XIV C 1410/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2023-04-25
Sygn. akt XIV C 1410/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 kwietnia 2023 roku
Sąd Okręgowy w Poznaniu XIV Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Pile
w składzie następującym:
Przewodniczący sędzia Jan Sterczała
Protokolant p o. stażysty Agata Nagórna
po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2023 r. w Pile
sprawy z powództwa N. M.
przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.
o ustalenie i zapłatę
1. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 23 500,00 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 marca 2016 roku do dnia zapłaty;
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
3. odstępuje od obciążania powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi;
4. nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu pozwanemu;
5. nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa.
Jan Sterczała
Sygnatura akt XIV C 1410/16
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 13 września 2016r. powódka N. M. wniosła o zasądzenie od pozwanego P.- Oddział (...) S.A. na rzecz powódki kwoty 200.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 czerwca 2016r. do dnia zapłaty.
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości.
Pismem z dnia 22 marca 2017r. powódka zmieniła swoje stanowisko w sprawie w ten sposób, że wniosła o:
1. Zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi od dnia 8 marca 2016r. do dnia zapłaty;
2. Zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 2.354, 50 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 8 marca 2016r. do dnia zapłaty
3. Zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 14.000 zł tytułem zwrotu kosztów opieki osób trzecich wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 8 marca 2016r. do dnia zapłaty
4. Zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki odsetek od zaległych odsetek od dnia wytoczenia powództwa;
5. Zobowiązanie pozwanego do przyjęcia odpowiedzialności na przyszłość za skutki wypadku z dnia 15 stycznia 2016r.
W dniu17 czerwca 2022r. powódka rozszerzyła powództwo w ten sposób, że wniosła o:
1.Zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 19.346, 45 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 21 czerwca 2022r. do dnia zapłaty;
2.Zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 2.190 zł tytułem zwrotu kosztów opieki osób trzecich wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 21 marca 2022r. do dnia zapłaty
Pismem z dnia 16 sierpnia 2022r. powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 7.657, 98 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 18.08.2022r. do dnia zapłaty.
W piśmie z dnia 8 lipca 2022r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości (co do roszczenia pierwotnego jak i późniejszych rozszerzeń powództwa).
Na rozprawie dnia 20 marca 2023r. strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie.
Sąd ustalił, co następuje:
W dniu 15 stycznia 2016r. powódka była uczestniczką wypadku drogowego, w trakcie którego M. K. kierujący pojazdem marki V. (...) o nr. rejestracyjnym (...) nie zachował należytej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa powódce znajdującej się na przejściu dla pieszych, doprowadzając do jej potracenia, w następstwie czego powódka doznała złamania knykcia bocznego nasady bliższej piszczeli lewej.
Sprawca wypadku zawiózł powódkę na (...). Po wykonaniu rtg nie stwierdzono urazu kolanowego. Powódka została wypisana do domu. W rozpoznaniu wpisano stłuczenie podudzia lewego.
W związku z silną i nieustępującą bolesnością kolana powódka zgłosiła się do lekarza POZ, który skierował ją do lekarza ortopedy. W czasie wizyty u ortopedy u powódki rozpoznano złamanie kłykcia bocznego piszczeli lewej z przemieszczeniem.
Powódka została przyjęta na Oddział(...). W dniu 29 stycznia 2016r. powódka przeszła operację polegającą na repozycji złamania i zespolenia złamania śrubą metalową.
Po zabiegu operacyjnym unieruchomienia kończyny operowanej nie stosowano. Gojenie rany było poprawne. Po czterech dniach hospitalizacji powódkę wypisano do domu.
Początkowo zgodnie z zaleceniem lekarza, powódka leżała w łóżku z nogą uniesioną do góry, potem chodziła z pomocą kul łokciowych, odciążając kończynę operowaną.
W okresie 12.05-2.06.2016r. powódka korzystała z leczenia usprawniającego na Oddziale Rehabilitacyjnym w T.. Ostatni cykl rehabilitacyjny został przeprowadzony w 2019r. Przerwa w rehabilitacji wynikała z epidemii Koronawirusa.
W 2018r. w P. wykonano u powódki badanie rtg- planigram osi mechanicznej obu kończyn dolnych, który wykazał niewielkie zaburzenia osi kolana lewego.
Doznany uraz kolana powódki wiązał się z dolegliwościami bólowymi bardzo znacznego stopnia w okresie 1 miesiąca tj.2 tygodni od urazu do operacji i 2 tygodni po operacji. Dolegliwości o nasileniu średnim trwały do około 3 miesięcy od wypadku. Dolegliwości o nasileniu niewielkim trwały do około roku po złamaniu. Po tym okresie były już nieznaczne. W chwili obecnej dolegliwości bólowe mają już charakter resztkowy i występują tylko okresowo przy przeciążeniu dłuższym chodzeniem lub wysiłkiem fizycznym.
Aktywne leczenie ortopedyczne i rehabilitacyjne powódki trwało około roku po wypadku. Zdaniem biegłych obecnie (ponad 4 lata po wypadku) leczenie należy uznać za zakończone. Złamanie zostało wygojone poprawnie.
Z powodu wyższej wymienionego urazu powódka może mieć ograniczoną możliwość pokonywania dłuższych odcinków drogi ( powyższej 1 km), biegania, pracy w pozycji klęczącej. Natomiast w zwykłych czynnościach życia codziennego, powódka nie powinna mieć żadnych ograniczeń.
Zdaniem biegłych skłonność do wykręcania stawu skokowego może mieć związek z wada wrodzoną powódki tj. rozszczepem kręgosłupa, nie jest jednak wynikiem przebytego przez powódkę urazu kolana. Na niewielką dysfunkcję chodu powódki, oprócz czynnika urazowego (wypadkowego) znaczący wpływ mają czynniki takie jak koślawość obu kolan i nadwaga. Dużą rolę odrywa tu również czynnik psychologiczny – utrwalony stereotyp utykającego chodu i posługiwania się kulą, przy braku obiektywnych, merytorycznych wskazań do niego.
Zgodnie z opinią zespołu biegłych, patologiczna koślawość lewego kolana powódki, wynikająca z przebytego złamania, ma wymiar nieznaczny i nie stanowi wskazania do leczenia operacyjnego w postaci osteotomii korekcyjnej piszczeli ani tym bardziej do endoprotezoplastyki połowiczej lub całkowitej stawu kolanowego.
Biegli w chwili obecnej nie stwierdzili ewidentnych zmian zniekształcająco- zwyrodnieniowych kolana u powódki. Zdaniem biegłych jedyny zabieg operacyjny jaki może być wykonany u powódki to usunięcie śruby zespalającej. Jest to jednak zabieg drobny, nie obciążający powódki, ale usuwający przeszkodę w wykonaniu rezonansu magnetycznego, jeżeli zaszłaby taka konieczność. Wskazania do tego zabiegu mają charakter względny, co oznacza że nie ma bezwzględnej konieczności jego wykonania.
Zgodnie z opinią lekarzy okresowe rehabilitacje (2 cykle w roku) z punktu widzenia samego urazu kolana nie są potrzebne.
Powódka na skutek wypadku z dnia 15 stycznia 2016r. doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu. Zgodnie z opinią biegłego ortopedy –traumatologa uszczerbek ten wynosi 10%.
Zgodnie z opinią biegłego psychiatry powódka cierpi na zaburzenia depresyjno-lekowe. Zdaniem biegłego stały uszczerbek na zdrowiu psychicznym powódki wynosi 7%.
W dniu 16 kwietnia 2016r. Sąd Rejonowy w Pile, Wydział II Karny wydał wyrok uznający M. K. winnym przestępstwa z art. 177 § 1 k.k. M. K. posiadał ubezpieczenie wykupione u pozwanego.
/ dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Pile, II Wydziału Karnego z dnia 16 kwietnia 2016r., sygn. akt . II K 212/16 (k. 17)/
Powódka zgłosiła roszczenie odszkodowawcze pozwanemu. Decyzją z dnia 7 marca 2016r. pozwany przyznał na rzecz powódki 1.500 zł tytułem zadośćuczynienia. 1.000 zł tytułem zwrotu kosztów opieki nad nią osoby trzeciej oraz 159, 63 zł tytułem poniesionych kosztów zakupu leków i rehabilitacji.
/ dowód: decyzja pozwanego z dnia 7 marca 2016r. (k.86)/
Powódka N. M. jest panną i zamieszkuje wspólnie ze swoimi rodzicami. Obecne powódka pracuje w wymiarze 4 godzin dziennie.
Powódka była leczona psychiatrycznie przez okres ponad 10 lat. Powodem leczenia był brak odczuwania przyjemności z życia. Powódka była raz hospitalizowana w Klinice (...) w P. z rozpoznaniem zaburzeń lękowych. Przez cały ten okres powódka była leczona psychiatrycznie i przyjmowała leki.
Powódka choruje na padaczkę, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia rytmu serca, otyłość. Zgodnie z opinią biegłych schorzenia te pozostają bez związku z przebytym przez powódkę urazem.
Powódka posiada orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Zgodnie z przedłożonym przez powódkę zaświadczeniem, niepełnosprawność zaistniała u powódki przed 16 rokiem życia. Przebyty przez powódkę wypadek nie miał wpływu na stopień niepełnosprawności powódki.
/ dowody: orzeczenie o stopniu niepełnosprawności (k. 12), przesłuchanie świadka A. M. na rozprawie dnia 28 marca 2017 r. ( k. 130-131), opinia biegłego sądowego ortopedy- traumatologa z dnia 18 kwietnia 2018r. (k. 268-273), przesłuchanie biegłego P. J. na rozprawie dnia 13 września 2018r. (k. 355-357) i na rozpraiwe dnia 7 maja 2019r. (k.430-432), opinia uzupełniająca biegłego sądowego ortopedy-traumatologa z dnia 12 stycznia 2019r. (k. 387-389), opinia sądowo-psychiatryczna z dnia 23 maja 2018r. (k. 286-290), przesłuchanie biegłego W. C. na rozprawie dnia 13 września 2018r. (k. 357-358), opinia Zakładu Medycyny Sądowej (...) w B. z dnia 25 stycznia 2021r. (k. 487-520) , opinia uzupełniająca Zakładu Medycyny Sądowej (...) w B. z dnia 31stycznia 2022r. (k. 650-652), przesłuchanie powódki na rozprawie dnia 21 czerwca 2022r. (k. 764-765)/
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o następującą ocenę dowodów:
Zgromadzone w aktach sprawy dokumenty nie wzbudziły wątpliwości co do ich prawdziwości i autentyczności, a ich wartość dowodowa nie została skutecznie zakwestionowana przez żadną ze stron. Sąd także nie stwierdził w toku postępowania jakichkolwiek okoliczności mogących podważać zaufanie do nich.
W niniejszej sprawie została przeprowadzona opinia biegłego ortopedy – traumologa – dr n. med. P. J.. Kolejno biegły w dniu 12 stycznia 2019r. wydał opinię uzupełniającą. Biegły został również przesłuchany na rozprawach w dnia 13 września 2018r. oraz 7 maja 2019r. w ramach opinii uzupełniających.
Powyższe opinie były spójne, logiczne i zrozumiałe. W sposób przekonujący i nie budzący zastrzeżeń zostały w nich wskazane przesłanki, które doprowadziły do końcowych wniosków.
Na rozprawach w dniach 13 września 2018r. i 7 maja 2019r. biegły zeznawał w sposób wiarygodny i zgodny z resztą materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy.
W niniejszej sprawie sporządzona została opina sądowo-psychiatryczna. Opinia została sporządzona w sposób fachowy, rzetelny i wyczerpujący. Były spójna, logiczna i zrozumiała. W sposób przekonujący i nie budzący zastrzeżeń zostały w nich wskazane przesłanki, które doprowadziły do końcowych wniosków i pozwoliły na ocenę stanu psychicznego powódki, rokowania zmian w stanie psychicznych powódki na przyszłość, wpływu wypadku drogowego na jej codzienne funkcjonowanie.
Biegły W. C. przesłuchany na rozprawie dnia 13 września 2018r. podtrzymał w całości swoją dotychczasową opinię sądowo-psychiatryczną. Biegły zeznawał w sposób spójny i logiczny.
Opinia sporządzona przez (...) Medyczny w B. została sporządzona w sposób rzetelny i fachowy. Biegli w opinii udzielili jasnych odpowiedzi na pytania (zagadnienia) zawarte w tezach dowodowych, a postawione wnioski należycie uzasadnili.
W dniu 31 stycznia 2022r. biegli sporządzili opinię uzupełniającą. Opinia ta została sporządzona w sposób rzetelny i fachowy.
Świadek A. M. jest matką powódki. Pomimo relacji rodzinnych łączących świadka ze stroną, świadek zeznawała w sposób wiarygodny, logiczny i bezstronny. Świadek opisała przebieg leczenia powódki oraz związane z tym dolegliwości bólowe.
Powódka zeznawała w sposób częściowo wiarygodny. Powódka opisała swój obecny stan zdrowia oraz dolegliwości związane z przebytym wypadkiem. Zgodnie z materiałem dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy stan zdrowia powódki nie jest tak zły jak przedstawiała go powódka. Odczucia powódki co do jej stanu zdrowia są jednak odczuciem subiektywnym, Sąd uznał więc zeznania powódki w tym zakresie za wiarygodne.
Sąd nie dał wiary twierdzeniom powódki w zakresie w jakim powódka wskazywała na koszty swojego leczenia. Twierdzenia powódki w tym zakresie nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym.
Za niewiarygodne Sąd uznał również twierdzenia powódki w zakresie w jakim powódka wskazywała, że wymaga codziennej pomocy osób trzecich. Powyższe twierdzenia powódki nie zostały potwierdzone żadnymi dowodami. Zgodnie z opinią biegłych powódka nie wymaga pomocy przy codziennych czynnościach. Powódka wbrew swoim twierdzeniom nie musi już chodzić przy pomocy kul, mało tego zdaniem lekarzy jest to wręcz niewskazane. Na marginesie zważyć należy, że skoro powódka jest w stanie pracować w niepełnym wymiarze etatu to z pewnością jest również w stanie zajmować się podstawowymi czynnościami domowymi.
Sąd zważył co następuje:
W pozwie powódka sformułował roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia. Roszczenia te wiążą się z obrażeniami jakich powódka doznał wskutek wypadku w dniu 18 czerwca 2016r. Roszczenie te mają charakter odszkodowawczy. Powódka skierowała te roszczenie do pozwanej P.- Oddział (...) S.A.
Zgodnie z przepisem art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony zaś do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (§ 4 w.w przepisu).
Odnosząc się do wysokości należnego powódce zadośćuczynienia w związku z wypadkiem z dnia 18 czerwca 2016 r. wskazać należy, że z treści art. 445 § 1 k.c. wynika, że jeśli wskutek czynu niedozwolonego doszło do uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Z uwagi na niewymierność krzywdy, określenie w konkretnym przypadku odpowiedniej sumy z tytułu zadośćuczynienia pozostawione zostało przez ustawodawcę Sądowi, który dysponuje wówczas większym zakresem swobody, niż przy ustalaniu szkody majątkowej i sumy potrzebnej do jej naprawienia. Jak wskazuje się w literaturze, współcześnie dominuje zapatrywanie, że spośród funkcji spełnianych przez zadośćuczynienie podstawową jest funkcja kompensacyjna - suma pieniężna przyznana z tytułu zadośćuczynienia ma przede wszystkim wynagrodzić i złagodzić cierpienia fizyczne oraz psychiczne poszkodowanego oraz utratę radości życia. Ma ponadto ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, i w ten sposób doprowadzić do choćby częściowego przywrócenia równowagi, która została zachwiana przez sprawcę czynu niedozwolonego (zob. A. Śmieja w: "System prawa cywilnego. Tom 6. Prawo zobowiązań- część ogólna" red. A. Olejniczak, Warszawa 2009 r., s. 702-703). W judykaturze podkreśla się z kolei, że wysokość zadośćuczynienia nie może stanowić kwoty symbolicznej, lecz powinna przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość (tak Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 8 listopada 2005 r., I ACa 329/05).
Z drugiej strony kwota przyznanego zadośćuczynienia nie może stanowić, z uwagi na zryczałtowaną wysokość, represji majątkowej (uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., w sprawie III CZP 37/73).
Wysokość zadośćuczynienia należy zatem określać z uwzględnieniem okoliczności konkretnej sprawy. W szczególności, wobec tego, iż główną funkcją zadośćuczynienia jest funkcja kompensacyjna, należy uwzględniać rozmiar doznanej przez poszkodowanego krzywdy - w tym nasilenie cierpienia i okres jego trwania. Czynniki te zależą zwykle od wieku poszkodowanego, jego osobistej sytuacji, a także od tego, czy wyrządzona krzywda ma charakter odwracalny i przemijający, czy też trwały. Słusznie wskazuje się przy tym, że niekiedy - w zależności od rodzaju naruszonego dobra prawnego -wpływ na wysokość zadośćuczynienia może mieć również sytuacja materialna poszkodowanego, a przede wszystkim - jego zła sytuacja materialna, która nie pozwala mu samodzielnie w żaden sposób załagodzić cierpień i negatywnych przeżyć.
Przeprowadzone postępowanie dowodowe w pełni potwierdziło, że po stronie powódki zaistniała szkoda niemajątkowa określana jako krzywda.
Jednak zdaniem Sądu wskazywana przez powódkę wysokość zadośćuczynienia jest nieadekwatna do rozmiaru obiektywnie podniesionej przez powódkę krzywdy.
Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia w przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia należy uwzględniać czynniki obiektywne w postaci czasu trwania oraz stopnia intensywności cierpień fizycznych i psychicznych, nieodwracalności skutków urazu (kalectwo, oszpecenie), rodzaju wykonywanej pracy, szans na przyszłość, wieku poszkodowanego, a także czynniki subiektywne, jak poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową itp. (por. uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej SN z 8.12.1973 r., III CZP 37/73, OSNCP Nr 9/1974, poz. 145 oraz wyrok z 30.1.2004 r., I CK 131/03, OSNC Nr 2/2005, poz. 40).
Dolegliwości bólowe powódki trwały około roku. Podkreślić należy, że Sąd w żadnej mierze nie neguje cierpienia fizycznego i psychicznego powódki, które trwało prze co najmniej rok. Jednak zdaniem Sądu powódka w sposób celowy zawyżała poniesione przez siebie straty fizyczne, na potrzeby niniejszego postępowania. Dolegliwości zdrowotne podnoszone przez powódkę, nie znalazły bowiem potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym.
W tym miejscu wskazać należy, że zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub ziechania, z którego szkoda wynikła.
W niniejszym postępowaniu powódka nie udowodniła, że wskazywane przez nią dolegliwości zdrowotne są bezpośrednim skutkiem wypadku z 2016r.
Wbrew twierdzeniom powódki zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdził twierdzeń powódki, że z uwagi na jej stan zdrowia konieczne jest przeprowadzenie operacji kolana. W toku postępowania wykonano 2 opinie z zakresu ortopedii oraz liczne opinie uzupełniające. W żadnej z opinii biegli nie podnieśli konieczności przeprowadzenia operacji u powódki. Co więcej biegli podali, że operacja powódki została przeprowadzona w sposób prawidłowy, bez powikłań.
Nie ma również konieczności dalszej rehabilitacji kolana powódki jak również nie ma żadnej obiektywnej potrzeby co do chodzenia powódki o kulach. Powódka nie udowodniła również, że koślawość kolana spowodowana jest przebytym złamaniem.
Zdaniem biegłych koślawość kolana u powódki jest niewielka, występuję w obu nogach i jest spowodowana wadą wrodzoną powódki (rozszczep kręgosłupa), a nie przebytym wypadkiem. Również podnoszona przez powódkę skłonność do skręcania kostki spowodowana jest wadą wrodzona kręgosłupa, a nie przebytym wypadkiem.
Powódka cierpi na padaczkę, problemy z nadciśnieniem, jednak te schorzenia te nie są powiązane z przebytym przez powódkę wypadkiem. Powódka cierpi na depresję, jednak powódka leczyła się psychiatrycznie z tego powodu przez okres 10 lat przed wypadkiem drogowym. Powódka posiada orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Jednak stan niepełnosprawności wystąpił u powódki przed osiągnięciem przez nią 16 roku życia i nie miał związku z wypadkiem drogowym.
U powódki stwierdzono stały ubytek na zdrowiu w wysokości około 10%. Powódce po przebytej operacji, towarzyszyły silne dolegliwości bólowe. Powódka cierpi na dolegliwości natury psychicznej- ma problemy ze snem, stany lękowe. Powódka nie może chodzić na długie spacery, ani biegać.
Fakt, że powódka cierpiała na liczne schorzenia, przed wypadkiem w 2016r. nie umniejsza w żaden sposób poniesionej przez nią krzywdy, a można wręcz uznać, że powódce jako osobie schorowanej trudniej dojść do przed wypadkowej sprawności niż osobie całkowicie zdrowej.
Podkreślić jednak należy, że to iż powódka jest osobą schorowaną nie powoduje, że powódka może przyjmować postawę roszczeniową i żądać kwot w żadnym stopniu nieudowodnionych. Pamiętać bowiem należy o związku przyczyno-skutkowym, który musi zaistnieć pomiędzy stanem zdrowia powódki, a doznanym wypadkiem. Zgodnie ze zgromadzonym materiałem dowodowym większość schorzeń powódki, nie wynika z wypadku drogowego w którym powódka uczestniczyła w 2016r.
Przy uznaniu powyższych okoliczności, zdaniem Sądu należna powódce kwota tytułem zadośćuczynienia wynosi 25.000 zł
Na rzecz powódki z tytułu zadośćuczynienia za doznane krzywdy wypłacono 1.500 zł . W związku z powyższym powódce należało dopłacić kwotę 23.500 zł tj. 25.000 zł -23.5000 zł.
O odsetkach od zasądzonej kwoty Sąd orzekł na podstawie art. 817 k.c. Zgodnie z w.w. przepisem, ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku.
Stosownie do art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Natomiast w myśl § 2 zdanie pierwsze tego artykułu, jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie.
Decyzją z dnia 7 marca 2016r. pozwany przyznał powódce zadośćuczynienie w wysokości 1.500 zł. Tym samym tego dnia pozwany uznał sprawę za dostatecznie wyjaśnioną do zajęcia ostatecznego stanowiska. W tym czasie wszystkie uwzględnione przez sąd aspekty i rozmiar krzywdy powódki były już znane lub dawały się przewidzieć i pozwany, gdyby dochował wymaganej od niego staranności w ocenie roszczenia, mógł je wziąć pod uwagę i wypłacić powódce zasądzoną kwotę. Uzasadniało to zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia następnego czyli od 8 marca 2016r., zgodnie z żądaniem pozwu.
Mając powyższe na uwadze w punkcie pierwszym wyroku Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 23.500 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 marca 2016r. do dnia zapłaty.
Kolejno powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 2.354, 50 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 8 marca 2016r. do dnia zapłaty.
W dniu17 czerwca 2022r. powódka rozszerzyła powództwo w ten sposób, że wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 19.346, 45 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 21 czerwca 2022r. . do dnia zapłaty;
Pismem z dnia 16 sierpnia 2022r. powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 7.657, 98 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 18.08.2022r. do dnia zapłaty.
Zdaniem Sądu roszczenia powódki w tym zakresie nie zasługiwały na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.
Odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub wywołaniem rozstroju zdrowia, jednak tylko te które konieczne i celowe.
Po pierwsze ogół dokumentów przedłożonych przez powódkę na poparcie kosztów leczenia opiewa na łączną kwotę około 1.000 zł.
Ponadto przedłużone przez powódkę faktury obejmują koszty zakupu magnezu czy cukierków, których to kosztów nie sposób uznać za uzasadnione koszty leczenia.
Powódka przez cały czas trwania procesu przedkładała dokumenty datowane na 2018r., pomimo tego, że była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika i była w posiadaniu powyższych dokumentów wcześniej niż w końcowym etapie postępowania.
Niektóre faktury zostały przedłożone przez powódkę kilkukrotnie do akt sprawy, co zdaniem Sądu świadczy o celowym zawyżaniu przez powódkę kosztów swojego leczenia na potrzeby niniejszego postępowania.
Pozwana dokonała już zwrotów 337,01 i 159, 53 zł tytułem wydatków poniesionych na leczenie. Przy czym powódka przedłożyła te same faktury w postępowaniu sądowym jak i w postępowaniu odszkodowawczym przy przyznaniu więc usprawiedliownych kosztów leczenia, powódka otrzymałaby ich podwójny zwrot.
Zgodnie z opinią biegłych stan zdrowia powódki nie wymaga dalszego leczenia kolana. Powódka w chwili obecnej nie musi przyjmować żadnych leków w związku z urazem kolana. Kolano powódki nie wymaga dalszej rehabilitacji. Owszem biegli zalecili powódce rehabilitacje, ale mająca na celu ogólne usprawnienie organizmu oraz walkę z nadwagą. Zalecana przez biegłych rehabilitacja powódki nie ma więc związku z wypadkiem powódki z 2016r.
W związku z powyższym żądanie zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji powódki należało oddalić jako całkowicie bezzasadne.
Powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 14.000 zł tytułem zwrotu kosztów opieki osób trzecich wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 8 marca 2016r. do dnia zapłaty.
W dniu17 czerwca 2022r. powódka rozszerzyła powództwo w ten sposób, że wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 2.190 zł tytułem zwrotu kosztów opieki osób trzecich wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 21 marca 2022r. r. do dnia zapłaty.
Roszczenia powódki nie zasługiwały na uwzględnienie.
Wskazać należy, że na podstawie decyzji z dnia 7 marca 2016r. powódka otrzymała od pozwanego kwotę 1.000 zł tytułem zwrotu kosztów opieki nad nią osób trzecich.
Powódka podnosiła, że przez okres 4 miesięcy leżała z unieruchomioną nogą. Zgodnie z zaleceniami lekarzy powódka winna leżeć przez okres 2 tygodni po operacji, następnie powinna podejmować próby chodzenia celem aktywizacji mięśni i szybszego powrotu do sprawności ruchowej. Tym samym, nie zostało udowodnione, że powódka musiała przez tak długi okres polegać na pomocy osób trzecich.
Ponadto powódka przeszła operację 29 stycznia 2016r., a już w maju 2016r. zalecono jej jazdę na rowerze i rehabilitację, gdyby powódka była unieruchomiona w takim zakresie w jakim wskazała, po 4 miesiącach tylko i wyłącznie leżenia nie byłaby w stanie wykonywać tak forsownych ćwiczeń jak jazda na rowerze.
Jak wskazuje sama powódka w maju 2016r. wyjechała ona na 3 tygodniowy turnus rehabilitacyjny. W tym czasie powódka nie wymagała więc pomocy ze strony matki. Powódka żądała jednak zwrotu kosztów opieki za ten okres.
Kolejno powódka twierdzi, że nadal musi chodzić o kulach i wymaga codziennej opieki w wymiarze 4-5 godzin dziennie. Powyższe twierdzenia powódki są sprzeczne ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Biegli w niniejszym postępowaniu orzekli jednomyślnie, iż nie ma żadnych zdrowotnych podstaw do korzystania przez powódkę w chwili obecnej z kul. Powódka może wykonywać wszelkie prace poza nadmiernym wysiłkiem w postaci np. biegania. Nie ma natomiast żadnych przeciwskazaniach zdrowotnych do wykonywania przez powódkę prac domowych.
Powódka jest czynna zawodowo. Skoro powódka jest w stanie chodzić do pracy, to zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego jest w stanie również wykonywać proste prace domowe, umyć się czy ugotować sobie posiłek.
W związku z powyższym żądanie zwrotu kosztów opieki osób trzecich należało oddalić jako całkowicie bezzasadne.
Odnosząc się do kosztów postępowania, w pierwszej kolejności podkreślić należy, iż generalną zasadą orzekania jest reguła odpowiedzialności za te koszty stosownie do wyniku procesu co do istoty sporu. Zasadę tę wyraża przede wszystkim art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu, w tym koszty sądowe).
W wypadku częściowego przegrania sprawy przez powódkę, to niewątpliwie ta strona winna ponosić związane z tym koszty postępowania.
Jednakże Sąd ze względów słuszności postanowił nie obciążać powódki kosztami procesu. Przepis art. 102 k.p.c. pozostawia Sądowi pewną swobodę w przyznawaniu zwrotu kosztów. Sąd miał na uwadze sytuację finansową powódki i jej ograniczone możliwości zarobkowe.
W związku z powyższym Sąd w punkcie trzecim wyroku odstąpił od obciążania powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi.
W punkcie czwartym wyroku Sąd nie obciążył powódki obowiązkiem zwrotu kosztów pozwanemu.
W punkcie piątym wyroku Sąd nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa.
Mając powyższe na uwadze, na mocy przytoczonych przepisów prawa, orzeczono jak w sentencji wyroku.
Sędzia Jan Sterczała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Jan Sterczała
Data wytworzenia informacji: