XIV C 720/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2025-01-16
Sygn. akt XIV C 720/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 stycznia 2025 roku
Sąd Okręgowy w Poznaniu XIV Zamiejscowy Wydział Cywilny
z siedzibą w Pile
w składzie następującym:
Przewodniczący sędzia Jacek Grudziński
Protokolant Paulina Ryczek
po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2024 roku w Pile
sprawy z powództwa A. C.
przeciwko Bankowi (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.
o zapłatę
1. Zasądza od pozwanego Banku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powódki A. C. 194.097,90 zł (sto dziewięćdziesiąt cztery tysiące dziewięćdziesiąt siedem złotych dziewięćdziesiąt groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 czerwca 2020 roku do dnia zapłaty;
2. Zasądza od pozwanego na rzecz powódki 10.305,24 zł (dziesięć tysięcy trzysta pięć złotych dwadzieścia cztery grosze) tytułem kosztów procesu, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;
3. Oddala żądanie zasądzenia od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu w pozostałej części.
Jacek Grudziński
Sygn. akt XIV C 720/20
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 6 sierpnia 2020 r. powódka A. C. wniosła o zasądzenie od pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki kwoty 194.097,90 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dna 27 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty, tytułem zwrotu nienależnie pobranego świadczenia w związku z nieważnością umowy o kredyt hipoteczny nr KH/ (...) sporządzonej w dniu 11 kwietnia 2008 r., podpisanej w dniu 14 kwietnia 2008 r.
Powódka sformułowała także żądanie ewentualne, w ramach którego wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 159.798, 25 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu części nadpłaconych rat kredytu udzielonego na podstawie umowy o kredyt hipoteczny nr KH/ (...) sporządzonej w dniu 11 kwietnia 2008 r., podpisanej w dniu 14 kwietnia 2008 r. oraz kwoty 810,04 zł tytułem zwrotu prowizji poniesionej za wcześniejszą spłatę kredytu wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.
Ponadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości oraz opłat skarbowych od pełnomocnictwa.
W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że zawarta przez nią z pozwanym Bankiem umowa zawiera niedozwolone klauzule umowne, które stanowią podstawę do stwierdzenie nieważności całej umowy. W przypadku stwierdzenia nieważności umowy, powódka wniosła o zasądzenie na jej rzecz części wpłaconej przez nią na rzecz pozwanego Banku kwoty w wysokości 194.097,90 zł.
W odpowiedzi na pozew z dnia 5 października 2020 r. pozwany Bank (...) SA z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od A. C. na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych z uwzględnieniem uiszczonych opłat skarbowych od złożonych dokumentów pełnomocnictw.
W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, że kwestionuje roszczenia powódki tak co do zasady, jak i co do wysokości. W ocenie pozwanego, kwestionowane przez powódkę w pozwie klauzule są w pełni skuteczne, a zawarta przez strony umowa kredytu jest ważna.
Na rozprawie w dniu 17 grudnia 2024 r. strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w W. (zwany dalej „bankiem”) prowadzi działalność gospodarczą w zakresie czynności bankowych.
W 2008 roku powódka A. C. pracowała w Anglii. Powódka chciała zakupić dom w Polsce, w którym mogłaby zamieszkać wspólnie ze swoimi rodzicami.
Powódka zdecydowała się na kredyt w pozwanym Banku (...) S.A. W czasie wizyty w banku, powódka dowiedziała się, że nie ma zdolności kredytowej w złotówkach i jednym kredytem jaki może otrzymać jest kredyt w walucie obcej tj. franku szwajcarskim.
Z uwagi na to, że powódka musiała wracać do pracy do Anglii, udzieliła swojemu ojcu M. C. pełnomocnictwa do zaciągnięcia umowy kredytu hipotecznego w imieniu powódki.
W dniu 11 kwietnia 2008 r. pełnomocnik powódki M. C. zawarł w imieniu powódki z Bankiem (...) SA z siedzibą w W. umowę o kredyt hipoteczny nr KH/ (...) (zwaną dalej „umową”), na podstawie której bank udzielił powódce kredytu w kwocie 193.429,51 złotych (§ 2 ust. 1 umowy).
Zgodnie z zapisem § 2 ust. 2 umowy kredyt indeksowany był do CHF, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF według tabeli kursów walut obcych obowiązującej w banku w dniu uruchomienia kredytu lub transzy (§ 2 ust. 2 umowy).
Kredyt miał zostać przeznaczony na zakup gotowego domu na rynku wtórnym: kwota 167.790,27 zł oraz na refinansowanie kosztów poniesionych na cele mieszkaniowe: kwota 25.649,27 zł (§ 2 ust. 3 umowy).
Powódka oświadczyła w umowie, że przed zawarciem umowy otrzymała regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A., zapoznała się z nim i zaakceptowała postanowienia w nim zawarte (§ 1 ust. 1 umowy).
Okres kredytowania wynosił 240 miesięcy, w tym liczba miesięcy karencji: 1 licząc od dnia wypłaty kredytu lub jego pierwszej transzy (§ 2 ust. 6 umowy).
Kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej. Wysokość oprocentowania kredytu wynosiła 4.0850 % w stosunku rocznym, co stanowiło sumę stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) obowiązującej w dniu sporządzania umowy oraz marży w wysokości1.2000 p.p., stałej w całym okresie kredytowania. Oprocentowanie ulegało zmianie w zależności od zmiany stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) (§ 6 umowy).
Powódka zobowiązała się spłacić kwotę kredytu wyrażoną w CHF w złotych polskich z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z tabelą kursów walut obcych pozwanego banku. Kredyt miał być spłacany w 240 ratach miesięcznych, w tym 1 rata obejmujących odsetki w okresie karencji spłaty kredytu oraz 239 ratach miesięcznych, które zawierają malejącą część odsetek oraz rosnącą część raty kapitałowej. Spłata kredytu następować miała poprzez bezpośrednie potrącanie przez bank należnych mu kwot z rachunku powódki o numerze określonym w umowie. Spłaty miały następować w tym samym dniu miesiąca w jakim miała miejsce wypłata kredytu, począwszy od miesiąca następnego po pierwszej wypłacie środków z kredytu (§ 7 ust. 1-4 umowy).
W umowie przewidziano uprawnienie kredytobiorcy do złożenia pisemnej dyspozycji wcześniejszej spłaty kredytu, w której kredytobiorca zobowiązany był wskazać jednocześnie, czy wcześniejsza spłata skróci okres spłaty kredytu z zachowaniem miesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych czy też zmniejszy wysokość miesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych z zachowaniem okresu spłaty kredytu (§ 8 ust. 1 umowy kredytu).
Zabezpieczenie spłaty kredytu wraz z odsetkami i innymi kosztami stanowiły:
1. Hipoteka kaucyjna do sumy 328.847.17 zł, na nieruchomości położonej w P. ul. (...), działka numer (...) wpisanej do księgi wieczystej numer (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Pile, VI Wydział Ksiąg Wieczystych;
2. Cesja na bank praw z polisy ubezpieczeniowej od ognia i innych zdarzeń losowych powyższej nieruchomości;
3. Cesja na bank praw z polisy ubezpieczeniowej na życie kredytobiorcy którym jest A. C. (§ 9 ust. 1 umowy kredytu).
Wszelkie zmiany umowy wymagały formy pisemnej pod rygorem nieważności za wyjątkiem zmiany oprocentowania kredytu w przypadku zmiany stopy referencyjnej, zmiany regulaminu, zmiany długości okresu kredytowania wynikającej z przedterminowej, częściowej spłaty kredytu oraz zmiany cennika. Integralną częścią umowy był regulamin, pełnomocnictwo do dokonywania czynności w imieniu kredytobiorców oraz cennik. W zakresie nieuregulowanym umową zastosowanie miały postanowienia regulaminu (§ 11 ust. 1, 2 i 5 umowy).
Umowa została zawarta na obowiązującym wówczas w pozwanym banku wzorcu umownym.
Integralną część umowy kredytu stanowił Regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A.
Zgodnie z § 3 ust. 2 regulaminu, kredyt mógł być indeksowany kursem waluty obcej na podstawie obowiązującej w banku Tabeli Kursów Walut Obcych.
W § 8 ust. 3 Regulaminu kredytu przewidziano, iż w przypadku kredytu w walucie obcej, kwota raty spłaty miała być obliczona według kursu sprzedaży dewiz obowiązującego w banku na podstawie obowiązującej w banku tabeli kursów walut obcych z dnia spłaty.
Kredyt został wypłacony w złotych polskich w dwóch transzach na rachunek bankowy powódki:
- dnia 17.04.2008r. – kwota 167.790,26 zł;
- dnia 6.05.2008r. kotwa -25.649,25 zł.
/ dowody: umowa o kredyt hipoteczny z dnia 11 kwietnia 2008r. (k. 56-61), regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. (k.62-84), zaświadczenie o udzieleniu kredytu (k. 87)/
Bank złożył powódce oświadczenie z dnia 8 kwietnia 2024 r. w przedmiocie skorzystania przez niego z prawa zatrzymania świadczeń spełnionych przez nią na rzecz banku w ramach wykonania spornej umowy do czasu zwrotu przez powódkę kwoty 193.439,51 zł stanowiącej równowartość wypłaconego kapitału albo zabezpieczenia w sposób realny roszczenia o zwrot tej kwoty . Oświadczenie to zostało doręczone powodom w dniu 15 kwietnia 2024r.
Pełnomocnik pozwanego był umocowany do złożenia w jego imieniu oświadczenia woli w zakresie skorzystania z prawa zatrzymania.
/dowód: oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania wraz z pełnomocnictwem oraz potwierdzeniem odbioru (k. 810-812)/
Powódka spłacała kredyt samodzielnie. W zakupionej nieruchomości zamieszkiwał brat powódki. W nieruchomości nie była prowadzona żadna działalność gospodarcza.
W grudniu 2019r. powódka sprzedała dom zakupiony z środków otrzymanych ze spornego kredytu, a z uzyskanej w ten sposób kwoty dokonała całkowitej spłaty kredytu.
W okresie od 17 kwietnia 2008 r. do 20 grudnia 2019 r. A. C. tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych uiściła na rzecz Banku (...) SA łącznie kwotę 375.234,86 zł.
/dowody: zaświadczenie o spłacie kredytu (k. 96), zeznania powódki (k. 612-613, k. 853), zeznania świadka M. C. (k. 674-675), zeznania świadka K. S. (k.675), zeznania świadka S. W. (k. 675-676), zeznania świadka M. S. (k. 712-715), zeznania świadka J. C. ( k.718-722), zeznania świadka K. M. (k. 741-742); opinia biegłego M. Z. (k. 760-773)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o następującą ocenę dowodów:
Dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, na podstawie których Sąd dokonał powyższych ustaleń nie budziły wątpliwości co do swojej prawdziwości, jak też nie były przez strony podważane pod jakimkolwiek względem. Dlatego Sąd uznał je za w pełni godne zaufania. Pozostałe dokumenty nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Za wiarygodne uznać należało zeznania świadków: K. S., S. W., M. S., K. M. i J. C.. Świadkowie zeznali, że nie przypominają sobie powodów („nie kojarzę powodów”). Tym samym ich zeznania odnoszą się do procedur stosowanych przez pozwany bank przy udzielaniu kredytów hipotecznych w sposób ogólny. Z tej to przyczyny zeznania te mają mniejsze znaczenie. Natomiast zeznania te stanowiły wiarygodne potwierdzenie, że wzór umowy i kurs franka szwajcarskiego nie podlegały negocjacjom.
Istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miały zeznania świadka M. C.. Świadek reprezentował powódkę przy zawarciu umowy na podstawie udzielonego przez powódkę pełnomocnictwa. Inaczej niż pozostali wyżej wymienieni świadkowie, bezpośrednio uczestniczył w procesie przygotowania i zawierania umowy, dlatego jego zeznania są cenne. Świadek jest ojcem powódki; mimo tego w jego wypowiedziach nie sposób dopatrzyć się stronniczości lub niekonsekwencji. Świadek potwierdził, że powódka nie miała zdolności kredytowej pozwalającej na otrzymanie kredytu w złotówkach i dlatego zdecydowała się na podpisanie kredytu w CHF. Potwierdził również, że powódka przekazywała mu co miesiąc odpowiednie kwoty, a ten w jej imieniu spłacał raty kredytu.
Na wiarę zasługuje opinia biegłego M. Z. (2). Sąd popuścił dowód z opinii biegłego z dziedziny finansów i bankowości na w celu wyliczenia wysokości rat kredytowych należnych pozwanemu bankowi na podstawie umowy kredytowej zawartej przez strony a pozbawionej postanowień umownych odnoszących się do indeksacji kredytu do waluty CHF. Na ówczesnym etapie postępowania Sąd rozważał wyliczenie roszczenia dochodzonego przez powódkę z uwzględnieniem tzw. odfrankowienie umowy. Biorąc pod uwagę aktualne orzecznictwo, z przyczyn omówionych poniżej Sąd od tej koncepcji odstąpił. Nie oznacza to, że opinia sporządzona przez biegłego M. Z. jest nieprzydatna dla rozstrzygnięcia sprawy. Zawiera ona istotne informacje dotyczące zawartej przez strony umowy kredytowej i jej wykonania: uruchomienia kredytu i sposobu jego spłaty przez powódkę.
Za wiarygodne uznano również należało zeznania powódki, Sąd nie znalazł podstaw do ich zakwestionowania. Pewne nieścisłości w treści zeznań można łatwo wyjaśnić znacznym upływem czasu, jaki minął od zawarcia umowy do rozprawy, na której powódka składała zeznania.
Sąd zważył, co następuje:
Powódka A. C. wniosła o zasądzenie od pozwanego Banku (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powódki kwoty 194.097,90 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dna 27 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty, tytułem zwrotu nienależnie pobranego świadczenia, w związku z nieważnością umowy o kredyt hipoteczny nr KH/ (...) zawartej w dniu 14 kwietnia 2008 r.
Podstawą żądania było twierdzenie, że zawarta przez nią z pozwanym Bankiem umowa kredytowa była nieważna. W celu oceny zasadności żądania pieniężnego, należało zatem w pierwszej kolejności rozważyć, czy zawarta przez strony umowa kredytu jest nieważna.
W pierwszej kolejności należy wskazać, że przedmiotowa umowa kredytu miała charakter umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej. Tego rodzaju umowa wykształciła się w obrocie jako podtyp umowy kredytu. Charakteryzuje się ona tym, że kwota kredytu zostaje wyrażona w złotówkach, ale zostaje poddana indeksacji, czyli przeliczeniu na walutę obcą - w tym wypadku frank szwajcarski - według zasad przewidzianych w umowie; w ten sposób przeliczona kwota kredytu stanowi podstawę do ustalenia wysokości rat, które są spłacane w złotych po ich przeliczeniu na tę walutę w dacie wymagalności.
Zastosowanie konstrukcji indeksacji w celu ustalenia salda kredytu i wysokości świadczeń, do których zobowiązany jest kredytobiorca, nie narusza istoty umowy kredytu. Polega ona bowiem na tym, że bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie oraz zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty (art. 69 ust. 1 prawa bankowego). Takie stanowisko zostało też wyrażone w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyroki z 19 marca 2015 r., IV CSK 362/14, OSNC - ZD 2016, Nr 3, poz. 49, z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134, z 8 września 2016 r., II CSK 750/15, z 14 lipca 2017 r., z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).
W myśl art. 69 ust. 2 Prawa bankowego, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: 1) strony umowy, 2) kwotę i walutę kredytu, 3) cel, na który kredyt został udzielony, 4) zasady i termin spłaty kredytu, 5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, 6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, 7) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, 8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, 9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, 10) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
Sporna umowa kredytu indeksowanego do waluty obcej (CHF) spełnia wymagania art. 69 ustawy - Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia). Znane są strony umowy, kwota i waluta kredytu (podana w PLN), cel na jaki kredyt został udzielony, zasady i termin jego spłaty, wysokość oprocentowania i zasady jego zmiany (marża i zmienna stopa bazowa). Oceny tej nie zmienia okoliczność, że kwota udzielonego kredytu miała być waloryzowana kursem waluty obcej przez ustalenie wysokości sumy kredytowej - wypłaconej w walucie polskiej - w walucie obcej, a następnie ustalanie wartości spłaty dokonanej w walucie polskiej i wysokości pozostałego do spłaty zadłużenia również w tej walucie. Wymaga w tym miejscu podkreślenia, że w przeciwieństwie do umowy kredytu denominowanego znana była w tym przypadku od początku kwota kredytu w złotych. Jednocześnie nie ulegało wątpliwości, iż zawarta przez strony umowa kredytu nie jest umową kredytu walutowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 listopada 2019 r., IV CSK 13/19).
Stosownie do art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Jak z tego wynika, artykuł 353 1 k.c., wyrażający zasadę wolności (swobody) umów, wyznacza trzy granice tej wolności, którymi są: natura stosunku, ustawa i zasady współżycia społecznego. Natura umowy gospodarczej i generowanego przez nią stosunku sprowadza się generalnie do tego, że wyraża ona i pozwala realizować interes każdej ze stron, ponieważ zaś interesy te bywają przeciwstawne, istotę umowy stanowi uzgodnienie woli stron, wyrażającej ich interesy. Zgoda obydwu stron jest oczywistym wymogiem tak przy zawarciu umowy, jak i przy zmianach jej treści (por. uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 22 maja 1991 r., III CZP 15/91, OSNC 1992/1/1).
Sąd nie podziela zatem poglądu o bezwzględnej nieważności zawartej przez strony umowy kredytowej z powodu wprowadzenia do tej umowy elementu waloryzacji (indeksacji) kwoty kredytu do waluty obcej (CHF).
Uzasadniony był natomiast zarzut powódki, że zawarta przez nią z pozwanym bankiem umowa kredytowa zawiera klauzule niedozwolone (abuzywne).
Rozważania w tym zakresie należy rozpocząć od przytoczenia art. 385 1 § 1 k.c. Stanowi on:
§ 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
§ 2. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie.
§ 3. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.
§ 4. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje.
Powyższy przepis stanowi implementację do polskiego prawa dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Rodzi to obowiązek dokonywania jego wykładni w taki sposób, który pozwala urzeczywistnić cele tej dyrektywy. Dlatego w ramach tej wykładni należy brać pod uwagę treść tej dyrektywy i dotyczące jej orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)) (por. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56).
Z art. 385 1 § 1 k.c. wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są takie zapisy, które: 1) znajdują się w umowie zawartej przez przedsiębiorcę z konsumentem, 2) nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione 3) kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interesy oraz 4) nie dotyczą głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia, o ile świadczenia te są jednoznacznie określone.
Niewątpliwe jest, że przy zawieraniu umowy z powódką pozwany bank działał jako przedsiębiorca. Równie niewątpliwe jest, że powódka zawarła umowę jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c. Stanowi on, że za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Powódka zawarła zaś sporną umowę bez jakiegokolwiek związku z działalnością gospodarczą.
Jak wynika nadto z poczynionych ustaleń faktycznych postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji nie zostały indywidualnie uzgodnione z powódką.
W doktrynie i orzecznictwie przedstawiane były różnorodne poglądy co do oceny czy klauzule indeksacyjne określają główne czy też poboczne świadczenie stron w rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. W ocenie Sądu przekonujące jest stwierdzenie, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu "głównego przedmiotu umowy" w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują daną umowę. Za takie uznawane są m.in. postanowienia (określane niekiedy jako "klauzule ryzyka walutowego"), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu. Zatem za klauzule określające świadczenie główne należy uznać zapisy umowy kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej kształtujące mechanizm indeksacji. W konsekwencji w ten sam sposób należy ocenić postanowienie stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla dokonywania przeliczeń walutowego (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 11 grudnia 2019 r., sygn. akt V CSK 382/18, z 4 kwietnia 2019 r., sygn. akt III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115, i z 9 maja 2019 r., sygn. akt I CSK 242/18, nie publ.). Podkreślić należy, że skoro zasady i termin spłaty kredytu stanowią istotne postanowienia umowy kredytu to klauzule indeksacyjne na podstawie, których ustalana jest wysokość zobowiązania kredytobiorcy i zasady spłaty tego zobowiązania muszą być określane jako zapisy określające świadczenie główne kredytobiorcy.
Analizując zapisy przedmiotowej umowy i regulaminu, który był integralną jej częścią, sąd uznał, że mechanizm indeksacji określający główne świadczenie powódki nie został określony w przedmiotowej umowie w sposób jednoznaczny. Dla takiego uznania zasadnicze znacznie ma to, czy umowa i regulamin wskazuje w sposób jednoznaczny powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty, tak by konsument mógł przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne. Tymczasem w spornej umowie nie ma żadnych podstaw dla ustalenia, jakie będzie saldo kredytu na datę jego uruchomienia w CHF i jaki mechanizm miałby doprowadzić do uzyskania tej kwoty, będącej następnie podstawą wyliczenia poszczególnych rat kredytowych. Z tych właśnie względów zapisy umowy kreujące klauzule indeksacyjne w żadnym razie nie mogą być uznane jako jednoznaczne.
Podsumowując powyższe uwagi dla potrzeb oceny klauzuli indeksacyjnej i tabel kursowych zawartych w przedmiotowej umowie kredytu, wskazać można, że w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszają interesy konsumenta takie postanowienia umowne, które, przez nielojalne, nierzetelne, czy nieuczciwe wykorzystanie zaufania konsumenta i braku po jego stronie odpowiedniej wiedzy, powodują nieusprawiedliwioną, poważną nierównowagę kontraktową na korzyść przedsiębiorcy.
Sąd uznał, iż w treści zaskarżonej umowy znalazły się postanowienia, które można było uznać za abuzywne. Były to postanowienia, dotyczące indeksowania udzielonego powodom kredytu w złotych do obcej waluty, franka szwajcarskiego w połączeniu z obowiązkiem spłaty kredytu według kursu kupna franka szwajcarskiego z dnia spłaty. Postanowienia te okazały się w ocenie Sądu nieuczciwe w stosunku do powódki – konsumenta przede wszystkim z uwagi na fakt, iż na mocy owych postanowień umowy, pozwany bank mógł samodzielnie kształtować wysokość raty kredytu, według nieskonkretyzowanych w umowie kryteriów. Konsekwencją tego, był zatem stan, który miał miejsce w niniejszej sprawie, iż w przypadku znacznego wzrostu kursu waluty obcej w stosunku do złotówki, rata kredytu oraz wysokość aktualnego salda zadłużenia, wzrastały w znaczny sposób. Umowa zatem w zawartym przez strony kształcie była umową nadmiernie ryzykowną i naruszającą w ten sposób interesy powódki, niebędącej przecież specjalistą z dziedziny bankowości i obrotu walutami obcymi świadomymi ryzyka kursowego.
Pozwany nie sprostał nadto ciążącemu na nim obowiązkowi informacyjnemu. Jak podnosi się bowiem w orzecznictwie Sądu Najwyższego „nie jest wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca oraz odebranie od kredytobiorcy oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu, o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjął do wiadomości i akceptuje to ryzyko. Przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., sygn. akt II CSK 483/18). Z poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń wynika zaś, że powódce nie wyjaśniono istoty ryzyka kursowego, ani jego skutków.
W tym miejscu należy nadmienić, iż klauzula indeksacyjna w brzmieniu: „Kredyt jest indeksowany do CHF, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy” została uznana za niedozwoloną wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie, XVII Wydział Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 14 grudnia 2010 r., wydanym w sprawie o sygn. akt XVII AmC 426/09. Na skutek powyższego, klauzula ta została zarejestrowana w rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pod nr. (...).
Skutkiem wpisu do tego rejestru jest brak możliwości ponownego żądania uznania za niedozwolony tego samego postanowienia stosowanego przez tego samego przedsiębiorcę w tym samym wzorcu, ale żądanie takie nie może być skierowane także przeciwko innemu przedsiębiorcy. Uznanie postanowienia wzorca umownego za niedozwolony jest równoznaczne z uznaniem tego postanowienia za nieskuteczne - nieważne we wszystkich stosunkach, w jakich zostało ono wykorzystane. Sąd był więc związany wpisem do rejestru przy ocenianiu tożsamo brzmiącego postanowienia wzorca umowy, którym posługuje się inny przedsiębiorca w innym wzorcu umowy.
Za niedozwolone (abuzywne) zatem należało uznać postanowienia umowy zawarte w § 2 ust. 2 oraz § 7 ust. 1 umowy, a także postanowienia zawarte w § 3 ust. 2 i § 8 ust. 3 regulaminu. Są to postanowienie dotyczące indeksacji kredytu do waluty franka szwajcarskiego.
Rozważenia jednak wymagała kwestia, czy uznanie wyżej wskazanych postanowień umownych za niedozwolone powinno skutkować uznaniem całej umowy za nieważną i wyeliminowaniem jej z obrotu prawnego.
W ocenie sądu z uwagi na najnowsze orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Sądu Najwyższego przyjąć nalazło, że usunięcie z przedmiotowej umowy kwestionowanych w pozwie klauzul umownych jako abuzywnych skutkuje nieważnością całej umowy, bowiem nie jest możliwe wykonywanie umowy w kształcie pozbawionym zakwestionowanych klauzul.
W świetle art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Jak uściśla odnosząc się do tejże kwestii (...) w wyroku z dnia 14 marca 2019 roku w sprawie Z. D. przeciwko (...) Bank H. Z.. (C-118/17): „o ile Trybunał w wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 roku, K. i K. R. (C-26/13, EU:C:2014:282, pkt 83, 84), uznał możliwość zastąpienia przez sąd krajowy nieuczciwego postanowienia przepisem prawa krajowego o charakterze uzupełniającym w celu dalszego istnienia umowy, o tyle z orzecznictwa Trybunału wynika, że możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których rozwiązanie umowy jako całości naraziłoby konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, wobec czego ten ostatni poniósłby negatywne konsekwencje (zob. podobne wyroki: z dnia 7 sierpnia 2018 r., B. S. i E. C., C-96/16 i C-94/17, EU:C:2018:643, pkt 74; z dnia 20 września 2018 r., (...) Bank (...), C-51/17, EU:C:2018:750, pkt 61).”. W wyroku z dnia 3 października 2019 r. (C-260/18) (...) uznał, że można unieważnić całą umowę, jeśli zawarto w niej nieuczciwe klauzule, przy czym głównym wskazaniem dla podjęcia przez sąd takiej decyzji ma być interes kredytobiorcy. (...) wskazał jednocześnie, że w sytuacji, gdy usunięcie nieuczciwych warunków umowy zmienia charakter tej umowy i jej główny przedmiot może ulec zmianie, prawo Unii nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu umowy.
Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że uzupełnianie niekompletnej umowy po wyeliminowaniu z niej klauzul abuzywnych powinno mieć miejsce w sytuacjach wyjątkowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2015 r., II CSK 768/14, OSNC z 2015 r., nr 11, poz.132). Konstrukcja zastosowana w art. 385 1 § 2 k.c. stanowi implementację do krajowego systemu prawnego dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U. L 095, z dnia 21 kwietnia 1993r.) i ma realizować zadanie sankcyjne, zniechęcając profesjonalnych kontrahentów zawierających umowy z konsumentami od wprowadzania do nich tego rodzaju postanowień (por. np. wyrok Trybunału Sprawiedliwości WE z dnia 14 czerwca 2012 r., C-618/10, B. E. de C., (...):EU:C:2012:349). Podobne wnioski wynikają z wyroku (...) z dnia 3 października 2019 roku w sprawie D. (C-260/18) – choć sprawa ta dotyczyła kredytu indeksowanego, a nie denominowanego kursem CHF. Trybunał wskazał, że sąd nie może samodzielnie uzupełnić luki w umowie po wyeliminowaniu z niej niedozwolonej klauzuli indeksacyjnej. Zgodnie z orzeczeniem Trybunału, nieuczciwe warunki dotyczące różnic kursowych nie mogą być zastąpione zasadami ogólnymi.
W konsekwencji powyższych uwag należało uznać, że wyeliminowanie z przedmiotowej umowy kredytu niedozwolonych postanowień umownych prowadzi do jej nieważności.
Jak już wcześniej zaznaczono, stwierdzenie nieważności zawartej przez strony umowy, otwiera powódce drogę do żądania zwrotu kwot, które świadczyła na rzecz pozwanego w wykonaniu nieważnej umowy kredytowej.
Zgodnie z art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Z kolei art. 410 § 1 k.c. stanowi, że powyższy przepis stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Stosownie zaś do art. 410 § 2 k.c., świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.
Kwoty uiszczone przez powódkę w wykonaniu umowy kredytowej z uwagi na zaistnienie w niej postanowień niedozwolonych (abuzywnych) należy uznać za świadczenia nienależne w rozumieniu wyżej powołanych przepisów.
Całkowicie chybiony jest podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia.
Zgodnie z treścią art. 117 § 1 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia (art. 117 § 2 k.c.). Po upływie terminu przedawnienia nie można domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi (art. 117 § 2 2 k.c.). Według art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat sześć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata. Bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne; jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie (art.120 § 1 k.c.).
Jak już wyżej nadmieniono, podstawą prawną roszczenia dochodzonego przez powódkę są przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 k.c.).
Do roszczenia dochodzonego przez powódkę w pozwie ma zastosowanie ogólny, sześcioletni termin przedawnienia (do 08.07.2018 r. termin ten wynosił dziesięć lat).
Bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne (art. 120 § 1 k.c.). Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21, ze względu na przyznaną kredytobiorcy-konsumentowi możliwość podjęcia wiążącej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli należy uznać, iż co do zasady termin przedawnienia roszczeń przysługujących konsumentowi może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę-konsumenta wiążącej decyzji w tym względzie. Dopiero wtedy bowiem można uznać, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny, a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia. Nadto zgodnie z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, bieg przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może rozpocząć się zanim dowiedział się on lub rozsądnie rzecz ujmując, powinien się dowiedzieć o niedozwolonym charakterze postanowienia. Należy bowiem uznać, że dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia, tj. podjąć czynności, o których mowa w art. 120 § 1 k.c. Powódka mogła dowiedzieć się o tym, że zawarta przez nią umowa może zawierać postanowienia niedozwolone (klauzule abuzywne) nie wcześniej niż w październiku 2019 roku, kiedy to został ogłoszony, szeroko później komentowany w mediach wyrok (...) w sprawie D. vs. Raiffeisen, C-260/18. Nie ma przy tym w tym kontekście znaczenia ocena Sądu w zakresie skutków tego, że klauzule indeksacyjne zawarte w spornej umowie mają niedozwolony charakter. Podkreślić należy nadto, że chodzi tu o potencjalną możliwość a nie pewność lub choćby przekonanie. Skoro pozew został złożony 10 sierpnia 2020 r., a początek terminu wymagalności przypadałby w 2019 roku, to oczywistym jest, że termin przedawnienia nie upłynął. Dlatego podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia nie mógł zostać uwzględniony.
Zasądzeniu od pozwanego na rzecz powódki kwot uiszczonych przez nią tytułem wykonania nieważnej umowy nie może stać na przeszkodzie podniesiony przez pozwanego zarzut zatrzymania, który uznać należało za nieskuteczny.
Oceniając podniesiony przez pozwanego zarzut zatrzymania zauważyć należy, że ocena tego, czy umowę kredytu należy zakwalifikować jako umowę wzajemną jest sporna. Z jednej bowiem strony w orzecznictwie podnosi się, że istota tej umowy sprowadza się do oddania przez bank środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy w zamian za świadczenie wzajemne w postaci zapłaty odsetek. Oba te świadczenia są zatem ekwiwalentne (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 roku, sygn. akt III CZP 11/20). W przypadku przedmiotowego rodzaju stosunku prawnego zarówno po stronie banku, jak i kredytobiorcy występuje jednak świadczenie pieniężne. W ramach jej wykonania nie dochodzi tym samym do bezpośredniej wymiany różniących się od siebie dóbr, co przemawiać ma za brakiem podstaw do zakwalifikowania jej jako umowy wzajemnej (tak uznał m.in. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 4 grudnia 2019 r., I ACa 442/18, Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 20 października 2021 r., I ACa 155/21).
Niemniej rozstrzygnięcie przedmiotowego sporu nie ma kluczowego znaczenia w niniejszej sprawie. To bowiem charakter świadczeń będących przedmiotem umowy kredytu przesądza o tym, że przepisy o zatrzymaniu nie przystają do zakwestionowanych umów.
Stosownie do art. 496 i art. 497 k.c., prawo zatrzymania powstaje m.in. w przypadku nieważności umowy wzajemnej, kiedy to każda ze stron zobowiązana jest do zwrotu otrzymanego świadczenia drugiej. Zostało ono zatem pomyślane jako środek zabezpieczenia służący do uzyskania pewności, że druga strona również dokona zwrotu świadczenia lub je zabezpieczy (T. Wiśniewski, Prawo zatrzymania w Kodeksie cywilnym, Warszawa 1999, s. 125). Niemniej usprawiedliwione interesy obu stron w przypadku nieważności umowy kredytu chroni instytucja potrącenia. Podkreślić bowiem należy, że zatrzymanie spełnia swoją funkcję tam, gdzie świadczenia są różnorodzajowe i z tego powodu wierzytelności obu stron nie nadają się do potrącenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 20 października 2021 r., I ACa 155/21). W przypadku umów kredytu mamy zaś do czynienia z świadczeniami jednorodzajowymi.
Niezależnie od powyższego wskazania wymagało, że nie budzi wątpliwości zarówno na poziomie europejskim (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 4 czerwca 2009 r. w sprawie C-8/08, wyrok Trybunału Sprawiedliwości z 30 września 2003 r., w sprawie C-224/01), jak i w orzecznictwie Sądu Najwyższego zasada powszechnego związania wykładnią prawa unijnego dokonaną przez (...) (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2019 r., sygn. akt III CZP 45/19). Powyższa reguła wynika bowiem z istoty i funkcji postępowania prejudycjalnego oraz autonomii prawa unijnego względem prawa krajowego.
Orzeczenia wydane w trybie art. 276 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej mają charakter precedensowy i wiążą erga omnes. W podobnych stanach faktycznych i prawnych sądy krajowe powinny zatem przyjmować wykładnię prawa unijnego wskazaną przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Są one tym samym zobowiązane stosować nie tylko prawo unijne, ale także jego wykładnię dokonaną przez (...) (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 7 czerwca 2019 r., sygn. akt GSK 298/16). Wykładnia prawa unijnego dokonana przez (...) wiąże z kolei nie tylko w sprawie, w której wydano orzeczenie w trybie prejudycjalnym, lecz jest wiążąca dla wszystkich sądów unijnych we wszystkich sprawach, w których zastosowanie znajduje, w analogicznych okolicznościach faktycznych, zinterpretowany przez Trybunał Sprawiedliwości przepis prawa unijnego (doktryna acte éclairé).
Niezbędne było zatem odniesienie się do wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 grudnia 2023 r., C‑28/22. Jak wskazał (...) w sytuacji gdy umowa kredytu hipotecznego zawarta przez przedsiębiorcę z konsumentem nie może już pozostać wiążąca po usunięciu nieuczciwych warunków zawartych w tej umowie – art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w związku z zasadą skuteczności należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie możliwości skorzystania z prawa zatrzymania przez przedsiębiorcę jeżeli wykonanie tego prawa zatrzymania powoduje utratę przez konsumenta prawa do uzyskania odsetek za opóźnienie od momentu upływu terminu nałożonego na danego przedsiębiorcę do wykonania zobowiązania umownego, po tym jak otrzyma on wezwanie do zwrotu świadczeń, które zostały mu zapłacone w wykonaniu rzeczonej umowy.
Uznanie możliwości skutecznego podniesienia zarzutu zatrzymania w stosunku między bankiem, a konsumentem powodowałoby zaś, że konsumentowi należne byłyby odsetki za opóźnienie od upływu terminu wyznaczonego przedsiębiorcy na wykonanie zobowiązania, po otrzymaniu przez niego stosownego wniosku konsumenta, do chwili podniesienia zarzutu zatrzymania. Powyższe prowadziłoby tym samym do zagrożenia skuteczności ochrony przyznanej konsumentom przez dyrektywę 93/13. Konsument pomimo powołania się bowiem na prawa z niej wynikające mógłby nie otrzymać odsetek za opóźnienie od kwot, które powinny być mu zwrócone w przypadku nieważności umowy od momentu upływu terminu nałożonego na przedsiębiorcę do wykonania świadczenia, po tym jak przedsiębiorca ten otrzyma wezwanie do zwrotu tych kwot.
Z kolei w postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 8 maja 2024 r. C-424/22, (...) stanął na stanowisku, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą powołanie się przez bank na prawo zatrzymania prowadzi do uzależnienia przysługującej konsumentowi możliwości uzyskania przez niego zapłaty określonych kwot od równoczesnego zaofiarowania przez konsumenta zwrotu albo zabezpieczenia zwrotu całości świadczenia otrzymanego od tej samej instytucji przez konsumenta na podstawie wspomnianej umowy, niezależnie od spłat dokonanych już w wykonaniu tej umowy. Bank może bowiem dochodzić zapłaty przysługującego mu roszenia z tytułu zwrotu wypłaconej kwoty kredytu oraz dokonać jej skutecznego potrącenia.
Zarzut zatrzymania podniesiony przez bank okazał się zatem nieskuteczny.
Zasadnym było zatem zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki wszystkich środków uiszczonych przez powódkę tytułem wykonania nieważnej umowy kredytowej. Wysokość tych roszczeń została ustalona na podstawie zaświadczeń wystawionych przez pozwany Bank, które zostały potwierdzone opinią biegłego. Wynika z nich, że powódka uiściła na rzecz pozwanego tytułem spłaty rat kredytowych (kapitałowo-odsetkowych) kwotę 375.234,86 zł. W związku z tym żądanie zasądzenia od pozwanego na rzecz powódki dochodzonej pozwem kwoty 194.097,90 zł było jak najbardziej uzasadnione.
Stosownie do treści art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Natomiast w myśl zdania pierwszego § 2 art. 481 k.c., jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie. Opóźnienie ma miejsce wówczas, gdy dłużnik nie spełnia świadczenia pieniężnego w terminie. Roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy.
Zgodnie z art. 455 k.c., w takiej sytuacji świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.
Powódka skierowała do pozwanego wezwanie do zapłaty w dniu 17 czerwca 2020 r., zakreślając trzydniowy termin do spełnienia świadczenia. Wezwanie zostało doręczone pozwanemu 22 czerwca 2020 r. Powódka domagała się zasądzenia odsetek za opóźnienie od dnia 27 czerwca 2020 r. Żądanie to należało uwzględnić, gdyż w tym dniu pozwany był już w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia dochodzonego pozwem.
O kosztach procesu rozstrzygnięto w punkcie 2 i 3 sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 oraz art. 99 k.p.c. Sąd uwzględnił bowiem roszczenie główne w całości.
Stosownie do treści art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony (art. 98 § 3 k.p.c.). Stronom reprezentowanym przez radcę prawnego, rzecznika patentowego lub Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej zwraca się koszty w wysokości należnej według przepisów o wynagrodzeniu adwokata (art. 99k.p.c.).
Na koszt procesu poniesione przez powódkę składa się: opłata od pozwu w wysokości 1.000 zł, wykorzystana zaliczka na poczet kosztów opinii biegłego w kwocie 3.888,24 zł i koszty zastępstwa procesowego w wysokości 5.417 zł; łącznie: 10.305,24 zł. I taką kwotę zasądzono od pozwanego na rzecz powódki tytułem kosztów procesu.
O odsetkach za opóźnienie od zasądzonych kosztów procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.
Sąd w punkcie 3 sentencji wyroku oddalił wniosek strony powodowej o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości, nie znajdując podstaw uzasadniających przyznanie ich w rzeczonej wysokości. Przedmiotowa sprawa dotyczyła bowiem roszczeń związanych z umowami frankowymi. Sprawy tego typu nie są już sprawami precedensowymi. Odnosząc się zaś do oceny wkładu pracy reprezentującego stronę pełnomocnika Sąd przyjął, że czynności dokonane przez radcę prawnego w imieniu strony w toku niniejszego postępowania, nie uzasadniały przyznania wynagrodzenia w dwukrotnej stawce. Przez pojęcie „nakładu pracy” pełnomocnika rozumieć należy w szczególności ilość i obszerność złożonych w sprawie pism procesowych oraz udział w rozprawach i posiedzeniach sądu ale także pozasądową pomoc prawną udzieloną klientowi w związku ze sprawą. Analiza akt przedmiotowej sprawy dowodzi, iż nie była ona wielowątkowa, czy też precedensowa. Materia rozważanej sprawy na tle innych spraw tego typu nie należy do złożonych. Czynności zawodowego pełnomocnika obejmowały m.in. sporządzenie pozwu i pism procesowych, przy czym treść merytoryczna tych pism nie wskazuje na większe niż przeciętne zaangażowanie pełnomocnika w ich przygotowanie. Działania pełnomocnika w przedmiotowej sprawie Sąd traktuje jako niezbędną, ale nie ponadprzeciętną staranność, którą powinien przejawiać każdy pełnomocnik procesowy reprezentujący swoich mandantów.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie wyżej powołanych przepisów prawa, orzeczono jak w sentencji wyroku.
Jacek Grudziński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Jacek Grudziński
Data wytworzenia informacji: