XIV C 409/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2025-01-15
Sygn. akt XIV C 409/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 stycznia 2025 r.
Sąd Okręgowy w Poznaniu XIV Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Pile
w składzie następującym:
Przewodniczący: sędzia Przemysław Okowicki
Protokolant: st. sekr. sąd. Joanna Perlicjan
po rozpoznaniu w dniu 23 grudnia 2024 r. w Pile
sprawy z powództwa P. K.
przeciwko (...) w (...) SA V. (...) z siedzibą w W.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanych (...). w (...) SA V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda P. K. tytułem zadośćuczynienia kwotę 54.205 (pięćdziesiąt cztery tysiące dwieście pięć) zł z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności od dnia 26 września 2015 r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że zapłata świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego;
2. zasądza od pozwanych (...) w (...) SA V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda P. K. tytułem zwrotu kosztów opieki i pielęgnacji osób trzecich kwotę 5.640 ( pięć tysięcy sześćset czterdzieści) zł z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności od dnia 26 września 2015 r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że zapłata świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego
3. zasądza od pozwanych (...) w (...) SA V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda P. K. tytułem zwrotu kosztów zaopatrzenia medycznego kwotę 1.009,54( jeden tysiąc dziewięć złotych i 54/10) zł z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności od dnia 26 września 2015 r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że zapłata świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego;
4. zasądza od pozwanych (...). w (...) SA V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda P. K. tytułem zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych kwotę 1.571,30 ( jeden tysiąc pięćset siedemdziesiąt jeden złoty i 30/100) zł z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności od dnia 26 września 2015 r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że zapłata świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego,
5. zasądza od pozwanych (...)w (...) SA V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda P. K. kwotę 12.978,66 ( dwanaście tysięcy dziewięćset siedemdziesiąt osiem złotych i 66/100) zł tytułem skapitalizowanej renty za okres od 1 grudnia 2016 r. do 31 grudnia 2017 r., za okres od 1 stycznia 2018 r. do 30 kwietnia 2018 r., od 1 maja 2021 r. do 28 lutego 2022 r. i od 1 stycznia 2024 do 28 lutego 2024 r. z ustawowymi odsetkami:
a. od dnia 11 grudnia 2016 r. co do kwoty 213,50 zł,
b. od dnia 11 stycznia 2017 r. co do kwoty 363,07 zł,
c. od 11 lutego 2017 r. co do kwoty 362,95 zł
d. od dnia 11 marca 2027 r. co do kwoty 302,46 zł,
e. od 11 kwietnia 2017 co do kwoty 170,20 zł,
f. od 11 maja 2017 r. co do kwoty 254,16 zł,
g. od 11 czerwca 2017 r. co do kwoty 254,16 zł,
h. od 11 lipca 2016 r. co do kwoty 254,16 zł,
i. od 11 sierpnia 2017 r. co do kwoty 254,16 zł,
j. od 11 września 2017 r. co do kwoty 254,16 zł,
k. od 11 października 2017 co do kwoty 254,16 zł,
l. od 11 listopada 2017r. co do kwoty 254,16 zł,
ł. od 11 grudnia 2017r. co do kwoty 254,16 zł,
m. od 11 stycznia 2018 r. co do kwoty 393,72 zł,
n. od 11 lutego 2018 r. co do kwoty 393,72 zł,
o. od 11 marca 2018 r. co do kwoty 377,03 zł,
p. od 11 kwietnia 2018 r. 377,03 zł,
r. od 11 maja 2021 r. co do kwoty 602,10 zł,
s. od 11 czerwca 2021 r. co do kwoty 602,10 zł,
t. od 11 lipca 2021 r. co do kwoty 602,10 zł,
u. od 11 sierpnia 2021 r. co do kwoty 602,10 zł,
w. od 11 sierpnia 2021r. co do kwoty 602,10 zł,
z. od 11 października 2021r. co do kwoty 602,10 zł,
aa. od 11 listopada 202 1r. co do kwoty 602,10 zł,
bb. od 11 grudnia 2021 r. co do kwoty 602,10 zł ,
cc. od 11 stycznia 2022 r. co do kwoty 705,73 zł,
dd. od 11 lutego 2022 r. co do kwoty 705,73 zł,
ee. od 11 stycznia 2024 r. co do kwoty 883,22 zł,
ff. od 11 lutego 2024 r. co do kwoty 883,22 zł, do dnia zapłaty z tym zastrzeżeniem, że zapłata świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego,
6. ustala odpowiedzialność pozwanych wobec powoda na przyszłość za skutki zdarzenia z dnia 3 czerwca 2015 r.,
7. zasądza od pozwanych (...) w (...) SA V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Poznaniu kwotę 4.713,98 ( cztery tysiące siedemset trzynaście złotych i 98/100) zł , w tym kwotę 3.771 ( trzy tysiące siedemset siedemdziesiąt jeden) zł tytułem zwrotu opłaty sądowej od której uiszczenia powód był zwolniony oraz kwotę 942,98 ( dziewięćset czterdzieści dwa złote i 98/100) zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych w sprawie, z tym zastrzeżeniem, że zapłata świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego,
8. zasądza od powoda P. K. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Poznaniu kwotę 6.188,79 (sześć tysięcy sto osiemdziesiąt osiem złotych i 79/100) zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych w sprawie,
9. nie obciąża powoda pozostałymi kosztami sądowymi ,
10. kosztami zastępstwa procesowego obciąża strony w zakresie przez nie poniesionymi.
Przemysław Okowicki
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 18 marca 2016 r. (data wpływu) powód P. K., wniósł o:
1.
zasądzenie na jego rzecz od pozwanych (...)
w (...) S.A. V. (...)
w W.:
- kwoty 500.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 września 2015 r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego;
- kwoty 11.280 zł tytułem zwrotu kosztów opieki i pielęgnacji osób trzecich z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 26 września 2015 r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego;
- kwoty 3.492,62 zł tytułem kosztów zaopatrzenia medycznego z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 26 września 2015 r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego;
- kwoty 3.142,61 zł tytułem kosztów dojazdu do placówek medycznych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 26 września 2015 r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego;
- renty w wysokości 1.500 zł płatnej miesięcznie do dnia 10 każdego miesiąca, począwszy od dnia wniesienia pozwu, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w uchybieniu płatności którejkolwiek z rat, z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego;
2. ustalenie odpowiedzialności pozwanych wobec powoda na przyszłość za skutki zdarzenia z dnia 3 czerwca 2015 r.;
3. zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej.
W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że zatrudniony był w (...) od stycznia 2014 r. na stanowisku operatora maszyn przędzalniczych. W dniu 3 czerwca 2015 r. powód rozpoczął pracę na pierwszej zmianie roboczej i do jego obowiązków należało nadzorowanie czesarek. W dniu zdarzenia powód i pracownik G. D. otrzymali od pracodawcy polecenie wyczyszczenia wentylatora. Pracodawca nie określił i nie przekazał im informacji w jaki sposób wykonać tę czynność oraz nie wskazał, który z pracowników ma się podjąć tego zadania. Pod koniec zmiany powód udał się do wentylatora żeby go wyczyścić. Do wykonania tej czynności użył dostępnej drabiny, po wejściu na wysokość 3,5 m rozpoczął odkręcanie zakrętek motylkowych, poczuł jak drabina się gwałtowanie zsuwa w dół. Ostatecznie upadł na posadzkę w pozycji siedzącej, co doprowadziło do powstania urazu kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Powód wskazał, że zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek przy pracy, a w protokole powypadkowym wskazano szereg zaniedbań po stronie pracodawcy. Powód wskazał, że zgłosił szkodę (...) S.A., ale pozwany nie przyjął odpowiedzialności i odmówił wypłaty zadośćuczynienia i odszkodowania. W dalszej części uzasadnienia powód przedstawił argumenty uzasadniające wysokość żądanego zadośćuczynienia, odszkodowania i renty.
W odpowiedzi na pozew z dnia 25 maja 2016 r. pozwana (...) wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
W uzasadnieniu pozwana wskazała, że powództwo jest bezzasadne, i przedwczesne z uwagi na nierozpoznane roszczenia o świadczenia przysługujące na podstawie przepisów ustawy o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Dodatkowo pozwana zakwestionowała swoją odpowiedzialność za szkodę powoda, zaprzeczyła aby prowadziła przedsiębiorstwo wprawiane za pomocą sił przyrody, ewentualnie zaprzeczyła, że szkoda powoda powstała w związku z ruchem jej przedsiębiorstwa. W dalszej kolejności pozwana argumentowała, że szkoda powstała z winy powoda, który wykonywał samowolnie pracę szczególnie niebezpieczną z nieprawidłowo rozstawioną, niekompletną drabiną na zaoliwionej, śliskiej posadzce, co doprowadziło do jej zsunięcia i było bezpośrednią przyczyną upadku z wysokości. Pozwana podniosła również, że aktywnie wspomagała powoda od momentu wypadku, w tym finansowo, pokrywając koszty rehabilitacji, badań i rehabilitacji w szpitalu, lekarstw, transportu na rehabilitację, wykonania podjazdu do domu powoda dla wózka inwalidzkiego.
W odpowiedzi na pozew z dnia 30 maja 2016 r. (...) S.A. V. (...) w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwana wskazała, że zgodnie z ubezpieczeniem wypłaca ona odszkodowanie pomniejszone o wysokość świadczenia wypłaconego pracownikowi na podstawie ustawy o ubezpieczeniu społecznym, a zatem powód nie może dochodzić od ubezpieczyciela odszkodowania zanim nie zostaną rozpatrzone roszczenia o świadczenia przewidziane w ww. ustawie. Ponadto zakwestionowała odpowiedzialność z art. 435 k.c., wskazująca że to zachowanie powoda spowodowało wystąpienie przedmiotowego zdarzenia, a już z całą pewnością przyczyniło się do powstania szkody. W dalszej kolejności podała, że powód nie wykazał zasadności zgłoszonych roszczeń i ich wysokości.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powód P. K. zatrudniony był w (...) na stanowisku operatora maszyn przędzalniczych od 8 stycznia 2014 r.
W dniu 3 czerwca 2015 r. P. K. rozpoczął pracę o godz. 6:00. Jego codzienna praca polegała na obsłudze oraz nadzorowaniu pracy maszyn do czesania przędzy tzw. czesarek. Ponadto do obowiązków powoda należało odstawienie pojemników z wyczesaną taśmą przędzalniczą, na oddaloną o około 30 m halę rozciągarek oraz oczyszczeniu przy końcu zmiany – filtrów workowych znajdujących się na hali belarek. Prace te powód wykonywał w zespole dwuosobowym, w skład którego wchodził zatrudniony także na stanowisku operatora maszyn przędzalniczych G. D..
Po przerwie trwającej do godz. 10:15 prezes pozwanej spółki (...), poszedł do G. D. i poinformował go o wzmożonym hałasie emitowanym z wentylatora znajdującego się w na przybudówce, zlokalizowanego przy belarce nr 1 w hali maszyn belujących. Wydał polecenie sprawdzenia i oczyszczenia tego wentylatora, po zakończeniu pracy przez pracownika. Informacje dotyczące wentylatora zostały przekazane w obecności powoda.
Powód wraz z G. D. czyścili wentylator około raz w miesiącu. Mieli ustalone, że jeden z nich czyści filtry, a drugi wentylator. Nie zawsze przy czynności czyszczenia wentylatora asekurowali się wzajemnie. Korzystali zwykle z ostatniej części drabiny D. typ (...), albowiem była lżejsza od kompletnej dostępnej drabiny (...). Powód posiadał przeszkolenie w pracy na wysokości z udziałem drabiny, które odbył będąc strażakiem w Ochotniczej Straży Pożarnej w O.. Powód wiedział, że użytkuje drabinę D. niezgodnie z jej przeznaczeniem, a przy pracy na wysokości powinien mieć asekurację.
Około godz. 13:30 powód wraz G. D. zakończyli pracę na czesarkach i po ich wyłączeniu przeszli na halę belarek, gdzie wyłączyli wszystkie wentylatory. Następnie G. D. rozpoczął czyszczenie filtrów, natomiast powód poszedł na halę rozciągarek, skąd przyniósł najwęższy (wysuwny) element aluminiowej drabiny trzyelementowej rozstawno-wysuwnej D. typu (...), a następnie ustawił go w odległości 176 cm od przybudówki i oparł jego górny koniec o wentylator, posadowiony na przybudówce, której wysokość wynosi 3,6 m. Na posadzce w miejscu ustawienia drabiny znajdował się rozlany olej, wyciek oleju z belarki nr 1. Powód widział rozlany olej, ale mimo to nie oczyścił plamy, a drabinę postawił co prawda w suchym miejscu, ale obok rozlanego oleju.
Po ustawieniu drabiny i wejściu na wysokość około 3,5 m P. K. rozpoczął odbezpieczanie otworu rewizyjnego wentylatora, w celu oczyszczenia wnętrza wentylatora z nawiniętych włókien. Podczas odkręcania pierwszej śruby, powód poczuł, iż drabina nagle zaczęła zsuwać się w dół. Chcąc się ratować powód nieskutecznie próbował lewą ręką załapać się metalowego kanału (w którym ułożono przewody elektryczne) zamontowanego w górnej części przybudówki, doznając przy tym urazu palców III i IV, lewej dłoni.
Powód spadł z wysokości na posadzkę. W tym czasie G. D., znajdujący się około 20 m od powoda, zauważył że ten leży na posadzce, szybko pobiegł do niego i ściągnął leżącą na nogach powoda drabinę. Powód poinformował kolegę, że spadł z drabiny i nie ma czucia w nogach. Po chwili na miejscu wypadku zjawił się S. M., który po otrzymaniu informacji pobiegł do biura aby powiadomić znajdujące się tam osoby o wypadku i wezwać pogotowie. Na użytej drabinie były ślady oleju.
Na miejsce wypadku przybyło pogotowie ratunkowe, które przewiozło powoda do Szpitala (...) w Z., gdzie po przeprowadzeniu badania tomografii komputerowej kręgosłupa lędźwiowego z rozpoznaniem złamania kręgosłupa lędźwiowego L1 i L3 z zaburzeniami siły mięśniowej przekazano go do Szpitala (...) w P. im. S. R. na Oddział Neurochirurgiczny. Powoda zakwalifikowano do leczenia operacyjnego w trybie pilnym. Operacja przebiegła bez powikłań, wykonano stabilizację (...) i laminektomię L3 (usunięcie wyrostków kolczystych i łuków kręgów wraz z więzadłem żółtym, które przebiega między łukami kręgów).
Po operacji obserwowano poprawę w zakresie ruchu obu kończyn dolnych. Powodowi założono cewnik do pęcherza na stałe. Powoda wypisano w dniu 12 czerwca 2015 r. i przetransportowano do domu z rozpoznaniem złamania wybuchowego kręgu L3, głębokiego niedowładu kończyn dolnych silniej wyrażony w kończynie lewej w przebiegu urazowego uszkodzenia korzeni nerwowych. Wydano skierowanie na Oddział (...).
W dniu 18 czerwca 2015 r. powód został przyjęty na Oddział Chirurgiczny Szpitala (...) w Z. z powodu zbiornika płynu w okolicy rany po operacji wybuchowego złamania L3. Zbiornik nakłuto i ewakuowano treść surowiczo-krwistą. Powoda wypisano w dniu 19 czerwca 2015 r. w stanie ogólnym dobrym do dalszej rehabilitacji i usprawnienia z rozpoznaniem zastarzałego krwiaka w okolicy rany pooperacyjnej i stan po leczeniu operacyjnym wybuchowego złamania kręgu L3.
Następnie powód został przyjęty na Pododdział Rehabilitacji Neurologicznej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w C. celem podjęcia wczesnej rehabilitacji neurologicznej, na którym przybywał w dniach 25 czerwca do 4 sierpnia 2015 r. U powoda rozpoznano głęboki niedowład kończyn dolnych po przebytym urazie kręgosłupa okolicy lędźwiowo-krzyżowej, stan po leczeniu operacyjnym wybuchowego złamania kręgu L3, świeżej zakrzepicy żył: udowej, podkolanowej prawej, żył piszczelowych oraz w żyłach mięśnia dwugłowego łydki prawej. W wypisie wskazano, że zlecone leczenie fizjoterapeutyczne powód przechodzi dobrze, uzyskano poprawę. Powód bez zaburzeń ortostatycznych, stawał samodzielnie przy drabinkach, wymagał niewielkiej pomocy osoby drugiej przy przesiadywaniu się z wózka na łóżko i odwrotnie. Poruszał się samodzielnie na wózku półaktywnym, podstawowe czynności związane z samoobsługą wykonywał samodzielnie (jedzenie, golenie, czesanie), w innych jak kąpiel, ubieranie potrzebował pomocy. Powoda wyedukowano co do samodzielnego cewnikowania się. Z powodu świeżej zakrzepicy żył zakończono leczenie usprawniające i przekazano powoda do dalszego leczenia na Oddziale Chirurgii Ogólnej SPZOZ w C.. Wystawiono wniosek do zaopatrzenia ortopedycznego na wózek aktywny.
Na Oddziale Chirurgii SPZOZ w C. powód przebywał w dniach od 4 do 8 sierpnia 2015 r. z rozpoznaniem zakrzepowego zapalenia żył głębokich prawej kończyny dolej (żyła udowa). Powoda leczono zachowawczo ze znaczną poprawą, ostry stan zapalny ustąpił.
Kolejny pobyt w Szpitalu (...) sp. z o.o. na Oddziale Internistyczno-Kardiologicznym powód odbył w dniach 16-17 września 2015 r., który to pobyt zainicjowała i opłaciła pozwana spółka, w której powód był zatrudniony. Przeprowadzono konsultację urologiczną, rehabilitacyjną, neurologiczną i chirurgii naczyniowej. Rozpoznano u powoda niedowład wiotki kończyn dolnych po przebytym urazie kręgosłupa okolicy L/S, stan po leczeniu operacyjnym wybuchowego złamania L3, stabilizacji TPF L2-L4, laminektomi L3, pęcherz neurogenny, stan po zakrzepicy żyły udowej wspólnej, stwierdzono, że żyłaa udowa na całej długości oraz żyła podkolanowa wypełniona jest skrzepliną bez przepływu, występuje niejednorodna przebudowa trzonu mostka z odczynem korowym bez rozdęcia kości, zaburzona gospodarka lipidowa, podwyższony poziom kwasu moczowego. W związku z zakrzepicą żył głębokich prawej kończyny dolnej stwierdzono, że rehabilitacja jest możliwa w ograniczony sposób bez nadmiernego wysiłku kończynowego. Stwierdzono, że możliwość powikłań (zator) przy tak wykonywanej rehabilitacji jest minimalna, gdyż stare skrzepliny są mocno przymocowane do ściany żyły.
W dniach od 1 grudnia do 31 grudnia 2015 r. powód przebywał na Oddziale Ogólnoustrojowym B (...) Centrum Medycznego w B.. Powód został przyjęty na Oddział uskarżając się na osłabienie siły mięśniowej w niedowładnych kończynach oraz utrudnione chodzenie. Podczas pobytu prowadzono rehabilitację ruchową według indywidualnego programu: doskonalenie chodu, ćwiczenia izometryczne mięśni szyi, posturalnych i kończyn, ćwiczenia czynne wolne i samowspomagane kończyn, ćwiczenia czynne w odciążeniu z dawkowanym oporem, ćwiczenia manualne i ogólnie usprawniające oraz prowadzono edukację w zakresie stereotypów ruchowych. Stwierdzono, że uzyskano zmniejszenie dolegliwości bólowych, poprawę ogólnej sprawności ruchowej i estetyki chodu, powód chodził w balkoniku, zwiększenie tolerancji wysiłku fizycznego, zwiększenie zakresu ruchów w stawach kończyn i kręgosłupa, wzmocnienie zespołów dynamicznych kończyn i tułowia. Zalecono dalsze leczenie w poradniach specjalistycznych, wskazano na konieczność rehabilitacji w warunkach stacjonarnych lub ambulatoryjnych, ewentualnie leczenie sanatoryjne, wykonywanie w domu wyuczonych ćwiczeń. Wypisano wniosek na balkonik ułatwiający chodzenie oraz ortezę na opadającą stopę.
Kolejno w dniach od 6 kwietnia do 13 maja 2016 r. powód ponownie przebywał w ww. placówce medycznej celem dalszego usprawnienia narządu ruchu.
W dniach od 28 maja do 20 czerwca 2017 r. powód przebył rehabilitację w ramach prewencji rentowej ZUS w schorzeniach narządu ruchu, gdzie stwierdzono występowanie osłabionej siły mięśniowej kończyn dolnych, brak czynnego zgięcia grzbietowego stopy lewej. Powód poruszał się przy pomocy kul łokciowych.
W dniach od 17 września do 16 września 2017 r. w Szpitalu
(...) sp. z o.o. w P. powód odbył rehabilitację w celu leczenia usprawniającego kończyn dolnych.
Dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego (k. 32), faktury (...)), informacyjna leczenia szpitalnego (k. 42-44), informacyjna leczenia szpitalnego (k. 45-47), karty badań diagnostycznych (k. 48-54), wyniki badań (k. 55-58), umowa o pracę (k. 59-60), dowód rejestracyjny (k. 61), dowód osobisty (k. 62), oświadczenie (k. 63-65), faktury (k. 66-77), protokół kontroli (k. 78-90), karta informacyjna leczenia szpitalnego (k. 91-99), dokumentacja medyczna (k. 100-101), akta dochodzenia w sprawie wypadku przy pracy (k. 102-120), pismo (k. 121), protokół nr (...) (k. 122-127), paragon (k. 128), pismo powoda (k. 163), faktury i paragony (k. 164-169), pismo powoda (k. 170), faktury (k. 171-172), pismo powoda (k. 173), potwierdzenia przelewów (k. 174175), faktury (k. 176-177), podanie (k. 178), faktury (179-186), przesłuchanie świadka R. C. (k. 223), przesłuchanie świadka G. D. (k. 223), przesłuchanie świadka S. M. (k. 223), przesłuchanie świadka B. P. (k. 245), przesłuchanie świadka A. K. (k. 245), przesłuchanie świadka A. K. (k. 245), przesłuchanie świadka T. K. (k. 245), przesłuchanie świadka W. K. (k. 245), informacja o przebytej rehabilitacji leczniczej (k. 296-298), przesłuchanie powoda (k. 747, 811, 854).
W dniu 8 czerwca 2015 r. Państwowa Inspekcja Pracy dokonała kontroli zakładu pozwanej. Opierając się na przeprowadzonych oględzinach miejsca zdarzenia oraz analizie zebranej dokumentacji i informacjach przekazanych przez poszkodowanego i świadków wypadku, określono następujące przyczyny wypadku:
- niewłaściwy stan czynnika materialnego: drabina rozstawno-wysuwana D. typu (...), powinna być użytkowana wyłącznie jako kompletna posiadająca wszystkie zabezpieczenia oraz niezużyte elementy przeciwpoślizgowe, tymczasem górny, najwęższy element drabiny, wykorzystywany przez poszkodowanego, posiadał na końcach stopki z tworzywa sztucznego, których stan techniczny nie gwarantował funkcji antypoślizgowej, przy ustawieniu tego elementu na posadzce; pozostałe elementy (niewykorzystywane przez poszkodowanego) posiadały widoczne zużycia, wpływające na stabilność drabiny oraz bezpieczeństwo wykonywania na niej pracy – zdeformowana belka stabilizująca u podstawy najszerszej części drabiny. Prowadzenie okresowych kontroli stanu technicznego drabiny, doprowadziłyby do wcześniejszego stwierdzenia tych uszkodzeń, co mogłoby zapobiec wypadkowi;
- niewłaściwa ogólna organizacja pracy: w zakładzie nie ustalano pośredniego nadzoru, który byłby odpowiedzialny za bezpieczeństwo pracy wykonywanej na poszczególnych zmianach; pracodawca nie określił szczegółowych wymagań bezpieczeństwa i higieny pracy przy wykonywaniu pracy szczególnie niebezpiecznej przez zapewnienie bezpośredniego nadzoru i odpowiednich środków zabezpieczających oraz instruktażu stanowiskowego; pracodawca tolerował wykonywanie prac na wysokości, przez osoby nieposiadające wymaganych badań lekarskich, odpowiednich szkoleń bhp oraz dostępu do instrukcji bhp dotyczących wykonywania prac na wysokości oraz instrukcji użytkowania drabin; pracodawca dopuszczał stosowanie drabiny, jako stanowiska roboczego do prowadzenia prac na wysokości przy oczyszczaniu wentylatorów;
- niewłaściwa organizacja stanowiska pracy: szereg zaniedbań w zakresie kontroli stanu technicznego oraz dokonania naprawy (uszczelnienia) belarki, a także usunięcia potencjalnego zagrożenia, jakim było pozostawienie wycieku; poszkodowany przebywając na drabinie, nie zabezpieczył się środkami ochrony indywidualnej, wymaganych przy pracy na wysokości, nie korzystał z drabiny przymocowanej na stałe, prowadzącej na przybudówkę, na której zamontowani wentylator;
- niewłaściwe posługiwanie się czynnikiem materialnym przez pracownika: użycie przez poszkodowanego wyłącznie górnego elementu drabiny było niezgodne z jego przeznaczeniem; do wykonywania prac nie użyto dostępnej na hali drabiny (...), która mogła być do tych prac wykorzystana;
- niewłaściwe samowolne zachowanie się pracownika: przed ustawieniem drabiny poszkodowany nie usunął zagrożenia, stawiając drabinę poza obrębem rozlanego oleju, po wejściu na drabinę i rozpoczęciu prac, z uwagi na zbyt małe właściwości antypoślizgowe stopek, drabina utraciła stateczność, co doprowadziło do przesunięcia solnych jej końców, w strefę rozlanego oleju i upadku poszkodowanego na posadzkę;
- nieprawidłowe zachowanie się pracownika: poszkodowany należy do OSP w O., gdzie przeszedł szkolenia oraz badania lekarskie, odpowiednie do prowadzenia akcji ratowniczych, także wykonywanych z wysokości, był więc świadomy zagrożeń, które wynikają z prowadzenia prac na wysokości; mimo powyższego poszkodowany w dniu wypadku nie zastosował się do przepisów BHP, dotyczących prac z użyciem drabin m.in. dotyczących prawidłowego i stabilnego ustawienia drabiny, zgodnie z jej przeznaczeniem, ponadto zlekceważył zagrożenia wynikające ze stanu technicznego drabiny oraz jej ustawienia na zaolejonej posadzce; wykonywanie czyszczenia wentylatora sporadycznie, bez uprzedniego poinstruowania go o sposobie prowadzenia tych prac, przez co nie nabył odpowiedniego doświadczenia, presja czasu, wynikająca z kończącej się zmiany oraz perspektywa kilku dni wolnych od pracy przyczyniły się do zlekceważenia zagrożenia.
Dowód: protokół kontroli (k. 78-90).
W protokole ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy z dnia 17 czerwca 2015r . ustalono następujące przyczyny wypadku z dnia 3 czerwca 2015 r.:
- wykonywanie przez pracownika czynności bez usunięcia zagrożenia – plama oleju w miejscu ustawienia, postawienia drabiny,
- wykonywanie czynności bez usunięcia zagrożenia przez pracownika,
- nieznajomość zagrożenia,
- lekceważenie zagrożenia przez pracownika,
- brak doświadczenia,
- użycie czynnika materialnego niezgodnie z jego przeznaczeniem – jedna część drabiny,
- niewłaściwe zainstalowanie, zamocowanie czynnika materialnego – drabiny,
- niewłaściwa stateczność czynnika materialnego,
- brak lub niewłaściwe urządzenia zabezpieczające,
- niewłaściwe polecenia przełożonych,
- brak nadzoru nad pracami szczególnie niebezpiecznymi,
- brak instrukcji posługiwania się czynnikiem materialnym,
- brak lub niewłaściwe przeszkolenie w zakresie bhp,
- dopuszczenie do pracy pracownika bez odpowiednich badań lekarskich (praca na wysokości ),
- brak środków ochrony indywidulanej,
- używanie nieodpowiedniego do danej pracy czynnika materialnego – drabiny, części drabiny.
Zdarzenie z dnia 3 czerwca 2015 r. zakwalifikowano jako wypadek przy pracy, ciężki i powodujący czasową niezdolność do pracy. Opracowano szereg środków profilaktycznych.
Powód podpisał protokół w dniu 19 czerwca 2015 r. bez zastrzeżeń.
Dowód: akta dochodzenia w sprawie wypadku przy pracy (k. 102-120), pismo (k. 121), protokół nr (...) (k. 122-127).
W(...) w toku prowadzonej działalności przy wykonywaniu prac na wysokości w zdarzeniu wypadkowym nie przestrzegano podstawowych przepisów i zasad BHP.
Pracodawca w osobie prezesa zarządu tej spółki wydał ustne polecenie wykonywania prac niebezpiecznych na wysokości pracownikom nieprzygotowanym do tego typu pracy, nie zapewnił on wymaganego nadzoru bezpośredniego nad wykonywaniem tego typu prac, nie zapewnił wymaganych badań lekarskich do prac na wysokości oraz wymaganych szkoleń bhp w tym zakresie, nie przydzielił pracownikom wymaganych środków ochrony indywidulanej oraz nie zapewnił sprawnych maszyn – narzędzi technicznych pracy (drabiny), nie zapoznał pracowników z ryzykiem zawodowym związanym z powierzoną im praca niebezpieczną oraz nie wskazał środków i metod ochrony przed zagrożeniami.
Ze strony pozwanej spółki – pracodawcy doszło do szeregu zaniedbań organizacyjnych mających wpływ na zaistnienie wypadku powoda. Zaliczyć do nich należy:
1. niezapewnienie bezpośredniego nadzoru nad wykonywaniem zleconych prac niebezpiecznych na wysokości,
2. niezapewnienie sprawnych technicznie maszyn (drabiny) do wykonania pracy niebezpiecznej na wysokości,
3. dopuszczenie pracowników do wykonywania pracy niebezpiecznych na wysokości bez wymaganych szkoleń BHP,
4. dopuszczenie pracownika do pracy bez wymaganych badań lekarskich,
5. nie opracowano i nie zapoznano pracowników z oceną ryzyka zawodowego przy zleconych im niebezpiecznych pracach na wysokości,
6. nie opracowano i nie zapoznano pracowników z instrukcją bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania niebezpiecznych prac na wysokości,
7. nie przydzielono pracownikom wymaganych środków ochrony indywidualnej.
Do przyczyn pośrednich tego zdarzenia, które nie zapobiegały wystąpieniu przyczyny bezpośredniej zaliczyć należy:
- przyczyny techniczne: niesprawna technicznie trzy elementowa drabina D., z której do wykonywania pracy wykorzystano jedynie górny jej element o długości m posiadający i stopni,
- przyczyny organizacyjne: niezapewnienie stałego nadzoru nad wykonywaniem prac niebezpiecznych na wysokości oraz tolerowanie przez ten nadzór odstępstw od przepisów i zasad bhp, dopuszczenie pracownika do wykonywania prac na wysokości bez wymaganych badań lekarskich i bez wymaganego przeszkolenia w zakresie BHP, brak opracowania i zapoznania pracownika z instrukcjami bezpiecznego wykonywania pracy na wysokości, brak w dokumentacji oceny ryzyka zawodowego dla operatora maszyn przędzalniczych wskazania pracownikowi zagrożeń związanych z wykonywaną pracą na wysokości oraz wskazania narzędzi i metod bezpiecznych metod wykonywania tego typu pracy, dopuszczenie do wykonywania prac niebezpiecznych na wysokości bez wymaganych środków ochrony indywidulanej,
- przyczyny ludzkie: nieznajomość przez poszkodowanego przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy związanych z pracą na wysokości.
Dowód: opinia sądowa z zakresu BHP (k. 532-543, 595-602).
U powoda na skutek wypadku z dnia 3 czerwca 2015 r. rozpoznaje się: dawno przebyte, leczone operacyjnie wybuchowe złamanie trzonu L3 z zaburzeniami neurologicznymi, naczyniowymi i przewlekłym, pourazowym zespołem bólowym, istotna dysfunkcją motoryczną i stabilizacyjną narządu ruchu; dawno przebyte kompresyjne złamanie trzonu L1 leczone zachowawczo, mierna dysfunkcja narządu ruchu; przebyte, wygojone załamanie dwukostkowe podudzia lewego – pośredni, odległy w czasie związek z przedmiotowym wypadkiem.
Pomimo długiego upływu czasu od zdarzenia powód w dalszym ciągu odczuwa skutki przedmiotowego wypadku. Powyższe ustalone rozpoznania dotyczące narządu ruchu są wysoce prawdopodobnymi, graniczącymi z pewnością skutkami przedmiotowego wypadku w dacie j.w. Zdaniem biegłego rozpoznanie w punkcie 3 ma pośredni związek z wypadkiem, ponieważ lewy staw skokowy poprzez istotny niedowład i prawie całkowity brak ruchów czynnych jest narażony na urazy.
Istnieje ścisły, bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy wypadkiem w dniu 3 czerwca 2015 r. a uszczerbkiem na zdrowiu powoda. Powód doznał na skutek wypadku z dnia 3 czerwca 2015 r. trwałego uszczerbku na zdrowiu: odnośnie przebytego złamania trzonu L3 kręgosłupa – 15 %, złamania trzonu L1 kręgosłupa – 5 %, odnośnie złamania kostek podudzia lewego – 5 %.
Aktualny stan zdrowia powoda jest stabilny z istotną, długotrwałą dysfunkcją narządu ruchu, a zwłaszcza lokomocji. Rokowania na przyszłość odnośnie poprawy jego stanu zdrowia są wątpliwe. Powód jest w istotnym stopniu zagrożony wystąpieniem wczesnych, wtórnych, pourazowych zmian zwyrodnieniowych i zniekształcających kręgosłupa L-S i lewego stawu skokowego, w porównaniu do osób nie mających urazu w obrębie narządu ruchu. Miałoby to dalszy negatywny wpływ na jego sprawność motoryczną. Czynnikiem zapobiegającym wystąpieniu ww. powikłań jest cykliczna rehabilitacja i fizykoterapia oraz kontrole okresowe – ortopedyczna, neurologiczna i neurochirurgiczna – do końca życia.
Dolegliwości bólowe o znacznym stopniu nasilenia występowały w pierwszych 3 miesiącach od razu. Następnie przez okres 6 miesięcy powodowi towarzyszył ból o średnim nasileniu. Także przez okres pierwszych 6 miesięcy od uraz powód wymagał ciągłej, 24 godzinnej pomocy osób trzecich. Obecnie do nadal powód wymaga okresowo środków przeciwbólowych, bez recepturowych, oraz okresowej do 2 godzin dziennie pomocy osób trzecich. Powód jest zdolny do pracy zarobkowej jedynie w Zakładach Pracy Chronionej, na stanowisku przystosowanym, nie wymagającym stania, chodzenia.
Aktywność życiowa powoda w stosunku do okresu sprzed 3 czerwca 2015 r. została dramatycznie ograniczona, ze względu na istotną dysfunkcję motoryczną. Przede wszystkim nie będzie mógł służyć na „stanowiskach bojowych” w OSP. Nie będzie mógł grać w piłkę. Powód wymaga stałego zaopatrzenia medycznego, a przede wszystkim zaadoptowanego do swojej niepełnosprawności pojazdu – do celów lokomocyjnych.
Powód w wyniku zdarzenia z dnia 3 czerwca 2015 r. doznał w czasie pracy ciężkich, wielonarządowych obrażeń – głównie układu nerwowego i narządu ruchu, zagrażających jego życiu i zdrowiu.
Dowód: opinia sądowa z zakresu ortopedii (k. 288-295, 334, 363)
Powód na skutek wypadku z dnia 3 czerwca 2015 r. doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu pod względem neurologicznym: z powodu niedowładu wiotkiego kończyn dolnych spowodowanego uszkodzeniem obwodowym układu nerwowego na skutek złamania wybuchowego trzeciego kręgu lędźwiowego w wysokości 20%.
W następstwie doznanego złamania kręgu L3, wymagającego leczenia neurochirurgicznego, doszło do wystąpienia objawowego porażenia lewej kończyny dolnej oraz głębokiego niedowładu prawej kończyny dolnej. Uszkodzenie struktur nerwowych zostało potwierdzone w sposób pośredni badaniem tomografii komputerowej kanału kręgowego, które wykazało wypełnienie kanału kręgowego przez fragment trzonu trzeciego kręgu lędźwiowego. W wyniku następowej rehabilitacji fizykalnej na przestrzeni następnych miesięcy doszło do stopniowej istotnej poprawy w zakresie siły mięśniowej kończyn dolnych. Dodatkowo od czasu wypadku występują zaburzenia funkcji seksualnych oraz zaburzenia mikcji, które to objawy częściowo wycofały się.
Ze względu na korelację pomiędzy doznanym urazem i miejscem uszkodzenia struktur układu nerwowego, a następowymi objawami rozpoznaje się u powoda zespół ogona końskiego. Zespół ogona końskiego jest zespołem objawów spowodowanych uszkodzeniem włókien korzeni nerwowych biegnących w kanale kręgowym tworzących strukturę zwaną ogonem końskim. Zespół ogona końskiego cechuje się współwystępowaniem różnych ubytkowych objawów neurologicznych:
- niedowładu wiotkiego kończyn dolnych, z częściowym zachowaniem czucia,
- zaburzeń czynności zwieracza odbytu;
- objawami dyzurycznymi przejawiającymi się zatrzymaniem moczu, parciem na mocz lub nietrzymaniem moczu;
- zaburzeniami czucia w obrębie okolicy anogenitalnej.
U powoda wiotki niedowład kończyn dolnych oraz zaburzenia w oddawaniu moczu częściowo wycofały się.
Z powodu trwałego uszkodzenia struktur obwodowego układu nerwowego istnieje brak możliwości wyleczenia, a tym samym wycofania się wiotkiego niedowładu kończyn dolnych. Z tego powodu chód powoda jest upośledzony, wymaga zaopatrzenia w kule łokciowe podczas poruszania się poza domem.
Powód odczuwa skutki wypadku do dnia obecnego. Wymaga dalszego usprawniania fizykalnego celem niepogorszenia się osłabienia kończyn dolnych oraz poprawy ruchomości kręgosłupa.
Ak tualnie u powoda występują nawracające, przewlekłe dolegliwości bólowe odcinka lędźwiowego kręgosłupa, w sakli (...) o natężeniu 4.
Z powodu niedowładu kończyn dolnych oraz konieczności poruszania się poza domem w asekuracji kul łokciowych powód ma ograniczoną zdolność w zakresie sprawnego poruszania się. Występujące dolegliwości bólowe odcinka lędźwiowego kręgosłupa wymuszają na nim zmianę pozycji ciała, celem unikania występowania bólu. Fizyczna niesprawność powoduje ograniczenia w zakresie sprawnego funkcjonowania w obrębie życia codziennego oraz zawodowego. Ograniczenie ruchomości w zakresie zgięcia stopy lewej stwarza ryzyko potknięć i następowych upadków.
Podawane przez powoda zaburzenia funkcji seksualnych negatywnie wpływają na jego małżeństwo oraz psychiczne samopoczucie.
Powód wymagał pomocy osób trzecich:
- pełnej w wysokości 5 godzin dziennie w okresie po wypisie z Oddziału Neurochirurgii, przed podjęciem leczenia rehabilitacyjnego w dniu 25 czerwca 2015 r. (był osobą leżącą, z założonym cewnikiem do pęcherza moczowego),
- częściowej w wysokości 3 godzin dziennie w okresie od sierpnia do grudnia 2015 r. w takich czynnościach jak kąpiel, ubieranie się, przesiadanie z wózka na krzesło, poruszanie się na wózku poza domem;
- częściowej w wymiarze 1-2 godzin dziennie do kwietnia 2016 r. przy kąpieli i poruszaniu się poza domem;
- po zakończonej rehabilitacji w maju 2016 r. powód wymagał pomocy głównie przy poruszaniu się poza domem.
Następstwa doznanego urazu uniemożliwiają powodowi sprawne poruszanie się poza domem, przebywanie dłuższy czas w jednej pozycji. Nie może też dźwigać z powodu przebytego leczenia operacyjnego kręgosłupa oraz osłabienia kończyn dolnych.
Powód wymaga zaopatrzenia medycznego w kule łokciowe. Do rozważenia jest też orteza na lewą kończynę dolną stabilizującą staw skokowy lewy - powód miał już zalecone noszenie takiej ortezy podczas hospitalizacji w grudniu 2015 r. w szpitalu w B..
Dowód: opinia sądowa z zakresu neurologii (k. 398-408).
Dolegliwości powoda w zakresie zaburzeń w oddawaniu moczu są objawami pęcherza neurogennego spowodowanego obrażeniami doznanymi w wypadku, któremu powód uległ 3 czerwca 2015 r. Z tego powodu trwały uszczerbek na zdrowiu wynosi 30 %. Powód wymaga stałej opieki urologicznej aby zapobiec możliwym powikłaniom spowodowanym dysfunkcją neurogenną pęcherza moczowego. Dolegliwości dyzuryczne w znacznym stopniu ograniczają możliwości aktywnego życia i pracy. Osłabienie funkcji seksualnych zmniejsza komfort życia.
Dowód: opinia sądowa z zakresu urologii (k. 445-447).
Powód przeszedł zapalenie żył głębokich prawej kończyny dolnej. Wystąpiło ono w związku z urazem kręgosłupa, któremu uległ powód dnia 3 czerwca 2015 r., o czym świadczy zbieżność dat i zdarzeń predestynujących do zapalenia żył jak np. długotrwałe unieruchomienie. Powoduje to oczywisty związek przyczynowo-skutkowy. Stały uszczerbek na zdrowiu z tego powodu wynosi 5 %. Obecnie zapalenie żył spowodowało zespół pozakrzepowy w postaci obrzękowej. W przyszłości powód musi być poddawany okresowej kontroli w zakresie krążenia żylnego kończyn dolnych, gdyż bardziej niż osobom bez epizodu zakrzepowego grozić będzie nawrót aktywnego zapalenia lub nasilenie zespołu pozakrzepowego do postaci z owrzodzeniami troficznymi kończyny dolnej. Aby temu zapobiec powód powinien stosować pończochy przeciwżylakowe, unikać znacznego obciążenia kończyn dolnych i jednocześnie długotrwałego siedzenia np. jako kierowca. Z powodu zapalenia żył powód nie wymaga opieki osób trzecich tak obecnie jak i w przyszłości. Dolegliwości bólowe w chwili wystąpienia zapalenia żył mają nasilenie średnie. Obecnie zespół pozakrzepowy manifestuje się obrzękiem kończyny, uczuciem „ciężkości” kończyny, zespołem bólowym o różnym nasileniu.
Dowód: opinia sądowa z zakresu chirurgii (k. 488).
W znaczeniu psychologiczno-psychiatrycznym powód doznał 10% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Obserwuje się zmiany w strukturze osobowości i poczuciu tożsamości, co badany subiektywnie odczuwa i werbalizuje jako: poczucie niepewności wobec przyszłości, poczucie znacznie mniejszej przydatności zawodowej, wieloaspektowe obniżenie poczucia własnej wartości, między innymi wynikające z niezadowolenia aktualnego poziomu aktywności seksualnej, poczucie nieatrakcyjności fizycznej, wynikające z niespełnienia się w roli partnera seksualnego, niesprawności ruchowej, nietrzymania moczu, konieczność zredukowania aktywności życiowej na polu zawodowym i pozazawodowym.
Zważywszy, że nieodwracalne kalectwo fizyczne wraz z jego skutkami psychologicznymi powstały u osoby relatywnie młodej, mężczyzny w szczycie formy i aktywności w różnych rolach osobistych i zawodowych, można ocenić je jako istotnie obniżające jakość życia badanego. Z uwagi na stopień i nieodwracalność kalectwa na poziomie fizycznym, rokowanie pozytywnej zmiany w strukturze osobowości powoda nie jest optymistyczne. Obraz samooceny, poczucia własnej wartości i tożsamości są tej sytuacji zmiennymi zależnymi od poprawy stanu fizycznego, efektów leczenia i rehabilitacji. Rokowanie w tym obszarze jest zatem niepewne.
W ocenie psychologicznej powód wymaga długotrwałego leczenia i rehabilitacji. Zapewne wskazana byłaby psychoterapia, wspierająca badanego w radzeniu sobie z psychologicznymi skutkami urazów fizycznych, kompensująca psychologiczne deficyty w wyżej wspomnianych obszarach.
Dowód: opinia sądowa psychologiczno-psychiatryczna (k. 680-689).
Powód korzystał i nadal korzysta z zabiegów rehabilitacji ambulatoryjnej.
Powód obecnie ma 54 lat. Powód nie powrócił do dawnej sprawności fizycznej. Przed wypadkiem prowadził aktywny tryb życia. Musiał zrezygnować z dawnych przyjemności i pasji, nie może być już strażakiem, nie może jeździć na rowerze, chodzić na grzyby itp. Przed wypadkiem chętnie pomagał żonie w obowiązkach domowych, po zdarzeniu niestety nie jest w stanie wykonywać tych samych prac, co powoduje iż czuje się ciężarem dla rodziny. Dokucza mu ból kręgosłupa na zmianę pogody. Przy wykonywaniu czynności brania kąpieli potrzebuje pomocy żony, nie jest w stanie samodzielnie umyć sobie nóg, co stanowi dla niego dyskomfort psychiczny.
Dowód: zaświadczenia (k. 514-516, 561-563, 566-567, 615, 652, 656, 667, 678, 704, 726, 729-734), skierowania na rehabilitację (k. 674-677), przesłuchanie świadka A. K. (k. 245), przesłuchanie świadka A. K. (k. 245), przesłuchanie świadka T. K. (k. 245), przesłuchanie świadka W. K. (k. 245), informacja o przebytej rehabilitacji leczniczej (k. 296-298), przesłuchanie powoda (k. 747, 811, 854).
W związku z wypadkiem z dnia 3 czerwca 2015 r. powód poniósł koszty zaopatrzenia medycznego w wysokości 1.009,54 zł, a także koszty dojazdów do placówek medycznych w wysokości 3.142,61 zł.
Pozwana spółka (...) aktywie wspomagała powoda od momentu wypadku, nie tylko finansowo. Pozwana pokryła powodowi następujące koszty:
- rehabilitacji w łącznej kwocie 2.400 zł,
- badań, pobytu i rehabilitacji w (...) w P. w łącznej kwocie 5.452 zł,
- lekarstw w kwocie 83,03 zł,
- drążka do ćwiczeń w kwocie 50 zł,
- transportu na rehabilitację w S. 1.300 zł,
- dodatkowo wykonania podjazdu do domu powoda dla wózka inwalidzkiego w wysokości 3.923,68 zł.
Dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego (k. 32), faktury (...)), informacyjna leczenia szpitalnego (k. 42-44), informacyjna leczenia szpitalnego (k. 45-47), karty badań diagnostycznych (k. 48-54), wyniki badań (k. 55-58), umowa o pracę (k. 59-60), dowód rejestracyjny (k. 61), dowód osobisty (k. 62), oświadczenie (k. 63-65), faktury (k. 66-77), protokół kontroli (k. 78-90), karta informacyjna leczenia szpitalnego (k. 91-99), dokumentacja medyczna (k. 100-101), akta dochodzenia w sprawie wypadku przy pracy (k. 102-120), pismo (k. 121), protokół nr (...) (k. 122-127), paragon (k. 128), pismo powoda (k. 163), faktury i paragony (k. 164-169), pismo powoda (k. 170), faktury (k. 171-172), pismo powoda (k. 173), potwierdzenia przelewów (k. 174175), faktury (k. 176-177), podanie (k. 178), faktury (179-186), przesłuchanie powoda (k. 747, 811, 854).
W dniu 6 października 2015 r. (...) zaliczył powoda do osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym do dnia 30 października 2017 r. wskazując, że powód wymaga konieczności zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne, ułatwiające funkcjonowanie, korzystanie z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji, przez co rozumie się korzystanie z usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych, konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji.
Następnie orzeczeniem z dnia 14 listopada 2015 r. powód został uznany za osobę niepełnosprawną w stopniu znacznym do dnia 30 listopada 2022 r. Powód w dalszym ciągu wymagał konieczności zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne, ułatwiające funkcjonowanie, korzystanie z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji, przez co rozumie się korzystanie z usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych, konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji.
(...) w Z. orzeczeniem z dnia 18 stycznia 2023 r. zaliczył powoda do osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym do dnia 31 stycznia 2027 r. wskazując, że powód wymaga zatrudnienia w zakładzie pracy chronionej, konieczności zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne, ułatwiające funkcjonowanie, korzystanie z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji, przez co rozumie się korzystanie z usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych, konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji.
Orzeczeniem z dnia 30 września 2021 r. lekarz orzecznik ZUS orzekł, iż powód jest całkowicie niezdolny do pracy do 31 października 2024 r.
Dowód: orzeczenie o niepełnosprawności (k. 31, 702), orzeczenie (k. 703).
Powód w (...) w okresie od 1.06.2015 r. do 06.11.2016 r. otrzymał wynagrodzenie netto:
Maj 2015 r. |
1.665,89 zł |
Czerwiec 2015 r. |
1.912,55 zł |
Lipiec 2015 r. |
1.818,08 zł |
Sierpień 2015 r. |
1.818,08 zł |
Wrzesień 2015 r. |
1.760,40 zł |
Październik 2015 r. |
1.725,41 zł |
Listopad 2015 r. |
1.636,36 zł |
Grudzień 2015 r. |
1.725,40 zł |
Styczeń 2016 r. |
1.725,40 zł |
Luty 2016 r. |
1.617,31 zł |
Marzec 2016 r. |
1.725,40 zł |
Kwiecień 2016 r. |
1.671,36 zł |
Maj 2016 r. |
1.725,40 zł |
Czerwiec 2016 r. |
1.671,36 zł |
Lipiec 2016 r. |
1.725,40 zł |
Sierpień 2016 r. |
1.725,40 zł |
Wrzesień 2016 r. |
1.671,36 zł |
Październik 2016 r. |
1.725,40 zł |
Listopad 2016 r. |
5.003,57 zł |
Po wypadku powoda pozwana spółka nie zatrudniała pracowników na analogicznym stanowisku, które wykonywał powód. Na analogicznym stanowisku jak powoda pracownicy byli zatrudniani w pozwanej spółce od stycznia 2019 r. W 2019 r. pracownik na stanowisku operatora maszyn przędzalniczych otrzymywał wynagrodzenie ustalone na podstawie stawki godzinowej wynoszącej 13,70 zł brutto za godzinę oraz premię uznaniową w maksymalnej wysokości 600 zł brutto. W 2020 r. pracownik taki otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 2.830 zł brutto miesięcznie oraz premię uznaniową w maksymalnej wysokości 500 zł brutto. W 2021 r. pracownik zatrudniony na analogicznym stanowisku co powód otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 3.030 zł brutto miesięcznie i premię uznaniową w maksymalnej wysokości 500 zł brutto. W 2022 r. wynagrodzenie to wynosiło 3.257 zł brutto miesięcznie oraz premię uznaniową w wysokości 500 zł, a w okresie od stycznia do czerwca 2023 r. 3.737 zł brutto miesięcznie oraz premię uznaniową w wysokości 500 zł brutto. Od lipca 2023 r. wynagrodzenie wynosiło 3.847 zł brutto miesięcznie oraz premia uznaniowa 500 zł brutto. Gdyby powód nadal pracował u pozwanej mógłby liczyć także na nagrodę roczną, która dla pracownika na analogicznym stanowisku co powód za 2022 r. wynosiła 2.700 zł brutto (1.840,14 zł netto). W czerwcu 2023 r. pracownik otrzymywał 3.737 zł brutto oraz premię uznaniową w maksymalnej wysokości 500 zł brutto, od lipca do grudnia 2023 r. 3.847 zł brutto miesięcznie oraz premię uznaniową 500 zł brutto, od stycznia do czerwca 2024 r. 4.347 zł brutto oraz premię uznaniową 500 zł brutto. Ponadto powód mógłby liczyć na nagrodę roczną, która dla pracownika zatrudnionego na analogicznym stanowisku za rok 2023 wyniosła 2.340 zł brutto.
Dowód: zestawienie wypłat wynagrodzeń powoda (k. 755-760), zestawienie wypłat wynagrodzeń na stanowisku operatora maszyn przędzalniczych (k. 761-782), zaświadczenie (k. 819-821, 848).
Powód otrzymywał z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych świadczenia rentowe w związku z niezdolnością do pracy, które przysługiwały mu od 27 listopada 2016 r. Z tytułu renty powód otrzymywał netto miesięcznie w okresach:
27.11. do 31.12. 2016 r |
1.298,54 zł |
1.1. do 31.01. 2017 r. |
1.151,48 zł |
1.2. do 28.02.2017 r. |
1.151,72 zł |
1.3. do 31.03.2017 r. |
1.272,70 zł |
1.4. do 30.04.2017 r. |
1.537,22 zł |
1.5. do 31.05.2017 r. |
1.369,29 zł |
1.6. do 30.06.2017 r. |
1.369,29 zł |
1.7. do 31.07.2017 r. |
1.369,29 zł |
1.8. do 30.08.2017 r. |
1.369,29 zł |
1.9. do 30.09.2017 r. |
1.369,29 zł |
1.10. do 31.10.2017 r. |
1.369,29 zł |
1.11. do 30.11.2017 r. |
1.369,29 zł |
01.12. do 31.12.2017 r. |
1.369,29 zł |
1.1. do 31.01. 2018 r. |
1.159,70 zł |
1.2. do 28.02.2018 r. |
1.159,70 zł |
1.3. do 31.03.2018 r. |
1.193,09 zł |
1.4. do 30.04.2018 r. |
1.193,09 zł |
1.5. do 31.05.2018 r. |
1.193,09 zł |
1.6. do 30.06.2018 r. |
1.193,09 zł |
1.7. do 31.07.2018 r. |
1.193,09 zł |
1.8. do 30.08.2018 r. |
1.193,09 zł |
1.9. do 30.09.2018 r. |
1.193,09 zł |
1.10. do 31.10.2018 r. |
1.193,09 zł |
1.11. do 30.11.2018 r. |
1.193,09 zł |
01.12. do 31.12.2018 r. |
1.193,09 zł |
1.1. do 31.01. 2019 r. |
1.193,09 zł |
1.2. do 28.02.2019 r. |
1.193,09 zł |
1.3. do 31.03.2019 r. |
1.249,79 zł |
1.4. do 30.04.2019 r. |
1.247,79 zł |
1.5. do 31.05.2019 r. |
888,00 zł + 1.249,79 zł |
1.6. do 30.06.2019 r. |
1.249,79 zł |
1.7. do 31.07.2019 r. |
1.249,79 zł |
1.8. do 30.08.2019 r. |
1.249,79 zł |
1.9. do 30.09.2019 r. |
949,24 zł |
1.10. do 31.10.2019 r. |
1.261,79 zł |
1.11. do 30.11.2019 r. |
1.261,79 zł |
1.12. do 31.12.2019 r. |
1.261,79 zł |
1.1. do 31.01. 2020 r. |
1.261,79 zł |
1.2. do 28.02.2020 r. |
1.261,79 zł |
1.3. do 31.03.2020 r. |
1.318,49 zł |
1.4. do 30.04.2020 r. |
981,00 zł |
1.5. do 31.05.2020 r. |
1.317,49 zł |
1.6. do 30.06.2020 r. |
1.318,49 zł |
1.7. do 31.07.2020 r. |
1.318,49 zł |
1.8. do 30.08.2020 r. |
1.318,49 zł |
1.9. do 30.09.2020 r. |
1.318,49 zł |
1.10. do 31.10.2020 r. |
1.318,49 zł |
1.11. do 30.11.2020 r. |
1.318,49 zł |
1.12. do 31.12.2020 r. |
1.318,49 zł |
1.1. do 31.01. 2021 r. |
1.318,49 zł |
1.2. do 28.02.2021 r. |
1.318,49 zł |
1.3. do 31.03.2021 r. |
1.372,68 zł |
1.4. do 30.04.2021 r. |
1.022,30 zł + 1.372,68 zł |
1.5. do 31.05.2021 r. |
1.372,68 zł |
1.6. do 30.06.2021 r. |
1.372,68 zł |
1.7. do 31.07.2021 r. |
1.372,68 zł |
1.8. do 30.08.2021 r. |
1.372,68 zł |
1.9. do 30.09.2021 r. |
1.372,68 zł |
1.10. do 31.10.2021 r. |
1.372,68 zł |
1.11. do 30.11.2021 r. |
1.372,68 zł + 1.022,30 zł |
1.12. do 31.12.2021 r. |
1.372,68 zł |
1.1. do 31.01. 2022 r. |
1.479,68 zł |
1.2. do 28.02.2022 r. |
1.479,68 zł |
1.3. do 31.03.2022 r. |
1.583,25 zł |
1.4. do 30.04.2022 r. |
1.217,98 zł + 1.538,25 zł |
1.5. do 31.05.2022 r. |
1.538,25 zł |
1.6. do 30.06.2022 r. |
1.538,25 zł |
1.7. do 31.07.2022 r. |
1.538,25 zł |
1.8. do 30.08.2022 r. |
1.538,25 zł + 1.217,98 zł |
1.9. do 30.09.2022 r. |
1.538,25 zł |
1.10. do 31.10.2022 r. |
1.538,25 zł |
1.11. do 30.11.2022 r. |
1.538,25 zł |
1.12. do 31.12.2022 r. |
1.538,25 zł |
1.1. do 31.01. 2023 r. |
1.538,25 zł |
1.2. do 28.02.2023 r. |
1.538,25 zł |
1.3. do 31.03.2023 r. |
1.817,58 zł |
1.4. do 30.04.2023 r. |
1.857,62 zł + 1.310,48 zł |
1.5. do 31.05.2023 r. |
1.837,60 zł |
1.6. do 30.06.2023 r. |
1.837,60 zł |
1.7. do 31.07.2023 r. |
1.837,60 zł |
1.8. do 30.08.2023 r. |
1.837,60 zł |
1.9. do 30.09.2023 r. |
1.837,60 zł + 2.151,50 zł |
1.10. do 31.10.2023 r. |
1.837,60 zł |
1.11. do 30.11.2023 r. |
1.837,60 zł |
1.12. do 31.12.2023 r. |
1.837,60 zł |
01.01 do 31.01.2024 r. |
1.837,60 zł |
01.02. do 29.02.2024 r. |
1.837,60 zł |
1.3. do 31.03.2024 r. |
2.060,31 zł |
1.4. do 30.04.2024 r. |
2.060,31 zł + 1.435,67 zł |
Do świadczenia rentowego powodowi przysługują dodatki z tytułu dodatkowego świadczenia rocznego wypłacone: w kwietniu 2020 r. w wysokości 1.200 zł, kwietniu 2021 r. w kwocie 1.250,88 zł, w listopadzie 2021 r. w kwocie 1.250,88 zł, kwietniu 2022 r. w kwocie 1.338,44 zł, w sierpniu 2022 r. w wysokości 1.338,44 zł, kwietniu 2023 r. w wysokości 1.588,44 zł, we wrześniu 2023 r. w wysokości 2.650 zł, kwietniu 2024 r. 1.780,96 zł. Powód otrzymywał także dodatek pielęgnacyjny w wysokości 209,59 zł za okres od maja do grudnia 2017 r., w kwietniu 2017 r. wypłacono mu jednorazowo (wyrównanie) z tego tytułu 836,52 zł.
W lipcu 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił powodowi 70.795,00 zł tytułem odszkodowania za wypadek przy pracy w dniu 3 czerwca 2015 r.
Dowód: zaświadczenie z ZUS (k. 785-787, 838).
W okresie od 1 maja 2018 r. do 30 kwietnia 2021 r. powód zatrudniony był w (...) sp. z o.o. w S. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku pracownika ochrony za wynagrodzeniem netto:
Maj 2018 r. |
1.571,14 zł |
Czerwiec 2018 r. |
1.594,64 zł |
Lipiec 2018 r. |
1.563,08 zł |
Sierpień 2018 r. |
1.577,10 zł |
Wrzesień 2018 r. |
1.571,14 zł |
Październik 2018 r. |
1.583,80 zł |
Listopada 2018 r. |
1.527,56 zł |
Grudzień 2018 r. |
1.560,69 zł |
Styczeń 2019 r. |
1.712,50 zł |
Luty 2019 r. |
1.881,91 zł |
Marzec 2019 r. |
1.700,06 zł |
Kwiecień 2019 r. |
1.712,50 zł |
Maj 2019 r. |
1.700,06 zł |
Czerwiec 2019 r. |
1.691,01 zł |
Lipiec 2019 r. |
1.740,93 zł |
Sierpień 2019 r. |
1.681,01 zł |
Wrzesień 2019 r. |
1.667,88 zł |
Października 2019 r. |
1.733,21 zł |
Listopad 2019 r. |
1.769,49 zł |
Grudzień 2019 r. |
1.742,17 zł |
Styczeń 2020 r. |
2.000,68 zł |
Luty 2020 r. |
2.034,37 zł |
Marzec 2020 r. |
1.973,45 zł |
Kwiecień 2020 r. |
2.051,36 zł |
Maj 2020 r. |
2.013,74 zł |
Czerwiec 2020 r. |
2.051,36 zł |
Lipiec 2020 r. |
1.988,06 zł |
Sierpień 2020 r. |
2.004,54 zł |
Wrzesień 2020 r. |
1.991,02 zł |
Październik 2020 r. |
2.095,51 zł |
Listopad 2020 r. |
1.896,47 zł |
Grudzień 2020 r. |
1.963,99 zł |
Styczeń 2021 r |
2.058,91 zł |
Luty 2021 r. |
2.096,62 zł |
Marzec 2021 r. |
2.137,35 zł |
Kwiecień 2021 r. |
2.975,65 zł |
Dowód: zaświadczenie (k. 787-788, 796-797).
Powód zatrudniony był w (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. w pełnym wymiarze czasu pracy na czas określony od 18 marca 2022 r. do 28 lutego 2023 r. uzyskując z tego tytułu wynagrodzenie netto za marzec 2022 r. 934,29 zł, za kwiecień 2022 r. 2.125,76 zł, za maj 2022 r. 2.129,15 zł, za czerwiec 2022 r. 2.258,15 zł, za lipiec 2022 r. 2.274,51 zł, za sierpień 2022 r. 2.277,86 zł, za wrzesień 2022 r. 2.266,93 zł, za październik 2022 r. 2.256,13 zł, za listopad 2022 r. 2.256,17 zł, za grudzień 2022 r. 2.244,54 zł, styczeń 2023 r. 2.626,28 zł i za luty 2023 r. 2.618,33 zł.
Dowód: zaświadczenie (k. 792, 799).
W okresie od 1 marca 2023 r. do 31 grudnia 2023 r. powód zatrudniony był na stanowisku strażnika-pracownika ochrony w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) sp. z o.o. z siedzibą w G., osiągając wynagrodzenie netto : za marzec 2023 r. 2.150,45 zł, za kwiecień 2023 r. 2.572,56 zł, za maj 2023 r. 3.103,07 zł, za czerwiec 2023 r. 2.561,15 zł, za lipiec 2023 r. 2.660,33 zł, za sierpień 2023 r. 2.653,54 zł, za wrzesień 2023 r. 2.696,97 zł, za październik 2023 r. 2.698,10 zł, za listopad 2023 r. 2.668,74 zł za grudzień 2023 r. 2.595,90 zł.
Dowód: zaświadczenie (k. 789, 798, 833-836).
Od 1 marca 2024 r. powód zatrudniony jest w firmie (...) sp. z o.o. na stanowisku pracownika ochrony fizycznej w pełnym wymiarze czasu pracy. Za miesiąc kwiecień osiągnął dochód w wysokości 3.263,49 zł.
Dowód: zaświadczenie (k. 837).
W momencie zdarzenia z dnia 3 czerwca 2015 r. (...) posiadała w (...) S.A. V. (...) w W. ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej potwierdzone polisą OC- (...), do której zastosowanie miały Ogólne Warunki Ubezpieczenia OC zatwierdzone Uchwałą Zarządu (...) S.A. V. (...) nr (...) z dnia 9 października 2012 r. Zakres podstawowy ubezpieczenia został rozszerzony m.in. o Klauzulę nr 2, zgodnie z którą ubezpieczyciel rozszerzył swoją odpowiedzialność na wypadki ubezpieczeniowe zaistniałe w okresie ubezpieczenia skutkujące powstaniem szkody osobowej poniesionej przez pracownika ubezpieczającego będące następstwem wypadku w rozumieniu ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadku przy pracy i chorób zawodowych. Zgodnie natomiast z punktem 2 przywołanej klauzuli ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie pomniejszone o wysokość świadczenia wypłaconego pracownikowi na podstawie ustawy o ubezpieczeniu społecznym.
Dowód: polisa OC- (...), OWU OC (k. 187-188).
Powód dokonał zgłoszenia szkody 25 sierpnia 2015 r., które zostało przez (...) S.A. V. (...) w W. przyjęte i zarejestrowane pod numerem sprawy 3102497/1. Decyzją z dnia 23 października 2015 r. pozwana odmówiła wypłaty zadośćuczynienia i odszkodowania.
Dowód: bezsporne.
Powyższych ustaleń Sąd dokonał na podstawie wskazanych wyżej dokumentów prywatnych i urzędowych, zeznań świadków: R. C., G. D., S. M., B. P., A. K., A. K., T. K., W. K. i zeznań powoda.
Zgodnie z art. 229 k.p.c., nie wymagają dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości. Na tej podstawie Sąd przyjął bez dowodów fakty powołane przez powoda i przyznane przez pozwanego, mając przy tym na uwadze, że ich przyznanie nie nasuwało żadnych zastrzeżeń. W myśl art. 230 k.p.c., gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. Pozwany nie wypowiedział się co do niektórych twierdzeń powódki o faktach. Część z nich nie była kontrowersyjna, gdyż miała oparcie w okolicznościach sprawy oraz korespondowała ze stanowiskiem pozwanego i z wynikami rozprawy, dlatego Sąd uznał wynikające z tych twierdzeń fakty za przyznane i przyjął je bez dowodów.
Zgromadzone dokumenty Sąd ocenił jako wiarygodny materiał dowodowy, mając na względzie przepisy art. 244 § 1 k.p.c. i art. 245 k.p.c. oraz to, że ich wartość dowodowa nie została skutecznie zakwestionowana przez żadną ze stron w trybie art. 252 k.p.c. i art. 253 k.p.c.
Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadków A. K., A. K., T. K. i W. K.. Świadkowie są najbliższą rodziną powoda (kolejno: ojcem, córką, bratem, żoną powoda), co mogło skutkować zarówno niezamierzoną tendencyjnością, jak i celową nieprawdziwością ich zeznań, motywowaną chęcią dopomożenia powodowi w osiągnięciu korzystnego wyniku procesu. Analiza treści zeznań świadków i sposobu ich składania nie potwierdziła jednak tego typu obaw. Były one spontaniczne i szczere, a także wyważone, spójne i logiczne. Koncentrowały się na faktach i nie zawierały elementów mogących świadczyć o ich tendencyjności, jak stwierdzenia sprzeczne z zasadami doświadczenia, nieuzasadnione oceny i tezy będące wynikiem wnioskowań redukcyjnych lub w ogóle niezgodnych z zasadami logiki. Świadkowie w żadnym momencie swoich zeznań nie wyszli samorzutnie poza okoliczności, które były im znane na podstawie własnych obserwacji, nie starali się samorzutnie podawać korzystnych dla powoda faktów lub ocen. Jeśli odnośnie jakiejś okoliczności nie mieli wiedzy lub jej nie pamiętali, wyraźnie to zaznaczali i nie próbowali swojej niewiedzy zastępować korzystnymi dla powoda domysłami. Zeznania te zasadniczo współgrały także z pozostałym materiałem dowodowym, tworząc spójny obraz zdarzeń. W tym zakresie podkreślenia przede wszystkim wymaga, że w części dotyczącej rodzaju i rozmiaru cierpień fizycznych powoda związanych z doznanym urazem i jego leczeniem, zeznania świadków znajdowały potwierdzenie w dokumentach. Z kolei zeznania dotyczące konsekwencji wypadku dla fizycznego i psychicznego funkcjonowania powoda potwierdzili w swoich opiniach biegli sądowi.
Zeznania świadków B. P., R. C., G. D. i S. M. Sąd ocenił jako prawdziwe. Świadkowie zeznawali wiarygodnie co do okoliczności wypadku z dnia 3 czerwca 2015 r. Ich relacja była spójna, logiczna i nie zawierała stwierdzeń sprzecznych z zasadami wiedzy i doświadczenia, natomiast korelowała z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności ustaleniami dokonanymi przez PIP oraz zakładowy zespół powypadkowy. Analiza treści ich zeznań pozwalała też na stwierdzenie, że są one pozbawione tendencyjności. Świadkowie w żadnym fragmencie zeznań nie wyszli poza te fakty, które mogli znać z uwagi na styczność, jaką mieli z powodem. Ich zeznania były stanowcze i konkretne. Nie zawierały zbędnych ocen ani innych elementów wartościujących. Dlatego Sąd uznał zeznania świadków za godne zaufania.
W niniejszej sprawie, z oczywistych przyczyn, znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy mogły mieć jedynie zeznania powoda. Dlatego Sąd dowód z przesłuchania stron ograniczył tylko do jego zeznań. Strony są osobami najbardziej zainteresowanymi wynikiem procesu, skutkiem czego dowód z ich zeznań jest najbardziej niepewny jako źródło poznania prawdy. Dlatego też zeznania powoda Sąd dokładnie zweryfikował, przede wszystkim przez konfrontację z innymi dowodami oraz zasadami wiedzy i doświadczenia. W konsekwencji Sąd uznał je za generalnie wiarygodne. Były one przekonujące, spójne i logiczne oraz znajdowały potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. W szczególności, co do opisywanych przez powoda cierpień, jakie przyniosły mu doznane urazy, jego zeznania znajdowały potwierdzenie w opiniach biegłych, dokumentacji lekarskiej oraz zeznaniach świadków. Podkreślenia także wymaga, że choć fizyczne i psychiczne skutki urazu były dla powoda ciężkie, w swoich zeznaniach wypowiadał się na ten temat dość oszczędnie i wyraźnie bez nastawienia na tendencyjne przedstawienie swojej sytuacji jako gorszej niż w rzeczywistości. Także to przekonywało o szczerości jego zeznań. Co do okoliczności wypadku powód przyznał, iż jako strażak OSP był przeszkolony do pracy na wysokości, znał zasady prawidłowego użytkowania drabiny, wiedział iż w dniu 3 czerwca 2015 r. postępował niewłaściwie używając jedynie jednego elementu drabiny D. i to bez wymaganej asekuracji. Powód szczegółowo opisywał w jaki sposób powinna odbywać się prawidłowa praca na drabinie przy czyszczeniu wentylatora. Dodatkowo powód przyznał, że widział plamy oleju znajdujące się w obszarze belarki, a mimo to posadowił drabinę w bliskiej odległości od plamy.
Sąd uznał nadto za wiarygodne i uczynił podstawą ustaleń faktycznych przeprowadzone w sprawie opinie biegłych z zakresu ortopedii, neurologii, chirurgii naczyniowej, urologii i psychologiczno-psychiatrycznej. Sporządzone opinie stanowiły kompletną odpowiedź na przedstawione przez Sąd tezy dowodowe. Nie zawierają luk i błędów logicznych. Tok rozumowania biegłych został przez nich szczegółowo przedstawiony w sposób jasny. Wnioski swoje biegli należycie uzasadnili. Opinie zostały sporządzone rzetelnie i fachowo, w sposób świadczący o dużym profesjonalizmie ich autorów, a nadto w oparciu o cały dostępny biegłym materiał porównawczy. Mając zatem na względzie obiektywizm, fachowość i rzetelność sporządzonych opinii Sąd uznał je za w pełni przydatne do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Biegli sporządzili bowiem opinie wyczerpujące, odpowiadającą na postawione przez Sąd pytania. Strony zgłosiły zastrzeżenia do opinii i wnosiły o ich uzupełnienie, co też biegli uczynili. W opiniach uzupełniających odnieśli się należycie do zgłoszonych uwag, które to wyjaśnienia zostały zaakceptowane przez Sąd.
Sporządzona na potrzeby niniejszego postępowania opinia sądowa z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy zasługuje na wiarygodność. Została sporządzona przez stałego biegłego sądowego, a więc specjalistę dysponującego dużą wiedzą i doświadczeniem w swojej dziedzinie wiedzy. Opinia udzieliła odpowiedzi na tezę dowodową zawartą w postanowieniu Sądu, została sporządzona w sposób rzetelny i wyczerpujący. Jest logiczna i zrozumiała. W sposób przekonujący i nie budzący zastrzeżeń zostały w niej wskazane przesłanki, które doprowadziły do końcowych wniosków.
Sąd zważył, co następuje:
W tak ustalonym stanie faktycznym jak powyżej, Sąd uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.
Sąd doszedł do przekonania, że pozwana(...) ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku z dnia 3 czerwca 2015 r. na podstawie art. 415 § 1 k.c., a pozwane towarzystwo ubezpieczeniowe na podstawie art. 822 k.c.
Zgodnie z art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przewidziana w ww. przepisie odpowiedzialność za czyn własny oparta jest na zasadzie winy. Przesłankami tej odpowiedzialności są: szkoda, czyn sprawcy noszący znamiona winy oraz związek przyczynowy pomiędzy tym czynem a szkodą.
Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem judykatury zapewnienie pracownikom bezpiecznych i higienicznych warunków pracy jest powinnością pracodawcy. W ramach powyższego pracodawca zobowiązany jest nie tylko do realizowania powszechnie obowiązujących przepisów bhp, jak również do zagwarantowania faktycznego bezpieczeństwa. Zawinione uchybienia pracodawcy w zakresie bezpieczeństwa pracy, pozostające w związku przyczynowym z zaistniałą szkodą, mogą prowadzić do ziszczenia się dyspozycji art. 415 k.c. Przy czym naruszenie obowiązków pracodawcy w zakresie bhp może nastąpić także wtedy, gdy pracodawcy nie można zarzucić naruszenia konkretnego przepisu prawa. Wina podmiotu może polegać nie tylko na zaniedbaniu środków wymaganych przez prawo, ale także na zaniechaniu podjęcia tych działań zabezpieczających, których zastosowanie dyktują zasady doświadczenia życiowego, chociażby obowiązujące przepisy wyraźnie takich zabezpieczeń nie wymagały. (wyrok Sądu Najwyższego z 13 września 2016 r., III PK 146/15, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 1 sierpnia 2013 r., III A Pa 11/13).
Poza sporem jest, że strony w czasie zdarzenia wypadkowego łączyła umowa o pracę. Na pozwanej jako pracodawcy powoda ciążyły zatem obowiązki z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy.
W niniejszej sprawie zastosowanie znajdą przepisy art. 207 k.p. oraz art. 211 k.p. i 300 k.p.
Art. 207 § 1 i 2 k.c. stanowi, że pracodawca ponosi odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy. Pracodawca jest obowiązany chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. W szczególności pracodawca jest obowiązany: organizować pracę w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy, zapewniać przestrzeganie w zakładzie pracy przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, wydawać polecenia usunięcia uchybień w tym zakresie oraz kontrolować wykonanie tych poleceń, reagować na potrzeby w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa i higieny pracy oraz dostosowywać środki podejmowane w celu doskonalenia istniejącego poziomu ochrony zdrowia i życia pracowników, biorąc pod uwagę zmieniające się warunki wykonywania pracy.
Ustalenia faktyczne wskazują, że w dniu 3 czerwca 2015 r. to G. D. otrzymał polecenie od pracodawcy o wyczyszczeniu wentylatora, co miało miejsce w obecności powoda. Tymczasem pomiędzy powodem a G. D. istniało porozumienie, iż wykonują tę prace zamiennie. Powód został uprzednio poinstruowany przez G. D. jak czyścić wentylator i czynił to w ciągu swojego zatrudnienia kilka razy. Pracodawca w istocie nie interesował się tym, który z pracowników dokonuje czyszczenia wentylatora i w jaki sposób się ono odbywa, ważny był dla niego efekt tej pracy. Co istotne G. D. również nie przeszedł stosownych szkoleń i badań lekarskich z zakresu pracy na wysokości.
Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe jednoznacznie wykazało, że pozwanej można przypisać winę nieumyślną za powstanie wypadku polegającą na tym, że powodowi nie zapewniono bezpośredniego nadzoru nad wykonywaniem zleconych mu prac niebezpiecznych na wysokości, sprawnej technicznie maszyn (drabiny) do wykonania pracy niebezpiecznej na wysokości, dopuszczono go do pracy niebezpiecznej na wysokości bez wymaganych szkoleń BHP i badań lekarskich, nie opracowano i nie zapoznano powoda z oceną ryzyka zawodowego przy zleconych mu niebezpiecznych pracach na wysokości oraz z instrukcją bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania niebezpiecznych prac na wysokości, a także nie przydzielono mu wymaganych środków ochrony indywidualnej. Powyższe okoliczności zostały potwierdzone podczas kontroli PIP u pozwanej, przez zakładowy zespół powypadkowy, a także przez biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy opiniującego w niniejszej sprawie.
Odwołując się do bogatego orzecznictwa, przypomnieć należy że odpowiedzialność pracodawcy za skutki wypadku przy pracy na zasadzie winy jest uwarunkowana wykazaniem, że nie dokonano wymaganych działań lub dokonano ich niewłaściwie, a więc konieczne jest stwierdzenie, że w konkretnych okolicznościach faktycznych praca została zorganizowana nieprawidłowo, co w konsekwencji miało wpływ na zaistnienie wypadku albo, że realnie istniejące zagrożenia przy jej wykonywaniu nie zostały rozpoznane przez pracodawcę, wobec tego pracownik nie miał o nich wymaganej wiedzy i to naraziło go na uszczerbek na zdrowiu. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2010 r. II PK 132/09 LEX nr 584733 wyrok SA (...) z dnia 17-09-2014 III APa 30/13 L.). Zaniedbanie obowiązku zapewnienia pracownikom bezpiecznego stanowiska pracy uzasadnia odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie winy. Tolerowanie przez dozór niewłaściwych, zagrażających bezpieczeństwu metod pracy uzasadnia uznanie winy zakładu pracy, jeżeli wskutek stosowania tych metod nastąpi wypadek. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 20 maja 2013 r. III APa 10/13LEX nr 1335665, OSA 2014/10/71-124).
Zdaniem Sądu w świetle ww. stanu faktycznego sprawy pozwana ponosi odpowiedzialność za wypadek przy pracy w dniu 3 czerwca 2015 r., ponieważ zachowała się w sposób bezprawny, łamiąc przytoczone wyżej zasady bezpiecznych warunków pracy.
Zdaniem Sądu związek przyczynowy między naruszeniem ogólnych przepisów BHP, a wypadkiem przy pracy i obrażeniami P. K. noszą cechę adekwatności. Zgodnie z opinią biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy pracownicy bez odpowiednich szkoleń i badań lekarskich, a także odpowiednio nadzoru nie powinni być dopuszczeni do pracy niebezpiecznej na wysokości, ponadto drabina której użył powód z uwagi na jej niesprawność powinna być wyłączona z użytku. Powód nie był prawidłowo przeszkolony do pracy na wysokości, nie był właściwie nadzorowany, a niesprawna drabina której użył pozostawała do dyspozycji pracowników. Tymczasem to pracodawca powinien zdecydować jaką drabinę użyć i jak zorganizować pracę niebezpieczną, na nim także ciążył obowiązek zabezpieczenia niesprawnej drabiny przed użyciem przez osoby niepowołane.
Co za tym idzie, adekwatny związek przyczynowy między stwierdzonymi zaniedbaniami z zakresu bezpieczeństwa, a obrażeniami powoda jest niewątpliwy.
W świetle udowodnionych licznych zaniedbań pozwanej polegających na niezapewnieniu powodowi bezpiecznych warunków pracy nie budzi wątpliwości, że ponosi ona odpowiedzialność za jego szkodę. W sprawie ziściły się wszystkie przesłanki odpowiedzialności wynikające z art. 415 k.c.
W tym miejscu wskazać należy jednak, że Sąd doszedł do przekonania, że również powód przyczynił się do zaistnienia wypadku. Biegły sądowy z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy co prawda obciążał wyłącznie pozwaną winą za zaistniałe zdarzenie, jednakże Sąd nie podzielił tego stanowiska. Powód nie został co prawda poinformowany przez pozwaną o zagrożeniach pracy na omawianym stanowisku, ale w oparciu chociażby o zasady logiki czy doświadczenia życiowego musiał zdawać sobie sprawę, że praca na wysokości obarczona jest wysokim ryzykiem niebezpieczeństwa. Powód w swoich zeznaniach potwierdził, że jako strażak OSP odbył stosowne szkolenia z pracy na wysokości, miał odpowiednią wiedzę w zakresie używania drabiny, w tym użytej w dniu 3 czerwca 2015 r. firmy (...). Powód przyznał, iż nie powinien użyć drabiny zdekompletowanej, bowiem nie gwarantowało to bezpieczeństwa, wskazał na świadomość konieczności asekuracji przy wykonywaniu prac na wysokości, dodatkowo przyznał, iż widział plamę oleju znajdującą się w okolicy ustawianej drabiny, a mimo to nie sprzątnął plamy i przystąpił do użytkowania drabiny mimo istnienia realnego zagrożenia. Postąpił zatem lekkomyślnie. Zachowanie takie implikowało konieczność uznania zawinionego przyczynienia się do wystąpienia wypadku. Powyższe uwagi doprowadziły Sąd do ustalenia poziomu przyczynienia się powoda do powstałej szkody w wysokości 50 %. Zdaniem Sadu, wbrew twierdzeniom powoda i biegłego z zakresu bhp, okoliczność, iż powód nie zdobył ww. wiedzy w ramach pracy u pozwanej, nie może wyłączać jego odpowiedzialności za skutki zdarzenia z dnia 3 czerwca 2015 r. Powód zdawał sobie sprawę z zagrożeń pracy na wysokości, a także z możliwych konsekwencji swoich nieprawidłowych zachowań tj. pracy bez asekuracji na zdekompletowanej drabinie. Gdyby zatem powód postąpił właściwie, stosownie do posiadanej wiedzy i doświadczenia tj. użył sprawnej i kompletnej drabiny, a jego pracę asekurowałby kolega, nie doszłoby do wypadku.
Nie można jednak zgodzić się z pozwanymi, iż powyższa świadomość powoda w zakresie bezpiecznej pracy na wysokości pozwalała przypisać powodowi pełną odpowiedzialność za zaistnienie wypadku. Sąd najwyższy w wyroku z dnia w wyroku z 27 stycznia 2011 r., II PK 175/10 (LexPolonica nr 2589693, OSNPUS 2012, nr 7-8, poz. 88) wskazał, że nie do przyjęcia jest stanowisko, że podjęcie przez pracownika pracy zawodowej ze świadomością zagrożeń, jakie stwarza ona dla jego zdrowia lub życia, zwalnia pracodawcę od odpowiedzialności za bezpieczeństwo i higienę pracy, ochronę zdrowia i życia tego pracownika lub ogranicza tę odpowiedzialność. Niepodjęcie przez pracodawcę działań możliwych, dyktowanych doświadczeniem życiowym i dbałością o zdrowie i życie, zapobiegających naruszeniu tych dóbr jest naruszeniem porządku prawnego uzasadniającym kwalifikację takiego zachowania jako deliktu. Kwalifikację taką uzasadnia tym bardziej sytuacja, w której zaniedbanie to prowadzi do rozstroju zdrowia - a więc do naruszenia dobra osobistego człowieka, podlegającego ogólnej ochronie prawa cywilnego, bez względu na charakter stosunków wiążących sprawcę naruszenia i poszkodowanego.
Na marginesie Sąd wskazuje, że nie podziela opinii powoda, iż odpowiedzialność pozwanej wynika również z art. 435 k.c.
Ocena, czy przedsiębiorstwo należy do kategorii wskazanej w art. 435 k.c., musi być dokonywana z uwzględnieniem faktycznego znaczenia określonych technologii w działalności przedsiębiorstwa (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie, z dnia 11 grudnia 2013 r., III APa 6/13, LEX nr 1409207). W doktrynie i judykaturze ugruntowany jest pogląd, że wykorzystanie sił przyrody musi być dla przedsiębiorstwa czy zakładu warunkiem jego podstawowej działalności, a nie tylko być do tego pomocne. Tam zatem, gdzie nie chodzi o uruchomienie dużych mocy elementarnych, nie można mówić o szczególnym niebezpieczeństwie, które leżało u podstaw wprowadzenia odpowiedzialności na zasadzie ryzyka (por. komentarz do art. 435 k.c. red. Gniewek 2021, wyd. 10/Dubis). W uzasadnieniu wyroku z 21 września 2017 r., I PK 272/16 Sąd Najwyższy wywodził, iż przy ustalaniu zakresu stosowania art. 435 § 1 k.c. należy brać pod uwagę trzy elementy: 1) stopień zagrożenia ze strony stosowanych urządzeń, 2) stopień komplikacji przy przetwarzaniu energii elementarnej na pracę oraz 3) ogólny poziom techniki, i nie wystarczy posługiwanie się siłami przyrody tylko do działań wspomagających, bowiem nie chodzi tu o przedsiębiorstwo, które jedynie wykorzystuje do realizacji części zadań urządzenia wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody, lecz o takie przedsiębiorstwo, które jako całość wprawiane jest w ruch za pomocą sił przyrody. Podobne stanowisko zaprezentował Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu w wyroku z 12 kwietnia 2017 r., I ACa 197/16, gdzie podkreślono, iż do zastosowania art. 435 § 1 k.c. nie wystarcza, aby przedsiębiorstwo bezpośrednio wykorzystywało elementarne siły przyrody, ponieważ współcześnie trudno znaleźć zakład pracy, w którym nie są wykorzystywane energia elektryczna, paliwa płynne lub energia cieplna, mające swoje źródło w siłach przyrody, lecz chodzi o procesy polegające na przetwarzaniu energii elementarnej na pracę lub inne postacie energii, co wymaga użycia maszyn i innych urządzeń przetwarzających (także: wyrok SN z 21 stycznia 1974 r., I CR 762/73, OSN 1975, Nr 4, poz. 61, z glosą A. Szpunara, PiP 1975, Nr 11, s. 157; uchwała SN z 12 lipca 1977 r., IV CR 216/77, OSN 1978, Nr 4, poz. 73; wyrok SN z 22 lutego 1983 r., I CR 472/82, Legalis; w wyrok z 15 lutego 2008 r., I CSK 376/07, Biul. SN 2008, Nr 5, poz. 7; wyrok SA w Poznaniu z 13 listopada 2014 r., I ACa 791/14, Legalis).
W ocenie Sądu pozwana nie prowadziła przedsiębiorstwa wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody. Do takiej kwalifikacji nie może prowadzić wykorzystywanie przez pozwaną w prowadzeniu przedsiębiorstwa maszyn o napędzie elektrycznym. Obecny rozwój techniki, szerokie zastosowanie urządzeń wprawianych w ruch za pomocą sił przyrody powoduje, że w zasadzie nie funkcjonuje już jakiekolwiek przedsiębiorstwo, które nie wykorzystywałoby sił przyrody, elektryczności, gazu, paliw płynnych. Gdyby nawet przyjąć, że odpowiedzialność pozwanej winna być rozpatrywana o art. 435 k.c., w niniejszej sprawie nie zaistniałyby wszelkie przesłanki by ją pozwanej przypisać. Regulacja ta ustanawia przesłanki warunkujące odpowiedzialność względem poszkodowanego, wśród których konieczne jest, prowadzenie przez odpowiedzialnego na własny rachunek przedsiębiorstwa lub zakładu wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody, powstanie szkody oraz związek przyczynowy pomiędzy jej powstaniem, a działaniem tego przedsiębiorstwa. W przedmiotowym stanie faktycznym do zdarzenia szkodowego doszło podczas naprawy urządzenia – niebędącego w ruchu- wchodzącego w skład przedsiębiorstwa, a zatem szkoda nie powstała „przez ruch przedsiębiorstwa” i nie występuje normalny związek przyczynowy pomiędzy szkodą a „ruchem przedsiębiorstwa”.
Bezspornym było, że w czasie doznanego przez powoda wypadku, strona pozwana (...) miała zawartą ze stroną pozwaną (...) S.A. V. (...) w W. umowę ubezpieczenia, w ramach której ubezpieczyciel odpowiadał między innymi za szkody rzeczowe lub szkody na osobie, wyrządzone pracownikom strony pozwanej, w związku z wypadkiem przy pracy, w następstwie którego strona pozwana zobowiązana była do ich naprawienia. W niniejszej sprawie nie zaistniała żadna z przyczyn wyłączających odpowiedzialność ubezpieczyciela, skoro zatem zaistniały przesłanki odpowiedzialności pozwanej Przędzalni i brak przyczyn wyłączających odpowiedzialność ubezpieczyciela, to w konsekwencji odpowiedzialność za zdarzenie ponosi również pozwana (...) S.A. V. (...) w W..
Możliwość jednoczesnego pozwania obu podmiotów wynika z art. 822 § 4 k.c. w zw. z art. 300 k.p., który przewiduje, że uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. „W doktrynie prawa ubezpieczeń panuje zgodność, co do tego, że między tymi roszczeniami istnieje jednak ścisła współzależność. Polega ona w głównej mierze na tym, że istnieją one równolegle obok siebie tak długo, jak długo jedno z nich nie zostanie całkowicie zaspokojone. Bezsporne jest, że poszkodowany nie może uzyskać dwóch odszkodowań, dlatego spełnienie któregokolwiek ze świadczeń powoduje, że drugie z nich automatycznie wygasa. O tym, w jaki sposób i w jakiej kolejności nastąpi realizacja tych roszczeń decyduje sam uprawniony do odszkodowania. Poszkodowany może wystąpić: przeciwko ubezpieczonemu, przeciwko ubezpieczycielowi lub przeciwko obu podmiotom jednocześnie. Może przy tym dążyć do polubownego załatwienia sporu albo też od razu wytoczyć powództwo przed sądem. Nie jest też wykluczone, że skieruje on swoje żądania do jednego z zobowiązanych podmiotów, np. zakładu ubezpieczeń, ale nie uzyskawszy od niego całego świadczenia - niejako w drugiej kolejności - zgłosi się do ubezpieczającego.” (tak: M. Serwach, Komentarz do art. 822 Kodeksu cywilnego [w:] Z. Brodecki (red.), M. Glicz (red.), M. Serwach (red.) Prawo ubezpieczeń gospodarczych. Komentarz. T II. Prawo o kontraktach w ubezpieczeniach. Komentarz do przepisów i wybranych wzorców umów. LEX, 2010).
Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie poglądem, między zobowiązanym do naprawienia szkody a jego ubezpieczycielem zachodzi w procesie tzw. solidarność nieprawidłowa – in solidum. Odpowiedzialność tego typu to sytuacja, w której dłużnicy z różnych tytułów prawnych zobowiązani są spełnić na rzecz tego samego wierzyciela identyczne świadczenie z takim skutkiem, że spełnienie świadczenia przez jednego z dłużników zwalnia pozostałych. Odpowiedzialność in solidum polega więc na tym, iż jedna i ta sama osoba ma wierzytelność o to samo świadczenie do dwóch lub więcej osób z różnych tytułów prawnych, a z przepisów ustawy ani z umowy nie wynika, by pomiędzy tymi podmiotami zachodziła solidarność bierna. Brak jest bowiem źródła tej wspólnej odpowiedzialności, gdyż nie ma umowy ani przepisu ustawowego, który powodowałby powstanie zobowiązania solidarnego. Innymi słowy chodzi o równoległą odpowiedzialność wielu osób za tą samą szkodę (uchwała pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 8.10.2010, III CZP 25/10 (OSNC z 2011 Nr 2, poz. 13 = LEX nr 603374). W przypadku odpowiedzialności in solidum każdy z dłużników odpowiada wobec wierzyciela za całość świadczenia. Skutkiem takiej konstelacji jest to, iż wierzyciel może dochodzić całości lub części świadczenia od każdego z dłużników, a spełnienie świadczenia przez jednego z nich zwalnia pozostałych. Dzieje się tak ze względu na fakt, iż odpada przedmiot roszczenia, jeżeli interes wierzyciela został już zaspokojony.
Roszczenie powoda co do zasady, wobec obojga pozwanych, było zatem uzasadnione.
Powód domagał się tytułem zadośćuczynienia 500.000 zł.
Stosownie do treści art. 445 § 1 w zw. z art. 444 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przy czym chodzi o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne i psychiczne. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, mowa jest bowiem o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”, przyznawaną jednorazowo (G. Bieniek, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania. Tom I, Warszawa 2007, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, wydanie VIII).
Przepisy nie wskazują w sposób jednoznaczny kryteriów, jakimi powinien kierować się Sąd ustalając wysokość zadośćuczynienia. W doktrynie i orzecznictwie panuje jednak zgoda, co do tego, że należy brać pod uwagę takie aspekty jak długotrwałość cierpień fizycznych i psychicznych związanych z wypadkiem oraz ich intensywność (stopień cierpień), skutki doznanych urazów, wiek poszkodowanego, dolegliwości związane z niezbędnym leczeniem, pobytami w szpitalu, rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury. Ich rozmiar, natężenie i czas trwania należy analizować w kontekście okoliczności konkretnej sprawy. Użyte w art. 445 § 1 k.c. pojęcie „sumy odpowiedniej” choć ma charakter niedookreślony, tym niemniej w orzecznictwie wskazuje się kryteria, którymi należałoby kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, a mianowicie to, że musi ono mieć charakter kompensacyjny, a więc musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, nie będącą jednakże wartością nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy. Z tego wynika, że „wartość odpowiednia” to wartość utrzymana w granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Pamiętać przy tym należy, że na wysokość zadośćuczynienia składają się cierpienia pokrzywdzonego - tak fizyczne jak i psychiczne - których rodzaj, czas trwania i natężenie, należy każdorazowo określić w kontekście materiału dowodowego sprawy. Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenia, jaka konkretnie kwota jest „odpowiednia” z istoty swej należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne (wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 4.02.2008 r. III KK 349/2007).
Mając powyższe na uwadze, w ocenie Sądu roszczenie powoda zasadne jest w części.
Okoliczność rozmiaru doznanych obrażeń oraz określenie skutków wypadku jakiemu uległ powód, w sytuacji gdy strony nie są w tym zakresie zgodne, a tak niewątpliwie było w niniejszym procesie, jest okolicznością, która z uwagi na swój złożony charakter wymaga wiedzy specjalnej, która wykracza poza możliwości Sądu. Zgodnie z treścią art. 278 § 1 k.p.c. w wypadkach wymagających wiedzy specjalnej sąd zasięga opinii biegłego, z czego wynika, iż kwestie sporne, co do których wymagana jest wiedza specjalna, mogą być rozstrzygane jedynie za pomocą opinii biegłego.
W niniejszej sprawie przeprowadzono dowód z opinii biegłych – specjalistów ortopedii i traumatologii, neurologii, urologii, chirurgii naczyniowej i psychologii, którzy potwierdzili, iż bezpośrednio w wyniku zdarzenia z 3 czerwca 2015 r. powód doznał poważnych obrażeń ciała. W sferze narządu ruchu doszło do złamania wybuchowego kręgu L3 z zaburzeniami neurologicznymi, naczyniowymi i przewlekłym, pourazowym zespołem bólowym, istotną dysfunkcją motoryczną i stabilizacyjną narządu ruchu; kompresyjnym złamaniem trzonu L1 leczonym zachowawczo, mierną dysfunkcją narządu ruchu. Wypadek spowodował również skutki w sferze neurologicznej, urologicznej, naczyniowej i psychologicznej. Biegli orzekli, że powód doznał na skutek wypadku z dnia 3 czerwca 2015 r. trwałego uszczerbku na zdrowiu: odnośnie przebytego złamania trzonu L3 kręgosłupa – 15 %; złamania trzonu L1 kręgosłupa – 5 %; odnośnie złamania kostek podudzia lewego – 5 %; z powodu niedowładu wiotkiego kończyn dolnych spowodowanego uszkodzeniem obwodowym układu nerwowego na skutek złamania wybuchowego trzeciego kręgu lędźwiowego w wysokości 20%; pęcherza neurogennego 30 %; zapalenia żył głębokich prawej kończyny dolnej 5 %; w znaczeniu psychologiczno-psychiatrycznym 10%.
Powód zmuszony był do leczenia operacyjnego, a następnie długotrwałej i żmudnej rehabilitacji. Powód przebywał w szpitalach 9 razy, głównie w celu usprawnienia narządu ruchu. Zmuszony był poruszać się na wózku inwalidzkim, następnie przy pomocy balkonika, a obecnie nadal za pomocą kul łokciowych. Niektóre czynności pielęgnacyjne, jakim powód był poddawany w okresie, kiedy był całkowicie leżący (np. przy defekacji, czy cewnikowaniu), były dla niego bardzo przykre i upokarzające. Z powodu uszkodzenia narządu ruchu powód wymagał również wsparcia najbliższych w wykonywaniu czynności życia codziennego. Powód został uznany za osobę niepełnosprawną w stopniu znacznym.
Intensywne leczenie powoda trwało od chwili krytycznego zdarzenia do czerwca 2016 r., a z uwagi na brak powrotu do zdrowia do stanu sprzed wypadku będzie kontynuowane w różnych formach nadal. Dodatkowo rokowania na przyszłość do odzyskania zdrowia fizycznego i kondycji psychicznej do stanu sprzed wypadku są niekorzystne. Powód jest w istotnym stopniu zagrożony wystąpieniem wczesnych, wtórnych, pourazowych zmian zwyrodnieniowych i zniekształcających kręgosłupa L-S i lewego stawu skokowego, w porównaniu do osób nie mających urazu w obrębie narządu ruchu. Miałoby to dalszy negatywny wpływ na jego sprawność motoryczną. Czynnikiem zapobiegającym wystąpieniu ww. powikłań jest cykliczna rehabilitacja i fizykoterapia oraz kontrole okresowe – ortopedyczna, neurologiczna i neurochirurgiczna – do końca życia.
Ustalając wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia, Sąd wziął pod uwagę, że odczuwał on konsekwencje doznanych w dniu 3 czerwca 2015 r. urazów w postaci bólu i cierpienia o różnym nasileniu w momencie wypadku, w okresie bezpośrednio po wypadku i podczas dalszego okresu leczenia. Ból i mrowienie towarzyszy powodowi do chwili obecnej po wysiłku i na zmianę pogody, dlatego obecnie do nadal powód wymaga okresowo środków przeciwbólowych.
Powód wymaga także stałej opieki urologicznej aby zapobiec możliwym powikłaniom spowodowanym dysfunkcją neurogenną pęcherza moczowego. Dolegliwości dyzuryczne w znacznym stopniu ograniczają możliwości aktywnego życia i pracy, a osłabienie funkcji seksualnych zmniejsza komfort życia.
Powód jest zdolny do pracy zarobkowej jedynie w Zakładach Pracy Chronionej, na stanowisku przystosowanym, nie wymagającym stania, chodzenia. Nie można pominąć faktu, że aktywność życiowa powoda w stosunku do okresu sprzed 3 czerwca 2015 r. została dramatycznie ograniczona, ze względu na istotną dysfunkcję motoryczną. Niedostępne są dla niego dawne aktywności i czerpana z nich przyjemność. Powód nigdy nie będzie w stanie wrócić do poprzedniego, aktywnego modelu życia. Przede wszystkim nie będzie mógł służyć na „stanowiskach bojowych” w OSP, nie będzie mógł grać w piłkę, jeździć na rowerze, chodzić na grzyby itp. Następstwa doznanego urazu uniemożliwiają powodowi sprawne poruszanie się poza domem, przebywanie dłuższy czas w jednej pozycji. Nie może też dźwigać z powodu przebytego leczenia operacyjnego kręgosłupa oraz osłabienia kończyn dolnych.
Cierpienia psychiczne powoda związane z wypadkiem trzeba ocenić jako również poważne. Wypadek spowodował zmiany w strukturze osobowości i poczuciu tożsamości powoda, które odczuwa i werbalizuje jako: poczucie niepewności wobec przyszłości, poczucie znacznie mniejszej przydatności zawodowej, wieloaspektowe obniżenie poczucia własnej wartości, między innymi wynikające z niezadowolenia aktualnego poziomu aktywności seksualnej, poczucie nieatrakcyjności fizycznej, wynikające z niespełnienia się w roli partnera seksualnego, niesprawności ruchowej, nietrzymania moczu, konieczność zredukowania aktywności życiowej na polu zawodowym i pozazawodowym. A z uwagi na stopień i nieodwracalność kalectwa na poziomie fizycznym, rokowanie pozytywnej zmiany w strukturze osobowości powoda nie jest optymistyczne.
Powód ma obecnie 54 lat. Jej cierpienia fizyczne związane z wypadkiem nie są już bardzo nasilone, ale jednak z pewnością są dokuczliwe i będą mu towarzyszyć do końca życia. Do śmierci będą mu też towarzyszyć negatywne przeżycia psychiczne wynikające z tego zdarzenia. Chodzi tu o żal po utracie dawnego stylu życia, pasji, które gdyby nie wypadek, mogłaby jeszcze przez wiele lat realizować. Powyższe zmiany w organizmie powoda będące następstwem krytycznego wypadku utrudniają i zmieniły jej życie zarówno na płaszczyźnie fizycznej jak i psychicznej jej funkcjonowania.
Dlatego też Sąd uznał, iż w świetle całokształtu okoliczności niniejszej sprawy kwotą odpowiednią tytułem zadośćuczynienia, a przy tym przystającą do rozmiarów doznanej przez powoda krzywdy oraz warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa w 2015 r. jest kwota 250.000,00 zł. Przy ustaleniu wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia uwzględniono ogół doznanych przez niego cierpień, zarówno fizycznych, jak i psychicznych oraz następstwa doznanego urazu, które odczuwa do chwili obecnej. Jednocześnie kwota ta podlegała pomniejszeniu na podstawie art. 362 k.c. biorąc pod uwagę stopień przyczynienia się powoda do zaistnienia wypadku ustalony na poziomie 50 % co dało kwotę 125.000 zł, a następnie także o kwotę 70.795,00 zł, którą powód otrzymał od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu odszkodowania za wypadek przy pracy. Należne powodowi odszkodowanie wynosić powinno zatem 54.205 zł, z zastrzeżeniem że zapłata świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego pozwanego (punkt 1 wyroku).
Powód domagał się odsetek ustawowych za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia od 26 września 2016 r. i żądanie to było uzasadnione. Stosownie do art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Natomiast zgodnie z § 2 art. 481 k.c., jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie (…). Z kolei zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Stosownie zaś do art. 14 ust. 2 ustawy, w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.
Powód zgłosił szkodę pozwanej w dniu 25 sierpnia 2016 r. Termin 30 dni na rozpoznanie roszczeń powoda upływał zatem 25 września 2016 r. Pozwana mogła w tym czasie ocenić roszczenie powoda tak co do zasady, jak i co do wysokości. a zatem od 26 września 2016 r. pozostawała w zwłoce.
Powód wnosił o zasądzenie na jego rzecz odszkodowania, na które składały się koszty opieki nad nim w wysokości 11.280 zł, koszty zaopatrzenia medycznego w kwocie 3.492,62 zł oraz koszty dojazdu do placówek medycznych w wysokości 3.142,60 zł.
W myśl art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. W zakres pojęcia „wszelkich kosztów” wynikłych z uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia wchodzą min. koszty leczenia i rehabilitacji, w tym zakupu niezbędnego sprzętu ortopedycznego i rehabilitacyjnego, zakupu materiałów opatrunkowych i higienicznych, koszty dojazdów osób najbliższych do placówek leczniczych i koszty koniecznej opieki nad poszkodowanym. Wskazać przy tym należy, że roszczenie o odszkodowanie z art. 444 § 1 k.c. przysługuje wyłącznie poszkodowanemu – bez względu na to, kto faktycznie poniósł koszty, o których mowa w tym artykule (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 1964, w sprawie I CR 639/63, OSNCP 1965/9/142 wydany na tle art. 161 § 1 kodeksu zobowiązań, ale w orzecznictwie i doktrynie powszechnie akceptowany również w odniesieniu do art. 444 § 1 k.c.).
Z dokonanych ustaleń wynikało, że powód pod kątem ortopedycznym wymagał ciągłej, 24 godzinnej opieki osób trzecich przez okres pierwszych 6 miesięcy od urazu, a pod względem neurologicznym pełnej w wysokości 5 godzin dziennie w okresie po wypisie z Oddziału Neurochirurgii, przed podjęciem leczenia rehabilitacyjnego w dniu 25 czerwca 2015 r. (był osobą leżącą, z założonym cewnikiem do pęcherza moczowego), częściowej w wysokości 3 godzin dziennie w okresie od sierpnia do grudnia 2015 r. w takich czynnościach jak kąpiel, ubieranie się, przesiadanie z wózka na krzesło, poruszanie się na wózku poza domem; częściowej w wymiarze 1-2 godzin dziennie do kwietnia 2016 r. przy kąpieli i poruszaniu się poza domem. Ponadto powód w tym czasie posiadał orzeczenie o niepełnosprawności, które stwierdzało iż wymagał on opieki osób trzecich w samodzielnej egzystencji. Powód wskazał, że na dochodzoną kwotę 11.280 zł składa się 94 dni opieki po 12 godzin dziennie za stawkę 10 zł/h. Przyjęta stawka nie budziła wątpliwości Sadu, nie była również kwestionowana przez strony. Wymiar opieki wskazany przez biegłych w opinii przewyższał wielokrotnie żądanie w tym przedmiocie zgłoszone przez powoda, a Sąd nie mógł orzekać ponad żądanie. Dlatego Sąd uznał, że żądana kwota została udowodniona, ale należało ją pomniejszyć o stopień przyczynienia się powoda i zasadzić z tego tytułu kwotę 5.640 zł, z zastrzeżeniem, że zapłata świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego (punkt 2 wyroku).
Powód przedstawił dowody (znajdujące się w aktach sprawy paragony i faktury, oświadczenia), że poniósł koszty leczenia i dojazdu do placówek medycznych. Analiza dokumentacji medycznej powoda wskazuje, że stosowane zaopatrzenie medyczne, leki, rehabilitacja były zasadne z lekarskiego punktu widzenia. Niemniej jednak część z tych wydatków, została opłacona przez pozwaną (...) (o co wnioskował sam powód), na co pozwana przedłożyła stosowne dowody. Przy zasądzeniu odszkodowania z tego tytułu należało zatem nie uwzględnić kosztów, które zostały pokryte przez pozwaną (paragon 23,5 zł, usługi rehabilitacji łącznie 2.400 zł, materiały medyczne 34,20 zł, leki 8,20 zł i 17,18 zł) co dało kwotę 1.009,54 zł (punkt 3 wyroku).
Nie budziły wątpliwości Sądu również wydatki na dojazdy do placówek medycznych, albowiem jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego powód musiał kilkakrotnie dojeżdżać do szpitali, na rehabilitację. Z zeznań świadków i domniemań faktycznych wynikało, że dojazdy się na pewno odbywały i to we wskazanej w oświadczeniach liczbie. Powód wskazał, że przejechał 3.760 km co przy stawce 0,8358 zł za km daje kwotę 3.142,61 zł. Dlatego roszczenie powoda było uzasadnione w zakresie kwoty 1.571,30 zł (uwzględniając 50 % przyczynienia się do szkody) (punkt 4 wyroku).
Powód domagał się odsetek ustawowych za opóźnienie w zapłacie odszkodowania od 26 września 2015 r. i żądanie to było uzasadnione z tych samych przyczyn, dla których uzasadnione było żądnie odsetek od zadośćuczynienia.
Powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz renty odszkodowawczej w kwocie 1.500 zł miesięcznie do dnia 10 każdego miesiąca, począwszy od dnia wniesienia pozwu z tytułu utraty zdolności do pracy i wynikłego z tego zmniejszenia się widoków powodzenia na przyszłość.
Zgodnie z art. 444 § 2 k.c., jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. W związku z treścią tego przepisu wskazać trzeba, że renta z art. 444 § 2 k.c. ma charakter kompensacyjny, stanowi formę naprawienia szkody. Nie jest to renta o charakterze socjalnym, a jej dochodzenie związane jest z ustaleniem szkody, pozostającej w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem sprawczym. Celem renty jest naprawienie szkody, co nie oznacza, że może pokrywać tylko te wydatki, które poszkodowany rzeczywiście poniósł. Dla jej zasądzenia wystarcza bowiem samo istnienie zwiększonych potrzeb, bez względu na to, czy pokrzywdzony poniósł koszt ich pokrycia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2012 r. w sprawie V CSK 57/11, publ. w zbiorze Lex i powołane w jego uzasadnieniu orzecznictwo).
Z dokonanych ustaleń jednoznacznie wynika, że na skutek wypadku powód utracił zdolność do pracy zarobkowej na dotychczasowym stanowisku. Co do zasady jego roszczenie o rentę było więc uzasadnione. Należało więc rozważyć jego wysokość.
Wysokość szkody, której naprawieniu służy renta z tytułu utraty zdolności do pracy, wyraża się różnicą między zarobkami, jakie poszkodowany osiągałby w okresie objętym żądaniem renty, gdyby nie doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia (zarobki hipotetyczne), a dochodami, jakie mógł realnie osiągnąć.
Dokonując analizy zebranych w sprawie dowodów Sąd uznał, że powodowi należy się renta za okresy od 1 grudnia 2016 r. do 31 grudnia 2017 r.; od 1 stycznia 2018 r. do 30 kwietnia 2018 r.; od 1 maja 2021 r. do 28 lutego 2022 r. oraz od 1 stycznia 2024 r. do 28 lutego 2024 r. Są to bowiem okresy, w których powód nie pracował i uzyskiwał jedynie świadczenie rentowe, które przedstawiało wartość niższą niż wynagrodzenie, które powód mógłby uzyskać gdyby był zdrowy i pozostał na dotychczasowym stanowisku pracy.
Z ustaleń Sądu wynika, że powód na stanowisku operatora maszyn przędzalniczych otrzymywał wynagrodzenie ok. 1.700 zł. do listopada 2016 r. Od 1 grudnia 2016 r. do 31 grudnia 2016 r. jedynym dochodem powoda było świadczenie rentowe. Jak wynika z zaświadczenia pozwanej w okresie od wypadku powoda do stycznia 2019 r. pozwana nie zatrudniała pracowników na stanowisku operatora maszyn przędzalniczych. Sąd przyjął, iż w grudniu 2016 r. powód otrzymałby wynagrodzenie podobne do osiąganych w poprzednich miesiącach tj. 1.725,40 zł i od niego odjął uzyskane w tym miesiącu świadczenie rentowe w wysokości 1.298,54 zł, co dało różnicę 426,86 zł. Powyższa kwota podlegała umniejszeniu o 50 % przyczynienia się powoda co dało kwotę 213,50 zł tytułem renty za miesiąc grudzień 2016 r. W braku natomiast obiektywnych kryteriów do oceny jakie wynagrodzenie osiągałby powód w okresie od stycznia 2017 r. do kwietnia 2018 r. Sąd posiłkował się danymi o wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2017 i 2018 r. Sąd uznał za stosowne doliczenie do minimalnego wynagrodzenia za pracę premii w wysokości 600 zł brutto, która, jak wynika z twierdzeń pozwanej, była udzielana pracownikom co miesiąc jako dodatek do wynagrodzenia w tej wysokości do 2019 r., a od 2020 r. w wysokości 500 zł brutto miesięcznie. W 2017 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosiło 2.000 zł brutto, a w 2018 r. 2.100 zł brutto. Dlatego Sąd uznał, że w 2017 r. powód hipotetycznie mógł liczyć na wynagrodzenie w wysokości ok. 2.600 zł brutto tj. 1.877,62 zł netto, a w 2018 r. w wysokości 2.700 zł brutto tj. 1.947,15 zł netto. Od tak przyjętych stawek wynagrodzeń należało odjąć otrzymywane w owym okresie świadczenie rentowe, a następnie powstałą różnicę zasądzić na rzecz powoda, dokonując stosownego umniejszenia o stopień przyczynienia się powoda do powstania szkody.
Okres |
Wynagrodzenie, które powód mógł uzyskać: |
Wypłacone świadczenie rentowe: |
Różnica (uwzględniająca 50% stopień przyczynienia się) |
01.2017 r. |
1.877,62 zł |
1.151,48 zł |
363,07 zł |
02.2017 r. |
1.877,62 zł |
1.151,72 zł |
3.62,95 zł |
03.2017 r. |
1.877,62 zł |
1.272,70 zł |
302,46 zł |
04.2017 r. |
1.877,62 zł |
1.537,22 zł |
170,20 zł |
05.2017 r. |
1.877,62 zł |
1.369,29 zł |
254,16 zł |
06.2017 r. |
1.877,62 zł |
1.369,29 zł |
254,16 zł |
07.2017 r. |
1.877,62 zł |
1.369,29 zł |
254,16 zł |
08.2017 r. |
1.877,62 zł |
1.369,29 zł |
254,16 zł |
09.2017 r. |
1.877,62 zł |
1.369,29 zł |
254,16 zł |
10.2017 r. |
1.877,62 zł |
1.369,29 zł |
254,16 zł |
11.2017 r. |
1.877,62 zł |
1.369,29 zł |
254,16 zł |
12.2017 r. |
1.877,62 zł |
1.369,29 zł |
254,16 zł |
01.2018 r. |
1.947,15 zł |
1.159,70 zł |
393,72 zł |
02.2018 r. |
1.947,15 zł |
1.159,70 zł |
393,72 zł |
03.2018 r. |
1.947,15 zł |
1.193,09 zł |
377,03 zł |
04.2018 r. |
1.947,15 zł |
1.193,09 zł |
377,03 zł |
W okresie od maja 2018 r. do 30 kwietnia 2021 r. powód zatrudniony był w (...) sp. z o.o. w S. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku pracownika ochrony oraz otrzymywał świadczenie rentowe. W tym okresie otrzymywał zatem łącznie dochód wyższy od tego, który osiągnąłby gdyby zajmował nadal stanowisko operatora maszyn przędzalniczych. Sąd ustalił, że do końca 2018 r. powód mógłby osiągnąć dochód w wysokości 1.947,15 zł (netto). Od stycznia 2019 r. wynagrodzenie u pozwanej na analogicznym stanowisku wynosiło przy założeniu średnio 168 godzin pracy w miesiącu i stawce godzinowej 13,70 brutto wynagrodzenie w kwocie 2.301,60 zł brutto + 600 zł brutto premii = 2.901,60 zł brutto tj. 2 088,45 netto.
Okres |
Wynagrodzenie za pracę netto |
Wypłacone świadczenie rentowe |
||
Maj 2018 r. |
1.571,14 zł |
1.193,09 zł |
||
Czerwiec 2018 r. |
1.594,64 zł |
1.193,09 zł |
||
Lipiec 2018 r. |
1.563,08 zł |
1.193,09 zł |
||
Sierpień 2018 r. |
1.577,10 zł |
1.193,09 zł |
||
Wrzesień 2018 r. |
1.571,14 zł |
1.193,09 zł |
||
Październik 2018 r. |
1.583,80 zł |
1.193,09 zł |
||
Listopada 2018 r. |
1.527,56 zł |
1.193,09 zł |
||
Grudzień 2018 r. |
1.560,69 zł |
1.193,09 zł |
||
Styczeń 2019 r. |
1.712,50 zł |
1.193,09 zł |
||
Luty 2019 r. |
1.881,91 zł |
1.193,09 zł |
||
Marzec 2019 r. |
1.700,06 zł |
1.249,79 zł |
||
Kwiecień 2019 r. |
1.712,50 zł |
1.247,79 zł |
||
Maj 2019 r. |
1.700,06 zł |
888,00 zł + 1.249,79 zł |
||
Czerwiec 2019 r. |
1.691,01 zł |
1.249,79 zł |
||
Lipiec 2019 r. |
1.740,93 zł |
1.249,79 zł |
||
Sierpień 2019 r. |
1.681,01 zł |
1.249,79 zł |
||
Wrzesień 2019 r. |
1.667,88 zł |
949,24 zł |
||
Października 2019 r. |
1.733,21 zł |
1.261,79 zł |
||
Listopad 2019 r. |
1.769,49 zł |
1.261,79 zł |
||
Grudzień 2019 r. |
1.742,17 zł |
1.261,79 zł |
||
Styczeń 2020 r. |
2.000,68 zł |
1.261,79 zł |
||
Luty 2020 r. |
2.034,37 zł |
1.261,79 zł |
||
Marzec 2020 r. |
1.973,45 zł |
1.318,49 zł |
||
Kwiecień 2020 r. |
2.051,36 zł |
981,00 zł |
||
Maj 2020 r. |
2.013,74 zł |
1.317,49 zł |
||
Czerwiec 2020 r. |
2.051,36 zł |
1.318,49 zł |
||
Lipiec 2020 r. |
1.988,06 zł |
1.318,49 zł |
||
Sierpień 2020 r. |
2.004,54 zł |
1.318,49 zł |
||
Wrzesień 2020 r. |
1.991,02 zł |
1.318,49 zł |
||
Październik 2020 r. |
2.095,51 zł |
1.318,49 zł |
||
Listopad 2020 r. |
1.896,47 zł |
1.318,49 zł |
||
Grudzień 2020 r. |
1.963,99 zł |
1.318,49 zł |
||
Styczeń 2021 r. |
2.058,91 zł |
1.318,49 zł |
||
Luty 2021 r. |
2.096,62 zł |
1.318,49 zł |
||
Marzec 2021 r. |
2.137,35 zł |
1.372,68 zł |
||
Kwiecień 2021 r. |
2.975,65 zł |
1.022,30 zł + 1.372,68 zł |
Następnie od 1 maja 2021 r. do 28 lutego 2022 r. powód pozostawał bez zatrudnienia i otrzymywał wówczas jedynie świadczenie rentowe. Za ten okres również należała mu się renta od pozwanych. Zgodnie z dokonanymi ustaleniami, pracownik na stanowisku operatora maszyn przędzalniczych w 2021 r. otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 3.030 zł brutto miesięcznie i premię uznaniową w maksymalnej wysokości 500 zł brutto, a zatem łącznie ok. 2.576,89 zł netto. W 2022 r. wynagrodzenie to wynosiło 3.257 zł brutto miesięcznie oraz premię uznaniową w wysokości 500 zł tj. łącznie ok. 2.891,14 zł. Od tak przyjętych stawek wynagrodzeń należało odjąć otrzymywane w owym okresie świadczenie rentowe, a następnie powstałą różnicę zasądzić na rzecz powoda, dokonując stosownego umniejszenia o stopień przyczynienia się powoda do powstania szkody.
Okres |
Wynagrodzenie, które powód mógł uzyskać: |
Wypłacone świadczenie rentowe: |
Różnica (uwzględniająca 50% stopień przyczynienia się) |
05.2021 r. |
2.576,89 zł |
1.372,68 zł |
602,10 zł |
06.2021 r. |
2.576,89 zł |
1.372,68 zł |
602,10 zł |
07.2021 r. |
2.576,89 zł |
1.372,68 zł |
602,10 zł |
08.2021 r. |
2.576,89 zł |
1.372,68 zł |
602,10 zł |
09.2021 r. |
2.576,89 zł |
1.372,68 zł |
602,10 zł |
10.2021 r. |
2.576,89 zł |
1.372,68 zł |
602,10 zł |
11.2021 r. |
2.576,89 zł |
1.372,68 zł |
602,10 zł |
12.2021 r. |
2.576,89 zł |
1.372,68 zł |
602,10 zł |
01.2022 r. |
2.891,14 zł |
1.479,68 zł |
705,73 zł |
02.2022 r. |
2.891,14 zł |
1.479,68 zł |
705,73 zł |
Następnie powód zatrudniony był w (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. w pełnym wymiarze czasu pracy na czas określony od 18 marca 2022 r. do 28 lutego 2023 r. uzyskując z tego tytułu wynagrodzenie netto za marzec 2022 r. 934,29 zł, za kwiecień 2022 r. 2.125,76 zł, za maj 2022 r. 2.129,15 zł, za czerwiec 2022 r. 2.258,15 zł, za lipiec 2022 r. 2.274,51 zł, za sierpień 2022 r. 2.277,86 zł, za wrzesień 2022 r. 2.266,93 zł, za październik 2022 r. 2.256,13 zł, za listopad 2022 r. 2.256,17 zł, za grudzień 2022 r. 2.244,54 zł, styczeń 2023 r. 2.626,28 zł i za luty 2023 r. 2.618,33 zł. Ponadto otrzymywał świadczenie rentowe w tym okresie, które wynosiło 1.538,25 zł. Następnie w okresie od 1 marca 2023 r. do 31 grudnia 2023 r. powód zatrudniony był na stanowisku strażnika-pracownika ochrony w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) sp. z o.o. z siedzibą w G., osiągając wynagrodzenie netto : za marzec 2023 r. 2.150,45 zł, za kwiecień 2023 r. 2.572,56 zł, za maj 2023 r. 3.103,07 zł, za czerwiec 2023 r. 2.561,15 zł, za lipiec 2023 r. 2.660,33 zł, za sierpień 2023 r. 2.653,54 zł, za wrzesień 2023 r. 2.696,97 zł, za październik 2023 r. 2.698,10 zł, za listopad 2023 r. 2.668,74 zł za grudzień 2023 r. 2.595,90 zł. Ponadto otrzymywał świadczenie rentowe w tym okresie, które wynosiło ok. 1.837,60 zł. A zatem w określonych wyżej ramach czasowych otrzymywał wyższy dochód niż osiągnąłby gdyby pozostał na stanowisku operatora maszyn przędzalniczych u pozwanej, które to wynagrodzenie wynosiło w 2022 r. 2 891,14 zł netto (jw.) a w 2023 r. od stycznia do czerwca 4.237 zł brutto (w tym premia 500 zł) tj. 3.218,05 zł netto, natomiast od lipca do grudnia 4.347 zł brutto (w tym premia 500 zł) tj. 3.293,43 zł netto.
Renta przysługiwała powodowi również za okres od 1 stycznia 2024 r. do 28 lutego 2024 r., albowiem wówczas powód pozostawał bez pracy. Powód osiągnąłby na stanowisku operatora maszyn przędzalniczych u pozwanej od stycznia do lutego 2024 r. 4.347 zł brutto oraz premię uznaniową 500 zł brutto tj. 3.604,04 zł netto. Otrzymał w tym okresie natomiast świadczenie rentowe w wysokości 1.837,60 zł miesięcznie. Różnica zatem podlegała zasądzeniu na jego rzecz jako należna renta tj. 883,22 zł miesięcznie (uwzględniając 50% przyczynienia się powoda do powstania szkody).
Powyższą rentę odszkodowawczą Sąd skapitalizował co dało kwotę 12.978,66 zł, którą zasądził na rzecz powoda. Powodowi od kwot jednostkowych przysługiwały ustawowe odsetki za opóźnienie od 11 dnia każdego miesiąca w stosunku do każdej kolejnej raty (zgodnie z żądaniem pozwu). (punkt 4 wyroku).
Powód wniósł również o ustalenie odpowiedzialności pozwanej na przyszłość.
W uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1970 r., III CZP 34/69 (OSNC 1970, Nr 12, poz. 217), mającej moc zasady prawnej, zostało przyjęte, że w sprawie o naprawienie szkody wynikłej z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia zasądzenie określonego świadczenia nie wyłącza jednoczesnego ustalenia w sentencji wyroku odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z tego samego zdarzenia.
W uzasadnieniu uchwały Sąd Najwyższy wskazał, że wykładnia funkcjonalna art. 189 k.p.c. przemawia za przyjęciem interesu prawnego w ustaleniu, jeżeli istnieje jakaś obiektywna niepewność stanu prawnego. Przykładowo, interes taki może istnieć, mimo możliwości dochodzenia świadczenia z danego stosunku prawnego, jeżeli z tego stosunku wynikają dalsze skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest na razie aktualne.
Dotyczy to zwłaszcza szkód na osobie, gdyż szkody te nie zawsze powstają jednocześnie ze zdarzeniem, które wywołało uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia. Poszkodowany z reguły nie może w chwili wszczęcia procesu dochodzić wszystkich roszczeń, następstwa bowiem uszkodzenia ciała są najczęściej wielorakie i wywołują skutki, których dokładnie nie można określić ani przewidzieć. Swoistość szkód na osobie, które występują często po upływie dłuższego czasu, oraz nieprzekraczalny dziesięcioletni termin przedawnienia roszczeń majątkowych przemawiają za przyjęciem, że dochodząc określonych świadczeń odszkodowawczych powód może jednocześnie - na podstawie art. 189 k.p.c. - domagać się ustalenia odpowiedzialności pozwanego za ewentualną szkodę, jaka może wyniknąć dlań w przyszłości. Wskazując na korzyści płynące dla poszkodowanego z wyroku uwzględniającego powództwo o ustalenie, Sąd Najwyższy podkreślił, że zapobiega ono także trudnościom dowodowym związanym z upływem długiego czasu, ustalenie bowiem w sentencji wyroku odpowiedzialności dłużnika za szkody mogące powstać w przyszłości wiąże raz na zawsze sąd i strony, chyba że wyrok zawierający takie ustalenie zostanie obalony.
Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że prawdopodobne jest ujawnienie się u powoda w przyszłości dalszych następstw przedmiotowego wypadku. Leczenie powoda nie zostało zakończone, wymaga on stałych kontroli lekarskich i rehabilitacji. Powód jest w istotnym stopniu zagrożony wystąpieniem wczesnych, wtórnych, pourazowych zmian zwyrodnieniowych i zniekształcających kręgosłupa L-S i lewego stawu skokowego, w porównaniu do osób nie mających urazu w obrębie narządu ruchu, co miałoby dalszy negatywny wpływ na jego sprawność motoryczną. W związku z tym uznać należało, że zasadnym jest ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku z dnia 3 czerwca 2015 r. (punkt 6 wyroku).
W części przewyższającej zasądzone sumy zadośćuczynienia, odszkodowania oraz renty powództwo był bezzasadne z przyczyn, które wynikają z wyżej przedstawionych rozważań. To samo dotyczy żądania odsetek za okresy wcześniejsze niż uwzględnione. Dlatego w tej części powództwo zostało oddalone.
O nieuiszczonych kosztach sądowych Sąd (w punktach 7 i 8 wyroku) rozstrzygnął na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 k.p.c stosunkowo je rozdzielając w stosunku do wyniku procesu.
Pozostałymi kosztami sądowymi Sąd nie obciążył powoda (nieuiszczonej opłaty od pozwu), a to na postawie art. 113 § 4 u.k.s.c. (punkt 9 wyroku) a o kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie art. 100 zdanie pierwsze k.p.c., znosząc je wzajemnie. Nałożenie na powoda tych kosztów pozbawiłoby go części zasądzonego zadośćuczynienia. Powód działał w procesie w przeświadczeniu słuszności swoich żądań, które co do zasady zostały uwzględnione. Żądania pozwu w oczywiście zawyżonej kwocie zostały określone przez jego pełnomocnika, który za niego podejmował czynności procesowe, obciążanie powoda powstałymi kosztami byłoby zatem sprzeczne z poczuciem słuszności.
Sędzia Przemysław Okowicki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Przemysław Okowicki
Data wytworzenia informacji: