XIV C 1296/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2024-12-04

Sygn. akt XIV C 1296/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 grudnia 2024 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XIV Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Pile

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Przemysław Okowicki

Protokolant: st. prot. Magdalena Grzybowska

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2024 r. w Pile

sprawy z powództwa K. C. (1)

przeciwko M. P.

o nakazanie złożenia oświadczenia woli

1.  powództwo oddala;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 10 817 zł (dziesięć tysięcy osiemset siedemnaście złotych) w tym 10 800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego i 17 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Przemysław Okowicki

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 grudnia 2022 r. powódka K. C. (1) wniosła o nakazanie pozwanej M. P. aby wydała jej nieruchomość położoną w miejscowości Ł. nr 25, gmina K., powiat (...), województwo (...), stanowiącej działki nr (...) – R – grunty orne, BR – grunty rolne zabudowane, o łącznym obszarze 08,7064 ha – wpisanej w księdze wieczystej KW nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Złotowie IV Wydział Ksiąg Wieczystych. Dodatkowo wniosła o zasądzenie od pozwanej na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu powódka podniosła, że w dniu 25 lutego 2022 r. zawarła z pozwaną umowę darowizny w postaci aktu notarialnego Repertorium A numer (...) przed notariuszem A. N. w Z., w której darowała pozwanej, swojej córce, ww. opisane nieruchomości, ale w piśmie z dnia 16 listopada 2022 r. skierowanym do pozwanej złożyła oświadczenie o odwołaniu darowizny, domagając się jej zwrotu w nieprzekraczalnym terminie 7 dni od dnia odebrania pisma. Pozwana odmówiła zwrotnego przeniesienia własności darowanej jej nieruchomości wskazując, że nie widzi podstaw do jej zwrotu. Powódka podniosła, że powodem odwołania darowizny stała się rażąca niewdzięczność pozwanej, polegająca na kierowaniu do powódki różnego rodzaju oskarżeń i pretensji m.in. że nie zostały na jej rzecz darowane pozostałe nieruchomości posiadane przez powódkę, że darowizna nie została dokonana również na męża pozwanej, pozwana nadto uniemożliwiła powódce swobodne korzystanie ze wszystkich pomieszczeń wspólnie zamieszkiwanej nieruchomości, nie wyraża żadnej chęci pomocy powódce, obraża ją i wyzywa od osób psychicznych, grozi wzywaniem interwencji policyjnych, postępowaniem o ubezwłasnowolnienie, oskarża o znęcanie się nad rodziną. Powódka podała, że w związku z nasileniem się zachowań pozwanej i jej męża, złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa znęcania się nad nią. Dodała, że nie może korzystać z ustanowionej w darowiźnie służebności w postaci mieszkania, bowiem pozwana jej to uniemożliwia, a mimo to pozwana podrzuca jej rachunki dotyczące tej nieruchomości.

W piśmie z dnia 9 stycznia 2023 r. powódka zmodyfikowała powództwo domagając się nakazania pozwanej złożenia oświadczenia woli, którego treścią będzie przeniesienie własności nieruchomości opisanych w pozwie i wydanie ich powódce.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o jego oddalenie i zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwana zaprzeczyła wszelkim zarzutom wskazanym w pozwie, wskazując że to powódka jest inicjatorką konfliktów między stronami, ponieważ ta darzy niechęcią męża pozwanej. Podobny stosunek powódka prezentuje wobec swojego męża R. C.. Ponieważ interwencje policji wielokrotnie kończyły się nie po myśli powódki, tłumaczy ona to rzekomymi znajomościami męża pozwanej z funkcjonariuszami pracującymi w K..

Sąd ustalił co następuje:

Powódka K. C. (1) jest matką pozwanej M. P.. Z małżeństwa K. C. (1) i R. C., oprócz pozwanej, urodził się także Z. C. i K. C. (2).

Wraz z powódką i jej mężem w wybudowanym przez małżeństwo domu w K. przy ul. (...) mieszkała pozwana wraz z mężem R. P. i ich wspólnymi dziećmi. Rodzina do czasu powrotu K. C. (2) z Holandii funkcjonowała poprawnie, dochodziło między jej członkami do kłótni, ale potrafili ostatecznie dojść do porozumienia. Pozwana wraz z mężem pomagała w gospodarstwie rolnym, opiekowała się swoją babcią, a matką powódki, a także sprawowała opiekę nad swoim małoletnim potomstwem.

Na początku 2018 r. wrócił do kraju syn stron K. C. (2), który wcześniej mieszkał w Holandii. Mężczyzna zamieszkał w domu rodzinnym. W tym okresie powódka wspólnie z synem regularnie naśmiewała się z męża, używając przy tym wulgarnych wyrazów, co było dla niego bardzo dotkliwe. Doszło nawet do sytuacji, że K. C. (2) uderzył ojca.

W dniu 4 marca 2018r. już wczesnym rankiem R. C. usłyszał, że powódka i syn stron zaczynają z niego szydzić. Mąż powódki poczuł się tym bardzo dotknięty, postanowił więc napisać list, w którym wskazywał, że ma wszystkiego dość. Następnie udał się do garażu, gdzie odpalił samochód i w ten sposób próbował odebrać sobie życie. R. C. uratowała córka M. P., która otworzyła bramę garażu i zgasiła silnik samochodu. R. C. był jednak tak roztrzęsiony, że koniecznym było skorzystanie z pomocy lekarskiej.

W czasie rozmowy z funkcjonariuszami Policji R. C. wskazał, że od dłuższego czasu jego żona, wspólnie z synem K. C. (2) poniża go, wyzywa go min: „że jest cieniasem”, „że ma słaby charakter”. Wskazał, że żona wspólnie z synem zabrała ma karty bankomatowe, oraz że powódka obecnie wspólnie z synem zajmuje wspólną sypialnię małżonków, a on zmuszony jest spać w salonie. Ponadto podał, że w czasie ostatniej awantury został poszarpany, przez żonę i syna.

W związku z powyższym funkcjonariusze policji zadecydowali o wszczęciu wobec K. C. (1) procedury „Niebieskiej Karty”.

Jakiś czas później, syn stron K. C. (2) upił się, po czym chodził po domu z nożem, grożąc, że wbije go sobie w brzuch lub zrobi krzywdę pozwanemu. Powódka kazała mężowi uciekać i wezwać Policję. Finalnie na miejsce zdarzenia przyjechała Policja i karetka pogotowia. K. C. (2) naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy policji, po czym został zawieziony na Izbę Wytrzeźwień.

Po powrocie z Izby Wytrzeźwień, K. C. (2) zabrał swoje rzeczy i wyprowadził się z mieszkania powódki. To wydarzenie zdecydowanie pozytywnie wpłynęło na relację rodziny.

Dowód: zeznania świadka R. C. (k. 240-241), zeznania świadka R. P. (k. 241-242), zeznania K. C. (2) (k. 227-228), zeznania świadka E. B. (k. 228), przesłuchanie powódki (k. 67-70, 244-245), przesłuchanie pozwanej (k. 70, 245), wyrok SO w Poznaniu 1141/22 z uzasadnieniem (z urzędu), dokumenty w aktach dochodzenia (...) KPP w Z., stenogramy rozmów (k. 76-94, 97-131), nagrania na pendrive (k. 95), nagrania na płycie CD (k. 36, 136, 166), oświadczenie powódki (k. 145-162), oświadczenie pozwanej (k. 176-183).

W dniu 25 lutego 2022 r. powódka w Kancelarii Notarialnej w Z. przed notariuszem A. N. powódka K. C. (1) darowała córce M. P., do jej majątku osobistego własność działki nr (...), o obszarze 3,0897 ha, położonej obręb ewidencyjny K., powiat (...), województwo (...) wraz ze znajdującymi się na niej budynkiem mieszkalnym w stanie surowym zamkniętym, a M. P. oświadczyła, że darowiznę przyjmuje oraz zapewniła, że jest mężatką i w małżeństwie jej obowiązuje ustawowa wspólność majątkowa małżeńska. M. P. oświadczyła nadto, że na polecenie darującej ustanawia bezpłatnie i dożywotnio na nabytej tym aktem działce nr 325/8, na rzecz rodziców K. C. (1) i R. C. służebność osobistą mieszkania, polegającą na prawie korzystania z całego ogrzewanego i oświetlonego budynku mieszkalnego, bez ograniczeń, z prawem swobodnego poruszania się po obejściu, z prawem korzystania z ogrodu położonego przy domu. Stronu umowy zgodnie oświadczyły, że K. i R. małżonkowie C. nie będą ponosić żadnych kosztów związanych z zamieszkiwaniem w przedmiotowej nieruchomości, a cały ciężar utrzymania obciążać będzie obdarowaną. M. P. oświadczyła. że rodziców będą mogli odwiedzać członkowie rodziny, jak również ich znajomi bez ograniczeń.

Wspólnie ustalono, że córka stron M. P. zamieszka po wykończeniu domu położonego w miejscowości Ł. na jednym piętrze ze swoją rodziną, a na parterze miała mieszkać powódka z mężem.

Dowód: akt notarialny Repertorium A nr 1041/2022 (k. 63-66), zeznania świadka R. C. (k. 240-241), zeznania świadka R. P. (k. 241-242), przesłuchanie powódki (k. 67-70, 244-245), przesłuchanie pozwanej (k. 70, 245).

Na przełomie lata i jesieni 2022 roku K. C. (2) po raz kolejny zaczął wpływać na relacje rodziny. Syn znowu zaczął spędzać więcej czasu z matką i po raz kolejny zaczął nastawiać ją przeciwko mężowi a także przeciwko córce stron M. P.. K. P. nie odpowiadało, że siostra M. P. otrzymała w darowiźnie dom i chciał odwołania darowizny. W konflikcie pomiędzy dziećmi stron, powódka opowiadała się po stronie K., natomiast R. C. po stronie pozwanej córki.

Konflikt między stronami narastał. Powódka pozwoliła, aby syn stron K. ponownie zamieszkał w domu rodzinnym, czemu sprzeciwiał się jej mąż. Powódka we wrześniu 2022 r. nie uprzedzając o tym rodziny, wyprowadziła się na parter domu. Około miesiąca później powódka wstawiła drzwi, blokując tym samym pozostałym członkom rodziny dostęp do parteru domu. K. C. (2) mówił swojej partnerce E. B., że nie dopuści aby obcy człowiek tj. R. P. gospodarzył na ojcowiźnie oraz, że udało mu się skłócić rodzinę.

Powódka wraz z synem K. C. (2) odwiedzała partnerkę syna – E. B.. Opowiadała wówczas konkubinie syna, iż nagrywa dzieci pozwanej telefonem, który dostała od syna, na dowód zlej opieki córki nad potomstwem.

W dniu 6 listopada 2022 r. pozwana zgłosiła do KPP w Z., że w domu jednorodzinnym w (...), darowanym jej przez matkę, powódka założyła w nocy 5 listopada 2022 r. bez jej wiedzy drzwi zamknięte na klucz uniemożliwiając jej dostęp do części mieszkania i wykonania na niej zaplanowanej wylewki posadzki.

Powódka wraz z synem K. C. (2) na terenie nieruchomości w (...) założyła kamery m.in. po to aby nagrywać pozwaną i jej rodzinę.

W dniu 18 stycznia 2023 r. M. P. zgłosiła do (...) w Z., że powódka chce jej ukraść świnię. Pozwana oświadczyła policjantom, że zakupiła dwie świnie od M. B., na co posiada potwierdzenie w postaci wypłaty pieniędzy z konta. Powyższe potwierdził R. C.. Natomiast powódka upierała się, że to ona dawała pieniądze na zakup świń i dlatego są jej. Policjant ustalił, iż świnie z gospodarstwa M. B. zakupiła pozwana i to ona mu za nie zapłaciła.

Powódka złożyła donos do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej na pozwaną, zarzucając że źle zajmuje się dziećmi.

Pozwana, aby nie eskalować konfliktu pomiędzy stronami wyprowadziła się do spornej nieruchomości położonej w Ł. z tym, że zmieniła zamki do drzwi, tak, żeby powódka nie miała dostępu do nieruchomości. Jednocześnie córka stron dała nowe klucze pozwanemu i może on swobodnie korzystać z nieruchomości. Pozwana regulowała należności związane z korzystaniem z darowanej nieruchomości.

Powódka uniemożliwiała pozwanej zawarcie z (...) S.A. umowy na sprzedaż energii elektrycznej, wskazując że użytkuje darowaną nieruchomość.

W dniu 19 września 2024 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu, XIV Wydział Cywilny w Pile, sygn. akt XIV C 1141/22 rozwiązał małżeństwo K. i R. C. z winy obu stron.

Powódka wraz z synem, który pozostaje na jej utrzymaniu, nadal zamieszkują w domu jednorodzinnym położonym przy ul. (...) w K..

Dowód: zeznania świadka R. C. (k. 240-241), zeznania świadka R. P. (k. 241-242), zeznania K. C. (2) (k. 227-228), zeznania świadka E. B. (k. 228), przesłuchanie powódki (k. 67-70, 244-245), przesłuchanie pozwanej (k. 70, 245), wyrok SO w Poznaniu 1141/22 z uzasadnieniem (z urzędu), stenogramy rozmów (k. 76-94, 97-131), informacja z K. (k. 230), nagrania na pendrive (k. 95), nagrania na płycie CD (k. 36, 136, 166), oświadczenie powódki (k. 145-162), oświadczenie pozwanej (k. 176-183), notatka urzędowa (k. 47 akt dochodzenia 4253-0.Ds. (...).2022 KPP w Z.), notatka urzędowa (k. 64 akt dochodzenia (...) KPP w Z.), rachunki (k. 194-221), pismo (...) S.A. (k. 220).

Pismem z dnia 16 listopada 2022 r. powódka z złożyła pozwanej oświadczenie o odwołaniu darowizny, domagając się zwrotu darowanej nieruchomości w nieprzekraczalnym terminie do 7 dni od dnia odebrania pisma. W uzasadnieniu pisma powołała się na rażącą niewdzięczność pozwanej polegającą na tym, że pozwana traktuje matkę w sposób niegodny, kierując w jej stronę oskarżenia i wyzwiska, uniemożliwia swobodny dostęp do wszystkich pomieszczeń domu, grozi postępowaniami karnymi oraz insynuuje chorobę psychiczną u powódki, oskarża o znęcanie się psychiczne i wzywa niezasadnie Policję chcąc ją zapewne ubezwłasnowolnić, wyraża pretensje, że powódka nie dokonała na nią darowizny pozostałych nieruchomości, nie wykonuje służebności ustanowionej w umowie darowizny, albowiem powódka nie może korzystać w ogóle z nieruchomości darowanej.

Pozwana odebrała oświadczenie o odwołaniu darowizny w dniu 17 listopada 2022 r. i pismem z dnia 22 listopada odmówiła zwrotu darowizny zaprzeczając wszystkim twierdzeniom powódki zawartym w oświadczeniu o odwołaniu.

Dowód: oświadczenie o odwołaniu darowizny (k. 20-21), potwierdzenie nadania i odbioru przesyłki (k. 22-23), odpowiedź pozwanej (k. 24).

Pismem z dnia 18 listopada 2022 r. powódka do Prokuratury Rejonowej w Złotowie złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez członków jej rodziny – męża i córkę M. P. oraz R. P. polegającego na znęcaniu się nad nią.

Po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego Policja umorzyła dochodzenie w sprawie znęcania się psychicznego i fizycznego w okresie od lutego 2022 r. do listopada 2022 r. nad K. C. (1) wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa.

Po rozpoznaniu zażalenia powódki na ww. postanowienie Sąd Rejonowy w Złotowie orzeczeniem z dnia 27 kwietnia 2023 r. utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie, wskazując w uzasadnieniu, że materiał dowodowy nie pozwalał na zarzucenie którejkolwiek z osób wspólnie zamieszkujących z powódka zachowania wyczerpującego znamiona znęcania się, z materiału tego wynika, że K. C. (1) nie pozostawała stroną bierną w sporze, czynnie uczestnicząc w kłótniach, zachowywała się prowokacyjnie i sama używała wulgaryzmów wobec pozostałych domowników.

Dowód: w akt dochodzenia (...): zawiadomienie (k. 1-23), postanowienie o umorzeniu (k. 95), zażalenie (k. 97-100), postanowienie SR w Złotowie (k. 104-105).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o następującą ocenę dowodów.

Za wiarygodne należało uznać wszystkie dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, które zostały dopuszczone przez Sąd jako dowody w niniejszym postępowaniu, gdyż ich wiarygodność i moc dowodowa nie były kwestionowane w toku postępowania.

Sąd zwraca uwagę, ze z duża ostrożnością podszedł do innych dowodów (art. 308 i 309 k.p.c.) w szczególności zawierających zapis obrazu, dźwięku albo obrazu i dźwięku, z uwagi na to, że zostały zdobyte wyłącznie na potrzeby niniejszego procesu, nadto stanowiły one wyselekcjonowany przez strony materiał, który przedstawiał fragmentaryczne, wyrwane z kontekstu wypowiedzi przeciwnika. Dlatego Sąd zaznacza, że świadczyły one wyłącznie o okolicznościach wskazanych powyżej w stanie faktycznym sprawy.

Sąd dokonał również ustaleń faktycznych w oparciu o zeznania świadków. W związku z tym, Sąd co do zasady dał wiarę twierdzeniom świadka E. B.. Świadek jest byłą partnerką K. C. (2). Świadek zeznawała spontanicznie, rzeczowo w oparciu o własne obserwacje. Świadek potwierdziła, że K. C. (2) od czasu darowania pozwanej przez powódkę nieruchomości w Ł., odnowił kontakt z matką w celu doprowadzenia do odwołania darowizny. Świadek podała, że K. C. (2) mówił, odnosząc się do R. P., że nikt obcy nie będzie gospodarzył na ojcowiźnie. Chwalił się świadkowi, że udało mu się skłócić rodzinę, i doprowadzić do rozwodu rodziców. Świadek zeznała również, że powódka pokazywała jej jak nagrywa dzieci pozwanej, telefonem który dostała od syna K., żeby wykazać iż pozwana rzekomo źle opiekuje się swoim potomstwem.

Zeznania R. C. i R. P. Sąd uznał w większości jako wiarygodne. Dokonując ich oceny Sąd wziął pod uwagę, że R. C. jest mężem powódki i ojcem pozwanej, a R. P. mężem pozwanej i są oni bezpośrednio zaangażowani w spór pomiędzy stronami. Mimo to wyżej wymienieni świadkowie zeznawali w sposób rzeczowy i prostolinijny. Ich zeznania były jasne, spójne i logiczne a przez to przekonujące. Ponadto wzajemnie się wspierały i uzupełniały, jak też pozostawały w zgodzie z zeznaniami E. B. i pozwanej i zgromadzonym w sprawie pozostałym materiałem dowodowym. Zeznania świadków nie wykazywały także cech kłamliwości czy stronniczości. Świadkowie nie starali się samorzutnie podawać jakichś faktów, a jedynie odpowiadali na pytania, starając się ograniczyć do faktów. Przy odpowiedzi na pytania nie irytowali się, nie kluczyli, nie dawali wymijających odpowiedzi. Jeśli w jakiejś kwestii nie mieli wiedzy, szczerze to przyznawali i nie próbowali swojej niewiedzy zastąpić niekorzystnymi dla powódki domysłami. Starali się zachować obiektywizm, o czy świadczy to, że nie wyolbrzymiali negatywnych zachowań powódki. Drobne rozbieżności w zeznaniach świadków tylko potwierdzały ich szczerość, gdyż są one typową cechą zeznań świadków, wynikającą z niedoskonałości i zawodności ludzkiej pamięci. Świadkowie zgodnie podali, że relacje pomiędzy stronami zaczęły się psuć od momentu odnowienia relacji K. C. (2) z powódką, a miało to miejsce bezpośrednio po tym, jak dowiedział się on o darowaniu nieruchomości przez powódkę pozwanej. Wówczas to zachowanie powódki do pozwanej, i najbliższej rodziny zaczęło się zmieniać, powódka założyła kamery w Ł., nagrywała rodzinę, wraz z synem K. niewłaściwie odnosiła się i poniżała R. C., straszyła donosami do instytucji, wyprowadziła się na parter domu w K. i zablokowała dostęp do tej części nieruchomości, podobnie uczyniła w Ł. wstawiając drzwi w budynku i ograniczając dostęp pozwanej do całości nieruchomości. Powyższe zeznania świadków są zgodne z ustaleniami poczynionymi przez tut. Sąd w sprawie rozwodowej powódki i R. C., o której Sąd prowadzący niniejsze postępowanie posiada wiedzę z urzędu. Z zeznań świadków wynikało, że na zmianę zachowania powódki względem rodziny miały manipulacje ze strony K. C. (2), które nota bene stały się bezpośrednią przyczyną rozpadu małżeństwa powódki z R. C. i wyprowadzki pozwanej z mężem i dziećmi z dotychczasowego wspólnego zamieszkania rodziny, aby nie zaogniać istniejącego konfliktu między stronami.

Zeznania świadka K. C. (2) były niewiarygodne. Świadek ten jest synem powódki i bratem pozwanej, ale w konflikcie stron opowiedział się jednoznacznie po stronie powódki i znalazło to wyraz w składaniu nieprawdziwych i stronniczych zeznań. Ocena taka była podyktowana zarówno analizą sposobu ich składania, jak i ich treści. Świadek jest bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem sporu, jak wynika bowiem z ustalonego stanu faktycznego sprawy, zależało mu bezpośrednio na odwołaniu darowizny i czynił wszystko aby doszło to do skutku doprowadzając rodzinę do skonfliktowania. W rezultacie działań świadka doszło do rozwodu powódki z mężem, wyprowadzki pozwanej z domu w K., gdzie pozostała powódka wraz ze świadkiem, który pozostaje nota bene na jej utrzymaniu. Okoliczności podawane przez świadka nie znalazły żadnego potwierdzenia w pozostałym godnym zaufania materiale dowodowym, w tym prowadzonym przez Policję z wniosku powódki dochodzeniu w sprawie znęcania się nad powódką przez pozwaną, jej męża i R. C..

Oceniając zeznania stron Sąd rzecz jasna dostrzegał, iż strony, jako osoby bezpośrednio zainteresowane wynikiem procesu, mogą przedstawiać fakty i je intepretować w korzystny dla siebie sposób. Dlatego też tak istotne znaczenie dla oceny zeznań stron miały inne przeprowadzone w sprawie dowody, co do których nie było podstaw do ich zakwestionowania. Przy takim założeniu zeznania stron Sąd uznał za w pełni wiarygodne w zakresie, w jakim były zgodne ze sobą i z pozostałym godnym zaufania materiałem dowodowym. Natomiast w kwestiach spornych Sąd przyznał prymat wiarygodności zeznaniom strony pozwanej. Zdaniem Sądu pozwanej były złożone w sposób szczery. Znajdują one wprost potwierdzenie w zeznaniach świadków E. B., R. C. i R. P. co do których – jak mowa wyżej – nie było podstaw do ich zakwestionowania. Pozwana zdaniem Sądu zeznawała w sposób spontaniczny, logiczny, bez przejaskrawiania niekorzystnych dla powódki faktów. Sąd miał również na uwadze, iż twierdzenia strony pozwanej, czy to zawarte w jej pismach procesowych, czy też przedstawiane w toku procesu były spójne i konsekwentne. Zeznania pozwanej i ww. świadków, wraz z pozostałym materiałem dowodowym tworzą pełen obraz stanu faktycznego, jaki miał miejsce relacjach pozwanej i jej rodziny z powódką. Jednocześnie, zdaniem Sądu, nie ma żadnych podstaw do przyjęcia, iż świadkowie i pozwana celowo uzgodnili treść swoich zeznań. Gdyby tak było w istocie, zeznania te byłyby ze sobą zgodne w najmniejszych szczegółach, o określonych zdarzeniach świadkowie i rodzice pozwanego zeznawaliby w taki sam sposób. Tymczasem ich zeznania i świadków są raczej wzajemnie komplementarne.

Wiarygodność zeznań strony pozwanej skutkować musiała uznaniem większości zeznań powódki za niewiarygodne. Sąd doszedł do przekonania, że zarzuty stawiane przez powódkę pozwanej zostały wykreowane na potrzeby niniejszego postępowania sądowego. W istotnych kwestiach spornych powódka zeznawała niespójnie i sprzecznie z doświadczeniem życiowym i niezgodnie z pozostałym wiarygodnym materiałem dowodowym. Powódka nie była konsekwentna w składnych oświadczeniach, raz twierdziła, że do dokonania darowizny zmusiła ją pozwana, aby za chwilę podać, że dokonanie darowizny było pomiędzy stronami umówione, a jej marzeniem było aby wraz z pozwaną i jej dziećmi mieszkać w nowo wybudowanym domu. Powoływała okoliczności nagannego zachowania pozwanej z okresu przed dokonaniem darowizny, żeby następnie twierdzić, że do czasu jej uczynienia relacje z córką były bardzo dobre. Za nie wiarygodne Sąd uznał w szczególności zeznania powódki w części dotyczącej okoliczności mających świadczyć o rażąco niewdzięcznym zachowaniu pozwanej. W ocenie Sądu konflikt łączący strony ma charakter rodzinny, którego źródło stanowi osoba K. C. (2). Kiedy ww. syn powódki nie uczestniczył aktywnie w jej życiu, relacje z pozwaną i jej rodziną oraz z R. C. układały się poprawnie. W zasadzie powódka zarzucała pozwanej, iż ta straszyła ją popełnieniem samobójstwa, że nie reagowała na zachowanie swojego męża, który straszył powódkę, iż trafi do więzienia, oraz że powódka ja dwukrotnie pobiła. Powyższe twierdzenia nie znalazły żadnego potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym, który Sąd uznał za wiarygodny.

Sąd zważył, co następuje:

Umowa darowizny jest to umowa nazwana, uregulowana w przepisach Kodeksu cywilnego w artykułach od 888 do 902. Zgodnie z art. 888 k.c., przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swojego majątku. Celem darowizny jest więc dokonanie nieodpłatnego przysporzenia na rzecz obdarowanego, przy czym, co istotne, obdarowany nie jest zobowiązany do żadnego świadczenia ze swej strony na rzecz darczyńcy.

Stosownie do art. 898 § 1 k.c., darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności, natomiast w myśl art. 900 k.c., odwołanie darowizny następuje przez oświadczenie złożone obdarowanemu na piśmie.

Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem doktryny i judykatury, skuteczne oświadczenie odwołujące darowiznę nieruchomości z powodu rażącej niewdzięczności nie powoduje przejścia własności nieruchomości z obdarowanego na darczyńcę, lecz stwarza jedynie po stronie obdarowanego obowiązek złożenia oświadczenia woli o powrotnym przeniesieniu własności na darczyńcę. Obdarowany ma więc obowiązek zawrzeć z darczyńcą umowę w formie aktu notarialnego przenoszącą własność nieruchomości. Natomiast w razie odmowy, darczyńcy przysługuje roszczenie o stwierdzenie obowiązku złożenia przez obdarowanego odpowiedniego oświadczenia woli (art. 64 kc). Takie właśnie roszczenie złożyła powódka w niniejszym procesie. Oceniając jego zasadność, Sąd był zatem zobowiązany przede wszystkim do ustalenia czy odwołanie darowizny względem pozwanej było możliwe i skuteczne, a więc czy rzeczywiście wystąpiły okoliczności uprawniające darczyńcę do odwołania darowizny. Sprowadza się to do stwierdzenia czy pozwana dopuściła się wobec powódki rażącej niewdzięczności.

W sprawie nie wystąpiła negatywna przesłanka do odwołania darowizny określona w art. 899 § 3 k.c. - od zachowania dającego podstawę do odwołania darowizny do złożenia oświadczenia o jej odwołaniu nie minął rok, a zatem koniecznym jest rozważanie, czy postępowanie pozwanej można określić, jako rażąco niewdzięczne.

Pod pojęciem rażącej niewdzięczności podpadają tylko takie zachowania obdarowanego, które są świadomie skierowane przeciwko darczyńcy i podejmowane są w nieprzyjaznym zamiarze. Chodzi tu więc przede wszystkim o przestępstwa przeciwko darczyńcy (przeciwko życiu, zdrowiu, czci czy mieniu) oraz o naruszenie przez obdarowanego obowiązków wynikających ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą, jak np. odmowa udzielenia pomocy w chorobie, mimo oczywistej ku temu możliwości. Wyłączone z pojęcia rażącej niewdzięczności są natomiast krzywdy czy przykrości wyrządzone w sposób nieświadomy, niezamierzony, popełnione w uniesieniu czy rozdrażnieniu, zwłaszcza wywołanym zachowaniem darczyńcy. Czyny dowodzące niewdzięczności muszą świadczyć o znacznym natężeniu złej woli obdarowanego, na co wskazuje użycie przez ustawodawcę przymiotnika „rażąca” dla opisania rodzaju niewdzięczności uzasadniającej odwołanie darowizny. Nie uzasadnia więc odwołania darowizny dopuszczenie się przez obdarowanego takich czynów, które w danych okolicznościach i warunkach nie wykraczały poza zwykłe przypadki życiowych konfliktów. Nie noszą cechy rażącej niewdzięczności zatem incydentalne, nawet naganne zachowania, jeżeli wynikają one z drobnych codziennych konfliktów, naturalnych szczególnie w sytuacji wspólnego zamieszkiwania stron (zob. wyrok SN z 28.03.2012, V CSK 179/11, Biul. SN 2012/7/10).

Powódka uzasadniała decyzję o odwołaniu darowizny zarzutami wobec pozwanej w postaci kierowania do powódki różnego rodzaju oskarżeń i pretensji m.in. że nie zostały na jej rzecz darowane pozostałe nieruchomości posiadane przez powódkę, że darowizna nie została dokonana również na męża pozwanej, uniemożliwienia powódce swobodnego korzystania ze wszystkich pomieszczeń wspólnie zamieszkiwanej nieruchomości w K., nie wyrażania żadnej chęci pomocy powódce, obrażania jej i wyzywania od osób psychicznych, grożenia wzywaniem interwencji policyjnych, postępowaniem o ubezwłasnowolnienie, oskarżaniem o znęcanie się nad rodziną, niemożności korzystania z ustanowionej w darowiźnie służebności w postaci mieszkania, a mimo to podrzucania jej rachunków dotyczących tej nieruchomości.

Zachowanie pozwanej, polegające na zaprzestaniu kontaktów z matką, nie nosi cech rażącej niewdzięczności, gdyż głównym powodem sytuacji zaistniałej sytuacji jest konflikt na tle majątkowym, sprowokowany przez K. C. (2). Oceniając niniejszą sprawę nie można abstrahować od kontekstu sytuacyjnego oraz od źródeł konfliktu istniejącego między rodziną, wywołanego właśnie przez syna powódki. Kwalifikowana przesłanka w postaci rażącej niewdzięczności obdarowanego wobec darczyńcy musi być oceniana przy zastosowaniu zobiektywizowanych kryteriów a nie według subiektywnych odczuć darczyńcy.

Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Powódka wywodząc swoje roszczenie z art. 898 §1 k.c. winna zatem wykazać przy pomocy dostępnych środków dowodowych prawdziwość podawanych przez siebie twierdzeń. W ocenie Sądu nie sprostała temu obowiązkowi procesowemu. W szczególności dotyczy to zarzucanych pozwanej zachowań, negatywnie ocenianych z punktu widzenia zasad obowiązujących w relacjach międzyludzkich – takich jak obrażanie, grożenie, oskarżanie o znęcanie, odmawianie pomocy itp. Podane przez powódkę okoliczności, nie znalazły potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Żadna z przesłuchiwanych osób nie była bezpośrednim świadkiem gorszących zachowań pozwanej. Zdaniem Sądu niewątpliwie do zatargów między stronami dochodziło, co świadkowie potwierdzają, jednakże, zachowanie pozwanej nie wykraczało poza przyjęte standardy, świadczyło raczej one o bezsilności pozwanej wobec sytuacji rodzinnej, z podanych okoliczności wyłania się obraz pozwanej jako osoby zainteresowanej losem najbliższych. Pozwana ma dobry kontakt z ojcem, wspiera go i uczestniczy w jego życiu.

Na datę złożenia oświadczenia o odwołaniu darowizny nie wystąpiły żadne zdarzenia stanowiące przejaw niewdzięczności, a tym bardziej rażącej niewdzięczności. Na marginesie Sąd zauważa, że zarzuty iż, pozwana wyrażała rzekomo pretensje, iż nie zostały na jej rzecz darowane pozostałe nieruchomości posiadane przez powódkę, że darowizna nie została dokonana również na męża pozwanej, poza faktem ich niewykazania, w ocenie Sądu, w ogóle nie mieszczą się w kategorii rażącej niewdzięczności.

Dodatkowo ponownie wskazać należy, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje żadnych podstaw dla ustalenia, by powódka zwracała się z prośbą o pomoc do pozwanej, spotykając się z odmową (w tym po odwołaniu darowizny).

Sąd nie dopatrzył się również znamion rażącej niewdzięczności w zachowaniu pozwanej w postaci korzystania z darowanej nieruchomości. Powódka twierdziła, że pozwana uniemożliwiła jej korzystanie ze służebności, wymieniła klucze do nieruchomości i żąda uiszczania opłat za nią. Należy mieć na uwadze, że pozwana jest właścicielką spornej nieruchomości, a zatem w teorii winno jej przysługiwać szerokie uprawnienie do korzystania z niej (posiadania, używania, pobierania dochodów) i rozporządzania nim (zbycia, obciążenia) z wyłączeniem innych osób. Postępowanie dowodowe wykazało, że to prezentowana przez powódkę postawa, uniemożliwiała pozwanej pełną realizację przysługujących jej – jako właścicielowi - uprawnień. Powódka założyła kamery na nieruchomości, aby móc nagrywać pozwaną i jej rodzinę, uniemożliwiła przepisanie liczników energii na pozwaną, w listopadzie 2023 r. pod osłoną nocy bez wiedzy pozwanej wstawiła drzwi w nieruchomości uniemożliwiając wykonywanie prac remontowych w tej części budynku. Powódka przejawia, brak otwartości na dialog w zakresie optymalnego, satysfakcjonującego obie stron - wyjścia z zaistniałej sytuacji, wykazując przy tym postawę roszczeniową oraz angażując w sprawy pomiędzy nią a córką, swojego syna K. P., bezpośrednio zainteresowanego powrotem nieruchomości do majątku matki. Trudno zatem dziwić się pozwanej, że wymieniła zamki w darowanej jej nieruchomości, by móc korzystać z niej w niezakłócony sposób. Pozwana przedstawiła nadto rachunki wykazując, iż uiszcza opłaty związane z korzystaniem z darowanej nieruchomości. Nadto przed złożeniem oświadczenia o odwołaniu darowizny, dom w Ł. nie znajdował się w takim stanie, który uniemożliwiał powódce skorzystanie z przysługującej jej służebności. Obecnie natomiast powódka sama nie wyraża chęci zamieszkiwania wspólnie z pozwaną i jej rodziną.

Dodatkowo sąd podkreśla, że działania procesowe powódki w zakresie wykazania słuszności zgłoszonego powództwa skoncentrowane były w zasadzie na zarzutach kierowanych pod adresem R. C. i R. P., które oczywiście nie miały w sprawie żadnego znaczenia. Wykładnia art. 898 § 1 k.c. nie pozostawia wątpliwości, że jedynie osobisty charakter zachowania obdarowanego może być przedmiotem oceny pod kątem niewdzięczności. Taki sposób rozumienia powołanych norm jest utrwalony w nauce prawa i orzecznictwie. Nie ulega zatem wątpliwości, że powyższe zarzuty powódki były oczywiście chybione. Na marginesie wskazać należy, że postępowanie dowodowe nie wykazało aby mąż powódki czy mąż pozwanej traktowali powódkę w sposób niewłaściwy, naganny.

Ponadto w orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że nie mogą być uznane za rażącą niewdzięczność przykrości i krzywdy czynione impulsywnie, lecz mieszczące się w granicach zwykłych konfliktów życia codziennego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2001 r., II CKN 818/00). Za niewdzięczne zachowania nie uznaje się tym bardziej tych zachowań które zostały sprowokowane lub podtrzymywane na skutek zachowań samego darczyńcy, a taka sytuacja ma to miejsce w niniejszej sprawie. Postępowanie dowodowe w prowadzonym dochodzeniu w sprawie rzekomego znęcania się nad powódka przez m.in. pozwaną wykazało, że stroną bierną w sporze, czynnie uczestnicząc w kłótniach, zachowywała się prowokacyjnie i sama używała wulgaryzmów wobec pozostałych domowników.

Zachowanie pozwanej, oceniane w kontekście całokształtu okoliczności, nie sposób uznać za nasycone złą wolą i nakierowane na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej. Wręcz przeciwnie to zachowanie powódki względem rodziny uległo diametralnej zmianie od czasu darowania nieruchomości pozwanej, a to z uwagi na zacieśnienie relacji z synem K. C. (2), który celowo manipulował matką dążąc do skłócenia rodziny i odzyskania przedmiotu darowizny. Z tych wszystkich względów uznano, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie i podlegało oddaleniu.

W myśl art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Natomiast do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony (§ 3).

Zgodnie z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800, ze zm.) przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 200 000 zł do 2 000 000 zł stawki minimalne wynoszą 10.800 zł.

W związku z tym, że stroną przegrywającą sprawę w niniejszym postępowaniu jest powódka ciąży na niej obowiązek zwrotu kosztów zastępstwa procesowego pozwanej w kwocie 10.817 zł (10.800 zł wynagrodzenie pełnomocnika i opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17 zł).

W świetle powyższego, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

Sędzia Przemysław Okowicki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Kamila Nowak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Przemysław Okowicki
Data wytworzenia informacji: