XIV C 39/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2025-07-30

XIV C 39/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 lipca 2025 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XIV Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Pile

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Marcin Garcia Fernandez

Protokolant: st. sekr. sąd. Agnieszka Oszczypała

po rozpoznaniu w dniu 2 lipca 2025 r. w Pile

na rozprawie

sprawy z powództwa syndyka masy upadłości K. S. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą „K. E. - (...) S.” w R.

przeciwko D. S.

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

1.  oddala powództwo;

2.  nie obciąża powoda obowiązkiem zwrotu pozwanej kosztów procesu.

Marcin Garcia Fernandez

UZASADNIENIE

Powód – syndyk masy upadłości K. S., prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą: K. E. – (...) S., w pozwie z 14 grudnia 2021 r. przeciwko zarządcy masy sanacyjnej D. S., prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą: (...) D. S., wniósł o uznanie za bezskuteczną w stosunku do masy upadłości K. S. umowy darowizny z 25 lipca 2018 r., zawartej przed notariuszem P. P. (rep. A nr (...)), mocą której D. S. nabyła prawa własności dwóch nieruchomości położonych R.: 1) przy ul. (...), stanowiącej działkę (...), dla której Sąd Rejonowy w Chodzieży prowadzi księgę wieczystą (...), zabudowanej segmentem szeregowca i 2) przy ul. (...), stanowiącej działkę (...), dla której Sąd Rejonowy w Chodzieży prowadzi księgę wieczystą (...), zabudowanej segmentem szeregowca. Ponadto wniósł o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych wraz z odsetkami za opóźnienie.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że umową z 25 lipca 2018 r., której dotyczy pozew, K. S. darował swojej żonie D. S. ze swego majątku osobistego do jej majątku osobistego własność dwóch opisanych w żądaniu pozwu nieruchomości. K. S. nabył je na podstawie dwóch umów sprzedaży z 30 czerwca 2017 r. do majątku osobistego, gdyż wówczas w jego małżeństwie obowiązywała umowna rozdzielność majątkowa. 16 grudnia 2019 r. na wniosek K. S. Sąd Rejonowy Poznań - Stare Miasto w Poznaniu ogłosił jego upadłość jako przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą: K. E. – (...) S. w R.. We wniosku o ogłoszenie upadłości z 30 września 2019 r. wskazał on, że ma 33 wierzycieli a łączna wysokość jego długów wynosi 3 300 000 zł, z czego większość to kredyty i pożyczki. We wniosku podał też, że początek jego problemów związany był ujawnieniem procederu manipulowania przez producentów samochodów z silnikiem diesla wynikami pomiaru emisji spalin, zmianą przepisów prawa na Ukaranie, zmianą preferencji konsumentów i rozpowszechnieniem się najmu długoterminowego. Skoro w 2018 r. nastąpiła kumulacja problemów K. S. i nie wykonywał on swoich zobowiązań, to na dzień sporządzenia umowy darowizny był niewypłacalny i pogłębiła ona jego niewypłacalność. Działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Wskutek darowizny D. S. uzyskała korzyść majątkową - własność dwóch nieruchomości. Jako żona K. S. była w bliskim z nim stosunku, co na podstawia art. 527 § 3 k.c. nakazuje przyjąć, że wiedziała, że działa on ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Poza tym uzyskała własność nieruchomości bezpłatnie. Przeniesienie własności nieruchomości miało miejsce mniej niż dwa lata przed ogłoszeniem upadłości, co uprawnia syndyka do wytoczenia powództwa. Postanowieniem z 17 lipca 2019 r. sąd otworzył postępowanie sanacyjne wobec pozwanej jako przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą: D. S. (...) .H.U. (...) w R..

W odpowiedzi na pozew pozwany zarządca masy sanacyjnej wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu przyznał, że między małżonkami S. została zawarta zaskarżona umowa darowizny, że trwa postępowanie upadłościowe K. S. i postępowanie sanacyjne D. S. oraz wskazał, że nie zostały spełnione przesłanki uznania czynności prawnej za bezskuteczną w postaci: pokrzywdzenia wierzycieli, niewypłacalności K. S. na skutek dokonania darowizny, działania przez niego ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Uzasadnił, że przychody K. S. w 2018 r. utrzymywały się na wysokim, stabilnym poziomie, miał znaczny majątek ruchomy, otrzymał 300 000 zł kredytu, darowane nieruchomości są obciążone hipotecznie na rzecz banku, który udzielił kredytu na ich zakup, powyżej ich wartości (k. 121-134).

Prawomocnym postanowieniem z 10 sierpnia 2023 r. Sąd Rejonowy Poznań - Stare Miasto w Poznaniu umorzył postępowanie sanacyjne prowadzone wobec D. S. (k. 769).

Po wstąpieniu do procesu w miejsce zarządcy masy sanacyjnej, D. S. podtrzymała stanowisko zarządcy (k. 786).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

K. S. i D. S. od 3 sierpnia 2007 r. są małżeństwem. Początkowo pozostawali we wspólności majątkowej małżeńskiej, ale umową z 8 października 2009 r. wyłączyli ją i ustanowili rozdzielność majątkową. Co najmniej do 2022 r. małżonkowie pozostawali we wspólnym pożyciu.

Oboje małżonkowie S. byli przedsiębiorcami prowadzącymi jednoosobowe działalności na podstawie wpisów do ewidencji. K. S. prowadził swoje przedsiębiorstwo od 2 października 2009 r. w branży motoryzacyjnej. D. S. prowadziła swoją działalność od 15 kwietnia 2013 r. również w branży motoryzacyjnej a później także biurowej i zarządzania nieruchomościami. Najpierw posługiwała się nazwą (...) .H.U. (...) a następnie (...) D. S.. W ramach branży motoryzacyjnej oboje małżonkowie prowadzili swoje działalności w tym samym zakresie i w tym samym miejscu. D. S. była również udziałowcem dwóch spółek z ograniczoną odpowiedzialnością działających w branży motoryzacyjnej.

(dowód: umowa majątkowa małżeńska, k. 53-54, wniosek o ogłoszenie upadłości, k. 56, wydruki treści wpisu do ewidencji, k. 96, 348, wniosek z 5.07.2019 r., k. 330, wydruki wpisów do KRS, k. 97-107, zeznania świadka K. S., k. 655v, zeznania pozwanej, k. 659, 969v)

Na podstawie umów sprzedaży z 30 czerwca 2017 r. K. S. nabył do swego majątku osobistego własność dwóch nieruchomości gruntowych położonych R.: 1) przy ul. (...), stanowiącej działkę (...), dla której Sąd Rejonowy w Chodzieży prowadzi księgę wieczystą (...)) przy ul. (...), stanowiącej działkę (...), dla której Sąd Rejonowy w Chodzieży prowadzi księgę wieczystą (...).

Wyżej opisane nieruchomości zostały zabudowane przez dewelopera (...) dwoma segmentami siedmiosegmentowego szeregowca. Te dwa segmenty są wybudowane w taki sposób, że tworzą funkcjonalnie jeden budynek mieszkalno-usługowy, w którym część usługowa mieści się na parterze ich obu a część mieszkalna na ich poddaszach. Bez uzyskania stosownych zgód i pozwoleń oraz dokonania znacznych nakładów, segmenty te nie mogą funkcjonować samodzielnie.

(dowód: umowy sprzedaży, k. 474-479, 492-498, operaty szacunkowe A. M., k. 385-409, B. Ż., k. 193-211 i 213-230, pozwolenie na budowę, k. 431, 434, opinia biegłego M. D. (1), k. 863v, 872v, 881v, 888v, zeznania świadka K. S., k. 655v, 656v, zeznania pozwanej D. S., k. 969)

Na mocy umowy z 9 listopada 2017 r. (...) Bank Spółdzielczy z siedzibą w B. udzielił małżonkom S. kredytu mieszkaniowego w kwocie 800 000 zł na okres 240 miesięcy (do 31 października 2037 r.) (§ 1) z przeznaczeniem na pokrycie różnicy między wymaganą kwotą środków własnych a ceną zakupu nieruchomości położonych w R. przy ul. (...) oraz sfinansowanie nakładów na wykończenie budynków na tych nieruchomościach (§ 2 ust. 1). Koszt inwestycji został określony na 1 200 000 zł a wkład własny kredytobiorców na 400 000 zł (§ 2 ust. 2). Wypłata kredytu miała nastąpić 9 listopada 2017 r. (§ 3 ust. 1) przelewem na rachunek dewelopera (...) (§ 4 ust. 10). Jako zabezpieczenie spłaty kredytu, odsetek, prowizji i opłat została ustanowiona na obu nieruchomościach, na pierwszym miejscu, hipoteka łączna do kwoty 1 360 000 zł (§ 7 ust. 1). Jako rachunek do spłaty kredytu został wskazany rachunek K. S. prowadzony w ramach jego działalności gospodarczej (§ 11 ust. 9).

Umową z 29 czerwca 2018 r. K. S. jako przedsiębiorca zaciągnął w Nadnoteckim Banku Spółdzielczym kredyt w rachunku bieżącym, dający mu prawo zadłużenia się w tym rachunku do kwoty 300 000 zł w okresie od 29 czerwca do 31 lipca 2018 r. a w każdym kolejnym miesiącu do kwoty o 5000 zł niższej aż do 185 000 zł w okresie od 1 do 28 czerwca 2020 r., kiedy to kredyt powinien być spłacony. Zabezpieczenie spłaty stanowiły: gwarancja de minimis (...) i poręczenia do łącznie 80 % kredytu, hipoteki umowne łączne do kwoty 510 000 zł na 8 nieruchomościach D. S., weksel in blanco kredytobiorcy, poręczenie wekslowe D. S., przystąpienie do długu D. S., ubezpieczenie na życie kredytobiorcy z bankiem jako uposażonym.

Na podstawie aneksu z 28 czerwca 2019 r. zabezpieczenia przewidziane w umowie kredytu z 29 czerwca 2018 r. zostały uzupełnione o przystąpienie do długu i poręczenie wekslowe (...) Centrum spółki z o.o. Oświadczeniem z 1 lipca 2019 r. złożonym w formie aktu notarialnego D. S. poddała się egzekucji w zakresie obowiązku zapłaty na rzecz Nadnoteckiego Banku Spółdzielczego zadłużenia z umowy kredytu z 29 czerwca 2018 r. do kwoty 490 000 zł.

W okresie od 9 listopada 2017 r. do 25 lipca 2018 r. kredyt mieszkaniowy był spłacany z rachunku K. S., z którego korzystał w ramach swojej działalności gospodarczej.

Na podstawie umowy darowizny z 25 lipca 2018 r. K. S. zbył na rzecz D. S. do jej majątku osobistego własność nieruchomości położonych w R. przy ul. (...). Wartość przedmiotu darowizny została w umowie określona na 730 000 zł.

(dowód: umowa darowizny, k. 36-42, wydruki treści ksiąg wieczystych, k. 43-52, umowa kredytu, k. 81-90, umowa kredytu, k. 147-152, oświadczenie o poddaniu się egzekucji, k. 168-170, umowa rachunku bankowego, k. 744, historia spłat, k. 444-445)

W czasie zawarcia umowy darowizny z 25 lipca 2018 r. przeciwko K. S. toczyły się co najmniej dwa postępowania egzekucyjne, w których suma roszczeń głównych przekraczała 43 000 zł. Od czerwca 2017 r. zapadały też orzeczenia zasądzające od niego należności na rzecz jego kontrahentów.

(dowód: policyjna notatka urzędowa, k. 543-544, orzeczenia, k. 553, 587, 596, 631, akt oskarżenia, k. 638, zeznania świadka K. S., k. 657)

Na wniosek D. S. z 5 lipca 2019 r., postanowieniem z 17 lipca 2019 r. sąd otworzył postępowanie sanacyjne wobec niej i wyznaczył zarządcą M. P.. We wniosku dłużniczka wskazała, że jej problemy finansowe zaczęły się w 2017 r. i ich źródłem była afera V. (D.) i wywołany nią spadek popytu na samochody z silnikiem diesla, wzrost popularności najmu długoterminowego pojazdów i zmiana przepisów, która spowodowała wzrost popytu na samochody nowe kosztem używanych.

Pismem z 30 września 2019 r. K. S. w ramach swojej działalności gospodarczej złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. Wskazał w nim, że utracił zdolność do regulowania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Jego łączne zadłużenie przekracza 3 300 000 zł. W większości są to zobowiązania z tytułu kredytów i pożyczek. Ma 33 wierzycieli. Jego majątek to około 300 000 zł. Nie ma wierzytelności. Pierwsze problemy jego przedsiębiorstwa zaczęły się po ujawnieniu procederu manipulowania przez producentów samochodów z silnikiem diesla (w szczególności V.) wynikami pomiaru emisji spalin. W kolejnych latach popyt na takie samochody stopniowo się kurczył. Ponieważ miał w ofercie głównie samochody z silnikiem diesla, ten spadek popytu dotknął go szczególnie. Dodatkowo doszło do zmiany przepisów na Ukrainie, która spowodowała spadek popytu klientów z tego rynku. Od końca 2018 r., na skutek kolejnych zmian przepisów i nastawienia konsumentów, nastąpił dalszy spadek popytu. Wszystko to powodowało wydłużenie czasu sprzedaży każdego kolejnego pojazdu i ograniczenie marży.

Do wniosku dłużnik załączył wykaz wierzycieli, ich wierzytelności i terminów zapłaty. Wśród nich były następujące należności: 10 000 zł dla M. D. (2) płatne do 20 marca 2018 r., 67 000 zł i 38 000 zł dla M. B. płatne odpowiednio 18 września i 23 października 2018 r., 15 000 zł dla J. D. płatne do 25 września 2018 r. Do wniosku dłużnik załączył także zestawienie 8 tytułów wykonawczych, wśród których znajdowały się cztery tytuły administracyjne na kwoty 3643,13 zł, 106 023 zł, 63 956 zł, 5678 zł wystawione przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w C. odpowiednio 9 listopada 2018 r., 28 lutego 2019 r., 10 maja 2019 r. i 12 sierpnia 2019 r. oraz trzy tytuły sądowe z 6 i 24 listopada 2017 r. oraz z 20 lipca 2018 r.

Postanowieniem z 16 grudnia 2019 r. sąd ogłosił upadłość K. S. jako przedsiębiorcy i wyznaczył syndykiem W. C.. W toku postępowania upadłościowego dłużnik uznał wierzytelności Skarbu Państwa – Naczelnika Urzędu Skarbowego w C., dotyczące m.in. należności za trzeci i czwarty kwartał 2018 r.

(dowód: wydruk ogłoszenia z (...), k. 95, wniosek z 5.07.2019 r., k. 330, 358, wniosek o ogłoszenie upadłości, k. 59, 70, postanowienie o ogłoszeniu upadłości, k. 24, wykaz wierzycieli, k. 67, wyciąg z listy wierzytelności, k. 75)

W dniu zawarcia umowy darowizny z 25 lipca 2018 r. wartość przedmiotu darowizny jako jednej funkcjonalnej całości, bez uwzględnienie obciążenia hipotecznego, wynosiła 882 000 zł. Do tego dnia na poczet zabezpieczonego hipotecznie kredytu została zapłacona kwota 41 240,43 zł.

Na dzień 3 kwietnia 2025 r. zadłużenie kredytobiorców – małżonków S. z umowy kredytu mieszkaniowego z 9 listopada 2017 r. wynosiło 704 793,26 zł.

(dowód: opinia biegłego M. D. (1), k. 863-915, historia spłat, k. 444-448, pismo (...) Banku Spółdzielczego, k. 953)

Postawą dla powyższych ustaleń była następująca ocena dowodów:

Niektóre fakty zgłoszone przez jedną stronę zostały przez drugą przyznane wprost albo milcząco i te Sąd przyjął bez dowodów (art. 229 k.p.c. i 230 k.p.c.).

Część ustaleń Sąd poczynił w oparciu o dokumenty urzędowe i prywatne, które zostały złożone przez strony w kserokopiach albo w postaci zdjęć. Złożenie tych kopii i zdjęć stanowiło w istocie zgłoszenie twierdzeń o istnieniu dokumentów o wynikającej z kopii formie i treści. Odwołanie się przez stronę do złożonej przez przeciwnika kopii lub zdjęcia dokumentu było ewidentnym przyznaniem takiego twierdzenia (art. 229 k.p.c.). Natomiast niedoniesienie się do kopii lub zdjęcia stanowiło niewypowiedzenie się co do twierdzeń o istnieniu dokumentów o wynikającej z kopii czy zdjęcia formie i treści, które pozwalało uznać je za przyznane, gdy pozostawały w zgodzie z wynikami rozprawy (art. 230 k.p.c.). Dawało to możliwość przeprowadzenia dowodów z dokumentów, których istnienie, treść i forma zostały przyjęte bez dowodów, tak jakby zostały one złożone w oryginałach.

Dokumenty prywatne, na podstawie których Sąd dokonał ustaleń, nie budziły wątpliwości co do swojej prawdziwości, jak też ostatecznie nie były przez strony podważane pod jakimkolwiek względem. Dlatego Sąd uznał je za w pełni godne zaufania. Pozostałe dokumenty nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

W ocenie Sądu w pełni wiarygodne były także dokumenty urzędowe, na podstawie których Sąd dokonał ustaleń. Zostały one sporządzone przez powołane do tego organy, w przepisanej formie i stanowiły dowód tego co zostało w nich urzędowo zaświadczone (art. 244 § 1 k.p.c.). Autentyczność i zgodność treści z prawdą tych dokumentów nie była kwestionowana.

Pisemna opinia biegłego M. D. (1) stanowiła wartościowy dowód, w pełni przydatny dla rozstrzygnięcia sprawy. Została ona wydana przez stałego biegłego sądowego, specjalistę w szacowaniu nieruchomości, mającego wieloletnią praktykę w tej dziedzinie, a więc dysponującego dużą wiedzą i doświadczeniem w kwestii objętej opiniowaniem. Opinia została wydana w zakresie wyznaczonym tezą dowodową, jest sporządzona w sposób fachowy i rzetelny. Jest też spójna, logiczna i wyczerpująca, a przede wszystkim zrozumiała. Biegły w sposób przekonujący i nie budzący zastrzeżeń wskazał przesłanki, które doprowadziły go do końcowych wniosków. Strony nie zgłosiły do opinii zastrzeżeń.

Powód domagał się zlecenia biegłemu odrębnego oszacowania każdej z nieruchomości objętych zaskarżoną darowizną. Sąd oddalił ten wniosek, uznając argumentację biegłego (zresztą potwierdzoną trzema wcześniejszymi operatami szacunkowymi i niebudzącymi wątpliwości zeznaniami pozwanej), że segmenty wybudowane na tych nieruchomościach stanowią jedną funkcjonalna całość i nie ma możliwości ich rozdzielenia i odrębnej sprzedaży każdej z nieruchomości bez uzyskania odpowiednich decyzji administracyjnych i wykonania prac adaptacyjnych albo ustanowienia służebności istotnie obniżających wartość nieruchomości.

Świadek K. S. był w oczywisty sposób zainteresowany rozstrzygnięciem procesu na korzyść strony pozwanej. Niezależnie od tego mógł też ulegać naturalnej tendencji do pokazywania się w jak najlepszym świetle. Czynniki te miały wpływ na jego zeznania, dotyczące jego sytuacji finansowej w chwili dokonywania darowizny. Przedstawiał ją jako bardzo dobrą, podczas gdy inne, bardziej godne zaufania dowody świadczyły o tym, że taka nie była. Z dokumentów wynikało, że w tym czasie jego problemy finansowe narastały, miał długi, w tym wobec urzędu skarbowego, toczyły się przeciw niemu postępowania sądowe i egzekucyjne. Także z wniosków pozwanej - o wszczęcie postępowania sanacyjnego i jego samego - o ogłoszenie upadłości wynikało, że ich problemy narastały od dłuższego czasu, z pewnością znacznie dłuższego niż rok. Podkreślenia wymaga, że oba te wnioski wskazują praktycznie te same zjawiska jako długofalowe źródła problemów, przy czym wniosek pozwanej został złożony trzy miesiące wcześniej i określa początek trudności na 2017 r. Dlatego zeznania świadka dotyczące sytuacji finansowej jego firmy w chwili dokonywania darowizny Sąd uznał za niewiarygodne.

Zeznania świadka K. S., dotyczące jego i pozwanej planów co do zakupionych nieruchomości i sposobu ich realizacji, nie miały żadnego znaczenia. Z punktu widzenia prawa materialnego było obojętne, czy K. S., dokonując darowizny na rzecz żony, realizował jakieś ich wcześniejsze plany i uzgodnienia. W przypadku upadłości przepisy o skardze pauliańskiej, stosowane odpowiednio na mocy art. 131 Prawa upadłościowego, nie wymagają bowiem dla uznania czynności prawnej dłużnika za bezskuteczną względem masy upadłości jego działania w celu pokrzywdzenia wierzycieli.

Sąd uznał za godne zaufania zeznania świadka co do faktów, które były bezsporne lub znajdowały potwierdzenie w innych wiarygodnych dowodach, zwłaszcza dokumentach.

Pozwana złożyła zeznania o treści bardzo podobnej do zeznań świadka. Z tych samych względów, co w przypadku świadka, Sąd uznał je za niewiarygodne w zakresie, w jakim dotyczyły sytuacji przedsiębiorstwa świadka w czasie zawierania umowy darowizny i pozbawione znaczenia w części dotyczącej planów związanych z nieruchomościami objętymi umową darowizny. Natomiast Sąd uznał za godne zaufania jej zeznania co do faktów, które były bezsporne lub znajdowały potwierdzenie w innych wiarygodnych dowodach, zwłaszcza dokumentach.

Sąd zważył, co następuje:

Syndyk K. S. był legitymowany do wytoczenia powództwa na podstawie art. 132 § 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (t.j. Dz. U. z 2025 r. poz. 614). W świetle ustalonych faktów niewątpliwe było, że nie upłynął termin z art. 132 § 3 tej ustawy, po upływie którego wygasało uprawnienie syndyka do zaskarżenia umowy darowizny.

Do zaskarżenia przez syndyka czynności prawnych upadłego dokonanych z pokrzywdzeniem wierzycieli stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu cywilnego o ochronie wierzyciela w przypadku niewypłacalności dłużnika (art. 131 Prawa upadłościowego). W związku z tym podstawę zgłoszonego przez syndyka roszczenia stanowiły przepisy Tytułu X Księgi trzeciej Kodeksu cywilnego, regulujące ochronę wierzyciela w razie niewypłacalności dłużnika, czyli tzw. skargę pauliańską.

Podstawową regulację skargi pauliańskiej zawiera art. 527 § 1 i 2, który stanowi: § 1. Gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. § 2. Czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności.

Zatem przesłankami uznania czynności prawnej za bezskuteczną są:

1.  istnienie przedmiotu ochrony w postaci zaskarżalnej wierzytelności pieniężnej,

2.  dokonanie przez dłużnika ważnej czynności prawnej z osobą trzecią,

3.  uzyskanie w wyniku tej czynności przez osobę trzecią korzyści majątkowej,

4.  spowodowanie przez tą czynność aktualnego w dacie orzekania pokrzywdzenia wierzyciela (w wyniku popadnięcia przez dłużnika na jej skutek w stan niewypłacalności lub zwiększonej niewypłacalności),

5.  istnienie u dłużnika, w trakcie dokonywaniu czynności, świadomości, że działa z pokrzywdzeniem wierzycieli,

6.  działanie osoby trzeciej w złej wierze, czyli jej wiedza lub możliwość dowiedzenia się przez nią – przy zachowaniu należytej staranności – o działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

Co do zasady, wszystkie powyższe przesłanki muszą wystąpić łącznie.

Warunki uznania czynności prawnej za bezskuteczną ulegają modyfikacji, jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie. Wówczas wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli (art. 528 k.c.). Z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie, gdyż na podstawie darowizny z 25 lipca 2018 r., zgodnie z istotą tego rodzaju umowy, pozwana uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie (por. art. 888 § 1 k.c.). W związku z tym w sprawie odpadała szósta przesłanka. Zatem należało rozważyć pozostałe pięć.

Odnośnie pierwszej z nich, wskazać należy, że w przypadku pozwu składanego przez syndyka przedmiotem ochrony nie jest pojedyncza wierzytelność, ale masa upadłości. W tej sprawie jej istnienie nie budziło wątpliwości.

Dłużnik 25 lipca 2018 r. zawarł z pozwaną umowę darowizny. Nie było podstaw do kwestionowania jej ważności. Na mocy tej umowy pozwana uzyskała własność nieruchomości o wartości 882 000 zł, a więc niewątpliwą korzyść majątkową. Zatem dwie kolejne przesłanki uznania przedmiotowej umowy darowizny za bezskuteczną względem masy upadłości były spełnione.

Odpowiednie stosowanie przepisów o skardze pauliańskiej do ochrony masy upadłości przed czynnościami dłużnika oznacza, że możliwość uznania czynności za bezskuteczną nie jest zależna od dokonania jej z pokrzywdzeniem wierzycieli, bowiem w takiej sytuacji aktualną na dzień orzekania niewypłacalność dłużnika, o której mowa w art. 527 § 2 k.c., potwierdza jego upadłość i toczenie się postępowania upadłościowego (por. wyroki Sądu Najwyższego z 3 października 2007 r., IV CSK 184/07, OSNC 2008/12/142 i z 12 stycznia 2012 r., II CSK 273/11, OSNC-ZD 2013/2/27).

Natomiast w przypadku powództwa syndyka aktualne pozostają przesłanki zaskarżalności czynności dłużnika w postaci związku tej czynności z jego niewypłacalnością oraz jego świadomości w chwili dokonywania czynności, że działa z pokrzywdzeniem wierzycieli.

Związek uzasadniający przyjęcie, że pokrzywdzenie nastąpiło „wskutek” danej czynności z pewnością musi być związkiem przyczynowym, a więc tego rodzaju relacją, która uzasadnia stwierdzenie, że bez zaskarżonej czynności prawnej nie wystąpiłby stan niewypłacalności lub zwiększonej niewypłacalności ( conditio sine qua non). Zatem, jeśli niemożność pełnego przymusowego zaspokojenia wierzytelności powstałaby także bez dokonania przez dłużnika zaskarżonej czynności, nie ma wskazanego wyżej związku przyczynowego (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 13 października 2006 r., III CSK 58/06, OSNC 2007/9/138; z 31 stycznia 2007 r., II CSK 384/06, nie publ.; z 28 czerwca 2007 r., IV CSK 115/07, nie publ.; z 14 lutego 2008 r., II CSK 503/07, nie publ.; z 11 maja 2012 r., II CSK 548/11, OSNC 2013/2/19; z 20 lipca 2017 r., IV CSK 598/16, nie publ. – wszystkie dostępne w bazie Lex).

Z dokonanych ustaleń wynika, że w chwili zawarcia zaskarżonej umowy darowizny objęte nią nieruchomości miały wartość 882 000 zł, a jednocześnie były obciążone hipoteką łączną do kwoty 1 360 000 zł a wierzytelność hipoteczna była spłacona w zakresie jedynie 41 240,43 zł. Oznacza to, że między dokonaniem przez K. S. zaskarżonej darowizny a jego niewypłacalnością nie ma wymaganego związku przyczynowego. Na dzień darowizny do spłacenia jego wierzycieli, których wierzytelności podlegają zaspokojeniu z masy upadłości, nie doszłoby także, gdyby darowane nieruchomości pozostały w jego majątku, gdyż zaspokojony z nich mógłby zostać jedynie wierzyciel hipoteczny.

Nadto podkreślenia wymaga, że fakty, dotyczące wysokości wierzytelności zabezpieczonej hipotecznie i wysokości obciążenia hipotecznego w relacji do wartości nieruchomości, świadczyły także o tym, że w chwili darowizny dłużnik nie mógł mieć świadomości nawet hipotetycznej możliwości działania z pokrzywdzeniem wierzycieli, których wierzytelności podlegają zaspokojeniu z masy upadłości. Kierując się doświadczeniem życiowym trzeba uznać, że wiedział, że szanse na zaspokojenie się z przedmiotu darowizny ma wyłącznie wierzyciel hipoteczny, wobec którego obdarowana jest nie tylko dłużnikiem rzeczowym, ale również osobistym. W związku z tym w jego świadomości darowizna musiała się jawić jako obojętna dla możliwości zaspokojenia się z jej przedmiotu tak banku, jaki i innych niż bank wierzycieli. W tej sytuacji domniemanie z art. 529 k.c. Sąd uznał za obalone.

W związku z powyższym nie zostały spełnione dwie z koniecznych przesłanek uznania czynności dłużnika za bezskuteczną, wobec czego powództwo podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 102 k.p.c. Pozwana przez większość procesu osobiście w nim nie występowała, gdyż działał za nią zarządca masy sanacyjnej. To on składał pisma i stawiał się na rozprawy. Po wstąpieniu do procesu pozwana ustanowiła pełnomocnika, ale nie przejawił oni żadnej poważnej aktywności w sprawie. Sąd doszedł do przekonanie, że w tej sytuacji obciążenie masy upadłości męża pozwanej wysokimi kosztami procesu byłoby sprzeczne z poczuciem słuszności z dwóch względów. Po pierwsze, z powodu nikłego nakładu pracy jej pełnomocnika i po drugie, z powodu tego, że koszty te musiałyby być pokryte z masy upadłości, a więc kosztem wierzycieli jej męża.

SSO Marcin Garcia Fernandez

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Sułek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Marcin Garcia Fernandez
Data wytworzenia informacji: