13 k.p. (zgodnie z którym pracownik ma prawo do godziwego wynagrodzenia za pracę) oraz w art. 78 § 1 k.p. (w myśl którego wynagrodzenie powinno odpowiadać, w szczególności, rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniać ilość i jakość świadczonej pracy). W uzasadnieniu wyroku z 1 marca 2018 r., III UK 37/17, Sąd Najwyższy wyjaśnił, że weryfikacja podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne jest dopuszczalna przy uwzględnieniu relacji w jakiej pozostają względem siebie uregulowania właściwe dla zatrudnienia pracowniczego i obowiązkowego ubezpieczenia społecznego. Skoro ubezpieczeniu społecznemu podlega pracownik (art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy systemowej), a podstawę wymiaru składek stanowi jego przychód (art. 18 ust. 1 tej ustawy), to oczywiste jest, że punktem odniesienia dla określenia jego sytuacji prawnej pozostają reguły obowiązujące w kodeksie pracy. Znaczy to tyle, że co do zasady ustalone między stronami wynagrodzenie jest miarodajne w prawie ubezpieczeń społecznych. Dopiero, gdy wystąpią wątpliwości, czy wynagrodzenie z uwagi na kryterium godziwości (art. 13 k.p.), przypisane mu funkcje, a także cechę ekwiwalentności, zostało określone zgodnie z wytycznymi wynikającymi z przepisów prawa pracy, dopuszczalne jest odwołanie się do argumentów, których fundamentem jest interes publiczny (zasady solidarności ubezpieczonych, ogólnej sytuacji społecznej i ekonomicznej, relacji zachodzącej między wysokością odprowadzanych składek a wysokością przysługujących świadczeń). Wskazana zależność sprawia, że odwołanie się do czynników właściwych dla prawa ubezpieczeń społecznych ma w tym wypadku charakter wtórny. Inaczej rzecz ujmując, w sytuacji, gdy ustalone wynagrodzenie w rozumieniu prawa pracy jest ekwiwalentne, godziwe i odpowiadające przesłankom z art. 78 § 1 k.p., dyskusyjne jest redukowanie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne. Możliwość ta otwiera się dopiero wówczas, gdy już na gruncie przepisów pracowniczych przynajmniej jedno z wymienionych kryteriów pozostaje dyskusyjne.

W ocenie sądu, organ rentowy nie wykazał, aby wynagrodzenie A. Ł. ustalone w umowie o pracę z 7 czerwca 2019 r. było niegodziwie wysokie, względnie naruszało przesłanki z art. 78 § 1 k.p. lub było z innych przyczyn nieekwiwalentne.

W zaskarżonej decyzji organ rentowy powołał się w istocie na dwie okoliczności pozwalające, jego zdaniem, na redukcję podstawy wymiaru składek. ZUS wskazał mianowicie, że osoba nadzorująca odwołującą i osoby zarządzające płatnikiem uzyskiwały znacznie niższe wynagrodzenia niż odwołująca oraz że suma wynagrodzeń osób zastępujących odwołującą wynosi około 10000 zł brutto miesięcznie. Organ rentowy nawiązał tym samym do siatki wynagrodzeń obowiązującej u płatnika składek. Wprawdzie w orzecznictwie przyjmuje się, że siatka wynagrodzeń powinna być uwzględniana przy ocenie godziwości i ekwiwalentności wynagrodzenia za pracę danego ubezpieczonego, ale brane pod uwagę powinny być również inne czynniki, np. koniunktura gospodarcza, miejsce wykonywania pracy, poziom bezrobocia na lokalnym rynku pracy, dostępność wykwalifikowanych kadr, średni poziom wynagrodzeń za taki sam lub podobny charakter pracy w danej branży, wykształcenie, zakres obowiązków, odpowiedzialność materialna oraz dyspozycyjność (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2014 r., I UK 302/13, wyrok Sądu Najwyższego z 14 grudnia 2017 r., II UK 645/16, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 29 sierpnia 2019 r., III AUa 626/19). Tych innych czynników organ rentowy w zaskarżonej decyzji nie uwzględnił, a zatem już z tego tylko względu dokonana przez niego ocena zaistnienia przesłanek obniżenia podstawy wymiaru składek była powierzchowna. Braki w argumentacji organu rentowego w tym zakresie nie zostały usunięte na etapie postępowania sądowego, gdyż ZUS ograniczył się w nim do powtórzenia twierdzeń zawartych w decyzji. Organ rentowy nie zgłosił też żadnych wniosków dowodowych i nie wziął udziału w rozprawie.

Jednocześnie, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy przekonuje, że stanowisko organu rentowego wyrażone w zaskarżonej decyzji było błędne.

Sąd ustalił, że w 2019 r. bezpośredni przełożony odwołującej – H. P. – był zatrudniony nie tylko u płatnika składek, ale i w innych spółkach z grupy V. V. i zarabiał z tego tytułu łącznie około 8-10 tys. zł netto miesięcznie. Podobnie, dyrektor departamentu administracji u płatnika składek – A. O. – był w 2019 r. zatrudniony w różnych spółkach z grupy V. V. i zarabiał z tego tytułu łącznie około 8 tys. zł netto miesięcznie. Choć zarobki te (w kwotach netto) były niższe niż wynagrodzenie ustalone odwołującej (15000 zł brutto miesięcznie), to nie były one jednak znacznie niższe, na co powoływał się ZUS w zaskarżonej decyzji (na marginesie, organ rentowy w ogóle nie wskazał, ile wynosiły zarobki przełożonego odwołującej i osoby wykonującej czynności zarządcze u płatnika). To, że w/w osoby otrzymywały wynagrodzenia od różnych spółek z jednej grupy nie miało istotnego znaczenia, bowiem z zeznań H. P. (k. 73-73v) i A. O. (k. 75, 76v) jasno wynika, iż traktowali oni te wynagrodzenia łącznie. Nie można zatem porównywać wynagrodzenia odwołującej z wynagrodzeniami w/w osób uzyskiwanymi wyłącznie od płatnika składek. Dodatkowo wskazać trzeba, że choć H. P. był przełożonym odwołującej, to jednak główny ciężar wdrożenia i realizacji projektu poszerzenia działalności płatnika składek (o usługi medyczne) spoczywał na odwołującej, co uzasadniało ustalenie jej wyższego wynagrodzenia.

Obowiązki odwołującej w okresie jej nieobecności związanej z ciążą i macierzyństwem (od 17 grudnia 2019 r.) przejęły R. W. i P. S.. R. W. była zatrudniona na podstawie umowy zlecenia za wynagrodzeniem 1761,54 zł brutto miesięcznie, a P. S. na podstawie umowy o pracę za wynagrodzeniem 8383,43 zł brutto miesięcznie. Zwraca jednak uwagę, że w/w osoby, choć w założeniu miały zastąpić odwołującą, to nie zostały formalnie zatrudnione na jej zastępstwo. R. W. była przecież zrekrutowana przez samą odwołującą do pomocy przy wdrażaniu i realizacji projektu (zeznania świadka H. P. – k. 71v), a umowę zlecenia zawarto z nią już od 1 października 2019 r. (kopia umowy zlecenia – k. 79). Co więcej, nadal pracuje ona u płatnika – pomimo powrotu do pracy odwołującej. Z kolei P. S. została zatrudniona od 20 listopada 2019 r. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony (odpis umowy o pracę – k. 37-38 akt ZUS), a podczas nieobecności odwołującej została skierowana także do pracy w dziale call center (zeznania P. S. – k. 89-89v). Również P. S. nadal wykonuje czynności na rzecz płatnika składek, pomimo powrotu odwołującej. Dodać trzeba, że odwołująca w okresie nieobecności pozostawała w kontakcie z w/w osobami. W istocie zatem nie można przyjąć, że R. W. i P. S. w pełnym zakresie zastąpiły odwołującą. Potwierdza to fakt, że ze względu na nieobecność odwołującej prace nad poszerzeniem zakresu działalności płatnika składek zwolniły. W tym kontekście łączne wynagrodzenie w/w osób nie mogło być wykładnikiem adekwatności wynagrodzenia odwołującej – tym bardziej, że odwołująca miała wyższe kwalifikacje zawodowe, odpowiadające potrzebom płatnika. Odwołująca była mianowicie lekarzem z doświadczeniem w kierowaniu oddziałem szpitalnym, a R. W. była pielęgniarką bez doświadczenia menedżerskiego, zaś P. S. była menedżerem bez doświadczenia w branży medycznej.

Sąd ustalił ponadto, że płatnik składek zatrudnił w 2019 r. na stanowisku HR managera w pełnym wymiarze czasu pracy D. R. za wynagrodzeniem w kwocie 14000 zł brutto miesięcznie (k. 63-64). Wynagrodzenie to było zbliżone do wynagrodzenia odwołującej. Nie można więc przyjąć, że wynagrodzenie w kwocie 15000 zł brutto miesięcznie odbiegało od standardów obowiązujących u płatnika składek.

Reasumując ten wątek, nieuzasadnione było stanowisko ZUS o dopuszczalności zredukowania podstaw wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne odwołującej ze względu na zarobki innych osób związanych z płatnikiem składek.

Nie uzasadniały obniżenia podstawy wymiaru składek także inne ustalone okoliczności sprawy. Odwołująca została zatrudniona celem wdrożenia i realizacji projektu rozszerzenia zakresu działalności płatnika składek o usługi medyczne. Niesporne było, że czynności w tym zakresie wykonywała. Zakres powierzonych jej i wykonywanych obowiązków był więc szeroki – chodziło przecież o organizację nowego „filaru” działalności płatnika składek, co było związane z dużymi inwestycjami (np. adaptacja wynajętych pomieszczeń pod szpital). Odwołująca nie była zatem szeregowym pracownikiem (wręcz przeciwnie – to ona miała zrekrutować nowy personel), a wykonywane przez nią obowiązki miały istotne znaczenie dla płatnika składek. Uzasadniało to ustalenie jej wysokiego wynagrodzenia za pracę.

Ponadto, jak już wyżej wskazano, odwołująca posiadała wysokie kwalifikacje zawodowe, odpowiadające potrzebom płatnika składek. Kwalifikacje te okazały się przydatne odwołującej przy wykonywaniu powierzonych jej obowiązków pracowniczych. Jednocześnie, płatnik składek na etapie postępowania rekrutacyjnego miał problem ze znalezieniem właściwego (odpowiadającego jego oczekiwaniom) pracownika (jak ustalono, na ofertę zatrudnienia odpowiadały głównie osoby bez wykształcenia medycznego). Nie można też pomijać, że płatnik składek planował rozwinąć działalność w P., gdzie – co jest faktem powszechnie znanym – bezrobocie jest i było w 2019 r. niskie. W tym stanie rzeczy, skoro płatnik składek stawiał wysokie wymagania, a przez to miał problem ze znalezieniem odpowiedniego kandydata, to racjonalne było zaproponowanie odwołującej wysokiego wynagrodzenia, aby przekonać ją do podjęcia pracy. Były to normalne praktyki rynkowe.

W kontekście sytuacji na rynku pracy podkreślenia wymaga, że organ rentowy nie twierdził, a tym bardziej nie wykazał, aby wynagrodzenie ustalone odwołującej odbiegało od średniej dla stanowisk analogicznych czy zbliżonych do powierzonego odwołującej.

Organ rentowy nie twierdził także ani nie wykazał, aby płatnik składek nie miał finansowych możliwości zatrudnienia odwołującej za uzgodnionym wynagrodzeniem. Z rachunku zysku i strat za 2019 r. wynika, że płatnik składek w tamtym roku osiągnął zysk w kwocie około 4 mln 800 tys. zł (kopia sprawozdania finansowego – k. 79).

Ogół powyższych okoliczności (szeroki zakres obowiązków odwołującej, jej wysokie kwalifikacje zawodowe odpowiadające potrzebom płatnika, sytuacja na rynku pracy) przekonuje, że wynagrodzenie w kwocie 15000 zł brutto miesięcznie było ekwiwalentne i godziwe, a zatem nie było przesłanek do obniżenia podstaw wymiaru składek. W uzupełnieniu dodać trzeba, że kodeks pracy nie określa górnej granicy wynagrodzenia, a w obrocie prywatnym swoboda stron w kształtowaniu wysokości wynagrodzenia jest większa niż w sferze publicznej, co (w świetle w/w orzecznictwa) nie może być pomijane przy ocenie zasadności ograniczenia podstawy wymiaru składek przez ZUS.

Organ rentowy nie wykazał także twierdzenia o dążeniu stron wyłącznie do uzyskania przez odwołującą wyższych świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Odwołująca zeznała, że o ciąży dowiedziała się już po tym, gdy ustaliła z płatnikiem składek wysokość wynagrodzenia za pracę – rozmowy w tym przedmiocie toczyły się w marcu – kwietniu 2019 r. (k. 94). Jednocześnie, brak podstaw do przyjęcia, że odwołująca była towarzysko lub osobiście powiązana z przedstawicielami płatnika składek. Przede wszystkim jednak skoro ustalone odwołującej wynagrodzenie za pracę było ekwiwalentne i godziwe, to w świetle stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego w uzasadnieniu cytowanego wyżej wyroku z 1 marca 2018 r. (III UK 37/17), które sąd orzekający w pełni podzielił, zredukowanie podstaw wymiaru składek z powołaniem się na zasady współżycia społecznego było niemożliwe.

W tym stanie rzeczy sąd - na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. i w/w przepisów - zmienił zaskarżoną decyzję, orzekając jak w punkcie 1) sentencji.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie 2) sentencji na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, mając na uwadze niesporną wartość przedmiotu sporu (k. 31, k. 55).

(-) Mirosław Major

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Teresa Szudrowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Mirosław Major
Data wytworzenia informacji: