Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XVII Ka 91/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2015-03-16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w XVII Wydziale Karnym-Odwoławczym
w składzie:

Przewodniczący: SSO Dariusz Kawula

Protokolant: sekr. sąd. Agata Gorzałczany

po rozpoznaniu w dniu 9 marca 2015 r.

sprawy R. S. obwinionego o wykroczenie z art. 97 k.w.

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu

z dnia 19 grudnia 2014 roku, sygn. akt. III W 645/14

1.  utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy,

2.  obciąża obwinionego R. S. kosztów sądowymi za postępowanie odwoławcze w kwocie 50 zł – w całości, a nadto wymierza obwinionemu opłatę za II instancję w kwocie 30 zł.

Dariusz Kawula

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 19 grudnia 2014r., w sprawie III W 645/14, Sąd Rejonowy Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu uznał obwinionego R. S. za winnego tego, że w dniu 26 sierpnia 2014r. około godziny 15:50 w P. na ul. (...) kierując pojazdem m-ki H. nr rej. (...) naruszył zasade ostrożności z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym, nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego uderzył w zaparkowany pojazd marki S. nr rej. (...), tj. popełnienia wykroczenia z art. 97 k.w. i za ten czyn na podstawie cytowanego przepisu wymierzył mu karę 200 zł. Na podstawie art. 118 § 1 k.p.s.w., art. 119 k.p.s.w. i art. 627 k.p.k. oraz art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych obciążono obwinionego kosztami sądowymi-zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100 zł i wymierzono mu opłatę za I instancję w minimalnej kwocie 30 zł.

Przedmiotowy wyrok zaskarżył apelacją własną obwiniony R. S., kwestionując go w całości i zarzucając mu:

błąd w ustaleniach faktycznych, będący wynikiem mającej wpływ na treść orzeczenia obrazy przepisów postępowania, który wyraża się w mylnym przyjęciu, że obwiniony dopuścił się zarzucanego jemu wykroczenia, oraz że naruszył zasadę ostrożności określoną w art. 3 ust. 1 prawa o ruchu drogowym,

niezgodność ustaleń z zebranym materiałem dowodowym, jak należy wnosić wynikający z błednej oceny zebranych w sprawie dowodów.

W konsekwencji podniesionych zarzutów, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie go od postawionego zarzutu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obwinionego okazała się bezzasadna i nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przed przystąpieniem do analizy zarzutów apelacji Sąd Okręgowy pragnie zauważyć, iż orzeczenie wydane w przedmiotowej sprawie jest oparte na całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie, który został poddany wnikliwej analizie bez przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów. Analiza ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy znajduje pełne odzwierciedlenie we wnioskach zawartych w uzasadnieniu wyroku, które czyni zadość wymogom art. 424 § 1 i 2 kpk w zw. z art. 82 § 1 kpw, co pozwala na przeprowadzenie w pełni kontroli instancyjnej.

Uzasadnienie apelacji obwinionego sprowadza się do polemiki z ustaleniami Sądu I instancji oraz z przeprowadzoną przed niego oceną materiału dowodowego, który stanowił podstawę owych ustaleń. Skarżący nie przedstawił jednak argumentów, które mogłyby przemawiać za koniecznością zweryfikowania stanowiska Sądu Rejonowego w przedmiocie zasadności przypisanego jemu sprawstwa. Po dokonaniu analizy materiału dowodowego, Sąd odwoławczy stwierdził, iż trafnie Sąd I instancji za w pełni wiarygodne uznał zeznania świadka U. B., która złożyła spójne, konsekwentne i szczere zeznania odnośnie przebiegu inkryminowanego zdarzenia. W przekonaniu Sądu odwoławczego, ocena przedmiotowych zeznań została przeprowadzona według wskazań art. 7 k.p.k., a zatem z uwzględnieniem logiki i zasad doświadczenia życiowego i w związku z tym prawidłowo Sąd Rejonowy przesądził o przydatności złożonych przez świadka zeznań do poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie. Sąd odwoławczy w pełni podziela dokonaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku analizę omawianych zeznań i aby jej nie powielać, na nią się wprost powołuje (k. 83 akt, str. 3 uzasadnienia). W tym miejscu warto jedynie dodać, że Sąd odwoławczy nie dopatrzył się tendencyjności w zeznaniach świadka, wręcz przeciwnie, świadek w logiczny, drobiazgowy, rzeczowy i konsekwentny sposób przedstawiała przebieg zdarzenia, należy przy tym zauważyć, że obserwowała zdarzenie z niewielkiej odległości. Okoliczność kontaktu obu pojazdów (co podaje naoczny świadek) w trakcie wykonywania przez obwinionego manewrów parkingowych (którym tenże wszak nie zaprzecza) skarżący pomija w ogóle. Bezzasadnie natomiast postuluje brak uszkodzeń na użytkowanym przez siebie pojeździe jaka mający wykazywać z jednej strony brak takiego zdarzenia a z drugiej nieprawdziwość zeznań świadka. Podkreślić w tym miejscu trzeba, że świadek nie tylko opisała reakcje zderzaka przedniego S. w chwili naparcia nań tylnego zderzaka H., ale wręcz, zdaniem sądu, ujawniony mechanizm takiego działania nie musiał powodować w ogóle jakichkolwiek uszkodzeń zewnętrznych po stronie H., w szczególności takich jakich obwiniony się nie dopatrzył – wgnieceń, zarysowań czy przetarć powłoki lakierowanej. Co do wywołanych w pojeździe pokrzywdzonego działaniami obwinionego uszkodzeń i ich rozmiaru wypowiedział się sąd na k- 85 (str. 5 uzasadnienia).

Odnosząc się zaś do wyposażenia samochodu obwinionego w system czujników parkowania sygnalizujących stan zbliżania się do przeszkody dźwiękiem i wizualizujący przeszkody na wyświetlaczu, wskazać trzeba, w odniesieniu do oznaczonych przez obwinionego przeszkód jak – pokrywa kanału wystająca ponad poziom jezdni, wysoki krawężnik z prawej strony – są to przeszkody wzbudzające dzianie czujników bez potrzeby stworzenia realnego zagrożenia konkretnym manewrem dla zaparkowanego z tyłu pojazdu. Powszechnie znane jest też, że wizualizacja i sygnalizacja dźwiękiem nawet w stanie maksimum, nie świadczy jeszcze o faktycznym kontakcie pomiędzy pojazdami, a ostatecznie, że system ten jest jedynie systemem wspierającym bezpieczne wykonywanie manewru przez kierowcę a zapewniającym i gwarantującym takie bezpieczeństwo każdemu kierowcy i w każdych warunkach. Ani wyjaśnienia obwinionego ani zeznania świadka M. S. nie wskazują na odmienne funkcjonowanie tego systemu w samochodzie H. i nie pozwalają wykluczyć ponad wszelką wątpliwość, że do zdarzenia doszło w ustalonym przez sąd przebiegu.

Wbrew twierdzeniom apelującego, na etapie postępowania rozpoznawczego nie składał on wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, przed zamknięciem przewodu sądowego oświadczył wręcz, że nie składa wniosków dowodowych (k-73). Z pewnością też w aktach sprawy brak jest materiału dowodowego mogącego powodować potrzebę rozważenia możliwości zwrócenia się do osoby posiadającej wiadomości specjalne – biegłego – celem potwierdzenia bądź wykluczenia którejś wersji wydarzeń, gdyż każde twierdzenie biegłego miałoby charakter wyłącznie hipotetyczny.

Trudno również w zgodzie z zasadami racjonalnego rozumowania i doświadczenia życiowego wyobrazić sobie sytuację, aby pokrzywdzony z premedytacją zamierzała ścigać i obciążać fałszywymi zeznaniami, narażając tym samym siebie na odpowiedzialność karną, obwinionego, zwłaszcza, że obiektywnie wyrządzoną szkodę należy ocenić na stosunkowo niewielką, nie zauważył jej sam użytkownik pojazdu a wszystkie jego czynności w sprawie inspirowane były informacjami jakie powziął od naocznego świadka zdarzenia, wobec którego w ogóle już chyba nie sposób doszukiwać się przejawów stronniczego i nieuprawnionego żadnymi okolicznościami dążenia do obciążenia obwinionego odpowiedzialnością za czyn przezeń nie popełniony.

Reasumując, w przekonaniu Sądu odwoławczego, ocena zgromadzonych w niniejszej sprawie dowodów, w szczególności z wyjaśnień obwinionego i zeznań pokrzywdzonego oraz pozostałych świadków została przeprowadzona według wskazań art. 7 k.p.k., a zatem z uwzględnieniem logiki i zasad doświadczenia życiowego i w związku z tym prawidłowo Sąd Rejonowy przesądził o nieprzydatności złożonych przez obwinionego wyjaśnień do poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie. Uzasadnienie apelacji pozwala na konkluzję, iż to apelujący wybiórczo ocenił materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, zupełnie pomijając poczynione przez Sad Rejonowy rozważania i konkluzje.

Wbrew twierdzeniom apelującego, Sąd I instancji uznając obwinionego za winnego zarzuconego jemu wykroczenia, nie naruszył reguły z art. 5 § 2 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.s.w., która nakazuje rozstrzygać istniejące w sprawie wątpliwości na korzyść obwinionego. Wskazać w tym miejscu należy, iż do naruszenia reguły in dubio pro reo mogłoby dojść jedynie wtedy, gdyby Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie dostrzegł istnienie nie dających się usunąć wątpliwości, a mimo to nie rozstrzygnął ich na korzyść obwinionego. Sytuacja taka w sprawie jednak nie zaistniała. Natomiast, należy wyraźnie podkreślić, iż z takimi wątpliwościami, o jakich mowa w przepisie art. 5 § 2 k.p.k. nie można utożsamiać odmiennej oceny przebiegu zdarzeń manifestowanej w apelacji przez jej autora. W przedmiotowej sprawie istniały wprawdzie dwie grupy przeciwstawnych sobie dowodów, ale Sąd I instancji ustalając przebieg wydarzeń, oparł się na dowodach, które wspierały przyjęty stan faktyczny z jednoczesnym przedstawieniem argumentacji przemawiającej za takim wyborem i wskazaniem, dlaczego nie dał wiary dowodom przeciwnym. Zatem, w zaistniałej sytuacji nie mogło dojść do naruszenia dyrektywy zawartej w art. 5 § 2 k.p.k.

Z uwagi na fakt skierowania apelacji obwinionego przeciwko całemu wyrokowi sądu I instancji, Sąd Okręgowy zobowiązany był także do zbadania słuszności i prawidłowości orzeczonej kary.

Sąd Okręgowy pozytywnie ocenił wymierzoną wobec obwinionego karę. Zdaniem Sądu Odwoławczego stanowi ona sankcję sprawiedliwą, w pełni odpowiadającą dyrektywom wymiaru kary określonym w art. 33 kw. I tak Sąd I instancji orzekając o karze grzywny nie przekroczył w żaden sposób zasad wyrażonych w przywołanym przepisie, tak by można mówić o rażącej niewspółmierności kary, to jest niewspółmierności w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 1995 r., II KRN 198/94, OSNPP 6/1995, poz. 18 ). Przeciwnie, Sąd Rejonowy wymierzył obwinionemu grzywnę, w granicach przewidzianych przez ustawę (zagrożenie do 3000zł), dostosował dolegliwość do stopnia winy, uwzględnił stopień społecznej szkodliwości popełnionego wykroczenia, wziął pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze jakie kara ta ma osiągnąć w stosunku do ukaranego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy uznał, iż orzeczona wobec obwinionego kara grzywny w wymiarze 200 zł jest karą adekwatną do stopnia zawinienia oraz społecznej szkodliwości czynu. Nadto w sytuacji majątkowej i osobistej obwinionego nie powinna stanowić sankcji przekraczającej realnej możliwości jej wykonania przez wymienionego.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał, że apelacja obwinionego jest bezzasadna i w związku z tym na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.s.w. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, nie znajdując jakichkolwiek podstaw do jego zmiany, czy tym bardziej uchylenia.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.s.w. w zw. z § 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. Nr 118, poz. 1269) i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zobowiązując obwinionego do zwrotu na rzecz Skarbu Państwa kosztów procesu za postępowanie odwoławcze w całości oraz wymierzając mu opłatę za II instancję w kwocie 30 zł. Sąd Odwoławczy nie ujawnił bowiem żadnych okoliczności majątkowych czy rodzinnych po stronie obwinionego, które przemawiałby za potrzebą zwolnienia go od obowiązku poniesienia owych kosztów.

SSO Dariusz Kawula

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Bróździńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Dariusz Kawula
Data wytworzenia informacji: